Sparing (13.08) JUVENTUS 0-0 Betis

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 10:51

Alexinhio-10 pisze:Koleś czytać to się nie da takich wypocin jak Twoje i reszty które sie non stop pojawiają. Nasz klub od kilku lat jest w czarnej d..., a dwa ostatnie sezony to jest po prostu "porażka" i wiocha, więc jak ktoś widząc to co się dzieje jakich zawodników ściagają próbując "odbudować" potęge mówi że jest "dobrze" albo żebyśmy "poczekali" do końca sezonu czy do półmetka to albo jest niepoprawnym optymistą albo idiotą. Chłopie taka sama gadka jest Wasza od dwóch lat.
Nie pajacuj. Byłem jednym z pierwszych, którzy w połowie poprzedniego sezonu chcieli pozbyć się zarówno Marotty jak i Del Neriego. Nigdy nie twierdziłem, że "jest dobrze". Ostatnie sezony to pasmo ciągłych poniżeń i niekończącej się hańby zarówno ze strony zespołu jak i poszczególnych zawodników. Jeśli chcesz mi wystawiać świadectwo dojrzałości to przejrzyj również wcześniejsze wypowiedzi, a i obecną przeczytaj nieco dokładniej. Powtórzę, nie ma tam słowa o tym, że obecny stan mi odpowiada, uważam jednak, że takie pieprzenie jak to mi nie jest źle, jaki to ten Juventus jest do (cytat z Ciebie) d..., nikomu nic nie da. Będzie lepszy Juventus jeśli napiszę, że Matri to raz przeciętny, a dwa przepłacony zawodnik? Że Conte to trener, który nic w życiu nie osiągnął (jako trener)? Że Agnelli nie zasługuje na to, aby być prezesem? Tego Wy, wielcy krytycy wymagacie. Ja wolę wspierać ten klub jak tylko się da, jaki by on nie był, chociaż nierzadko zdarzało się w ubiegłym sezonie usiąść i załamać, bo to nie jest Juventus, który chce oglądać, nie do tego mnie przyzwyczaili i nie dlatego ten klub zaczął coś dla mnie znaczyć. Nie mam jednak żadnego wpływu na to, czy w Juventusie gra Vucinic czy Rossi, nie trzepię, że przyszedł ten pierwszy, ale wierzę w niego, bo nie mam innego wyjścia. Wybacz jeśli to nie przystoi.


jurson09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2004
Posty: 562
Rejestracja: 08 listopada 2004

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 11:02

@MishaAveJuve ale z Ciebie maruda. Wylewasz Swoje żale na forum, ale to nie zmieni sytuacji, która tak bardzo Ci nie odpowiada.

Jeśli masz ochotę ponarzekać jak jest Ci źle to pisz tutaj customer@juventus.com.

Sezon się jeszcze nie zaczął a Ty już wszystkich zwalniasz, wyluzuj trochę bo jakiś nerwowy chyba jesteś.


Juve per sempre sara...!!!!
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 11:16

