Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie!!!

[jarmel]

Przy w większości sprzyjających mediach,można oślepić wiele milionów Polaków,stąd potem te wysokie poparcie partii PO,które oczywiście jest zawyżone w słupkach procentowych,ale pokazuję tendencję wzrostową tej partii przez co ludzie uważają,że jest dobrze,dlatego na nich głosują.
Ciekaw jestem o ile jeszcze muszą podrożeć najważniejsze produkty przez nas konsumowane i używane,żeby ślepy Polak zauważył,że coś tu nie gra.

Wiesz wydaje mi się, że w końcu jest to zauważane. Trochę późno, ale ważne, że w ogóle.

A co do katastrofy to przykre, że nawet takie wydarzenie obróciło się w ciągłe kłotnie pomiędzy jednym, a drugim "ugrupowaniem".

[Castiel]

Szkoda, że w tym samolocie nie siedziało więcej tych rządowych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jakby się tak udało wybić 75% tym idiotów to może coś by się zmieniło.

[Vimes]

Szkoda, że w tym samolocie nie siedziało więcej tych rządowych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jakby się tak udało wybić 75% tym idiotów to może coś by się zmieniło.

Mowa jest srebrem, milczenie jest złotem - znasz takie przysłowie? Zastosuj je kiedyś w praktyce, zwłaszcza tę drugą część. Nie lubić polityka to jedno, ale życzyć komuś śmierci lub wyrażać zadowolenie z czyjejś śmierci, ponieważ miał inne poglądy polityczne to przejaw zwykłego zbydlęcenia.

[steru]

Przy okazji rocznicy Smoleńska wypadałoby zauważyć, że Kaczyński przejawia objawy choroby psychicznej. Inaczej tego nazwać nie można w kontekście jego wypowiedzi z 10 kwietnia.

Gratuluje mu też jego sposobu obchodzenia "żałoby". Zamiast na grobie - w miejscu pracy brata. Zamiast z szacunkiem i honorami - cichaczem jak wszyscy już pójdą. Co najważniejsze : zamiast żałoby - wiece wyborcze.

Smutne jest to, że ludzie spod pałacu pójdą za tym człowiekiem w ogień. Jak typowa sekta. Zaślepiona poglądami swojego przywódcy. W jakich czasach my żyjemy żeby w kontekście naszego kraju używać słów "wojna domowa"? :roll:

[Smok-u]

Lepiej by w sekcie PiSu niż mafii PO

Cóż, jednak muszę powiedzieć ,iż również za Jarkiem nie przepadam , gdyby w PiSie doszło kiedyś do zmiany lidera np. na Ziobrę było by to fenomenalne posunięcia .


http://tv.rp.pl/video/Wydarzenia,Kraj,K ... ni-rachuja

[steru]

Lepiej by w sekcie PiSu niż mafii PO

A gdyby tak ani jedno, ani drugie?

Cóż, jednak muszę powiedzieć ,iż również za Jarkiem nie przepadam

Nie przpadam to za "słabe" słowo jeśli o mnie chodzi.

gdyby w PiSie doszło kiedyś do zmiany lidera np. na Ziobrę było by to fenomenalne posunięcia

Nie daj się zwieść, Ziobro jest równie dobry co aktualny prezes PiSu.

Dopóki Kaczyński będzie się zachowywał jak się zachowuje, rządzić będzie PO. Koniec, kropka. SLD się nie liczy.

[Vimes]

Przy okazji rocznicy Smoleńska wypadałoby zauważyć, że Kaczyński przejawia objawy choroby psychicznej. Inaczej tego nazwać nie można w kontekście jego wypowiedzi z 10 kwietnia.

Piękny przykład tego, co Piotr Zaremba nazwał "przemysłem pogardy". Czy nie potrafisz używać rzeczowych argumentów zamiast insynuować komuś chorobę psychiczną? Krytykować polityków to rzecz normalna. Każdy ma prawo powiedzieć, że Kaczyński był fatalnym premierem, że nie rozumie wyzwań stojących przed Polską, że nie dotrzymuje obietnic itp. itd. Jednak Twój "argument" o chorobie psychychicznej to czyste buractwo.

