Serie A (27): JUVENTUS 0-2 Bologna
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Del Neri Out. Nadajesz się do tarcia chrzanu, wracaj do Chievo, tam jest twoje miejsce. Weź połowę obecnego Juventusu, ci zawodnicy są równie żałośni jak ty. Ten sezon jest jeszcze gorszy niż poprzedni, Ci którzy przyszli do tego klubu nie staneli na wysokości zadania, mam nadzieję, że teraz polecą głowy, jeśli Agnelli nic z tym nie zrobi to niech zmienia nazwisko i ucieka na Bliski Wschód.
- macius1
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2010
- Posty: 50
- Rejestracja: 14 sierpnia 2010
Obrona wywalić, trenera wywalić, całe to pożal się Boże prezesostwo wywalić i może coś stworzymy ale na razie to ja im nie wróże dobrego miejsca w tym sezonie. Ten mecz to porażka i to na całej linii, pierwszą połowę mogli wygra bez problemu bo przodowali, ale na co ja liczę. I tak gra klub dla którego każdy z nas może oddać wszystko.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Brakuje już pejoratywnych określeń na to, co się dzieje w tym klubie.
Ten zespół nas kibiców nie szanuje. Miał być sezon na bis? Tak na to psioczyliśmy? Będzie o wiele gorzej.
Pośmiewisko pięknego sportu, jakim jest futbol.
Jeśli po tym spotkaniu Delneri nie poleci na pysk...

Ten zespół nas kibiców nie szanuje. Miał być sezon na bis? Tak na to psioczyliśmy? Będzie o wiele gorzej.
Pośmiewisko pięknego sportu, jakim jest futbol.
Jeśli po tym spotkaniu Delneri nie poleci na pysk...
- digest
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2010
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 listopada 2010
Jest tragedia.
Nie moge uwierzyc w to co sie dzieje z tym klubem, brak woli walki, zawziętości, nie potrafią sie "zazębic" swoją grą na boisku, kompletna porażka.
Miło zaskoczył mnie tylko Barzagli-bo walczył, reszta jakby myślała że bramki będa sie same strzelac. Nie wiem co musi nastąpic by to wszystko sie zaczeło zmieniać na lepsze, napewno zmiana trenera, i 70 % składu do wylotu, bo nie ma sie co oszukiwać, mamy przereklamowanych piłkarzy bez formy, i zgrania ze sobą. Niech araby kupuja ten klub i pompuja hajs bo na tym co mamy teraz nie można zbudowac niczego sensownego i PRZEDEWSZYSTKIM przyszłościowego.
Aha.. i jesli Del Neri mysli ze wrzutkami z polowy boiska na Toniego i odegranie na Matriego przyniesie jakies wyniki to ja chlopu gratuluje bujnej wyobraźni.
Nie moge uwierzyc w to co sie dzieje z tym klubem, brak woli walki, zawziętości, nie potrafią sie "zazębic" swoją grą na boisku, kompletna porażka.
Miło zaskoczył mnie tylko Barzagli-bo walczył, reszta jakby myślała że bramki będa sie same strzelac. Nie wiem co musi nastąpic by to wszystko sie zaczeło zmieniać na lepsze, napewno zmiana trenera, i 70 % składu do wylotu, bo nie ma sie co oszukiwać, mamy przereklamowanych piłkarzy bez formy, i zgrania ze sobą. Niech araby kupuja ten klub i pompuja hajs bo na tym co mamy teraz nie można zbudowac niczego sensownego i PRZEDEWSZYSTKIM przyszłościowego.
Aha.. i jesli Del Neri mysli ze wrzutkami z polowy boiska na Toniego i odegranie na Matriego przyniesie jakies wyniki to ja chlopu gratuluje bujnej wyobraźni.
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2011, 22:45 przez digest, łącznie zmieniany 1 raz.
- Filippo911
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2008
- Posty: 381
- Rejestracja: 04 marca 2008
Zabrakło szczęścia (Toni pod koniec meczu trafia w obrońcę - stojącego na linii bramkowej) , ale Juve nie może grać i liczyć na szczęście .
Bonucci - słabo
Marchisio - jak powietrze - niewidoczny
brak szybkiego rozegrania , tylko schematyczne klepanie - nawet na Bologne (Bolognię ?? ) to nie wystarczyło .
Juve zmieniono w średniaka ... szkoda słów
Bonucci - słabo

