Reprezentacja Polski - sparingi
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Smuda to Dyzma polskiej piłki. Ponownie pozdrawiam zwolenników zatrudnienia go na stanowisku selekcjonera (w szczególności Andrzeja Zambrotte). Na temat Niemca szkoda mi słów.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Nikt nie wspominał o sprawie Piszczka? Chłopak poddał się dobrowolnie karze zawieszenia jaką na niego nałożył PZPN, nie zamierza się odwoływać i nie będzie grał w kadrze przez najbliższe 6 miesięcy. Sam mam lekko mieszane uczucia co do tego faktu. Z jednej strony to najlepszy piłkarz na swojej pozycji w naszej drużynie i żal go tracić. Z drugiej strony przez ten czas będą grane wyłącznie sparingi więc jego brak nie będzie jakoś znacząco na nic wpływał.
Podejście Piszczka w sumie honorowe, mimo braku wielkiej winy. Dziwi jedynie wyrok zawieszenia na aż 6 miesięcy.
Podejście Piszczka w sumie honorowe, mimo braku wielkiej winy. Dziwi jedynie wyrok zawieszenia na aż 6 miesięcy.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
odezwał się pierwszy krytyk w momencie zatrudniania Smudy do reprezentacji. wtedy też byłeś taki mądry, Kamilku?Lypsky pisze:Smuda to Dyzma polskiej piłki. Ponownie pozdrawiam zwolenników zatrudnienia go na stanowisku selekcjonera (w szczególności Andrzeja Zambrotte). Na temat Niemca szkoda mi słów.
masz jakiś ucisk do mnie? czasami nie mam czasu odpisywać na forum jak kiedyś, mama mnie wyciąga na dwór i nie pozwala siedzieć tyle przed kompem co Ty, wybacz, za tak późną odpowiedź :*
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Debiut Polańskiego troche bezbarwny. Fajnie że wygraliśmy ale z Gruzinami powinniśmy strzelić więcej. Czekam na trudniejsze sprawdziany (Meksyk i Niemcy). Szczególne brawa dla Szczęsnego klasa sama w sobie , kto wie może go kiedyś zobaczymy w Juve.
PS.Melikson wczoraj strzelił dla Izraelu dwie bramki ale przegrali z WKS 4-3. Pytanie czy on może jeszcze dla nas zagrać skoro zagrał dla Izraelu, czy coś się zmieniło bo troche mnie to dziwi.
PS.Melikson wczoraj strzelił dla Izraelu dwie bramki ale przegrali z WKS 4-3. Pytanie czy on może jeszcze dla nas zagrać skoro zagrał dla Izraelu, czy coś się zmieniło bo troche mnie to dziwi.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2011, 08:23 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Jak się podobało nasze wielkie zwycięstwo we wczorajszym meczu z Gruzją?
Na jakieś 10 miesięcy przed Euro jest tragicznie i tu chyba już nic się nie zmieni. Mamy słabych piłkarzy i koniec. Obrona tragedia. Pomoc bez pomysły na rozegranie. Atak? Lewandowski sam nic nie zdziała. A trzeba pamiętać, że to była tylko Gruzja. Nie rozumiem czemu Smuda nie da pograć dwójce napastników.
Polanski bezbarwny. Biegał sobie po boisku ale nic specjalnego nie pokazał. Już Murawski wyglądał od niego lepiej.
Najlepszy oczywiście Szczęsny. Gdyby nie on to Gruzja władowałaby nam 3 bramki, na naszym terenie.
A Smuda? Na stwierdzenie dziennikarzy, że gra wyglądała niemrawo, odpowiada : Niemrawo nie graliśmy w ogóle. Czy do momentu strzelenia bramki graliśmy słabo? Nie.
Generalnie - peachy
Na jakieś 10 miesięcy przed Euro jest tragicznie i tu chyba już nic się nie zmieni. Mamy słabych piłkarzy i koniec. Obrona tragedia. Pomoc bez pomysły na rozegranie. Atak? Lewandowski sam nic nie zdziała. A trzeba pamiętać, że to była tylko Gruzja. Nie rozumiem czemu Smuda nie da pograć dwójce napastników.
Polanski bezbarwny. Biegał sobie po boisku ale nic specjalnego nie pokazał. Już Murawski wyglądał od niego lepiej.
Najlepszy oczywiście Szczęsny. Gdyby nie on to Gruzja władowałaby nam 3 bramki, na naszym terenie.
A Smuda? Na stwierdzenie dziennikarzy, że gra wyglądała niemrawo, odpowiada : Niemrawo nie graliśmy w ogóle. Czy do momentu strzelenia bramki graliśmy słabo? Nie.
Generalnie - peachy
Na co tu czekać? Niemcy nas rozjadą, z Meksykiem też przegramy.<<W@jTEk>> pisze:Czekam na trudniejsze sprawdziany (Meksyk i Niemcy).
