Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
Zablokowany
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:01

Akurat nie ciebie miałem na myśli, sorki, błąd w cytowaniu. Stanisława jest wkońcu :)


mat01

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 czerwca 2010
Posty: 248
Rejestracja: 04 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:07

DN powiedzial ze na 100 procent zostaje w Juve :D


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:08

lenor pisze: To wy też nie wciskajcie kitu, że trener Napoli, to jakiś wybitny fachowiec nadający się na stołek trenera Juve. Marotta zrobi zakupy po jego taktykę, po sezonie okaże się że klapa i co? Kolejna rewolucja? Mazzari to po prostu sezonowy błysk i tyle. Podobnie jak Alojz. I nie bronie DN ale stawianie Mazzariego ponad naszego Alojza to chyba lekka przesada.
Nie wiem czy ktokolwiek na tym forum kiedykolwiek napisał, że Mazzari to wybitny fachowiec. Ja tylko uważam, że Delneri jest trenerskim analfabetą, przez cały sezon nie potrafi nauczyć zespołu dwóch czy trzech sposobów rozegrania akcji. Transfery były pod jego 4-4-2? To jakim cudem w składzie mamy de facto jednego skrzydłowego, a boki obrony same siebie parodiują? Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:17

zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.
Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec... :think: Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
a po czytaniu tekstów z zapewnieniem Del Neriego, że zostanie na kolejny rok i te jego wypowiedzi, po każdym wygranym ledwo meczu"W końcu odnaleźliśmy właściwą równowagę" aż mi się nóż w kieszeni otwiera i nie chcem ale muszem sie napić


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:27

lenor pisze: Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec... :think: Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
a po czytaniu tekstów z zapewnieniem Del Neriego, że zostanie na kolejny rok i te jego wypowiedzi, po każdym wygranym ledwo meczu"W końcu odnaleźliśmy właściwą równowagę" aż mi się nóż w kieszeni otwiera i nie chcem ale muszem sie napić
Ja to widzę tak: kupiłeś kupon na totolotka, sprawdziłeś wylosowane numery, nic nie trafiłeś. I spotykasz gościa, który też grał w totka. Opłaca Ci się wymienić z nim kuponami? TAK, bo Ty na 100% nic nie wygrałeś, więc nic nie ryzykujesz. Oczywiście on najpewniej też nic nie trafił, ale a nuż trafiłeś na durnia, który wylosował akurat jakąś czwórkę, nie wie o tym i frajersko się zamieni. Przykład trochę abstrakcyjny, ale chcę żebyś zrozumiał moją logikę - skoro gorzej być nie może, to każda zmiana rodzi jakieś tam szanse na poprawę, choćby minimalne.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:35

lenor pisze:
zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.
Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec... :think: Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:

Del Neri, Ferrara, Conte < Mazzarri < Deschamps

EDIT: Sorry, my mistake.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2011, 21:39 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.


Maku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Posty: 414
Rejestracja: 06 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:38

ewerthon pisze:
lenor pisze:
zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.
Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec... :think: Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:

Del Neri, Ferrara, Conte > Mazzarri > Deschamps
nie odwrotnie te znaki nierówności? :smile:


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 21:41

ewerthon pisze:
lenor pisze:
zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.
Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec... :think: Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:

Del Neri, Ferrara, Conte > Mazzarri > Deschamps
hmmm, to znak nierówności?
Chyba:
Del Neri, Ferrara, Conte < Mazzarri < Deschamps ??? :-D

Co do twojej wypowiedzi to się całkowicie zgadzam. Wolę Mazzarriego niż naszego obecnego geniusza. Ale Deschamps to marzenie, kurde.


FORZA JUVE!!!
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:07

Nie no bądźmy szczerzy, chociażby styl w jakim gra Napoli, mając tak naprawdę 2 piłkarzy światowej już klasy i 1 bardzo dobrego a resztę dobrych, a styl chciażby Sampy z tamtego sezonu... No Mazzarri jest lepszy niż Del Neri, możecie sie oszukiwać, mowić że nic nie wygrał itd, ale w sumie nie mial gdzie, Del Neri miał takie szanse i w Romie i w Porto, miał i nie miał bo z żadnym sezonu nie dokończył, ale to raczej nie dlatego że klubu graly dobrze.

Mazzarri trochę przypomina Lippiego, więc skoro stawiać na ItalJuve jak sprzed lat, to może i były szkoleniowiec Napoli nam pomoże jak sprzed lat.:)

Chociaż Mazzarri z topowymi druzynami to grać nie potrafi...


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:33

Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:37

lenor pisze:Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę
:bravo: :bravo: :bravo: o to właśnie chodzi, ja tam bym jeszcze dokupił jakiegoś piłkarza, ale fakt jest faktem, jak już pisałem wcześniej i innym temacie że Del Neri nie potrafi wyciągnąc z piłkarzy tego najlepszego co w sobie mają. Zamiast kupiwać jakiegoś Floro Floresa, czy innego Teveza, zainwestować w porządnego trenera!! i dyrektora sportowego bo to sztab techniczny, a nie piłkarze są największym złem tego klubu


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:53

lenor pisze:Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę
Słuchaj, a czy gdyby Villas-Boas osobiście przyjechał do Ciebie do domu, powiedział Ci że w przyszłym sezonie nie będzie trenować Juve, to w końcu byś to przyjął do wiadomości? Chyba każdy na tym forum chciałby go na ławce trenerskiej Starej Damy, podobnie jak wszyscy by chcieli Messiego w składzie, ale to nierealne. Mam nadzieję, że od przyszłego roku trenerem będzie ktoś poważniejszy niż Mazzari, może ktoś z Francji. Dyskusja kto gorszy - obecny szkoleniowiec Napoli czy Delneri wywiązała się jakoś tak swoją drogą, niezależnie od tego że jednak wolelibyśmy nie wybierać między tymi dwoma. Ale z drugiej strony nie rzucajmy nazwiskami typu Villas-Boas czy Mourinho.


dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 689
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:54

no to po wypowiedziach Del Neriego członek bombki strzelił!


Obrazek
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 22:57

dr.DeV, patrząc na Twój obrazek (nie wiem jak tam on sie nazywa profesionalnie) zrobiłem dokladnie to samo co Diego jak przeczytałem że Del Neri jest taki pewny, że zostanie...


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1104
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 08 maja 2011, 23:02

zahor pisze: Słuchaj, a czy gdyby Villas-Boas osobiście przyjechał do Ciebie do domu, powiedział Ci że w przyszłym sezonie nie będzie trenować Juve, to w końcu byś to przyjął do wiadomości? Chyba każdy na tym forum chciałby go na ławce trenerskiej Starej Damy, podobnie jak wszyscy by chcieli Messiego w składzie, ale to nierealne. Mam nadzieję, że od przyszłego roku trenerem będzie ktoś poważniejszy niż Mazzari, może ktoś z Francji. Dyskusja kto gorszy - obecny szkoleniowiec Napoli czy Delneri wywiązała się jakoś tak swoją drogą, niezależnie od tego że jednak wolelibyśmy nie wybierać między tymi dwoma. Ale z drugiej strony nie rzucajmy nazwiskami typu Villas-Boas czy Mourinho.
Słuchaj a gdyby Marotta z Angelim przyjechali do twojego domu z kosmiczną umową nie podpisałbyś kontraktu? Dzisiejszy futbol to biznes, mało już jest takich osób, jak Alex, który kocha to gdzie jest i co robi.


Zablokowany