Liga Mistrzów 2010/11

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 kwietnia 2011, 15:18

Ehhh gdyby Szachtar coś wykorzystał w tych pierwszych 20 minutach :angry:

Podoba mi się gra Williana!

PS.Mam tylko nadzieje że Mou znowu da rade wyelminować Barce :bravo: Ktokolwiek niech wygra LM tylko nie Barca (no i Inter ale tu już pozamiatane :lol: ) bo nie zniose mojego brata który udaje że jest kibicem Barcy :angry:


Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1048
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 07 kwietnia 2011, 17:23

Negri pisze:
pan Zambrotta pisze:Hiddink postawił autobus i się mu 'prawie' udało. Wiem, prawie.... ale jedna akcja Iniesty to przypadek. Barca waliła głową w mur.
Wątpię, czy Real Mourinho jest tak dobrze zorganizowany w defensywie jak była zorganizowana Chelsea Hiddinka. I chyba Real nie ma aż tak klasowych obrońców jak The Blues.
pan Zambrotta pisze:Ale dotąd Barca nie miała problemów w LM. Gorzej będzie jak Guardiola stanie w szranki z Ancelotti, Fergusonem czy Mourinho. A w obronie mu zabraknie Puziola.
Nie gadaj, mieli w 1/8 dwumecz z Arsenalem.
A co do Puziola - faktycznie, jego brak w środku jest widoczny, jak wczoraj.
Gościu, co Ty.
Barcelona to i tak samograj. Patrz, co zrobili z Realem poprzednio. Chelsea jest marniuutka. Ich tez by rozjechali. Jedyne 2 druzyny ktore moga ich powstrzymac, to Arsenal i MU. Arsenalu juz nie ma.
Obroncy Realu sa bardziej klasowi niz Ci Chelsea. Po prostu Hiddink ustawil zespol defensywnie, a Mourinho poszedl na wymiane ciosow. Nie wmowisz mi, ze Bosingwa czy Ivanovic>>>Ramos, Alex>Pepe badz Carvalho, a Marcelo<Cole ?


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
-10-

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2009
Posty: 328
Rejestracja: 03 marca 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 19:43



Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2011, 20:35

Ibrahimovic juz to robil jeszcze za czasow u nas.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2011, 22:30

Szkoda The Blues, Manchesteru nie znoszę. A i Barca, co było wiadome od początku awansowała. Bleh.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1536
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2011, 22:33

Powiem szczerzę, że obu angielskich zespołów nie znoszę ale mimo wszystko bardziej lubię MU, dlatego cieszę się ,że wygrali ;).
Czyli można pokusić się o pary półfinałowe, które pewnie będą wyglądać tak

Schalke-Mu
Real- Barca

Finał pewnie będzie pojedynkiem hiszpańsko, angielskim, czyli MU-Barca :)


Juventino79

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 sierpnia 2009
Posty: 157
Rejestracja: 18 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2011, 23:04

Tak jak myślałem - Chelsea odpada... Szkoda Szachtaru, bo nie lubię Barcelony :D ale i tak dużo osiągnął w tym sezonie zespół z Doniecka. Ciekaw jestem jak się jutro inter zaprezentuje, nie ma co ukrywać - szans wielkich na awans nie mają... Półfinał LM dla Shalke będzie niewątpliwie wielkim osiągnięciem.
Wygląda na to ,że najprawdopodobniejsze półfinały to:
Shalke - Man. U
Barcelona - Real


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5566
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2011, 23:09

Nie skreślałbym Schalke w meczu z Manchesterem. Oni mają potencjał, mogą jeszcze mile zaskoczyć. Przecież i przed meczem z Interem ich skreślano.

Shakhtar zaprzepaścił swoje szanse w pierwszym meczu, gdzie zwyczajnie nie wykorzystali swoich sytuacji. Drugi mecz był formalnością, ale Barcelona, mogąc, nie odpuściła go.

Tych meczów Realu z Barceloną będzie teraz trochę, kibiców obu drużyn zapewne to cieszy, ale tak z drugiej strony pewnie większe oczekiwania, większa też satysfakcja z wygranej jeśli taki mecz rozgrywa się raz na pół roku.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 00:03

szczypek pisze:Nie skreślałbym Schalke w meczu z Manchesterem. Oni mają potencjał, mogą jeszcze mile zaskoczyć. Przecież i przed meczem z Interem ich skreślano.

Shakhtar zaprzepaścił swoje szanse w pierwszym meczu, gdzie zwyczajnie nie wykorzystali swoich sytuacji. Drugi mecz był formalnością, ale Barcelona, mogąc, nie odpuściła go.

Tych meczów Realu z Barceloną będzie teraz trochę, kibiców obu drużyn zapewne to cieszy, ale tak z drugiej strony pewnie większe oczekiwania, większa też satysfakcja z wygranej jeśli taki mecz rozgrywa się raz na pół roku.
A ja się bardzo zdziwię jak Schalke w ogóle wygra z Interem. Nie mówię o awansie, bo ten jest praktycznie pewny, ale o wygranej w tym jednym spotkaniu. Bo miejsce w tabeli pokazuje, że ten zespół jest w tym sezonie bardzo nierówny. Musiałby trafić z formą na oba mecze z Man Utd, to wtedy mógłby w ogóle nawiązać walkę.

Co do Szachtara - nie przesadzajmy. Jakie szanse? Gdyby podsumować wszystkie w miarę groźne sytuacje, które mieli, to może uzbierałoby się tyle, ile Barcelona im władowała bramek. Zresztą chyba nie sądzisz że w razie jakiegoś zagrożenia Barca nie byłaby w stanie zagrać lepiej? Druga połowa na Camp Nou - zabawa z piłką. Rewanż w Doniecku - zabawa z piłką. Gdyby była zmuszona wrzucić piąty bieg, to Ukraińcy nie wiedzieliby co się dzieje.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5566
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 00:13

zahor pisze:A ja się bardzo zdziwię jak Schalke w ogóle wygra z Interem. Nie mówię o awansie, bo ten jest praktycznie pewny, ale o wygranej w tym jednym spotkaniu. Bo miejsce w tabeli pokazuje, że ten zespół jest w tym sezonie bardzo nierówny. Musiałby trafić z formą na oba mecze z Man Utd, to wtedy mógłby w ogóle nawiązać walkę.
Masz oczywiście rację, ale postaram się trochę tą rację uczynić nie taką oczywistą i podam przykład Fulham z ubiegłego sezonu. Sezon zakończyli oni na 12 miejscu przy okazji dobijając do finału Ligi Europejskiej pokonując po drodze m.in. nasz wspaniały wówczas Juventus. Takie rzeczy się po prostu zdarzają, a ja łącze to jeszcze z taką małą nadzieją, że i Niemcom się to uda, a jaką miałbym radość gdyby niejaki Raul wpakował zwycięskiego gola Realowi w finale LM.
zahor pisze:Co do Szachtara - nie przesadzajmy. Jakie szanse? Gdyby podsumować wszystkie w miarę groźne sytuacje, które mieli, to może uzbierałoby się tyle, ile Barcelona im władowała bramek. Zresztą chyba nie sądzisz że w razie jakiegoś zagrożenia Barca nie byłaby w stanie zagrać lepiej? Druga połowa na Camp Nou - zabawa z piłką. Rewanż w Doniecku - zabawa z piłką. Gdyby była zmuszona wrzucić piąty bieg, to Ukraińcy nie wiedzieliby co się dzieje.
Szanse teoretyczne. Przypomnij sobie początek pierwszego meczu. Mieli oni co najmniej trzy bardzo dogodne sytuacje na zdobycie bramki. Nigdy się nie dowiemy co byłoby gdyby udało im się zamienić je na bramki. Oczywiście później oddali już pole Barcelonie, która niezaprzeczalnie w dwumeczu była zespołem lepszym, ale Szachtar mógł powalczyć, właśnie wtedy. Na rewanż wyszli tak, jakby pogodzili się z losem, szkoda.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 21:29

Schalke prowadzi, więc pomimo optymizmu Leonardo jest pozamiatane. A mecz Tottenhamu z Realem ogląda się przyjemnie, choć Tottenham musiałby strzelić 4 gole, by była dogrywka.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 21:34

Antichrist pisze:Schalke prowadzi, więc pomimo optymizmu Leonardo jest pozamiatane. A mecz Tottenhamu z Realem ogląda się przyjemnie, choć Tottenham musiałby strzelić 4 gole, by była dogrywka.
Obrońcy Interu rozstąpili się przed Raulem jak Morze Czerwone przed Mojżeszem. Brawo dla Raula za 71 bramkę w Lidze Mistrzów. Mimo całej niechęci do Realu, Raula trudno nie szanować.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5566
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 21:39

Antichrist pisze:Schalke prowadzi, więc pomimo optymizmu Leonardo jest pozamiatane.
Inter nie pokazał jak do tej pory totalnie nic co miałoby sprawić, że mieliby wygrać, bo o awansie nawet nie mówię. Niepoukładana ta gra. Nie chce nikogo urazić, ale tak właśnie grał Juventus w wielu spotkaniach w tym sezonie, bez pomysłu. Uwielbiam te wyniosłe słowa zwłaszcza Leonardo przed meczem, które później nie mają odniesienia na boisku. I takie frajerskie spotkania Mediolańczyków <3


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 21:40

Po tym co zrobili obrońcy Leonardo do teraz szukam szczęki... :shock:

PS. Brawo Raul!


Obrazek
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 1159
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2011, 22:31

czy tylko mi się wydaje, że Mou "wydoroślał" w REALU? skończył mu się okres buntu:d?


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
ODPOWIEDZ