Nowy Trener?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie wiem czy ktokolwiek na tym forum kiedykolwiek napisał, że Mazzari to wybitny fachowiec. Ja tylko uważam, że Delneri jest trenerskim analfabetą, przez cały sezon nie potrafi nauczyć zespołu dwóch czy trzech sposobów rozegrania akcji. Transfery były pod jego 4-4-2? To jakim cudem w składzie mamy de facto jednego skrzydłowego, a boki obrony same siebie parodiują? Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.lenor pisze: To wy też nie wciskajcie kitu, że trener Napoli, to jakiś wybitny fachowiec nadający się na stołek trenera Juve. Marotta zrobi zakupy po jego taktykę, po sezonie okaże się że klapa i co? Kolejna rewolucja? Mazzari to po prostu sezonowy błysk i tyle. Podobnie jak Alojz. I nie bronie DN ale stawianie Mazzariego ponad naszego Alojza to chyba lekka przesada.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec...zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.

a po czytaniu tekstów z zapewnieniem Del Neriego, że zostanie na kolejny rok i te jego wypowiedzi, po każdym wygranym ledwo meczu"W końcu odnaleźliśmy właściwą równowagę" aż mi się nóż w kieszeni otwiera i nie chcem ale muszem sie napić
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ja to widzę tak: kupiłeś kupon na totolotka, sprawdziłeś wylosowane numery, nic nie trafiłeś. I spotykasz gościa, który też grał w totka. Opłaca Ci się wymienić z nim kuponami? TAK, bo Ty na 100% nic nie wygrałeś, więc nic nie ryzykujesz. Oczywiście on najpewniej też nic nie trafił, ale a nuż trafiłeś na durnia, który wylosował akurat jakąś czwórkę, nie wie o tym i frajersko się zamieni. Przykład trochę abstrakcyjny, ale chcę żebyś zrozumiał moją logikę - skoro gorzej być nie może, to każda zmiana rodzi jakieś tam szanse na poprawę, choćby minimalne.lenor pisze: Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec...Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
a po czytaniu tekstów z zapewnieniem Del Neriego, że zostanie na kolejny rok i te jego wypowiedzi, po każdym wygranym ledwo meczu"W końcu odnaleźliśmy właściwą równowagę" aż mi się nóż w kieszeni otwiera i nie chcem ale muszem sie napić
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:lenor pisze:Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec...zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Del Neri, Ferrara, Conte < Mazzarri < Deschamps
EDIT: Sorry, my mistake.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2011, 21:39 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
nie odwrotnie te znaki nierówności?ewerthon pisze:Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:lenor pisze:Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec...zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Del Neri, Ferrara, Conte > Mazzarri > Deschamps
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
hmmm, to znak nierówności?ewerthon pisze:Różnica pomiędzy nimi na plus dla obecnego szkoleniowca Napoli jest przede wszystkim taka, że z każdym klubem jaki prowadził przez ostatnich parę lat osiągał jakieś sukcesy i nie został zwalniany w trakcie sezonu. Natomiast Del Neri zwykle został wyrzucany na zbity pysk i często zostawiał po sobie jeden wielki bałagan. Mazzarri zbudował tą Sampdorię, którą w 2009 przejał Del Neri i dzięki wielkiemu szczęściu doprowadził do 4 miejsca. Dlatego wolałbym zdecydowanie bardziej Mazzarriego niż Alojza. Nie zmienia to jednak faktu, że:lenor pisze:Dokładnie mam taki sam tok rozumowania, tylko nie zgadzam się z tym że Mazzari w czymś jest lepszy od Alojza. Obaj są...jakby to powiedziec...zahor pisze: Nie chciałbym obecnego szkoleniowca Napoli widzieć w Juve. Ale nic gorszego niż pozostanie Delneriego nie może w obecnej chwili Starej Damy spotkać. Gorzej nie będzie, a nuż będzie lepiej.Odpowiednimi kandydatami to swoich obecnych i byłych klubów (kolejno Napoli, Sampa).
Del Neri, Ferrara, Conte > Mazzarri > Deschamps
Chyba:
Del Neri, Ferrara, Conte < Mazzarri < Deschamps ??? :-D
Co do twojej wypowiedzi to się całkowicie zgadzam. Wolę Mazzarriego niż naszego obecnego geniusza. Ale Deschamps to marzenie, kurde.
FORZA JUVE!!!
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Nie no bądźmy szczerzy, chociażby styl w jakim gra Napoli, mając tak naprawdę 2 piłkarzy światowej już klasy i 1 bardzo dobrego a resztę dobrych, a styl chciażby Sampy z tamtego sezonu... No Mazzarri jest lepszy niż Del Neri, możecie sie oszukiwać, mowić że nic nie wygrał itd, ale w sumie nie mial gdzie, Del Neri miał takie szanse i w Romie i w Porto, miał i nie miał bo z żadnym sezonu nie dokończył, ale to raczej nie dlatego że klubu graly dobrze.
Mazzarri trochę przypomina Lippiego, więc skoro stawiać na ItalJuve jak sprzed lat, to może i były szkoleniowiec Napoli nam pomoże jak sprzed lat.
Chociaż Mazzarri z topowymi druzynami to grać nie potrafi...
Mazzarri trochę przypomina Lippiego, więc skoro stawiać na ItalJuve jak sprzed lat, to może i były szkoleniowiec Napoli nam pomoże jak sprzed lat.