Dopóki nie zagra w meczu o punkty, może zmienić swoją decyzję.<<W@jTEk>> pisze:PS.Melikson wczoraj strzelił dla Izraelu dwie bramki ale przegrali z WKS 4-3. Pytanie czy on może jeszcze dla nas zagrać skoro zagrał dla Izraelu, czy coś się zmieniło bo troche mnie to dziwi.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Myśląc o zespołach pokroju Gruzji na pewno powinniśmy strzelać więcej bramek, ale prawda jest taka, że klarownych sytuacji to wielu nie mieliśmy...<<W@jTEk>> pisze:Fajnie że wygraliśmy ale z Gruzinami powinniśmy strzelić więcej.
Tylko cud sprawi, że po takim debiucie Izrael nie powoła go na mecze eME we wrześniu.steru pisze:Dopóki nie zagra w meczu o punkty, może zmienić swoją decyzję.<<W@jTEk>> pisze:PS.Melikson wczoraj strzelił dla Izraelu dwie bramki ale przegrali z WKS 4-3. Pytanie czy on może jeszcze dla nas zagrać skoro zagrał dla Izraelu, czy coś się zmieniło bo troche mnie to dziwi.
Polanski może i bezbarwny, ale błędów też nie popełniał, a to też jest ważne na jego pozycji. Na pewno wolę jego niż Murawskiego, który lepsze mecze przeplata słabymi.
Na pewno gwiazdą reprezentacji są Lewy i Szczęsny, potwierdzili to wczoraj.
Obrona? Dobrze zagrali Głowacki i Wawrzyniak, który jest dobrą alternatywą dla Boenischa, choć wypróbowałbym jeszcze notorycznie pomijanego Piotrka Brożka. Jodłowiec popełnił kilka błędów, miał kilka strat, ale na pewno bym go nie skreślał, bo potencjał to on ma.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
No ale chciałbyś, żeby zmienił decyzję? Żeby w odstępie miesiąca zagrał dla 2 różnych reprezentacji? Jego temat powinien już być zamknięty. Smuda miał szansę dawno temu na rozmowy o grze w naszej kadrze, teraz to jest za późno. Swoją drogą, brawa dla Maora za świetny debiut w barwach Izraela.francois pisze: Tylko cud sprawi, że po takim debiucie Izrael nie powoła go na mecze eME we wrześniu.
Błędów nie popełniał zgadza się. Wydaje mi się jedynie, że nie potrzebujemy na boisku go razem z Murawskim, który wczoraj akurat grał lepiej niż Polanski. Denerwujące jest to, że gramy dwójką DMów i jednym napastnikiem przeciwko Gruzji. Nie uważasz?francois pisze:Polanski może i bezbarwny, ale błędów też nie popełniał, a to też jest ważne na jego pozycji. Na pewno wolę jego niż Murawskiego, który lepsze mecze przeplata słabymi.
Lewandowski jest profesjonalistą co widać po nim na boisku. Zdecydowanie nasz najlepszy zawodnik. Szkoda tylko, że nie ma partnera do gry w ataku. Szczęsny w ciągu 2-3 lat może być jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Może...francois pisze:Na pewno gwiazdą reprezentacji są Lewy i Szczęsny, potwierdzili to wczoraj.
Co do Wawrzyniaka się zgodzę. Zagrał nieźle, dużo go było z przodu. Tego się wymaga od bocznych obrońców. Głowacki i Jodłowiec jednak wypadli według mnie blado. Jodłowiec już kolejny mecz w kadrze gra słabo.francois pisze:Obrona? Dobrze zagrali Głowacki i Wawrzyniak, który jest dobrą alternatywą dla Boenischa, choć wypróbowałbym jeszcze notorycznie pomijanego Piotrka Brożka. Jodłowiec popełnił kilka błędów, miał kilka strat, ale na pewno bym go nie skreślał, bo potencjał to on ma.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Polanskiego. Niemiec nie życzył sobie, aby spolszczać jego nazwisko.<<W@jTEk>> pisze:Polańskiego
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ja widzę to co zawsze po meczu kadry - w ataku jest nieźle, głównie dzięki temu, że tworzą go gracze z zagranicy - Lewy, Kuba, Ludo, Mierzejewski no i na zmianę Peszko i Grosik. W obronie - fatalnie, tylko Wawrzyniak zagrał całkiem dobrze. Gruzini jakby byli trochę bardziej skuteczni to by wygrali ten mecz. Brawa dla Szczęsnego.
Co do Ojgena to był kompletnie bezbarwny.
Co do Ojgena to był kompletnie bezbarwny.