Alexinhio-10 pisze:
Nasz klub od kilku lat jest w czarnej d..., a dwa ostatnie sezony to jest po prostu "porażka" i wiocha, więc jak ktoś widząc to co się dzieje jakich zawodników ściagają próbując "odbudować" potęge mówi że jest "dobrze" albo żebyśmy "poczekali" do końca sezonu czy do półmetka to albo jest niepoprawnym optymistą albo idiotą. Chłopie taka sama gadka jest Wasza od dwóch lat. Ile jeszcze mamy czekać na jakieś pozytywy ?
Już ci to kiedyś napisałem, napiszę teraz jeszcze raz. Masz prawo być malkontentem i wiecznym marudą, widać taki masz styl życia, ale nie zabraniaj innym być pieprzonym optymistą, który wierzy w swój klub, mimo tego co się ostatnio dzieje. To, że ty nie widzisz pozytywów nie oznacza, że ich nie ma. W przyrodzie zawsze musi być jakaś równowaga, gdybyśmy wszyscy prezentowali tutaj typową polską mentalność, zakładanie forum nie miałoby żadnego sensu, bo każdy by stwierdził, że jest do **** i nie ma nad czym dyskutować. Także nie spinaj się tak. Dziwi mnie zwłaszcza to, że atakujesz szczypka, który przez ostatni sezon bardzo dużo narzekał, ale teraz stara się dostrzeć jakieś pozytywne zmiany, skoro ty tego nie widzisz - trudno, twoja sprawa.
Alexinhio-10 pisze: Przykład Man City ze nie trzeba mieć renomy i pucharów żeby zacząć ściagać topowych zawodników. Wystarczy zabulić dobrą kase na transfer i kontrakt, przedstawic dobry projekt i gotowe.
Chyba sam zauważyłeś, że pozbywamy się starców z wysokimi kontraktami i zastępujemy ich piłkarzami młodszymi, którzy oczekują mniej, to na pewno nie jest przypadek. Gdyby Marotta mógł zaproponować Aguero wysoki kontrakt, to na pewno by to zrobił. Jak widać mimo dokapitalizowania nie możemy szastać pieniędzmi. Śmieszy mnie podejście niektórych osób "trzeba było nie kupować Pepe, to byłyby pieniądze na kontrakt Aguero", ludzie nie mają pojęcia, że to nie jest takie proste "wziąć pieniądze stąd, a dać tam". Oczywiście sporo kasy zostało zmarnowane, nie zaprzeczam, ale to już temat na inna dyskusję.
Alexinhio-10 pisze: Ale taki niereformowalnym osobą jak Ty można to tłumaczyć w nieskończoność, a i tak jak Marotta z Conte czy innym trenerem powiedzą że jest dobrze, a Vucinic to TOP PLAYER, będziesz w to wierzył.
Szczerze mówiąc nie pamiętam takiej wypowiedzi i nie sądzę, że tak powiedzą.
Ostatnio zmieniony 14 sierpnia 2011, 11:26 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.


Mayhem

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 czerwca 2011
Posty: 5
Rejestracja: 14 czerwca 2011

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 11:25

MishaAveJuve pisze:Mayhem czy nie wystarczy że takie dno rujnuje mój ukochany klub? Kibicuje Juve od 14 lat, zawsze tylko im, pamiętam wielkie sukcesy klubu, a teraz? co się dzieje i tak większą częścią tego obarczam Marottę, dla mnie to wielka sprawa, nie jakiś tam klub, że obejrzę sobie raz na pół roku mecz a jak ktoś się spyta za kim jestem to odpowiem że Juve tak z przyzwyczajenia, naprawdę Kocham ten klub i nie mogę zdzierżyć jak na moich oczach się stacza coraz bardziej, a większość ludzi na forum popada w zachwyt uważając że jest b.dobrze, że piłkarze którzy zostali sprowadzeni to cud, miód i orzeszki...
Ja pierniczę człowieku, Marotta robi dobrą robotę ściągając zawodników za dobre ceny, nie rzuca kasy w błoto i nie próbuje eksperymentów. No ale tak, lepiej narzekać, zamiast poczekać z osądem transferów na koniec sezonu, czy się sprawdziły, czy nie. Zaraz wyjedziesz z Mottą i Martinezem, że przepłaceni, itp. Ale takie są teraz ceny, i skąd Marotta mógł wiedzieć, że nagle Motta zacznie grać beznadziejnie (na początku sezonu poprzedniego grał solidnie, po kilku meczach coś się rypło), i skąd miał wiedzieć, że Martinez od razu się połamie i spędzi w szpitalu więcej czasu niż na boisku? Ogarnij się, Marotta robi to co powinien i robi to co najmniej dobrze. Chciałbyś spektakularnych transferów gwiazd co sezon? Polecam City :wink: .


