Wszystko o Milanie
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Stary nie ośmieszaj się. To, że gruby adi jest pypą i piłka odbiła się od jego łba jak od deski, to jego problem. Bramka nie powinna mieć miejsca, jak nie jedna z resztą już 'strzelona' dla interku.Lord of San Siro pisze:Odbita od głowy Adriano leciała do jego ręki przez pół boiska? Miażdżysz, mistrzu. :rotfl:mateelv pisze:Piłka leciała pół boiska a on nie miał czasu? Ten gol nie powinien zostać uznany + żółta kartka dla Adriano.
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
No takimi tekstami to Ty się ośmieszasz, ale jak tam sobie wolisz :-Dmateelv pisze:Stary nie ośmieszaj się. To, że gruby adi jest pypą i piłka odbiła się od jego łba jak od deski, to jego problem. Bramka nie powinna mieć miejsca, jak nie jedna z resztą już 'strzelona' dla interku.
Milan to klub utytułowany i trudna będzie z nimi walka o scudetto.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5531
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Taka prawda. Niestety Inter jest czysty i zrozumcie to raz na zawsze. Adriano dotknął piłki ręką zdobywając gola, ale jestem przekonany że gdzieś tam jest taki przepis, który mówi, że są takie sporne sytuacje, w których zawodnik może na chwilę stracić świadomość. Aczkolwiek ważne w tym wszystkim jest to, że on to robi przypadkowo, tzn. nie robi tego celowo, nie ma czasu na erekcję, po prostu jest działanie jest efekt działania. Sędzia w takiej sytuacji musi uznać gola, ponieważ tak stanowią przepisy. Mam zdrowe zmysły i myślę, że Adriano tak właśnie uczynił, nie zrobił tego celowo, w wywiadzie pomeczowym był tak zszokowany, że nie pamiętał jak to się stało, a ból w kroczu stwarzał dwie alternatywne wersje wydarzeń - albo zaliczył Zanettiego albo nie. To tyle historii dzieci.IGI pisze:Ja tylko dodam od siebie, ze wszystkie bramki interu sa prawidlowe, a biedny adriano mial wtedy bardzo malo czasu - zostal niemal nabity pilka ^_^Lord of San Siro pisze:Sytuacja sporna, zawodnik Juventusu stał jednak kawałek od piłki, został trafiony, ale w przepisach o zagraniu ręką jest też mowa o nienaturalnym położeniu rąk. Czy miał szanse na reakcję? Miał na tyle czasu, że zdołał się obrócić, ale dlaczego postawił ręce na sztorc? Sędzia miał prawo gwizdnąć.stahoo pisze:Proszę o komentarz sytuacji z 1:30
Bardzo mi się podobają posty Lord of San Siro w tematach spornych sytuacji dotyczących Interu i innych drużyn. Widać dużą rozwagę i wielki obiektywizm. Tak trzymaj chłopaku.
Tak poza tematem - kara dla mediolańskiego grajka bardzo zasłużona. Buractwo trzeba tępić. Milan odpadnie z Totenhamem, tego im życzę. Ibrahimovic nie może poczuć tego smaku, smaku zwycięstwa w Lidzie Mistrzów.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Co do Interu, to 100% racji. Dodam jeszcze, że najpewniej ta cała nagonka ze strony kibiców Milanu, Juventusu i kilku innych zespołów na Adriano spowodowała, że popadł w te problemy z alkoholem, za co proponuję wyżej wymienione kluby zdegradować do Serie C2.szczypek pisze:Taka prawda. Niestety Inter jest czysty i zrozumcie to raz na zawsze. Adriano dotknął piłki ręką zdobywając gola, ale jestem przekonany że gdzieś tam jest taki przepis, który mówi, że są takie sporne sytuacje, w których zawodnik może na chwilę stracić świadomość. Aczkolwiek ważne w tym wszystkim jest to, że on to robi przypadkowo, tzn. nie robi tego celowo, nie ma czasu na erekcję, po prostu jest działanie jest efekt działania. Sędzia w takiej sytuacji musi uznać gola, ponieważ tak stanowią przepisy. Mam zdrowe zmysły i myślę, że Adriano tak właśnie uczynił, nie zrobił tego celowo, w wywiadzie pomeczowym był tak zszokowany, że nie pamiętał jak to się stało, a ból w kroczu stwarzał dwie alternatywne wersje wydarzeń - albo zaliczył Zanettiego albo nie. To tyle historii dzieci.IGI pisze:Ja tylko dodam od siebie, ze wszystkie bramki interu sa prawidlowe, a biedny adriano mial wtedy bardzo malo czasu - zostal niemal nabity pilka ^_^Lord of San Siro pisze: Sytuacja sporna, zawodnik Juventusu stał jednak kawałek od piłki, został trafiony, ale w przepisach o zagraniu ręką jest też mowa o nienaturalnym położeniu rąk. Czy miał szanse na reakcję? Miał na tyle czasu, że zdołał się obrócić, ale dlaczego postawił ręce na sztorc? Sędzia miał prawo gwizdnąć.