To w takim razie, czemu miał "ń" na koszulce?Łukasz pisze:Polanskiego. Niemiec nie życzył sobie, aby spolszczać jego nazwisko.<<W@jTEk>> pisze:Polańskiego
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Mi też się Kaźmierczak podobał. W ogóle tego nie rozumiem - gramy ciągle mecze towarzyskie, miało być testowanie różnych piłkarzy a niektórzy naprawdę dobrzy piłkarze, tak jak Kaźmierczak, czy jego klubowy ziomek - Mila, szans nie dostają. Właściwie w każdym meczu gra prawie ten sam skład.ArtHur pisze:Dla mnie to jest zbrodnia, że gra niemiec Polansky, a nie Kaźmierczak, zawodnik znakomity, który poradziłby sobie w dużo lepszym klubie
niż Moguncja Polansky'ego.
Dyzma zachowuje się tak, jakby w każdym spotkaniu interesował go najbardziej wynik. Nawet nie dobra gra, sprawdzenie ustawienia, strategii tylko po prostu korzystny rezultat.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2011, 10:57 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Bo mu tak napisali? Przeczytaj sobie fragmenty tego wywiadu:Mietson pisze:To w takim razie, czemu miał "ń" na koszulce?Łukasz pisze:Polanskiego. Niemiec nie życzył sobie, aby spolszczać jego nazwisko.<<W@jTEk>> pisze:Polańskiego
A na deser absurd czystej postaci:Urodził się Pan w Sosnowcu jako Eugeniusz Bogusław. Skąd wziął się więc Eugen?
W Niemczech nie potrafili przetłumaczyć Bogusława, więc zlikwidowaliśmy drugie imię, a Eugeniusza zastąpiono Eugenem. To była decyzja moich rodziców. Chcieli ułatwić mi życie w nowym środowisku.
Zniemczona forma jest tą, którą mamy używać?
W polskich dokumentach ciągle byłem Eugeniuszem Bogusławem, ale kiedy ostatnio odwiedziłem Katowice i załatwiałem sprawy mojego paszportu, widziałem, że dane zostały już zmienione.
I takie coś biega z orzełkiem na sercu.Na ile więc czuje się Pan Niemcem?
Chyba bardziej niż Polakiem.
Dobry wywiad z Janem Tomaszewskim.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2011, 11:20 przez Vimes, łącznie zmieniany 1 raz.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Melikson od początku wyróżniał się w Wisle i na wiosnę był najlepszy czas, aby się nim zająć. Ale nie ukrywam, że do wczoraj jeszcze miałem nadzieję...steru pisze:No ale chciałbyś, żeby zmienił decyzję? Żeby w odstępie miesiąca zagrał dla 2 różnych reprezentacji? Jego temat powinien już być zamknięty. Smuda miał szansę dawno temu na rozmowy o grze w naszej kadrze, teraz to jest za późno. Swoją drogą, brawa dla Maora za świetny debiut w barwach Izraela.francois pisze: Tylko cud sprawi, że po takim debiucie Izrael nie powoła go na mecze eME we wrześniu.
No i tutaj trafiłeś w samo sednosteru pisze:Błędów nie popełniał zgadza się. Wydaje mi się jedynie, że nie potrzebujemy na boisku go razem z Murawskim, który wczoraj akurat grał lepiej niż Polanski. Denerwujące jest to, że gramy dwójką DMów i jednym napastnikiem przeciwko Gruzji. Nie uważasz?francois pisze:Polanski może i bezbarwny, ale błędów też nie popełniał, a to też jest ważne na jego pozycji. Na pewno wolę jego niż Murawskiego, który lepsze mecze przeplata słabymi.
Za czasów Janasa w eMŚ graliśmy dwoma napastnikami i nie straciliśmy nawet punktu z niżej notowanymi zespołami, a notowani byliśmy baaardzo wysoko jak na nasze możliwości. Szkoda, że nagle przed samymi finałami zmienił taktykę na grę z jednym napastnikiem i o tego momentu Polska zaczęła tracić punkty, a nawet przegrywać z zespołami pokroju Armenii, Irlandii Płń., Słowenii, Finlandii, Słowacji...
Zawsze uważałem, że Polska powinna grać dwoma napastnikami.
Czyż nie ciekawie wyglądałoby to tak, gdyby na boisku grał jeden typowo defensywny pomocnik (Polanski/Matuszczyk/Murawski), obok niego rozgrywający (Mierzejewski/Majewski/może rozwinie się Klich w Bundeslidze), na skrzydłach wybiegani zawodnicy, którzy pomagaliby także w destrukcji (Obraniak/Błaszczykowski/Peszko), przed nimi zawieszony napastnik, który może także poszukać pozycji na skrzydle (Grosicki/Małecki) i wysunięty striker (Lewandowski/Jeleń/Brożek/może Sobiech).
Utopia...