Marchisio - jak powietrze - niewidoczny
brak szybkiego rozegrania , tylko schematyczne klepanie - nawet na Bologne (Bolognię ?? ) to nie wystarczyło .
Juve zmieniono w średniaka ... szkoda słów
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Mecz z Bologną to klasyczny przykład jak głupimi zmianami taktycznymi można przegrać mecz z "ogórkami". Bologna była tragiczna zwłaszcza w pierwszej połowie, ale wpuszczając 2 napastników nasz trener rozbił koncepcje drużyny która pomimo tylko 3 pomocników dalej grała skrzydłami
, co przyniosło efekt jak widzieliśmy. Do całości tragedii trzeba dorzucić słabego sędziego i żałosną skuteczność . Myślę że Delneri może już powoli pakować walizki bo na pewno po sezonie już go nie będzie bo w LM to wierzą już chyba tylko niepoprawni optymiści.
P.S. Jak się będzie pakował niech nie zapomni zabrać ze sobą Marotty

P.S. Jak się będzie pakował niech nie zapomni zabrać ze sobą Marotty
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2011, 22:43 przez Winner, łącznie zmieniany 1 raz.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Brak słów... Na koniec sezonu jeszcze się okaże (nie daj Bóg!), że nawet do Ligi Europejskiej się nie dostaniemy. Problem z wylaniem Del Neriego jest taki, że nie zastąpimy go dobrym trenerem, a takiego potrzebujemy! Nam potrzeba Hiddinka, Capello czy Mourinho. Przyjdzie Conte, Gasperini czy ktoś pokroju tych panów - będzie to co teraz. Juventus potrzebuje trenera światowej klasy...
Wywalić Del Neriego, Marotte oraz pół składu... Sprzedać klub bogatym arabom.
Wywalić Del Neriego, Marotte oraz pół składu... Sprzedać klub bogatym arabom.
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Nie chce mi się nawet nic konstruktywnego pisać na gorąco bo byłyby to same przekleństwa. Byłem gotów uwierzyć, że mecz z Lecce to był wypadek przy pracy, że w 10 nie daliśmy rady, ale to co dzisiaj nam zaserwowali.... Nie, nawet słynnymi słowami Grzegorza Skwary bym tego nie opisał. Szlak mnie jasny trafia.
A teraz najlepsze!
Za tydzień gramy z Milanem, idealny mecz na przełamanie, który prawdopodobnie wygramy. Zacznie się gadanie, że wracamy do walki o Ligę Mistrzów, że jesteśmy mocarzami, ok spoko. Z kim gramy później? Cesena i Brescia. Wiadomix co tam będzie.
Trzymajcie się.
A teraz najlepsze!
Za tydzień gramy z Milanem, idealny mecz na przełamanie, który prawdopodobnie wygramy. Zacznie się gadanie, że wracamy do walki o Ligę Mistrzów, że jesteśmy mocarzami, ok spoko. Z kim gramy później? Cesena i Brescia. Wiadomix co tam będzie.
Trzymajcie się.
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 793
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
To zaczyna być żenujące no ale trudno. Ja się tylko zastanawiam po co zmieniać od początku 2 połowy ustawienie na 4-3-3 gdy dobrze nam wychodziło 4-4-2? Dobra zagrywka ze zdjęciem Jaquinty to chwalę ale zmianę ustawienia wprowadza się w 70 minucie lub wtedy gdy już zupełnie nie wychodzi. Dlatego zmiany ustawienia nie kapuję. Mieli chłopcy sytuacje ale jak się nie wykorzystuje sytuacji np. Jaquinta w 41 minucie słupek i w drugiej połowie minimum 3 akcje bramkowe dla naszych. No ale jeśli się z nich nie korzysta to nie ma co liczyć na korzystny wynik.
FORZA JUVE
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Szkoda mi Melo... Facet zapiernicza i wypruwa sobie flaki, a taki Marchisio ma mecz w odbycie i olewa na całej linii...
Dziękujemy Ci DN za ... eee... za.... no ważne, że już Ci dziękujemy...
Andrea Twój ruch!
Dziękujemy Ci DN za ... eee... za.... no ważne, że już Ci dziękujemy...
Andrea Twój ruch!