Serie A (2): JUVENTUS 4-1 Parma [DPL na meczu!]
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To napisze inaczej. Wszystkie gole, ktore Vucinic strzelil poki co w Juve w meczch z powaznymi rywalami byly typowymi bramkami snajpera, do tego Conte ustawia go raz z Del Piero, raz z Vidalem, co moim zdaniem moze sugerowac, ze trener widzi go wlasnie w roli egzekutora. Ale rozumiem ze mam te ewentualnosc odrzucic od razu, bo tak, bo ptaszki cwierkaja, ze Vucinic to trequartista/skrzydlowy/nie wiem kto jeszcze. Jezeli uwazasz ze jest cos, co swiadczy o tym, ze Czarnogorzec na pewno nie bedzie grywal wysunietego napastnika, to podziel sie swoimi spostrzezeniami zamiast pisac o Aguero.jakku1 pisze:Ja nie moge. Zobaczysz dwie bramki, wyciagasz to z kontekstu, a potem dorabiasz do tego teorie. I tak w kolko.zahor pisze:Kolego, czyzbys przespal gole Vucinicia z Interem i Milanem (niestety w meczach o pietruszke)? To byly typowe bramki, jakie zdobywa klasyczna '9'. Nie zdziwie sie wcale, jezeli taka bedzie wlasnie jego rola w Juventusie. Kolejna szpica, obok Matriego, Quaga i Toniego.liqu!d pisze:Zmiana Matriego na Vucinicia to zagadaka... Może Conte chciał wypróbować go na szpicy? Tej zmiany nie umiem wytłumaczyć
A widziales gole Aguero w meczu z Wigan? Tez zdobyl 3 bramki jak klasyczna 9. Dla Ciebie kazdy kto zdobedzie pare bramek z pola karnego to juz klasyczna 9.
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Dla mnie to proste. Pepe był po kontuzji i mógł nie wytrzymać całego meczu kondycyjnie. Giaccherini grał bez fajerwerków, ale piłek nie tracił, co w zupełności wystarczało przy naszym dwubramkowym prowadzeniu.Ouh_yeah pisze: Zrozumiał ktoś jego zmiany? W ich wyniku najsłabszy na boisku Giaccherini zaliczył 90 minut, a robiący sporo dymu Pepe, który mógłby zostać przesunięty na lewą stronę został zmieniony.
.
Mnie akurat ta zmiana nie zdziwiła.

Alessandro Del Piero ole!
- liqu!d
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2006
- Posty: 168
- Rejestracja: 11 lipca 2006
Całe mercato szukaliśmy cofniętego napastnika, więc większość spodziewała się go grającego w roli Alexa. Vucinić nadaje się do tego i nie twierdzę, że nie umie grać na szpicy. Myślę, że duet Vucinić - Del Piero najlepiej się sprawował w sparingach. Oglądaliśmy wtedy fajne akcje trójki Pirlo-Vucinić-Del Piero.zahor pisze:To napisze inaczej. Wszystkie gole, ktore Vucinic strzelil poki co w Juve w meczch z powaznymi rywalami byly typowymi bramkami snajpera, do tego Conte ustawia go raz z Del Piero, raz z Vidalem, co moim zdaniem moze sugerowac, ze trener widzi go wlasnie w roli egzekutora. Ale rozumiem ze mam te ewentualnosc odrzucic od razu, bo tak, bo ptaszki cwierkaja, ze Vucinic to trequartista/skrzydlowy/nie wiem kto jeszcze. Jezeli uwazasz ze jest cos, co swiadczy o tym, ze Czarnogorzec na pewno nie bedzie grywal wysunietego napastnika, to podziel sie swoimi spostrzezeniami zamiast pisac o Aguero.jakku1 pisze:Ja nie moge. Zobaczysz dwie bramki, wyciagasz to z kontekstu, a potem dorabiasz do tego teorie. I tak w kolko.zahor pisze: Kolego, czyzbys przespal gole Vucinicia z Interem i Milanem (niestety w meczach o pietruszke)? To byly typowe bramki, jakie zdobywa klasyczna '9'. Nie zdziwie sie wcale, jezeli taka bedzie wlasnie jego rola w Juventusie. Kolejna szpica, obok Matriego, Quaga i Toniego.
A widziales gole Aguero w meczu z Wigan? Tez zdobyl 3 bramki jak klasyczna 9. Dla Ciebie kazdy kto zdobedzie pare bramek z pola karnego to juz klasyczna 9.
Skoro Quag, Matri, Toni i Vucinić są typowymi 9, to możnaby wyciągnąć wniosek, że mamy ich za dużo. W przypadku kontuzji Alexa będziemy mieć problem i to wiadomo nie od dziś.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Nie, nie, w takim przypadku zagra tam Vucinić i myślę, że jest kwestią 3-4 kolejek (a może już ze Sieną?) aby para Mirko-Matri była podstawowymi napatnikami.liqu!d pisze: W przypadku kontuzji Alexa będziemy mieć problem i to wiadomo nie od dziś.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
A Ty dalej swoje o golach... Ale powiedz mi, co to ma do rzeczy, ze on strzelil dla Nas 2 bramki rzekomo jako "typowa 9"? To robi z Niego owa 9? Przeciez to jakies kompletne nieporozumienie.zahor pisze:
To napisze inaczej. Wszystkie gole, ktore Vucinic strzelil poki co w Juve w meczch z powaznymi rywalami byly typowymi bramkami snajpera, do tego Conte ustawia go raz z Del Piero, raz z Vidalem, co moim zdaniem moze sugerowac, ze trener widzi go wlasnie w roli egzekutora. Ale rozumiem ze mam te ewentualnosc odrzucic od razu, bo tak, bo ptaszki cwierkaja, ze Vucinic to trequartista/skrzydlowy/nie wiem kto jeszcze. Jezeli uwazasz ze jest cos, co swiadczy o tym, ze Czarnogorzec na pewno nie bedzie grywal wysunietego napastnika, to podziel sie swoimi spostrzezeniami zamiast pisac o Aguero.
Pamietam jeszcze Twoje posty o tym, ze Quagliarella to typowy snajper, bo (niemal cytujac): "wszystkie gole (albo prawie wszystkie) strzelil dla Nas z pola karnego". Nie rozumiesz, ze taka argumentacja jest do bani? Ze to nie jest zaden argument? Czasami mam wrazenie, ze Ty nie ogladasz zadnych spotkan, tylko przegladasz skroty na YT i potem piszesz: "Quagliarella to typowa 9 bo strzelil gola Udinese z 5 metra a nie z 25". Nic sie dla Ciebie nie liczy, sposob poruszania sie, kreatywnosc, technika, przeglad pola, jeno patrzysz na te bramki i potem piszesz. Poza tym:
1. Notorycznie mylisz pozycje trequartisty z SS.
2. Wydaje mi sie, ze to, z jakiego miejsca kto strzelil bramke, nie robi z Niego typowej 9.
3. Vucinic posiada wszelkie umiejetnosci do tego, aby grac jako SS, wiec przestan na sile kazdego skracac do roli klasycznego snajpera.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dobrze, wyjasnij mi w takim razie jak porusza sie, jaki ma przeglad pola itp. Quagliarella czy Vucinic. Dla mnie jak napastnik nie zalicza asyst, nie bierze na siebie ciezaru gry, nie cofa sie sie czy tez nie schodzi do boku, a jedynie strzela gole z kilku metrow, to wniosek jest oczywisty.
Na temat Vucinicia nie mamy poki co gadac, bo dopiero co przyszedl, ale powiedz mi czego takiego dopatrzyles sie w grze Quagiarelli, zeby okrzyknac go SS? Zapadly Ci w pamiec jakies liczne akcje indywidualne? Podania?
A na bramki (i akcje bramkowe) patrze dlatego, ze patrze na to w jakiej roli napastnik jest skuteczny. Jezeli wszystkie (albo prawie wszystkie) akcje zakonczone golem z jego udzialem to te, w ktorych on strzelal bramke (i to nie majac przed oddaniem strzalu kontaktu z pilka), to opcje sa dwie:
-albo nie udziela sie w konstruowaniu akcji
-albo robi to tak, ze nie padaja po tym gole, czyli nienajlepiej.
Jezeli masz jakies konkretne argumenty przyklady kreatywnej gry Quagliarelli, to podziel sie nimi. Mi zapadly w pamiec glownie jego fajne bramki z kilku metrow i niewiele ponadto.
Na temat Vucinicia nie mamy poki co gadac, bo dopiero co przyszedl, ale powiedz mi czego takiego dopatrzyles sie w grze Quagiarelli, zeby okrzyknac go SS? Zapadly Ci w pamiec jakies liczne akcje indywidualne? Podania?
A na bramki (i akcje bramkowe) patrze dlatego, ze patrze na to w jakiej roli napastnik jest skuteczny. Jezeli wszystkie (albo prawie wszystkie) akcje zakonczone golem z jego udzialem to te, w ktorych on strzelal bramke (i to nie majac przed oddaniem strzalu kontaktu z pilka), to opcje sa dwie:
-albo nie udziela sie w konstruowaniu akcji
-albo robi to tak, ze nie padaja po tym gole, czyli nienajlepiej.
Jezeli masz jakies konkretne argumenty przyklady kreatywnej gry Quagliarelli, to podziel sie nimi. Mi zapadly w pamiec glownie jego fajne bramki z kilku metrow i niewiele ponadto.
Wiesz co, gola z kilku metrow mozna strzelic na rozne sposoby. Mozna okiwac dwoch rywali, wpasc w pole karne, kiwnac jeszcze dwoch i strzelic. Mozna tez zejsc do skrzydla, odegrac koledze, wbiegajac w pole karne odegrac do drugiego partnera, dostac od niego pilke na siodmym metrze i strzelic. A mozna po prostu czekac od poczatku w polu bramkowym i dolozyc noge. Jasne, nawet najbardziej kreatywnym napastnikom zdarzy sie strzelic gola w trzeci sposob, ale dla mnie liczy sie udzial procentowy takich bramek w calosci.jakku1 pisze: 2. Wydaje mi sie, ze to, z jakiego miejsca kto strzelil bramke, nie robi z Niego typowej 9.
To nie ja z niego robie snajpera, tylko zauwazam, ze Conte przymierza go do tej roli, wystawiajac w parze z Del Piero czy Vidalem. Widzisz roznice?jakku1 pisze: 3. Vucinic posiada wszelkie umiejetnosci do tego, aby grac jako SS, wiec przestan na sile kazdego skracac do roli klasycznego snajpera.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
To juz bylo pare razy walkowane, a Ty dalej swoje. Sam zawodnik sie wypowiedzial, ze woli sie wrocic po pilke i grac jako cofniety napastnik. No i dalej mylisz pozycje trequartisty z SS!zahor pisze: ale powiedz mi czego takiego dopatrzyles sie w grze Quagiarelli, zeby okrzyknac go SS? Zapadly Ci w pamiec jakies liczne akcje indywidualne? Podania?
No to ciekawe co mialo znaczyc to zdanie:zahor pisze: To nie ja z niego robie snajpera, tylko zauwazam, ze Conte przymierza go do tej roli, wystawiajac w parze z Del Piero czy Vidalem. Widzisz roznice?
zahor na temat Vucinicia pisze: Kolejna szpica, obok Matriego, Quaga i Toniego.
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 marca 2003
Śmieszne są te wasze analizy oparte na zadaniach z taktycznego ekranu FMa. Conte z nimi rozmawia, wie już dawno kto, gdzie, jak i kiedy lubi gdzie grać i NA PEWNO ustawi zawodnika tam, gdzie będzie mu się grało najlepiej... Chyba, że wyjdzie potrzeba żeby zagrał Marchisio na lewej... :?
- srilanka
- Juventino
- Rejestracja: 05 sierpnia 2010
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 sierpnia 2010
A to, że De Ceglie woli grać jako obrońca robi z niego obrońcę? :lol:jakku1 pisze:To juz bylo pare razy walkowane, a Ty dalej swoje. Sam zawodnik sie wypowiedzial, ze woli sie wrocic po pilke i grac jako cofniety napastnik.zahor pisze: ale powiedz mi czego takiego dopatrzyles sie w grze Quagiarelli, zeby okrzyknac go SS? Zapadly Ci w pamiec jakies liczne akcje indywidualne? Podania?
Quagliarella zaliczył jedną asystę w pół roku (po zgraniu piłki głową bodajże), poza tym miał znikomy udział przy bramkach innych. Gdzie u niego kreatywność? Widziałeś może jak Fabio przechodzi dryblingiem rywali? Albo ściąga na siebie dwóch obrońców, a następnie zagrywa do lepiej ustawionego partnera, który zdobywa bramkę?
Jeśli jest między tymi dwoma aż taka wielka różnica to może nas oświeć.jakku1 pisze: No i dalej mylisz pozycje trequartisty z SS!