Co do Głowackiego nie miałbym większych zastrzeżeń. To on powinien być podstawą defensywy. A idealnym partnerem byłby Perquis, ale nie wiem czy opinia publiczna to wytrzymasteru pisze:Co do Wawrzyniaka się zgodzę. Zagrał nieźle, dużo go było z przodu. Tego się wymaga od bocznych obrońców. Głowacki i Jodłowiec jednak wypadli według mnie blado. Jodłowiec już kolejny mecz w kadrze gra słabo.francois pisze:Obrona? Dobrze zagrali Głowacki i Wawrzyniak, który jest dobrą alternatywą dla Boenischa, choć wypróbowałbym jeszcze notorycznie pomijanego Piotrka Brożka. Jodłowiec popełnił kilka błędów, miał kilka strat, ale na pewno bym go nie skreślał, bo potencjał to on ma.
Pod uwagę wziąłbym jeszcze Dudkę, Jodłowca, Augustyna i Glika.
Kaźmierczak to bardzo dobry zawodnik, ale czy poradziłby sobie w dużo lepszym klubie? Jakoś w Porto sobie nie poradził, później w Derby też szału nie zrobił. Nie bez powodu w wieku 29 lat wrócił do Polski.ArtHur pisze:Dla mnie to jest zbrodnia, że gra niemiec Polansky, a nie Kaźmierczak, zawodnik znakomity, który poradziłby sobie w dużo lepszym klubie niż Moguncja Polansky'ego.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Dziwna sprawa z tym Polanskim. Wszystko wygląda mniej więcej tak jakby Ojgen za karę musiał grać w kadrze. Tomaszewski jak zwykle używa mocnych słów, aczkolwiek w tym aspekcie ma na pewno rację. Ten Niemiec w polskiej kadrze wczoraj wniósł naprawdę niewiele. Poziom Dudki czy Murawskiego. Tak jak powiedział Tomaszewski - lepiej dać szansę Możdżeniowi czy Borysiukowi, którzy potencjał mają podobni. O ile widziałem sens przy angażu Ludo czy Boenischa, o tyle tutaj sensu nie ma. Szkoda, że od samego początku kadencji Smudy temat kadry wywołuje tyle niepotrzebnych spekulacji.
Co do meczu - cieszę się, że Franz wreszcie określił się co do taktyki i regularnie gramy już 4-2-3-1. Kiedyś na forum poruszyłem ustawienia Lewandowskiego właśnie w tym ustawieniu. Wczoraj zagrał znowu na szpicy. Zanotował asystę. Ostatnio w Bundeslidze również asystował. Wiele osób, także na forum, zaznacza, że brakuje kadrze dwóch napastników grających w pierwszym składzie. Być może ustawienie Lewego za plecami Brożka/Jelenia czy kogokolwiek ma sens?
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-n ... omosc.html
Wiem, że to tylko onet.pl i tak dalej i dalej. Aczkolwiek sprawa zaczyna mnie bulwersować. To, że Piszczek nie będzie grał w tych kilku sparingach zupełnie mnie nie ruszało. Ale teraz sprawa nabiera zupełnie innych kształtów.
Co do meczu - cieszę się, że Franz wreszcie określił się co do taktyki i regularnie gramy już 4-2-3-1. Kiedyś na forum poruszyłem ustawienia Lewandowskiego właśnie w tym ustawieniu. Wczoraj zagrał znowu na szpicy. Zanotował asystę. Ostatnio w Bundeslidze również asystował. Wiele osób, także na forum, zaznacza, że brakuje kadrze dwóch napastników grających w pierwszym składzie. Być może ustawienie Lewego za plecami Brożka/Jelenia czy kogokolwiek ma sens?
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-n ... omosc.html
Wiem, że to tylko onet.pl i tak dalej i dalej. Aczkolwiek sprawa zaczyna mnie bulwersować. To, że Piszczek nie będzie grał w tych kilku sparingach zupełnie mnie nie ruszało. Ale teraz sprawa nabiera zupełnie innych kształtów.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2011, 12:01 przez zoff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Dla mnie kluczowa nie jest kwestia przydatności tylko tego, co tak naprawdę łączy piłkarza z Polską. Polanski mówi nieźle po polsku i jakoś tą kulturę pielęgnuje ale jego błędem było to, że przyznał jakiś czas temu, że czuje się Niemcem. Natomiast Boenisch czy Obraniak tego nie przyznają chociaż tak naprawdę sądzę, że także nie czują się Polakami.zoff pisze:O ile widziałem sens przy angażu Ludo czy Boenischa, o tyle tutaj sensu nie ma. Szkoda, że od samego początku kadencji Smudy temat kadry wywołuje tyle niepotrzebnych spekulacji
Nie za bardzo. Lewy jest znacznie lepszy jako wysunięty co potwierdzają jego występy w Bundeslidze.zoff pisze:Być może ustawienie Lewego za plecami Brożka/Jelenia czy kogokolwiek ma sens?