Bardzo mi się podobają posty Lord of San Siro w tematach spornych sytuacji dotyczących Interu i innych drużyn. Widać dużą rozwagę i wielki obiektywizm. Tak trzymaj chłopaku.
Tak poza tematem - kara dla mediolańskiego grajka bardzo zasłużona. Buractwo trzeba tępić. Milan odpadnie z Totenhamem, tego im życzę. Ibrahimovic nie może poczuć tego smaku, smaku zwycięstwa w Lidzie Mistrzów.
A co do Gattuso - nie przesadzajmy. Wielu stawia Rino za antywzór dzikusa i boiskowego brutala. A ja bardzo bym sobie życzył, żeby najwięksi brutale grali tak jak on. Facet może często gra ostro, często puszczają mu nerwy, fauluje, łapie kartki, ale nigdy nie spowodował u nikogo poważnej kontuzji. Jego celem na boisku jest zawsze piłka, nigdy nogi rywala, nawet jeżeli przy okazji o nie zahacza. A co do incydentu pomeczowego - pewnie, że przegiął pałę, ale po pierwsze był chamsko prowokowany (najpierw świńskie zagranie Croucha, potem coś o dzikusach z Włoch czy jakoś tak), mało który Kalabryjczyk by wytrzymał tak długo te prowokacje. Po drugie - mimo wszystko nikomu się nic nie stało. Nikt nie będzie rok pauzował, leczył kontuzji itp.
Jeżeli komuś należała się dyskwalifikacja na cztery mecze, to raczej Flaminiemu, który mógł Chorwata wpakować w gips na kilka miesięcy.
Zastanówcie się, przeciwko komu wolelibyście grać - gościowi, który was odepchnie, czy rzeźnikowi typu Materazzi, który będzie celował najpierw w kości, a dopiero potem w piłkę. Moim zdaniem srogie kary powinny być w pierwszej kolejności zarezerwowane dla brutali drugiego typu.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Masz rację, cholera, głupio wyszło. Nie wiem co mam teraz powiedzieć.. może wykonam jakiegoś zadośćuczynnego avatara z Kharją?Lord of San Siro pisze:No takimi tekstami to Ty się ośmieszasz, ale jak tam sobie wolisz :-Dmateelv pisze:Stary nie ośmieszaj się. To, że gruby adi jest pypą i piłka odbiła się od jego łba jak od deski, to jego problem. Bramka nie powinna mieć miejsca, jak nie jedna z resztą już 'strzelona' dla interku.
Milan to klub utytułowany i trudna będzie z nimi walka o scudetto.
Jeszcze raz wielkie sorry, zdarza się strzelić gola ręką, kurde, przecież on nie chciał...
- KondzioJuveFans
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 617
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
szkoda gadać na temat sędziów w Serie A !!! Teraz ten karny to ja nie wiem gdzie go widział ten pachoł w żółtym stroju.... cóż Milan prowadzi 1:0 ale tyle błędów co robią sędziowie w tym sezonie na korzyść Milanu to masakra.....
Fino Alla Fine Forza Juventus!
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Ja się cieszę, że Milan wygrał i choć ich nie cierpię, to wolę aby oni wygrali mistrzostwo a nie Inter. Jeżeli Inter wygra to będzie to ich szósty tryumf podrząd czego nie dokonała żadna inna drużyna we Włoszech. Należy im się?
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Milan zasłużył na wygraną, bo Napoli przyjechało po remis, a drużyna grająca na remis zawsze zasługuje na porażkę. Do karnego z pupy mecz wyrównany ze wskazaniem na Milan, później Neapolitańczycy musieli zaatakować większą ilością graczy, a że nie planowali skomasowanych ataków w tym meczu to i zabrali się do tego kulawo, nie mając pomysłu, jak to dobrze zrobić. Efektem dwie bramki po kontrach. Mecz miał dwa oblicza - przed i po karnym. Zaraz posypią się głosy, że Interista to pierdzi na sędziów i w ogóle Interowi sędziowie pomagają zawsze lub prawie zawsze, ale podkreślam, że to moja ocena tego spotkania i każdy kto mecz widział, musi się zgodzić, że inny był Milan do karnego i inny po karnym.
Bejbek17:
A komu będziesz kibicował w najbliższym meczu Juventusu?
Bejbek17:
A komu będziesz kibicował w najbliższym meczu Juventusu?

Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Wiedziałem, że ktoś o to zapytaLord of San Siro pisze: Bejbek17:
A komu będziesz kibicował w najbliższym meczu Juventusu?

- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
hle, hle, hle. Skąd ja wiedziałem, że dorzucisz ten drugi warunek?bajbek17 pisze:Wiedziałem, że ktoś o to zapytaLord of San Siro pisze: Bejbek17:
A komu będziesz kibicował w najbliższym meczu Juventusu?Proste, że Juve
A Milan potem pyknie Inter w derby Mediolanu i punkty odrobione.

Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- Pałlo3
- Milanista
- Rejestracja: 19 kwietnia 2009
- Posty: 145
- Rejestracja: 19 kwietnia 2009
No to jak było tyle tych błędów to wymień przynajmniej 5 ( poza dzisiejszym i ręką Robinho) znaFFco.tyle błędów co robią sędziowie w tym sezonie na korzyść Milanu to masakra
Sampdoria też zasługiwała na remis (gdzieś czytałem, że wolnego po którym strzelił Sneijder nie powinno być), ale life is brutal...ale podkreślam, że to moja ocena tego spotkania i każdy kto mecz widział, musi się zgodzić, że inny był Milan do karnego i inny po karnym.
O czym świadczy tylko jeden strzał Napoli w światło bramki. Dobrze, że Abbiati nie zasnął na bramce.mecz wyrównany ze wskazaniem na Milan,
FORZA MILAN!
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Paolo#3 pisze: Sampdoria też zasługiwała na remis (gdzieś czytałem, że wolnego po którym strzelił Sneijder nie powinno być), ale life is brutal...
Oglądaj, a nie czytaj, bo ludzie różne rzeczy wypisują, zresztą co tu porównywać rzut wolny z 200 metrów do karnego.O czym świadczy tylko jeden strzał Napoli w światło bramki. Dobrze, że Abbiati nie zasnął na bramce.
Mecz wyrównany do karnego z pupy, nie wyłapuj słów wyjętych z kontekstu. Oczywiście, że był wyrównany, bo jakie miał Milan szanse? Ze 2 zablokowane strzały i z 1 sytuacyjne zamieszanie, gdzie faktycznie mogło się wturlać. Milan bił głową w mur, a Napoli dobrze sprawdzało się w roli muru. Bardzo możliwe, że w końcu jakiś wyłom w tym murze by powstał, ale do licha po co sędzia włożył weń dynamit?
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- Bubu1899
- Milanista
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
- Posty: 189
- Rejestracja: 13 grudnia 2006
Karny dyskusyjny. Ale fakt jest taki ze Pato chcial dograc glowa w pole karne ale zostal zablokowany reka (celowa czy nie celowa to mniej wazne).
A sam mecz dosc zaskakujaco sie potoczyl. Mimo topornej pomocy udalo sie stłamsic Napoli..

A sam mecz dosc zaskakujaco sie potoczyl. Mimo topornej pomocy udalo sie stłamsic Napoli..

Milano siamo noi!
Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!

Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!