W jakich czasach my żyjemy żeby w kontekście naszego kraju używać słów "wojna domowa"? :roll:

Pamięć Cię chyba zawodzi, bo wojnę domową ogłoszono na wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego już prawie rok temu.

[steru]

Piękny przykład tego, co Piotr Zaremba nazwał "przemysłem pogardy". Czy nie potrafisz używać rzeczowych argumentów zamiast insynuować komuś chorobę psychiczną? Krytykować polityków to rzecz normalna. Każdy ma prawo powiedzieć, że Kaczyński był fatalnym premierem, że nie rozumie wyzwań stojących przed Polską, że nie dotrzymuje obietnic itp. itd. Jednak Twój "argument" o chorobie psychychicznej to czyste buractwo.

Czy tu potrzeba przykładów?

Jarek mówił :

-"My wiemy dlaczego samolot się rozbił"
-"Być może mój brat zginął właśnie dlatego" (w kontekście tego jakim patriotą i obrońcą tego co Polskie był Lech Kaczyński)
-"Pamiętamy to co stało się 71 lat temu, tak jak pamiętamy to co stało się rok temu"

Oczywiście możesz się przyczepić, że nie są to dokładne cytaty (żaden nie jest przekłamaniem!) ale są to wypowiedzi dające jasno do zrozumienia, że rok temu byliśmy świadkami zamachu a nie katastrofy lotniczej. Żaden inny polityk nie przejawia w swoich wypowiedziach tyle agresji co Kaczyńskie (nawet Niesiołowski czy kiedyś Palikot).

P.S. Porównywanie Katynia do wypadku lotniczego jest chore. Jeśli tego nie widzisz to idealnie się wpasujesz w tłum spod Pałacu Prezydenckiego.

Pamięć Cię chyba zawodzi, bo wojnę domową ogłoszono na wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego już prawie rok temu.

Zgadza się nie pamiętam tego. Filmiku nie mam jak teraz obejrzeć, ale skoro jest z wiecu wyborczego Komorowskiego, to ma to miejsce po Smoleńsku. Co to ma za znaczenie w kontekście mojej wcześniejszej wypowiedzi? Podtrzymuje swoje zdanie, o tym w jakich czasach żyjemy.

P.S. "Zbydlęcenia", "buractwa" - doszedłeś do siebie po niedzieli, czy słowa prezesa dalej w uszach brzmią? Nie wprowadzaj tu może języka polityki bo jest to nie potrzebne.

[Vimes]

Oczywiście możesz się przyczepić, że nie są to dokładne cytaty (żaden nie jest przekłamaniem!) ale są to wypowiedzi dające jasno do zrozumienia, że rok temu byliśmy świadkami zamachu a nie katastrofy lotniczej.

Dorabiasz sobie teoryjkę opartą na własnej interpretacji niedokładnych cytatów, a potem autorytatywnie stwierdzasz, że Kaczyński jest chory psychicznie. Brawo. Tymczasem nawet ten "pisowski oszołom" jest sceptyczny co do zamachu: "Macierewicz: zamach mało prawdopodobny".

Żaden inny polityk nie przejawia w swoich wypowiedziach tyle agresji co Kaczyńskie (nawet Niesiołowski czy kiedyś Palikot).

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią.

Zgadza się nie pamiętam tego. Filmiku nie mam jak teraz obejrzeć, ale skoro jest z wiecu wyborczego Komorowskiego, to ma to miejsce po Smoleńsku. Co to ma za znaczenie w kontekście mojej wcześniejszej wypowiedzi? Podtrzymuje swoje zdanie, o tym w jakich czasach żyjemy.

Takie ma znaczenie, że wojnę domową miesiąc po katastrofie obwieściła "Partia Miłości".

P.S. "Zbydlęcenia", "buractwa" - doszedłeś do siebie po niedzieli, czy słowa prezesa dalej w uszach brzmią?

Jeżeli wyrażanie satysfakcji z powodu tragicznej śmierci 96 osób nie jest dla Ciebie przejawem zbydlęcenia to nie mamy o czym rozmawiać. Nie pozwolę, żebyś sprowadził mnie do swojego poziomu, bo pokonasz mnie doświadczeniem. Zresztą czego mogłem się spodziewać po kimś z tak "wyszukanym" poczuciem humoru.

Nie wprowadzaj tu może języka polityki bo jest to nie potrzebne.

Rzekł specjalista od diagnozowania chorób psychicznych na podstawie "niedokładnych cytatów".

Dopóki Kaczyński będzie się zachowywał jak się zachowuje, rządzić będzie PO. Koniec, kropka. SLD się nie liczy.

Może Cię spotkać niemiłe zaskoczenie: "Homo Homini: PO - 32,6 proc., PiS - 30,1 proc.".

[steru]

Dorabiasz sobie teoryjkę opartą na własnej interpretacji niedokładnych cytatów, a potem autorytatywnie stwierdzasz, że Kaczyński jest chory psychicznie. Brawo. Tymczasem nawet ten "pisowski oszołom" temu zaprzecza: "Macierewicz: zamach mało prawdopodobny".

Nie mówimy o Macierewiczu a o Kaczyńskiem ale skoro o tym wspominasz...

Żaden inny polityk nie przejawia w swoich wypowiedziach tyle agresji co Kaczyńskie (nawet Niesiołowski czy kiedyś Palikot).

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią.

... to Macierewicz przebija Kaczyńskiego w tej kwestii.

Takie ma znaczenie, że wojnę domową miesiąc po katastrofie obwieściła "Partia Miłości".

Dalej nie widzę związku. Piszę, że nie podoba mi się, że jesteśmy świadkami takich wydarzeń a nie, że Platoforma nie ma z nimi nic wspólnego.

Jeżeli wyrażanie satysfakcji z powodu tragicznej śmierci 96 osób nie jest dla Ciebie przejawem zbydlęcenia to nie mamy o czym rozmawiać.

Nie uważam, że Castiel odczuwa z tego powodu satysfakcję. Odczytuję jego wypowiedź jako "brutalną" krytykę rządu.

Nie pozwolę, żebyś sprowadził mnie do swojego poziomu, bo pokonasz mnie doświadczeniem. Zresztą czego mogłem się spodziewać po kimś z tak "wyszukanym" poczuciem humoru.

Nie baw się w moralizatora i nie nazywaj mnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bo sobie tego nie życzę. Nie podoba Ci się mój podpis? Twoja sprawa. Poczucie humoru to subiektywna sprawa każdego człowieka.

Rzekł specjalista od diagnozowania chorób psychicznych na podstawie "niedokładnych cytatów".

Niedokładnych tylko dlatego, że nie chce mi się ich teraz szukać. Dokładnie poznałem je przedwczoraj słuchając ich w telewizji kilkukrotnie.

Może Cię spotkać niemiłe zaskoczenie: "Homo Homini: PO - 32,6 proc., PiS - 30,1 proc.".

Wiem, czytałem. Po pierwsze nie wierzę, że tak skończą się wybory. Po drugie, jako dorosły człowiek żyjący we współczesnej Europie, mam dużo możliwości w razie zwycięstwa PiSu. Raz już z kraju wyjechałem, czemu teraz miałoby nie być podobnie?

[Vimes]

Dorabiasz sobie teoryjkę opartą na własnej interpretacji niedokładnych cytatów, a potem autorytatywnie stwierdzasz, że Kaczyński jest chory psychicznie. Brawo. Tymczasem nawet ten "pisowski oszołom" temu zaprzecza: "Macierewicz: zamach mało prawdopodobny".

Nie mówimy o Macierewiczu a o Kaczyńskiem ale skoro o tym wspominasz...

Dobrze, zatem poproszę o cytat z Kaczyńskiego, w którym mówi, że katastrofa była efektem zamachu.

Jeżeli wyrażanie satysfakcji z powodu tragicznej śmierci 96 osób nie jest dla Ciebie przejawem zbydlęcenia to nie mamy o czym rozmawiać.

Nie uważam, że Castiel odczuwa z tego powodu satysfakcję. Odczytuję jego wypowiedź jako "brutalną" krytykę rządu.

