PietroBosman pisze:Corcky pisze:Krasic to ostatnio sprawia wrażenie jakby grał u nas za karę. Zero radości, jakiegoś entuzjazmu. Nawet po bramkach. Jest jakby nieobecny. A przy tym sporo piłek traci. Mam nadzieję, że to się zmieni :roll:
Brescia jest według mnie najsłabszym zespołem w lidze i raczej wygramy to spotkanie. Na tabele już nawet nie patrzę. Wierzy tu ktoś jeszcze w Ligę Mistrzów? :doh:
A z czego ma się cieszyć Krasić?Że nie ma z kim piłki poklepać?
A to już inny problem. Bo akurat z Del Piero może sobie pograć kombinacyjnie, a mimo to woli spuścić głowę i biec przed siebie(przy wyprowadzaniu piłki, o innych sytuacjach nizej). Niestety ostatnimi czasy jego rajdy padają zwykle łupem przeciwników.
Może on czuje na swoich barkach zbyt dużą odpowiedzialność? Nie mam pojęcia. Dzisiaj ma świetna okazję ku temu, żeby odzyskać radość z gry. Zobaczymy.
Krasica mimo wszystko rozgrzesza mysl taktyczna, jaką prezentujemy od początku sezonu. Nie dość, ze nie ma wsparcia w osobie prawego obrońcy, to jeszcze kiedy dostaje piłkę na skrzydło Del Neri tworzy mu całą wolną strefę. Nikt nie podchodzi z naszych do rozegrania krótkiej piłki. Rozumiałbym taką taktykę gdyby Krasic umiał złamać akcję do środka, ale on tego kompletnie nie umie. Więc i tak i tak jego jedynym wyborem są akcje po linii. I akurat w tych sytuacjach nie ma wyboru i musi się kiwać. Wygląda to dość nieporadnie.
Wszyscy zgodnie twierdzą, ze wygramy. Mnie Brescia wydaje się najsłabszym zespołem w lidze. Wszystko fajnie, pięknie, ale tylko naiwniacy mogą liczyć na łatwą przeprawę dzisiaj. To przecież Juventus Del Neriego :roll: