POLSKA 3:1 WŁOCHY
- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Własnie ogladam mecz, wczoraj bylem na imprezie i nie mogłem. Nie podoba mi się oprawa.Nie przypominam sobie kiedy ne meczu reprezentacji było tak mało ludzi na stadionie Legii 

Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- Peja48
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 569
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
a Ja se usnąłem w 25 minucie bo i tak wiedziałem że Polsa dostanie baty jak było tylko 2-1 a szczena mi opadła jak patrzę rano a tu 3-1 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Solo Grazie Grande Forza Juve
:8

- RadeKas
- Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2003
- Posty: 1010
- Rejestracja: 12 lipca 2003
Heeeeeh. Sam nie wiem co o tym myslec. Z jednej strony jakos fajnie ze Polska pokonala taka reprezentacje, ale z drugiej Wlosi to moi ulubiency :?. Lepszy bylby remis
. A co do gry:
Toldo: Bylby Buffon, byloby 1-1
Vieri: ekhm, to on gral wogle.....
Cassano: strzelil bramke i..... i tyle. Potem zaczal grac slabiutko. No ale gola w debiucie ma
Di Vaio: nic go nie bylo widac, ale Wlosi czecsciej szli prawica
Miccoli: mial jednal 100% szanse. Gdyby uderzal lekko glowa to bylo by 2-2, ale on chcial z woleja ;P.
Pancaro: Jesooooooooooo, dno dna i przykryte dnem, cienizna jakich malo. Co on tam robil??
A Polacy naprawde mi zaimponowali, zagrali swietny mecz. Trzeba bylo taki ze Szwedzami grac -________-

Toldo: Bylby Buffon, byloby 1-1
Vieri: ekhm, to on gral wogle.....
Cassano: strzelil bramke i..... i tyle. Potem zaczal grac slabiutko. No ale gola w debiucie ma
Di Vaio: nic go nie bylo widac, ale Wlosi czecsciej szli prawica

Miccoli: mial jednal 100% szanse. Gdyby uderzal lekko glowa to bylo by 2-2, ale on chcial z woleja ;P.
Pancaro: Jesooooooooooo, dno dna i przykryte dnem, cienizna jakich malo. Co on tam robil??
A Polacy naprawde mi zaimponowali, zagrali swietny mecz. Trzeba bylo taki ze Szwedzami grac -________-
srali muszki będzie wiosna
- BIGGI
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
- Posty: 1926
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
BYŁEM, WIDZIAŁEM, WRÓCIŁEM CHORY
. ALe warto było....od początku byłem za Polską...tylko wkurzałem sie jak gwizdali na Di Vaio :evil: . Było nawet troche włoskich kibiców, do jednego (ale w średnim wieku) powiedziałem nawet FORZA JUVE
to sie uśmiechął. Ale nagorsze to jak zabrakło mi filmu w aparacie jak Miccoli rozgrzewał sie przy mojej trybunie :evil:
A co do meczu...bardzo sie ciesze, ze padł taki rezulat. Gorzej jakby Buffon bronił i grał Alex. No ale oczywiscie wtedy nie padłby taki wynik
Super atmosfera była...... 8)

A co do meczu...bardzo sie ciesze, ze padł taki rezulat. Gorzej jakby Buffon bronił i grał Alex. No ale oczywiscie wtedy nie padłby taki wynik


- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 721
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
niespodzianka jest ale Tolda to był mistrz na boisku Vieri tez mnie rozczarował . Di Vaio był źle ustawiony . ładnie grał Nesta
ale bravo Polska !!!!!!!!!111
ale bravo Polska !!!!!!!!!111
Dawniej Virus[Mauro].
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ja jak większość, jestem mile zakoczony grą Polaków a rozczarowany Włochów. widać, że rezerwy Włoch są raczej kiepskie.
M.Di Vaio grał przeciętnie jak na swoje możliwości. Jak Trap mógł go dać na lewą pomoć? :?
Miccoli zagrał przyzwoicie, mógł nawet strzelić gola po błędzie Dudka ale niestety zabrakło trochę szczęścia.
W sumie mecz stał na wyskokim poziomie jak na mecz towarzyski...i tak najlepszy był sędzia jak zabawił się w bramkarza łapiąc piłkę na środku boiska
M.Di Vaio grał przeciętnie jak na swoje możliwości. Jak Trap mógł go dać na lewą pomoć? :?
Miccoli zagrał przyzwoicie, mógł nawet strzelić gola po błędzie Dudka ale niestety zabrakło trochę szczęścia.
W sumie mecz stał na wyskokim poziomie jak na mecz towarzyski...i tak najlepszy był sędzia jak zabawił się w bramkarza łapiąc piłkę na środku boiska


- Baala
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
- Posty: 167
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
Ludzie nie walcie komentarzy typu 'ten i ten we Włoszech nie zagrał to Polska wygrała' można mówić i w drugą strone w Polsce nie zagral: Olisadebe, Sobolewski, Szymkowiak. Gdyby grali to wynik bylby jeszcze wiekszy dla Polski :p
Bravo Polska w końcu było widać u was ambicje i walke!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bravo Polska w końcu było widać u was ambicje i walke!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- El_chico_a_Coruna
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2003
- Posty: 554
- Rejestracja: 24 września 2003
Wynik piekny! To byla dla mnie ogromna niespodzianka, ale pojawila sie watpliwosc. Czemu nasi pilkarze potrafia pokazac swoja klase wtedy gdy juz wszystko przegraja?
Przyklad 1. MS w Korei i Japonii - przegralismy 2 mecze i nie awansowalismy dalej, wiec nasza druzyna pokonala USA 3-1!
Przyklad 2. Polska przegrala w kompromitujacy sposob ME (Lotwa w Warszawie i Szwecja na Rosundzie) by potem wygrac z Wlochami 3-1.
Ciekawe co pokaza w niedziele z Serbia?
Przyklad 1. MS w Korei i Japonii - przegralismy 2 mecze i nie awansowalismy dalej, wiec nasza druzyna pokonala USA 3-1!
Przyklad 2. Polska przegrala w kompromitujacy sposob ME (Lotwa w Warszawie i Szwecja na Rosundzie) by potem wygrac z Wlochami 3-1.
Ciekawe co pokaza w niedziele z Serbia?
- a_JaH_fu
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 48
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Toldo, Cannavaro, Nesta, Di Vaio, Cassano, Vieri? dla was to jest druga druzyna? hyhh.. nie przesadzajmy. Wprost trudno mi w to uwierzyc. Moze faktycznie nasza reprezentacja nie jest az tak zla jak mozna bylo sie po niej spodziewac? dziwne.
Swietna gra Baka a przede wszystkim pary bocznych pomocnikow. Naprawde Kosowski i Krzynowek zasluzyli na wielkie brawa. Cieszy wynik, ktory doda tym chlopakom wiary we wlasne mozliwosci. W drugiej odslonie nasi grali po prostu rewelacyjnie.. jak nic ksztaltuje sie powoli szkielet tego zespolu. Bo na dzien dzisiejszy: Dudek, Bąk, Krzynowek, Kosowski to pewniacy na swoich pozycjach. Dodajac do tego bogactwo w linii ataku.. kto wie? w obwodzie sa jeszcze gwiazdy Wisly i Groclinu. Wcale nie trzeba szukac nazwisk za granica bo ci co graja w Polsce nie odstaja od nich poziomem. Najwazniejsza jest WALKA. Trzeba biegac, szarpac sie o kazdy metr boiska i jak wychodzi.. przynosi to porzadane efekty. Tego zabraklo w elim. o ktorych musimy jak najszybciej zapomniec. Jest szansa, ze na nastepne eliminacje Janas zdazy zbudowac zespol, ktory juz nie skompromituje sie tak jak ostatnio. Ja w kazdym razie w to wierze. Oby wiecej takich milych niespodzianek.
Ave Juve 

- JuveQL
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2003
- Posty: 507
- Rejestracja: 10 marca 2003
Mimo wszystko jestm mile zaskoczony postawą Polski. Liczyłem co prawda na Włochy, no ale ten wynik rowniez w jakims stopniu mnie cieszy. Boje sie tylko zeby naszym piłkarzom zadna "sodówka" do głowy nie uderzyła
Uwazam jednak, ze gdyby Polska zagrała pozniej z nimi rewanz, to schodziłaby poponana. Jak dla mnie to Polska miała naprawde szczescie w tym meczu, bo trafiła na słabo dysponowaną i rezerwową druzynę Włoch. Rezerwową, bo obecność Nesty, Cannavaro czy nawet Vieriego nie zniweluje róznicy klas zawodników grających na innych pozycjach. Uwazam, ze tacy pilkarze jak Grosso, czy Perrotta musza jeszcze trochę poczekac na swoją szansę.
Co do Polski to był to jej chyba najlepszy wystep pod wodza Janasa, oby tylko potwierdzała wysokie aspiracje w kolejnych meczach...szkoda tylko ze zaden z napastników nie strzelił bramki...
Uwazam jednak, ze gdyby Polska zagrała pozniej z nimi rewanz, to schodziłaby poponana. Jak dla mnie to Polska miała naprawde szczescie w tym meczu, bo trafiła na słabo dysponowaną i rezerwową druzynę Włoch. Rezerwową, bo obecność Nesty, Cannavaro czy nawet Vieriego nie zniweluje róznicy klas zawodników grających na innych pozycjach. Uwazam, ze tacy pilkarze jak Grosso, czy Perrotta musza jeszcze trochę poczekac na swoją szansę.
Co do Polski to był to jej chyba najlepszy wystep pod wodza Janasa, oby tylko potwierdzała wysokie aspiracje w kolejnych meczach...szkoda tylko ze zaden z napastników nie strzelił bramki...
- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Coż za wsaniała gra naszych piłkarzy, tak jakby wogóle się nie bali Włochów, mnie się najbardziej podobała gra naszych skrzydłowych Krzynówka i Kosowskiego którzy grali wzorowo. Bardzo dobrą pracę wykonał też Niedzielan vel.Struś Pędziwiatr. Ale cała reszta drużyna spisywała się fenomenalnie.
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Niezły mecz Polaków, szczególnie Kosowskiego i Niedzielana. Miejsce tego pierwszego jest jednak na lewej, a nie, jak twierdzi Janas, na prawej stronie pomocy. Lepiej żeby na tej drugiej grał Krzynówek.
Włosi - tragedia. Taktyka Trappatoniego polega na podawaniu piłki do del Piero lub Tottiego i niech oni coś kombinują. Zabrakło obu w/w - klęska. Za Zoffa Włosi grali szybki, zespołowy - piękny futbol. Teraz tak nie jest. Wniosek - TRAPPATONI MUSI ODEJŚĆ!!!
Włosi - tragedia. Taktyka Trappatoniego polega na podawaniu piłki do del Piero lub Tottiego i niech oni coś kombinują. Zabrakło obu w/w - klęska. Za Zoffa Włosi grali szybki, zespołowy - piękny futbol. Teraz tak nie jest. Wniosek - TRAPPATONI MUSI ODEJŚĆ!!!
- Villya
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 164
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Mecz był po prostu świetny...nareszcie coś się ruszyło....Bąk Zieliński pokazali, że jednak umieją grać dobrą piłkę, Niedzielan wyrywał się tyle ile mógł ale i tak nie mogli za nim nadążyć obrońcy, Rasiak latał w powietrzu starał się ale stać go na więcej (co pokazał w innych meczach) Jednak najlepszmi zawodnikami byli: KOSOWSKI i KRYNÓWEK po prostu grali świetnie i odbrońcy Azzurich mieli nie lada problem z ich pokonaniem...piękny mecz. FORZA POLONIA
Con la Juve nel sangue, con la Juve nel cuore...bianconeri si nasce, bianconeri si muore.....