"Szkoda, że w tym samolocie nie siedziało więcej tych rządowych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jakby się tak udało wybić 75% tym idiotów to może coś by się zmieniło". Krytyka? Dobre sobie.

Nie pozwolę, żebyś sprowadził mnie do swojego poziomu, bo pokonasz mnie doświadczeniem. Zresztą czego mogłem się spodziewać po kimś z tak "wyszukanym" poczuciem humoru.

Nie baw się w moralizatora i nie nazywaj mnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bo sobie tego nie życzę. Nie podoba Ci się mój podpis? Twoja sprawa. Poczucie humoru to subiektywna sprawa każdego człowieka.

Czy nazwałem Cię <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>?

Co do podpisu - pełna zgoda. Twój podpis - Twoja sprawa. Ty go możesz mieć, ja mogę napisać, co o tym myślę, a Ty to możesz olać. Wolność - piękna sprawa.

Skoro jednak pochówek Kaczyńskiego na Wawelu tak Cię razi, to w chwili wolnego czasu sprawdź sobie w jaki sposób wymuszono na kardynale Sapiesze pochówek Piłsudskiego na Wawelu.

Rzekł specjalista od diagnozowania chorób psychicznych na podstawie "niedokładnych cytatów".

Niedokładnych tylko dlatego, że nie chce mi się ich teraz szukać. Dokładnie poznałem je przedwczoraj słuchając ich w telewizji kilkukrotnie.

Czyli za specjalistę od chorób psychicznych jednak się uważasz, bo do tego fragmentu nie masz zastrzeżeń?

Raz już z kraju wyjechałem, czemu teraz miałoby nie być podobnie?

Będzie mi niezmiernie smutno z tego powodu .

[steru]

Dobrze, zatem poproszę o cytat z Kaczyńskiego, w którym mówi, że katastrofa była efektem zamachu.

Doskonale wiesz, że nie ma wypowiedzi w której Kaczyński stwierdza wprost, że to był zamach. Nie jest na tyle głupi. Lepsze jest podjudzanie społeczeństwa i kierowanie go przeciwko sobie tego typu gierkami. To jest właśnie podejście PiSu. Dziecinada z piaskownicy : wiem ale nie powiem. Cytaty które Ci wcześniej przedstawiłem dobitnie wskazują, że miał na myśli zamach.

"Szkoda, że w tym samolocie nie siedziało więcej tych rządowych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jakby się tak udało wybić 75% tym idiotów to może coś by się zmieniło". Krytyka? Dobre sobie.

Widzisz odbierasz to inaczej niż ja. Wychodzi na to, że masz takie prawo. Póki co... Nie wiadomo jak to będzie jeśli PiS dojdzie do władzy...

Czy nazwałem Cię <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>? Nie życzę sobie, żebyś wysuwał kłamliwe insynuacje pod moim adresem.

Możesz się zgrywać ile chcesz, ale cytat do którego się odniosłeś był pozbawiony właśnie jednego wyrazu. Ty wiesz jaki to wyraz i powinieneś zdawać sobie sprawę dlaczego w ten sposób to odebrałem.

Co do podpisu - pełna zgoda. Twój podpis - Twoja sprawa. Ty go możesz mieć, ja mogę napisać, co o tym myślę, a Ty to możesz olać. Wolność - piękna sprawa.

Rację masz. Ty możesz, ja mogę. Rzeczywiście piękna sprawa.

Skoro jednak pochówek Kaczyńskiego na Wawelu tak Cię razi, to w chwili wolnego czasu sprawdź sobie w jaki sposób wymuszono na kardynale Sapiesze pochówek Piłsudkiego na Wawelu.

Nie wiem po co wracać do sprawy pochówku na Wawelu? Nie o tym rozmowa. Było, minęło.

Czyli za specjalistę od chorób psychicznych jednak się uważasz, bo do tego fragmentu się nie przyczepiłś?

:doh:

Będzie mi niezmiernie smutno z tego powodu :lol:.

Cieszę się bardzo.

[mateo369]

(...)"pisowski oszołom"(...)Macierewicz

cudzysłów jest to zbędny, chyba że użyłeś go w celu uniknięcia ewentualnego ostrzeżenia

Żaden inny polityk nie przejawia w swoich wypowiedziach tyle agresji co Kaczyńskie (nawet Niesiołowski czy kiedyś Palikot).

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią.

I masz rację. Tylko jest jedno ALE. Niesiołowski, Palikot czy inny oszołom palnie jakąś głupotę i większość będzie się z tego śmiać lub patrzeć z zażenowaniem, jak kto woli. Jeśli natomiast zrobi to Kaczyński, to choćby palną największą głupotę to i tak porwie za sobą tłumy. I to mnie trochę przeraża.

[LordJuve]

Szczerze? Wszystko byle nie SLD lub Ruch Poparcia Paligniota...jeśli, ewentualne, zwycięstwo wyborcze PISu miałoby przybliżyć czerwonych do koryta to wolę, żeby PO ugadało się z PSL i PJN (co wydaje mi się prawdopodobne, gdyż profil polityczny te partie mają podobny).

Tyle tylko, czy PJN da rade? Mam nadzieję, że Polacy widzą jak sobie lewica w Europie "radzi"...tyle tylko, że my jesteśmy jeszcze przed tym etapem rozczarowania polityką lewicy.

I masz rację. Tylko jest jedno ALE. Niesiołowski, Palikot czy inny oszołom palnie jakąś głupotę i większość będzie się z tego śmiać lub patrzeć z zażenowaniem, jak kto woli. Jeśli natomiast zrobi to Kaczyński, to choćby palną największą głupotę to i tak porwie za sobą tłumy. I to mnie trochę przeraża.

No a mnie przeraża, że w Polsce najbardziej popularnym politykiem jest mdły Grzesio, który rozdaje tylko i wyłącznie mdłe uśmieszki a na pytanie o program wyborczy odpowiada: "yyyy...(uśmieszek)".
Przeraża mnie to, że ludzie nadal łapią się na gruszki na wierzbie i disco polo ("To on!" - "Olek Olek!")... :lol:

[szczypek]

"Zostali zdradzeni o świcie." Nie wiem, próbowałem sobie to jakoś w głowie poukładać, ale niestety nie potrafię. Wiele czytałem interpretacji tych słów, ale nie ma w nich jednoznaczności. Każdy ciągnie w swoją stronę. Subiektywnie, z mojej strony, sprawa wygląda tak, że ludzie, którzy przyszli w niedzielę pod Pałac Prezydencki to ogromna rzesza ludzi pragnąca oddać hołd ofiarom katastrofy, ale też ogromna rzesza przepełnionych nienawiścią do rządu, do Donalda Tuska czy Bronisława Komorowskiego. Oglądając nieco (bo nie będę oszukiwał, wiele nie oglądałem) fragmentów z tych (nazwijmy to) obchodów zobaczyłem takie transparenty czy zachowania, że zacząłem się zastanawiać czy tym ludziom na prawdę chodzi o godne uczczenie ofiar czy tylko kolejną okazję do ukazania niezadowolenia z obecnego rządu.

Oczywiście możesz się przyczepić, że nie są to dokładne cytaty (żaden nie jest przekłamaniem!) ale są to wypowiedzi dające jasno do zrozumienia, że rok temu byliśmy świadkami zamachu a nie katastrofy lotniczej.

Dorabiasz sobie teoryjkę opartą na własnej interpretacji niedokładnych cytatów, a potem autorytatywnie stwierdzasz, że Kaczyński jest chory psychicznie. Brawo. Tymczasem nawet ten "pisowski oszołom" jest sceptyczny co do zamachu: "Macierewicz: zamach mało prawdopodobny".

Polacy również. Z sondażu TNS OBOP przeprowadzonego dla "POLITYKI" wnioski: "to nie był zamach, ale też nie bardzo wiadomo, co się stało, nie jest to wyjaśnione, rząd wiele więcej nie mógł tu zrobić, sprawa będzie ważna w kampanii wyborczej, ale jako jedna z kilku, pamięć o katastrofie powinna jednoczyć Polaków, ale niestety, wykorzystuje się ją politycznie".