Reprezentacja Polski - sparingi
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
prawda jest taka, że Niemcy grali bez swoich filarów Shweini, Ozil, Neuer, Muller ( widzimy jak jego wejście wpłynęło na grę ) Gomez ( pewnie wygryzie Klosego i "Kako"
).
Osobiście w Niemczech zabrakło najbardziej pierwszej dwójki.
Mimo wszystko najlepszy komentarz po pierwszej połowie: Jest remis, bo Mieliśmy Szczęsnego ... i Peszkę ;d



Osobiście w Niemczech zabrakło najbardziej pierwszej dwójki.
Mimo wszystko najlepszy komentarz po pierwszej połowie: Jest remis, bo Mieliśmy Szczęsnego ... i Peszkę ;d
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- narlen
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2007
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 kwietnia 2007
Zapomniałeś o Holandii, która jest pierwsza w rankingu Fifa i gdyby nie słaby sędzia to byliby mistrzami świata.K.M. pisze:Przypominam że w Europie Niemcy są aktualnie czołowym zespołem wraz z Hiszpanią. Czasem ma przebłyski Anglia, a czasem coś wyjdzie gasnącej już Francji. Do tego dojdzie kilka zespołów na dosyć wysokim poziomie, które też walczą, ale są mimo wszystko słabsze (Portugalia, czasem Turcja lub Rosja). I do tego drużyny na zbliżonym poziomie do Polski i to one w dużej mierze będą uczestnikami na Euro. Więc nie ma co się na zapas podłamywać. Ale zobaczymy za 9 miesięcy jak to wyjdzie
.
Co do meczu to remis wydaje się być sprawiedliwy. Szkoda straconych akcji Peszki. Chłopak miał chyba gorszy dzień. Głowacki raz wydaje się być solidny, raz niemało co tracimy przez niego gola. Co do reszty to grali na przyzwoitym poziomie. Oczywiście paru naszych piłkarzy się wyróżniało, ale to każdy widział
- nowik92
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Szczęsny zagrał absolutnie idealnie. 10/10. Miał wpływ nawet na bramkę na 1:0. Brawo Wojtas.
Obrona. Najsłabiej ze wszystkich formacji. Dużo bałaganu od początku. Najlepiej chyba zagrał Wasyl, który musiał ogarniać i Poldiego i Lahma. Cieszyłem się w momencie kiedy Loew wprowadził obrońcę z Dortmundu zamiast kapitana reprezentacji Niemiec. Debiut Perquisa? Bardzo przyzwoicie. Głowacki z Wawrzyniakiem ewidentnie nie mieli swojego dnia. Dlatego nadal uważam, że trzeba szukać. Zobaczymy jak będzie z Boenischem po bardzo ciężkiej kontuzji.
Pomoc. Ciekawe zawody Dudki i Murawskiego. Jednak oczekiwałbym większego wsparcia w defensywie przy tak ofensywnie usposobionych skrzydłowych. Tak jak już pisałem. Wasyl musiał iść na całość z Poldim i wtedy automatycznie tworzył się korytarz dla Lahma, który z swoją świetnie ułożoną prawą nogą może zrobić bardzo wiele. Kuba? błyszczał po wejściu Schmelzera. W pierwszej połowie mimo wszystko więcej akcji szło lewą stroną, gdzie grał Peszko. No właśnie Peszko. Gdyby miał lewą nogę... Dochodzę do wniosku, że nawet przeciętny lewoskrzydłowy będzie lepszy na tej pozycji niż prawoskrzydłowy bez lewej nogi. Szkoda tych sytuacji. Naprawdę. Mierzejewski. Trochę w cieniu Lewandowskiego, który nadawał ton naszej grze ofensywnej. Dlatego cały czas uważam, że przed Lewym powinien grać jeszcze jeden napastnik. Dzisiaj częściej dogrywał niż strzelał. Wielu ludzi narzeka, że reprezentacji powinna grać dwoma napastnikami. Częściowo się z nimi zgadzam.
Niedosyt jest namacalny. Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony. Naprawdę kadra ostatnimi czasy jest pośmiewiskiem w naszym zmęczonym życiem społeczeństwie. Dzisiaj pokazała, że może dodać trochę kolorytu. Ktoś powie, że Niemcy grali na półgwizdka. Nie obchodzi mnie to. Widziałem dzisiaj facetów w biało-czerwonych koszulkach, którzy grali na 110%.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Wawrzyniaka nie ma co winić. Chłopak się poślizgnął i tyle. Zdarza się najlepszym. Antybohaterem jest Głowacki, problem że innych na jego pozycję dalej brak. Jodłowiec, Glik? Dajta spokój.
