uzywki czyli piwo papierochy narkotyki
- Hotbe
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2003
- Posty: 119
- Rejestracja: 14 stycznia 2003
Papierosy i narkotyki mnie nie bawią. Mogę się pochwalić bo nigdy nawet nie spróbowałem. Nigdy. Największą satysfakcję miałem gdy w liceum na WF-ie babka zaserwowała nam bieg ogólnorozwojowy na wytrzymałość. Dublowałem wszystkich a niektórych nawet kilka razy. Potem jak na ironię babka podejrzewała mnie o branie specyfików:] Nie tędy droga.
Co do alkoholi to nienawidze wódki co innego browar. Lubię sobie wypić złocistego napoju. Zimny Carlsberg lub zielny leszek to jest to!
P.S. Pozdrowionka dla mojej kobiety od WF-u. Krystyna Zaprawa rulezz!!!
Co do alkoholi to nienawidze wódki co innego browar. Lubię sobie wypić złocistego napoju. Zimny Carlsberg lub zielny leszek to jest to!
P.S. Pozdrowionka dla mojej kobiety od WF-u. Krystyna Zaprawa rulezz!!!
Ostatnio zmieniony 28 października 2003, 23:26 przez Hotbe, łącznie zmieniany 2 razy.
We play together, we die together. Juventus for life.
- adas
- Rejestracja:
Uwielbiam zimne piwko, co złego jest w tym że ktos lubi sobie strzelić jednego, dwa browarki :? Papierosy są złe dlatego próbuje się odzwyczaić, a zielsko można zapalić ze znajomymi na jakimś wspólnym wypadzie pod namioty.
- Mnementh
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 21
- Rejestracja: 14 września 2003
nie pale od wakacji:)...jush mnie nie ciagnie, chyba ze sie baaardzo zdenerwuje to wtedy tak.......ziolo palilem 2 razy, nic wyjatkowego wole %....alkohol....i tu piesek pogrzebany ...kocham browary...|| zywiec zimowa pora ||...mam swoj barek w pokoju wiec jak tylko mam ochote to ukochany drink - whisky z lodem....wooodoo tylko na imprezkach:)....nie ma wiele lepszych rzeczy niz Juve w tv i szklaneczka whisky w rece:)...no i inne uzaleznienie....piekne kobitki....RULEZZZ...
- Johnny777
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2003
- Posty: 1235
- Rejestracja: 16 lipca 2003
Browiec? Czemu nie? Wszystko jest dla ludzi Najbardziej to Guinessa lubię ale drogie to jak pieron... Fajki i zioło? Nie... podziękuję... szczególnie zioło - mój kumpel o mało co się nie "przekręcił" przez to więc nie wezmę na pewno... :?
- BVB
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 05 września 2003
- Posty: 295
- Rejestracja: 05 września 2003
piwko lubię, ale nie codziennie, cos mocniejszego tylko przy okazji, paliłem zioło raz .. nic mnie nie wzieło, ale już nie mam zamiaru palić a papierosów w życiu nie paliłem, probowałem, ale dziekuje bardzo
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Ja nigdy nie piłem i niepaliłem :!: Wogóle nawet mi to przez myśl nieprzeszło i jestem pewny, że niezacznę tego robić! Jestem wielkim przeciwnikiem nałogów. Biggi ja jestem właśnie w klasie taki 1 bez nałogów, jest mi z tym bardzo dobrze, szczycę się tym i myslę, że to jest powód do dumy Najgorszą rzeczą jest popaść w nałogi.
Co do nałogów to owszem mam 1, to oczywiście JUVENTUS TURYN :twisted:
Tak na marginesie to temat używak chyba był już poruszany. :roll:
Co do nałogów to owszem mam 1, to oczywiście JUVENTUS TURYN :twisted:
Tak na marginesie to temat używak chyba był już poruszany. :roll:
Ostatnio zmieniony 29 października 2003, 18:04 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 682
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Normalnie muzg staje od tych tekstów gratuluje
Ja nic nie piję i nie palę itd od 25 lipca jest ciężko ale żyję jakoś
A co sie działo przed tem ........yyyyyyyyyyy no comments :evil: :evil:
Ja nic nie piję i nie palę itd od 25 lipca jest ciężko ale żyję jakoś
A co sie działo przed tem ........yyyyyyyyyyy no comments :evil: :evil:
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 599
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Ja tam nie robie ze siebie świętoszka.Jak jest okazja (a na studiach jest częst ) to chętnie sie napije.Paieroska też od czasu do czasu sobie zaplae ,ale narkotykami nigdy sie nie zajmowałem i nie mialem z nimi styczności.
Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- kornknot
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
- Posty: 929
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
Ja jak na razie jestem w tej fazie "przedtem" ale staram sie teraz ograniczac bo jest czasem ciezko.... :?Maggie Del Piero pisze:Normalnie muzg staje od tych tekstów gratuluje
Ja nic nie piję i nie palę itd od 25 lipca jest ciężko ale żyję jakoś
A co sie działo przed tem ........yyyyyyyyyyy no comments :evil: :evil:
- Korot
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2003
- Posty: 75
- Rejestracja: 23 października 2003
hmmmm...nie ma nic gorszego niz generalizowanie. pijac od czasu do czasu piwo nie staniesz sie alkocholikiem:) chyba ze tego bardzo pragniesz.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ja nigdy nie piłem i niepaliłem :!: Wogóle nawet mi to przez myśl nieprzeszło i jestem pewny, że niezacznę tego robić! Jestem wielkim przeciwnikiem nałogów. Biggi ja jestem właśnie w klasie taki 1 bez nałogów, jest mi z tym bardzo dobrze, szczycę się tym i myslę, że to jest powód do dumy Najgorszą rzeczą jest popaść w nałogi.
Co do nałogów to owszem mam 1, to oczywiście JUVENTUS TURYN :twisted:
Tak na marginesie to temat używak chyba był już poruszany. :roll:
nie przesadzajcie z tym uzywkowym celibatem, chlopaki.
-poprosze pire ze smalcem
-nie ma ze smalcem. z dżemem są pire.
-nie ma ze smalcem. z dżemem są pire.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Ale ja nigdzie nie napisałem, że nie walnę sobie od czasu do czasu piwka :lol: Jak spotkam się z kumplamu z dawnej klasy lub jest jakaś impreze to 1-2 symbolicyjne wypiję Ale nic oprócz piwa niewchodzi w grę.Korot pisze:hmmmm...nie ma nic gorszego niz generalizowanie. pijac od czasu do czasu piwo nie staniesz sie alkocholikiem:) chyba ze tego bardzo pragniesz.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ja nigdy nie piłem i niepaliłem :!: Wogóle nawet mi to przez myśl nieprzeszło i jestem pewny, że niezacznę tego robić! Jestem wielkim przeciwnikiem nałogów. Biggi ja jestem właśnie w klasie taki 1 bez nałogów, jest mi z tym bardzo dobrze, szczycę się tym i myslę, że to jest powód do dumy Najgorszą rzeczą jest popaść w nałogi.
Co do nałogów to owszem mam 1, to oczywiście JUVENTUS TURYN :twisted:
Tak na marginesie to temat używak chyba był już poruszany. :roll:
nie przesadzajcie z tym uzywkowym celibatem, chlopaki.
- Sadam
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2002
- Posty: 43
- Rejestracja: 14 października 2002
eeee ja niepotrafie sobie wyobraźić weekendu bez wypadu z friends do PUBu czy nA KARAOKE i tam w towarzystwie kilku browarów spędzić noc.... Zapewniam zabawa nieziemska :twisted: Fajki?? tylko jak pije.... Dragi?? Bywało ... ale dawno Ogólnie pifkoo to jest to!!!! pije je i dobże mi z tym!! Nie widze żadnych przeciwskazać ku temu.... pozdrawiam !!
by SADAM