Chociaż Mazzarri z topowymi druzynami to grać nie potrafi...
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
lenor pisze:Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę



Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Słuchaj, a czy gdyby Villas-Boas osobiście przyjechał do Ciebie do domu, powiedział Ci że w przyszłym sezonie nie będzie trenować Juve, to w końcu byś to przyjął do wiadomości? Chyba każdy na tym forum chciałby go na ławce trenerskiej Starej Damy, podobnie jak wszyscy by chcieli Messiego w składzie, ale to nierealne. Mam nadzieję, że od przyszłego roku trenerem będzie ktoś poważniejszy niż Mazzari, może ktoś z Francji. Dyskusja kto gorszy - obecny szkoleniowiec Napoli czy Delneri wywiązała się jakoś tak swoją drogą, niezależnie od tego że jednak wolelibyśmy nie wybierać między tymi dwoma. Ale z drugiej strony nie rzucajmy nazwiskami typu Villas-Boas czy Mourinho.lenor pisze:Cholera, a czy zamiast robic kolejnej rewolucji, jak zapowiadają, zatrudnić trenera, który nieco więcej wyciśnie z drużyny? Nie powinni żałować kasy na Boasa, bo im 10 krotnie zwróci pucharami. Po co pompować kase w takiego Teveza? Atak według mnie mamy kompletny. Sprzedać Vicka, zostawić Amauriego, dokupić jakiegoś młodego i myślę że gicior. Amauri pod okiem Boasa będzie zuepłnie innym zawodnikiem. W pomocy wykupić Aque, oddać Pepe, Kupić Bastosa, a jak się uda to bale'a i na tym koniec. W obronie, priorytetem będą boki. Liechsteiner i Ziegler to nie taka duża inwestycja a pod okiem boasa mogą się okazać strzałem w dziesiątkę. A na środku pozostawiłbym bez zmian. Para Barzagli-Chiellini dałaby radę. Bonu na ławę
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
dr.DeV, patrząc na Twój obrazek (nie wiem jak tam on sie nazywa profesionalnie) zrobiłem dokladnie to samo co Diego jak przeczytałem że Del Neri jest taki pewny, że zostanie...
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Słuchaj a gdyby Marotta z Angelim przyjechali do twojego domu z kosmiczną umową nie podpisałbyś kontraktu? Dzisiejszy futbol to biznes, mało już jest takich osób, jak Alex, który kocha to gdzie jest i co robi.zahor pisze: Słuchaj, a czy gdyby Villas-Boas osobiście przyjechał do Ciebie do domu, powiedział Ci że w przyszłym sezonie nie będzie trenować Juve, to w końcu byś to przyjął do wiadomości? Chyba każdy na tym forum chciałby go na ławce trenerskiej Starej Damy, podobnie jak wszyscy by chcieli Messiego w składzie, ale to nierealne. Mam nadzieję, że od przyszłego roku trenerem będzie ktoś poważniejszy niż Mazzari, może ktoś z Francji. Dyskusja kto gorszy - obecny szkoleniowiec Napoli czy Delneri wywiązała się jakoś tak swoją drogą, niezależnie od tego że jednak wolelibyśmy nie wybierać między tymi dwoma. Ale z drugiej strony nie rzucajmy nazwiskami typu Villas-Boas czy Mourinho.