Serie A (28): JUVENTUS 0-1 Milan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 16:02

bajbek17 pisze:Jeżeli wygramy to del Neri zostanie do następnego meczu, który przegramy i na 2 mecze będziemy mieć 3 pkt. Jeżeli przegramy mamy nowego trenera, który nam wygrywa następny mecz i na 2 mecze mamy 3 pkt. Teraz zastanówcie się, która opcja lepsza?
To ja chcę Nervosol

W sumie to całkiem zasadne pytanie. I całkiem niegłupie postawienie problemu.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 688
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 16:06

bajbek17 pisze:Jeżeli wygramy to del Neri zostanie do następnego meczu, który przegramy i na 2 mecze będziemy mieć 3 pkt. Jeżeli przegramy mamy nowego trenera, który nam wygrywa następny mecz i na 2 mecze mamy 3 pkt. Teraz zastanówcie się, która opcja lepsza?
na logike wystarczy żeby nasi z Luigim na ławce ograli Milan a po tym meczu Del Neri po prostu wylatuje z funkcji trenera Juve a na nią wchodzi ktoś nowy i mamy 6pkt na dwa mecze. :prochno:

no a tak naprawdę to Agnelli nie ma chyba takich jajec żeby to zrobić :ok:
w ogóle chyba błąd że niegdyś odszedł Dechamps (świetny piłkarz i równie dobry trener)czy zwolniony został Ranieri (choć jest tak samo mierny jak Del Neri mimo wszystko byłby chyba lepszy bo zatrzymałby Diego ) :prochno:


Obrazek
kedzior1392

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 września 2008
Posty: 62
Rejestracja: 21 września 2008

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 17:21

2 ostatnie mecze przegraliśmy, więc teraz wygramy. Teoria 3 meczów: 1 wygrana, reszta w plecy, prosta kalkulacja.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 18:02

nie wiem czemu ale Juventus bedzi gral 3 mecze z rzedu w sobote o 20.45 z Bologna, teraz MIlan, a pozniej Cesena, nie wiem czemu ale nie przepadam jakas za tą pora, najbardziej chyba lubie ogladalenie Juve o 15.00 - wtedy nasi na ogol maja chyba lepsze wyniki. chociaz z Milanem wygralismy w sobote;p

no nic, wiadomo, ze jakby zagrali w sobote a pozniej ten sam mecz w niedziele, wiadomo ze inaczej losy meczu by sie potoczyly, ale trzeba przyjmowac co daje los i dawac z siebie wszystko


typkens

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2004
Posty: 204
Rejestracja: 07 maja 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 22:44

Właśnie skończył się mecz Milan - Napoli i powiem szczerze, że jesteśmy na drodze do sromotnej porażki. Początek w wykonaniu Milanu bez rewelacji, ale im dalej tym lepiej. Rossoneri mają tyle atutów w ataku, że głowa mała. Pato, Ibra, Robinho, Cassano, Boateng robią różnicę. Nawet drewniany Gattuso (z całym szacunkiem) rozgrywa lepiej piłkę niż nasz Alberto "Przegląd pola" Aquilani. Wiekowy już Van Bombel też pokazuje, że potrafi to i owo, a z tego co pamiętam przeszedł do czerwono-czarnych za darmo?

Obiektywnie rzecz biorąc Milan to najlepszy klub obecnie w Serie A. Świetne, jak dla mnie, ruchy podczas mercato zrobiły różnicę. Oby zdobyli scudetto i utarli nosa Interowi.

P.S. Jak to jest, że Allegri, nikomu nie znany do niedawna trener, utrzymuje w ryzach takich wariatów jak Robinho, Zlatan, Cassano czy Gattuso i potrafi ich zmotywować? Być może pomaga mu w tym pozycja Milanu, piłkarze mają o co grać, a my? ;<
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2011, 22:49 przez typkens, łącznie zmieniany 1 raz.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 22:46

Jeżeli zagramy tak, jak w dwóch ostatnich meczach, to o jakimkolwiek punkcie możemy pomarzyć. Owszem, wygrana jest jak najbardziej pożądana, ale obstawiam jakiś wymęczony remis w meczu bez fajerwerków z naszej strony.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 lutego 2011, 22:51

Dlaczego poniektóre osoby myślą że na 100% po porażce poleci trener ? Gdyby to było pewne i zapowiedziane oraz podana jakaś alternatywa to może i tak ale jak nic nie wiadomo to tak czy siak jestem za swoją drużyną

Jeżeli nie ma pewności że poleci to po co przegrywać nasz zarząd jest zdolny do wszystkiego zostawi go jeszcze przez pięć porażek a alternatywy konkretnej nie ma ;/


"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
Darius19

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2008
Posty: 793
Rejestracja: 10 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 00:00

Sajan pisze:Dlaczego poniektóre osoby myślą że na 100% po porażce poleci trener ? Gdyby to było pewne i zapowiedziane oraz podana jakaś alternatywa to może i tak ale jak nic nie wiadomo to tak czy siak jestem za swoją drużyną

Jeżeli nie ma pewności że poleci to po co przegrywać nasz zarząd jest zdolny do wszystkiego zostawi go jeszcze przez pięć porażek a alternatywy konkretnej nie ma ;/
Zgadzam się z tobą w 100%. A co do wyniku ja obstawiam minimum remis a może nawet i zwycięstwo. Jak znam naszych chłopców to wygrają ten mecz. Bo na takie mecze jak ten z Milanem to nasi się wyjątkowo potrafią zmobilizować.


FORZA JUVE
Crow

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2010
Posty: 3
Rejestracja: 15 września 2010

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 10:49

Sporo ludzi tu pisza tak jak bysmy zwyciestwo z milanem mieli jak w banku. :shock: Bo nasi sie zmobilizuja, nie byl bym taki pewny.


Prawdziwym przegranym jest ten, który z obawy, że nie wygra,
nawet nie próbuje.
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 19:10

Jako fan Juventusu jestem za tym żeby wygrali, ale czy jest warto skoro potem znowu z ogórkami przegramy? Fajnie by było zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, ale czy to realny plan? Po tym co ostatnio prezentujemy, zasługujemy co najwyżej na środek tabeli. Juventus żyje przeszłością i historią, a mamy obecnie teraźniejszość i piłkarzy bez "jaj".


maati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2010
Posty: 53
Rejestracja: 26 maja 2010

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 20:30

Kluczem do sukcesu jest odpowiednia motywacja zawodników na mecze typu milan i inter piłkarze sami potrafią się motywowac, ale w meczach ze średniakami taką rolę powinien przejąc trener. Nasz tego niestety nie potrafi. :?


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 20:38

Motywacja, sklady, forma, kontuzje - to wszystko na nic. To, czy wygramy w meczu z milanem zalezy od tego, czy bedzie nam kibicowal futbolowy Bog Italii - pan Masssimo Morattti. Jak sam twierdzi, jeszcze sie zastanawia - http://www.pilka.pl/moratti-jeszcze-nie ... uventusowi
Pozostaje nam miec glebokie nadzieje, ze pan Botox jednak zdecyduje sie wspierac nasz klub i dzieki temu siegniemy po 3 punkty. :lol: :lol: :lol:


Obrazek
jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 395
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 20:38

Kim my chcemy postraszyć Milan? Siła ataku Rossonerich vs słabość naszej defensywy. Siła obrony Milanu vs słabość ataku naszych. To już nie jest kilka dni przed meczem z Interem, kiedy rzeczywiście można było wierzyć w mobilizację na spotkanie z potentatem, nawet po słabych wcześniejszych występach.
Nie wierzę w odrodzenie Juve i nie ma podstaw do wiary w zwycięstwo innej, jak tylko miłość do Starej Damy.
Jeśli miałbym obstawić wynik, patrząc od strony racjonalnej to 0:2
:whistle:


„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 20:44

beka pisze:Motywacja, sklady, forma, kontuzje - to wszystko na nic. To, czy wygramy w meczu z milanem zalezy od tego, czy bedzie nam kibicowal futbolowy Bog Italii - pan Masssimo Morattti. Jak sam twierdzi, jeszcze sie zastanawia - http://www.pilka.pl/moratti-jeszcze-nie ... uventusowi
Pozostaje nam miec glebokie nadzieje, ze pan Botox jednak zdecyduje sie wspierac nasz klub i dzieki temu siegniemy po 3 punkty. :lol: :lol: :lol:
Sugerujesz, że Pan Botoks zastanawia się czy kupić ten mecz? :lol:

jsduga, :ok: Zgadzam się.


pakman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 263
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 01 marca 2011, 20:51

Mam takie przeczucie - niestety malo pozytywne - ze przegramy ten mecz i to dosc wyraznie. Fakt - serce chcialoby zeby to Juve wygralo mecz ale jak pokazuja ostatnie mecze Juventus jest pod forma i to bardzo gleboko pod. No coz wszystko wskazuje na to ze i w tym meczu bedziemy swiadkami ( obym sie mylil) zdobycia 3 pkt przez Milan. Ja Kibic Juventusu , ktory obejrzal prawie wszystkie mecze tego sezonu (poza 2-ma) wciaz mam nadzieje ze los sie odmieni i jakos ten sezon zakonczymy na 4-5 miejscu. "Gorzej to juz chyba byc nie bedzie prawda??"


"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★

Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!

Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
Zablokowany