PS. Vidal strzelił Parmie ładną bramkę.
Ostatnio zmieniony 15 września 2011, 14:05 przez srilanka, łącznie zmieniany 2 razy.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Walkowane bylo rowniez to, ze to co mowi zawodnik, a to co mu naprawde wychodzi to dwie rozne sprawy. Pato raz mowi ze woli grac jako ofensywny pomocnik, innego ze jako wysuniety napastnik, a jeszcze kiedy indziej czuje sie skrzydlowym w 4-3-3. To znaczy ze on sie ciagle przekwalifikuje z jednej opcji na inna? Ja oceniam to, co widze na boisku, a nie to co zawodnik mowi w wywiadach. Aha, i powiedz mi gdzie ja myle SS z trequartista? Mam rozumiec ze SS tez jest tylko od dokladania nogi i niczego, oprocz wykanczania akcji nie nalezy od niego wymagac?jakku1 pisze:To juz bylo pare razy walkowane, a Ty dalej swoje. Sam zawodnik sie wypowiedzial, ze woli sie wrocic po pilke i grac jako cofniety napastnik. No i dalej mylisz pozycje trequartisty z SS!
No tak, tak napisalem, bo duzo wskazuje na to, ze tak to u nas bedzie wygladac - jeden z tych czterech na szpicy + Vidal albo Del Piero jako cofniety. Co w tym dziwnego? Tylko mi nie wyjezdzaj ze tamten drugi to trequartista i nie wpieraj, ze Conte ustawi zespol z SS i trequartista w ataku, bez wysunietego napastnika.jakku1 pisze:No to ciekawe co mialo znaczyc to zdanie:zahor pisze: To nie ja z niego robie snajpera, tylko zauwazam, ze Conte przymierza go do tej roli, wystawiajac w parze z Del Piero czy Vidalem. Widzisz roznice?zahor na temat Vucinicia pisze: Kolejna szpica, obok Matriego, Quaga i Toniego.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
...srilanka pisze: A to, że De Ceglie woli grać jako obrońca robi z niego obrońcę? :lol:
Juz pomijam fakt, czy to mialo byc smieszne, czy nie, ale DC to obronca...
A wiesz ile asyst zaliczyl w lidze Aguero? 2. Przez caly sezon. Fajnie, nie? To znaczy, ze z Kuna takze typowa 9? Tak?srilanka pisze: Quagliarella zaliczył jedną asystę w pół roku (po zgraniu piłki głową bodajże), poza tym miał znikomy udział przy bramkach innych.
@Zahor
Znow mam wrazenie, ze Ty po prostu nie ogladales meczow Juve i posilkujesz sie jedynie skrotami na YT. Widzisz to, co na skrotach i piszesz.
Quag sam mowil, ze woli sie troche cofnac po pilke, wymienic pare podan a potem wbiec w pole karne. I to bylo momentami widac. Przyjrzyj sie jak ona gral za DN. Schodzil bardzo czesto do lewego skrzydla wspomagajac Marchisio albo po prostu czasami wracal sie niemal pod linie srodkowa boiska. Nie czekal na podanie do nogi z drugiej linii, nie zastawial sie robiac miejsce dla kolegow, nie wygrywal pojedynkow "glowkowo - silowych", etc. A taka bylaby rola typowej 9. Jesli ja mialbym okreslic Quaga - i o tym mowilem juz pare razy, to jak dla mnie to jest po prostu cofniety napastnik, albo "wszechstronny napastnik", ale zadna z Niego 9. Naprawde nie widzisz roznicy miedzy Quagiem a Tonim, ktory jest typowa 9? Albo Van Nistelrooyem? Albo Gomezem? Albo Inzaghim? Albo Trezeguet?
Mam wrazenie, ze istnieje dla Ciebie tylko "typowa 9" i "podajacy i wszedobylski trequartista". Skoro Quagliarella ma 1 czy 2 asysty, to od razu - wedlug Twoje rozeznania - jest typowa 9, a nie "trequartista" (czyli tym drugim "podajacym" napastnikiem). Nie ma niczego pomiedzy. Tak to wyglada przynajmniej. Ciekawe w takim razie opiszesz Hernandeza z MU, jak opiszesz Eto'o, Ibrahimovicia, Rooneya. Dla mnie to po prostu bardzo wszechstronni napastnicy, dla Ciebie pewno typowe "9".
Z Quagiem i Vuciniciem jest tak samo. Umiejetnosci im pozwalaja na gre obok kazdego typu napastnika (i obok 9 i obok "10", i obok Del Piero i obok Toniego), ale Ty musisz ich jakos "zakwalifikowac".
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Utrzymywanie się przy piłce. Goli nam już nie było potrzeba, a Mirko lepiej gra z piłką przy nodze od Toniego.liqu!d pisze:Zmiana Matriego na Vucinicia to zagadaka... Może Conte chciał wypróbować go na szpicy? Tej zmiany nie umiem wytłumaczyć
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No wlasnie w tym momencie strzeliles sobie w stope. Porownaj sobie gre Rooneya z gra Quagliarelli. Nie chodzi mi o poziom umiejetnosci, tylko o to co oni robia i jak wygladaja gole, w ktorych maja swoj udzial.jakku1 pisze: Ciekawe w takim razie opiszesz Hernandeza z MU, jak opiszesz Eto'o, Ibrahimovicia, Rooneya. Dla mnie to po prostu bardzo wszechstronni napastnicy, dla Ciebie pewno typowe "9".
Po pierwsze Rooney ma drybling. Pozwala mu to poruszac sie z pilka po calej polowie przeciwnika, zaczynac akcje przed polem karnym i wpadac w nie na pelnej predkosci, skutecznie wchodzic do srodka ze skrzydla ... Po drugie, ma uderzenie z dystansu - tak, wiem, zaraz mu wrzucisz gola z MS, rzecz w tym ze Anglikowi gole zza pola karnego wchodza regularnie. Tak wiec dla mnie jest on wlasnie typowym, klasycznym SS o jakim mowisz.
Twierdzisz ze Quagliarella gdzies tam schodzil do boku, do srodka, cofal sie - a ja sie pytam jakie byly z tego korzysci dla zespolu. Czy zapadly Ci w pamiec jakies gole, przy ktorych Quagliarella mialby swoj udzial w postaci podania, dryblingu, czegokolwiek innego niz strzalu? Moze pojedyncze. W przypadku Rooneya takich goli bylo multum.
Jakis czas temu celem pokazania czego brakuje Quagliarelli do tego, zebym go uwazal za seconda punte przyrownalem go do Szewczenki, ktory dla mnie jest kolejnym przykladem takiego napastnika, o ktorym mowisz. Ukrainiec, jezeli przesledzic kompilacje jego goli na youtube, rowniez wiele goli zdobyl z pola karnego, z nieduzej odleglosci, glowa. Ale ma na swoim koncie bramki, ktorych Quag w Juve nawet nie probowal zdobyc - jak chociazby ten . Jak Q zacznie strzelac bramki w takim stylu, nawet przeciwko jakims ogorasom, nawet nie tak efektowne, ale blizsze tamtej niz tym, ktore obecnie zdobywa w Juve, to wowczas uznam ze w Juve pelni role SS. Poki co dla mnie sprawdza sie tylko w roli egzekutora, z innych jego dzialan wymiernych pozytkow nie mamy.
To inaczej. Powiedz mi przy ilu golach Aguero pilka wczesniej przechodzila przez Argentynczyka, tzn. przy ilu bramkach pierwszym jego kontaktem z pilka w akcji nie byl moment, kiedy oddawal strzal. W przypadku Quagliarelli jest to JEDEN gol, i to w dodatku nieuznany.jakku1 pisze:A wiesz ile asyst zaliczyl w lidze Aguero? 2. Przez caly sezon. Fajnie, nie? To znaczy, ze z Kuna takze typowa 9? Tak?srilanka pisze: Quagliarella zaliczył jedną asystę w pół roku (po zgraniu piłki głową bodajże), poza tym miał znikomy udział przy bramkach innych.
Druga sprawa - jakbys mial chwile wolnego czasu, policz sobie srednia odleglosc, jaka Aguero przebiegal miedzy otrzymaniem pilki a strzeleniem gola i porownaj z Quagliarella, u ktorego bedzie to jakies poltora metra - to tez duzo mowi na temat tego jak te gole padaly.
Jezeli zarzucasz mi, ze ja tylko ogladam bramki na youtube, to Ty w tym momencie sprawiasz wrazenie jakbys "ogladal" je tylko na livescore.