Podobał mi się Wasilewski. Facet cały mecz zapiernicza, nabuzowany na maksa. Szkoda, że Smuda takich nie lubi :lol:
Może dobrze, że skończyło się remisem. Przy zwycięstwie gloryfikacja zespołu i Smudy murowana
Podobał mi się Wasilewski. Facet cały mecz zapiernicza, nabuzowany na maksa. Szkoda, że Smuda takich nie lubi :lol:
Może dobrze, że skończyło się remisem. Przy zwycięstwie gloryfikacja zespołu i Smudy murowana

- jsduga
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
- Posty: 395
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Szkoda tego remisu,bo zabrakło nam do zwycięstwa...sekundy. Boli podobnie jak na Mundialu 2006, choć ranga spotkania inna. W ogóle nie czuć było wczoraj, że gramy z Niemcami. Kibice moim zdaniem lekko zawiedli...
Ciekawy mecz, remis z perspektywy meczu jest dla nas szczytem, ale niedosyt z końcówki zostaje. Najlepiej to podsumowuje gest do kamery Szczęsnego na chwilę przed ostatnim gwizdkiem i złość Wojtka, schodzącego do szatni. Nie graliśmy z tymi Niemcami, które mają podbić Euro 2012, ale nie graliśmy też z Niemcami kadry H, czy Z.
Wyróżnić mogę i muszę Wojtka bezapelacyjnie, Kubę, Lewego i Wasyla, który jako jedyny z obrony gryzł trawę i walczył o każdą piłkę.
Szkoda Wawrzyniaka, ale tak naprawdę winę za straconego gola w 93 minucie
zbiera Głowacki. Od początku meczu było pewne, że prędzej, czy później wyleci.
Podsumowując: remis by cieszył, gdybyśmy go wydarli Niemcom, a tak...
PS: Mecz otwarcia, gramy z Niemcami, a Smuda w dresie... :doh: Dajcież Mu garnitur. Dres z treningu wniósł na ławkę rezerwowych...
A wie ktoś, dlaczego ławki rezerwowych były odgrodzone reklamami? Nie skończono ich?

Ciekawy mecz, remis z perspektywy meczu jest dla nas szczytem, ale niedosyt z końcówki zostaje. Najlepiej to podsumowuje gest do kamery Szczęsnego na chwilę przed ostatnim gwizdkiem i złość Wojtka, schodzącego do szatni. Nie graliśmy z tymi Niemcami, które mają podbić Euro 2012, ale nie graliśmy też z Niemcami kadry H, czy Z.
Wyróżnić mogę i muszę Wojtka bezapelacyjnie, Kubę, Lewego i Wasyla, który jako jedyny z obrony gryzł trawę i walczył o każdą piłkę.
Szkoda Wawrzyniaka, ale tak naprawdę winę za straconego gola w 93 minucie

Podsumowując: remis by cieszył, gdybyśmy go wydarli Niemcom, a tak...

PS: Mecz otwarcia, gramy z Niemcami, a Smuda w dresie... :doh: Dajcież Mu garnitur. Dres z treningu wniósł na ławkę rezerwowych...
A wie ktoś, dlaczego ławki rezerwowych były odgrodzone reklamami? Nie skończono ich?
„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Wszyscy przeżywaliśmy ten mecz jako wielki klasyk a wypowiedź pomeczowa Loewa "Moja młoda drużyna poradziła sobie całkiem dobrze" mówi wszystko jak to było naprawdę.
Dostaniemy Niemców do grupy to proponuje tego meczu w ogóle nie rozgrywać. Przynajmniej będzie więcej morale i sił na drugi mecz "o wszystko".
Dostaniemy Niemców do grupy to proponuje tego meczu w ogóle nie rozgrywać. Przynajmniej będzie więcej morale i sił na drugi mecz "o wszystko".
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
W meczu z Niemcami na plus oczywiście Szczęsny, Kuba i Lewandowski. Peszko zagrał słabo, abstrahując już od trzech zmarnowanych setek. Głowacki to była tragedia, z takimi obrońcami na Euro się skompromitujemy
Już chyba ten Glik lepszy (?)steru pisze:Antybohaterem jest Głowacki, problem że innych na jego pozycję dalej brak. Jodłowiec, Glik? Dajta spokój.

- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Lekko? To była totalna kompromitacja, coś tam próbowali śpiewać itp chyba przez 15min, później cisza jak na tenisie. No ale czego oczekiwać jak pewnie połowa trybun to 'vipy' i tak dalej. "Kibole" w domach z zakazami stadionowymi, nie zdziwię się jak za jakieś 15 lat każdy mecz będzie tak wyglądał.jsduga pisze:Kibice moim zdaniem lekko zawiedli...![]()
#AllegriOut
- Rafek
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2006
- Posty: 36
- Rejestracja: 30 lipca 2006
Jak wróci Piszczek to właśnie Wasilewski może grać w środu z Perquisem. Z lewej myśle że lepszy jest Boenish.steru pisze:Wawrzyniaka nie ma co winić. Chłopak się poślizgnął i tyle. Zdarza się najlepszym. Antybohaterem jest Głowacki, problem że innych na jego pozycję dalej brak. Jodłowiec, Glik? Dajta spokój.
Podobał mi się Wasilewski. Facet cały mecz zapiernicza, nabuzowany na maksa. Szkoda, że Smuda takich nie lubi :lol:
Może dobrze, że skończyło się remisem. Przy zwycięstwie gloryfikacja zespołu i Smudy murowana
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Pomoc i atak jeszcze wygląda, ale obrona to żenada. Kto to komentował ze Szpakiem, Lubański? Ktokolwiek to był jeszcze mówił, że poprawny mecz Perquisa, to ja chyba inny mecz oglądałem. W zasadzie zawalił nam (prawie) dwa gole, że Niemcy obu tych sytuacji nie wykorzystali to inna rzecz, ale fakt jest faktem. Głowacki nie lepiej, też raz "zatańczył".
Szkoda tych sytuacji Peszki, akcja Mierzejewski-Peszko była raczej wielokrotnie ćwiczona na treningach, bo chyba z e trzy prawie dentyczne były w meczu. Brawa dla Szczęsnego, dobry mecz.
Generalnie jeśli mamy rozdawać paszporty na lewo i prawo takim talentom jak Perquis, to juz lepiej postawić na chłopaków z ekstraklasy (nie skreślam zupełnie Perquisa, ale jak tak kombinowac, to zawodników którzy podniosą poziom a nie średniaków, samo to, ze gra we Francji nie czyni go wybitnym graczem).
Niemcy napewno będą jednymi z faworytów obok Hiszpanii czy Holandii, ale też Włochów bym nie przekreślał, z resztą co się będę czarował, zawsze na nich liczę. Anglia? Jakiś tam poziom prezentuje, ale nie liczyłbym więcej niż 1/4 może półfinał, Capello jest abrdzo solidny, ale tych ważnych meczów od jakiegoś czasu nie umie grać, tych pucharowych (LM z Juve i Realem, MŚ).
Co do samych awansów, to oprócz Włochom, kibicuje w dalszej kolejności Słowianom, tak więc liczę na awans Chorwatów (po wczorajszym się przybliżyli) i po barażach chociaż Serbia, Czarnogóra, Czechy, bo Słowacy to już chyba się załatwili wczoraj (ostatecznie Bośnia jeszcze):/ Czarnogórcy niby jeszcze mają szansę na pierwsze miejsce (o ile liczą się bardziej bezpośrednie mecze niż bilans bramkowy) jeśli wygrają z Anglią, ale ciężko na to liczyć, z resztą Szwajcaria ich już goni. Aha Irlandię też fajnie by zobaczyć, z uwagi na Trapattoniego.
Szkoda tych sytuacji Peszki, akcja Mierzejewski-Peszko była raczej wielokrotnie ćwiczona na treningach, bo chyba z e trzy prawie dentyczne były w meczu. Brawa dla Szczęsnego, dobry mecz.
Generalnie jeśli mamy rozdawać paszporty na lewo i prawo takim talentom jak Perquis, to juz lepiej postawić na chłopaków z ekstraklasy (nie skreślam zupełnie Perquisa, ale jak tak kombinowac, to zawodników którzy podniosą poziom a nie średniaków, samo to, ze gra we Francji nie czyni go wybitnym graczem).
Też chciałem żeby wtedy Holandia wygrała (przy taakiej obsadzie finału, tym jak wszyscy się zachwycają Hiszpanią, no i "niespełnionej Holandii" dla której był to 3 finał), ale co to za bzdury z sędzią?narlen pisze:Zapomniałeś o Holandii, która jest pierwsza w rankingu Fifa i gdyby nie słaby sędzia to byliby mistrzami świata.K.M. pisze:Przypominam że w Europie Niemcy są aktualnie czołowym zespołem wraz z Hiszpanią. Czasem ma przebłyski Anglia, a czasem coś wyjdzie gasnącej już Francji. Do tego dojdzie kilka zespołów na dosyć wysokim poziomie, które też walczą, ale są mimo wszystko słabsze (Portugalia, czasem Turcja lub Rosja). I do tego drużyny na zbliżonym poziomie do Polski i to one w dużej mierze będą uczestnikami na Euro. Więc nie ma co się na zapas podłamywać. Ale zobaczymy za 9 miesięcy jak to wyjdzie
.
Niemcy napewno będą jednymi z faworytów obok Hiszpanii czy Holandii, ale też Włochów bym nie przekreślał, z resztą co się będę czarował, zawsze na nich liczę. Anglia? Jakiś tam poziom prezentuje, ale nie liczyłbym więcej niż 1/4 może półfinał, Capello jest abrdzo solidny, ale tych ważnych meczów od jakiegoś czasu nie umie grać, tych pucharowych (LM z Juve i Realem, MŚ).
Co do samych awansów, to oprócz Włochom, kibicuje w dalszej kolejności Słowianom, tak więc liczę na awans Chorwatów (po wczorajszym się przybliżyli) i po barażach chociaż Serbia, Czarnogóra, Czechy, bo Słowacy to już chyba się załatwili wczoraj (ostatecznie Bośnia jeszcze):/ Czarnogórcy niby jeszcze mają szansę na pierwsze miejsce (o ile liczą się bardziej bezpośrednie mecze niż bilans bramkowy) jeśli wygrają z Anglią, ale ciężko na to liczyć, z resztą Szwajcaria ich już goni. Aha Irlandię też fajnie by zobaczyć, z uwagi na Trapattoniego.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Jakie 2 sytuację nam zawalił Perquis? Bo chyba bez kitu oglądałeś jakiś inny mecz. Mi się mecz podobał, jak większość zauważyło brakuje nam drugiego stopera. Głowacki jest już stary i słaby i lepiej by się na nim już nie opierał Franek.
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 389
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
fajny mecz dawno takiego nie było chyba od czasu Portugalia chłopaki zagrali na maksa na tyle na ile ich stac w tej chwili z swietna druzyna niemiecka , obrona zagrała bardzo słabo nawet ten Perquisa chwalony był ale tak na prawde słabo wypadł mozna mu to wybaczyć bo to debiut był i jeden trenig z kolegami ale widac że sie może przydać, Głowacki tragednia co grał szkoda bo liczyłem na niego ale nie mozna go skreslać , i naj gorszy zawodnik moim zdaniem ostatnich meczów polaków i legi Wawrzyniak ten gosciu co wejdzie do akcji ofensywnej to gol dla przeciwnika niech lepiej stoji w obronie, Wasyl poprawnie dobrze że wrócił reszta na plus Morawski swietnie pracuje w srodku . Szkoda ostatniej akcji jest nie dosyt ale wynik sprawiedliwy i należy sie cieszyć wiekszosc obstawiało baty z 3-0 Niemcy teraz nawet Brazyli leko strzelili 3 bramki brawo franek po mału idziemy do przodu
- Dest
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 września 2009
No chciałbym zobaczyć właśnie takie ustawienie linii obrony. (Boenish - Wasyl - Perquis- Piszczek). Nieporadność Głowackiego i Wawrzyniaka była widoczna. Gdyby nie Szczęsny, to wynik byłby pewnie nieco inny.Rafek pisze: Jak wróci Piszczek to właśnie Wasilewski może grać w środu z Perquisem. Z lewej myśle że lepszy jest Boenish.
Co do linii ataku, to chciałbym zobaczyć Lewandowskiego razem z Brożkiem - bo widać że obaj są w formie. A Mierzejewski mnie jakoś nie przekonuje- dużo niepotrzebnych fauli, no i te jego rzuty wolne..
Boenish wraca do gry pod koniec września, a wiadomo co z tą karą Piszczka ?
To byłby właśnie, ten jedyny minus, gdybyśmy wygrali. Zaczęli by przesadnie wychwalać naszą kadrę. Ahh jak ja nie cierpię naszych mediów sportowych. Dla nich wszystko jest albo czarne albo białe.Steru pisze: Może dobrze, że skończyło się remisem. Przy zwycięstwie gloryfikacja zespołu i Smudy murowana
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Pierwsza połowa, dwa razy stworzył zagrożenie. Może trema, nie wiem, ale grał do kitu.Smok-u pisze:Jakie 2 sytuację nam zawalił Perquis? Bo chyba bez kitu oglądałeś jakiś inny mecz. Mi się mecz podobał, jak większość zauważyło brakuje nam drugiego stopera. Głowacki jest już stary i słaby i lepiej by się na nim już nie opierał Franek.
edit: Dobra, może za ostro trochę napisałem, bo teraz przeanalizowałem dokładniej. W piątej minucie miał stratę, ale to wynikało także ze złego podania Głowackiego, potem coś jeszcze czego nie ma na tym skrócie: http://sport.tvp.pl/pilka-nozna/droga-d ... ot/5216115 W 31. minucie też stał jak koł mimo że akcja toczyła się 5 metrów od bramki. Może Głowacki z Wawrzyniakiem byli słabsi, co nie znaczy, że perquis błyszczał.
Ostatnio zmieniony 07 września 2011, 12:27 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.