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 11:33

Ja po tym meczu pochwalę: Pasquato, Pirlo. Pierwszego za inteligentną, przebojową i pomysłową grę. Na tle innych wcale nie wyglądał jak młodzik, starał się schodzić do środka i nie grać na ślepo. Drugiego za grację w grze, za mądrość i przegląd pola, za branie na siebie ciężaru gry (czasami).
Conte na razie się nie czepiam, bo moim zdaniem i tak widać poprawę w grze w stosunku do ery Alojza, tam to dopiero była kaszanka na boisku. Trzeba mu dać czas, to apel do niektórych tu obecnych, którzy w ciągu sezonu wypróbowaliby 150 trenerów.

Nagana i to ostra należy się Krasicowi i to nawet nie ze względu na mecz Betisem, ale za całokształt twórczości od początku 2011 roku. To co on wyprawia w tym roku, woła o pomstę do nieba. Chyba mu się mózg zrasował od tego pobytu w Turynie. Nie wiem, czy większego problemu nie będziemy mieli z prawym skrzydłem niż z lewym.
Mayhem pisze:Marotta robi dobrą robotę
Oj.. tu bym się kłócił, ale to w innym temacie.


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 11:38

W zasadzie nie przejmuję się wynikami meczów sparingowych, bo nie o wynik w nich chodzi, więc i nad tym nie będę wylewał żalów. Jednak gra naszego zespołu z beniaminkiem Primera Division wyglądała wyjątkowo mizernie i to jest jakiś powód do niepokoju. Betis domoniował na boisku, a w naszej grze był aż zanadto widoczny i utrzymujący się od dwóch poprzednich sezonów chaos i brak pomysłu na grę.

Nie mam pretensji do Marotty, że zatrudnia takich zawodników, a nie innych. Skoro nawet taki ratlerek jak Elia może sobie pozwolić na obsikiwanie Juventusu, to nie ma się co dziwić, że większe pieski omijają nas szerokim łukiem i na to Marotta niewiele może poradzić. Bez udziału w Lidze Mistrzów nie ściągniemy zawodników z najwyższej półki. Chyba, że zaproponujemy im takie zarobki jak Anżi Eto'o.

Pretensje do Marotty mam tylko o jedną decyzję. Conte, przynajmniej w tej chwili nie jest odpowiednim trenerem dla Juventusu. Umiejętność wprowadzenia drużyny do Serie A to nie to samo, co prowadzenie drużyny w Serie A. Tym pierwszym Conte się wykazał, a tym drugim już nie bardzo. Uważam, że kwoty przeznaczone na wykup Pepe i Motty można było o wiele lepiej spożytkować, gdyby przeznaczyć je na kontrakt dla nowego trenera z wyższej półki zamiast na transfery. Obawiam się, że Conte będzie kolejnym po Ferrarze zasłużonym zawodnikiem Juventusu, który przejdzie drogę "from hero to zero".


Obrazek
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 12:38

Vimes pisze: Pretensje do Marotty mam tylko o jedną decyzję. Conte, przynajmniej w tej chwili nie jest odpowiednim trenerem dla Juventusu.
No właśnie i takim sposobem będzie mógł sobie transfery-choćby niektóre były dobre-w w buty wsadzić "jak coś". Tym bardziej, że nie mamy składu na mistrzostwo i dużo niewiadomych. Co z tych niewiadomych będzie, to w dużej mierze zależy od trenera.
Jeżeli chodzi o transfery to nie rozumiem dlaczego tak fatalny zawodnik,jak Motta którego Roma 2 sezony temu-pozbyła się bez żalu ma grać w Juventusie.
Poza tym nie odczepie się od tematu Rossiego i lepiej dla Marotty by on nie trafił do Napoli-czyli absolutnie bezpośredniego rywala.
Kolejna sprawa to to, że Marotta zawsze rusza pełen werwy na letnie mercato ma przestój-kogoś kupi-i kolejny nikomu niepotrzebny przestój w temacie obrońcy i lewego skrzydłowego. Robiony chyba tylko po to by pokazać, że cały czas działa. Obrońcę-w domyśle Alexa pewnie sprowadzi-tak myślę, ale fajnie by było gdyby zgrywał się z drużyną. Taki szczegół.
Wczorajszego meczu nie oglądałem-może i lepiej czytając opisy stąd i owąd, ale Trofeo Tim nie odpuszczę.
@zoff No co Ty-przecież należy być optymistą, Bo tak wypada z zasady. :lol: A tak naprawdę to możesz mieć rację. Nawet nie mamy jak grać 4:3:3, po tym jak nie ma Melo, Sissoko, a Pazienza się podobno nie spisuje. Do pierwszego składu by uszło, ale rezerwy brak totalny.
W ogóle trudno nawet stwierdzić kto dla kogo jest rezerwowym w naszym kwartecie środkowych pomocników...a szczególnie w przypadku byłego gracza Napoli.
Ostatnio zmieniony 14 sierpnia 2011, 13:16 przez strong return, łącznie zmieniany 4 razy.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2764
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 12:41

szczypek Nie wspierasz klubu tylko ludzi którzy go reprezentują, a moim zdaniem nie są tego godni. Wspieranie to dążenie do tego żeby było lepiej, a nie zadowalanie się tym co jest mimo że jest to druga kategoria. Miały być gwiazdy, a przyszedł Vucinic, a kij może coś pokaże, miałbyć znany trener przyszedł Conte... Ja się nie zadowalam półśrodkami. Narzekałem dwa lata temu i rok temu od początku bo wiedziałem że nic się nie zmieni i teraz też tak będzie, no chyba że na gorsze o ile to możliwe... Tu potrzeba grubej kasy, znanych nazwisk, umiejętności na ławce i na boisku. Do tego kłamią nas w żywe oczy i obiecują gruszki na wierzbie niczym partie polityczne przed wyborami.


rosomak

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 maja 2010
Posty: 377
Rejestracja: 16 maja 2010

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 12:49

Sparingi nie maja za zadanie to by juve wygrywalo.
Zagralismy z Betisem bo tak chcial trener.
Betis gral szybko i Conte chcial przetestowac obrone.
Coraz lepiej jest, w Hiszpanii za moment rozpocznie sie sezon , tamci byli wybiegani.
My sie zgrywamy i musicie zrozumiec ze sa rzeczy ktorych sie nie przeskoczy, oni nie beda odrazu z wszystkimi wygrywac.

Kiedy bedziemy atakowac to praktycznie osmioma zawodnikami, Conte ma taki plan i akcje beda skladne, bedzie sie to podobalo ale beda tez takie mecze w ktorych trzeba bedzie nagle zaczac grac defensywnie i po to ten mecz byl.
Praktycznie atakowalismy 3,4 zawodnikami i nie moglo to wygladac dobrze.
Wstyd ze tak malo nasi mimo wszystko pokazali ale mozna to zrozumiec.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 12:59

4-2-4 coś nie pyka. Meczu nie oglądałem i bardzo dobrze. Nie chcę nikogo winić, krytykować. I tak będzie jeszcze do tego okazja. Conte niczym mnie nie zaskakuje. .A właściwie zaskoczył jednym. Wymyślił jakaś bajkę o 4-2-4 którą łyka już coraz więcej ludzi. Szkoda, bo to chyba oznacza jednoznacznie, że 4-3-3 nie zobaczymy.


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 13:03

rosomak pisze:Coraz lepiej jest, w Hiszpanii za moment rozpocznie sie sezon , tamci byli wybiegani.
Sezon w Hiszpanii zaczyna się tydzień wcześniej niż we Włoszech, czy to taka wielka różnica?


Obrazek
rosomak

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 maja 2010
Posty: 377
Rejestracja: 16 maja 2010

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 13:11

Vimes no spoko wtakim razie moja pomylka ale poraz kolejny powtorze ze to jest sparing.
Betis mial atakowac a juve mialo sie bronic, wtakich meczach praktycznie nawet trenerzy moga sie dogadac.
Hiszpanie byli lepsi technicznie ale nie ma sie co dziwic , kogo my mielismy w przodzie?gralismy praktycznie 3 w ataku , reszta zostawala.
Pasquato/Mirko/Matri no i jeszcze sorki krasic
to nie sa wirtuozi a mieli praktycznie sami atakowac.
To juve mialo sie bronic, po to byl ten mecz.
Poprzednie mecze wygladaly coraz lepiej , gralismy ofensywnie i ladnie dla oka.
Teraz przyjda prawdziwe sprawdziany we czwartek , mecze z Milanem i interem.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 13:13

Vimes pisze:
rosomak pisze:Coraz lepiej jest, w Hiszpanii za moment rozpocznie sie sezon , tamci byli wybiegani.
Sezon w Hiszpanii zaczyna się tydzień wcześniej niż we Włoszech, czy to taka wielka różnica?
W gruncie rzeczy tak. Nie oglądałem spotkania dlatego nie mogę stwierdzić na jakiej płaszczyźnie lepsi byli gracze z Hiszpanii. Conte zaznaczał również, że nie widział gry piłką. Zawodnicy uciekali się do długich wrzutek. Być może skupiano się cały czas pracą nad wytrzymałością/szybkością, a zaniechano treningi już stricte piłkarskie. To jest jakieś wytłumaczenie dla a) tego co mówi Conte o braku gry piłką oraz b) brakiem świeżości, która powinna przychodzić z każdym meczem czy dniem. Hiszpanie faktycznie są nieco dalej w treningach. Jakiś wpływ to może mieć.

Z drugiej strony klasa przeciwnika nie była jakaś tam wielka. Betis to drużyna, którą zespół aspirujący o grę w Champions League powinien pokonać i już. Dlatego też nie przywiązujmy wagi do tych sparingów. Skupmy się na tych transferach, módlmy się żeby do drużyny dołączył Vargas, ale nie kosztem Fabio tylko Amauriego, a Conte rozliczajmy od meczu z Udinese.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 13:31

Alexinhio-10 pisze:szczypek Nie wspierasz klubu tylko ludzi którzy go reprezentują, a moim zdaniem nie są tego godni. Wspieranie to dążenie do tego żeby było lepiej, a nie zadowalanie się tym co jest mimo że jest to druga kategoria. Miały być gwiazdy, a przyszedł Vucinic, a kij może coś pokaże, miałbyć znany trener przyszedł Conte... Ja się nie zadowalam półśrodkami. Narzekałem dwa lata temu i rok temu od początku bo wiedziałem że nic się nie zmieni i teraz też tak będzie, no chyba że na gorsze o ile to możliwe... Tu potrzeba grubej kasy, znanych nazwisk, umiejętności na ławce i na boisku. Do tego kłamią nas w żywe oczy i obiecują gruszki na wierzbie niczym partie polityczne przed wyborami.
Czyli gdyby grając półśrodkami z Conte na trenerskiej ławce coś osiągnął nie potrafiłbyś się z tego cieszyć, bo nie na tym polega wspieranie? Nadal pajacujesz, tylko zmiękła Ci pałka i operujesz delikatniejszym tonem. Napisałem w pierwszej kolejności o tym, że mercato jeszcze trwa, Ty już wiesz, że będzie ono stracone, czemu nie potrafisz poczekać tych kilkunastu dni i dać im szansę? Myślisz, że mnie Marotta w Juventusie zadowala? Jeśli tak, to mylisz się, najchętniej wyrzuciłbym go choćby dzisiaj, ale jest, co mam zrobić? Pociąć się? Co to zmieni? Mam rozpowiadać całemu światu, że Juventus jest beznadziejny, że nic nie wygramy, że wszystko będzie jak zwykle? Powtórzę, co to zmieni?
rosomak pisze:Betis mial atakowac a juve mialo sie bronic, wtakich meczach praktycznie nawet trenerzy moga sie dogadac.
Pewnie przed meczem ustawili bezbramkowy remis.
:rotfl:


Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2011, 14:08

Skrót tego meczu tylko pokazuje jak bardzo Krasić jest żałosnym zawodnikiem... zero z przodu (nie było żadnych ciekawych akcji z jego strony), a w defensywie jest nieporadny jeszcze bardziej jak ... hmm.. Motta?


Zablokowany