Serie A (26): Lecce 2-0 JUVENTUS
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wszystko byłoby git, gdyby porażka była po walce. I nie z osłabionym (sic!) Lecce. Nie chodzi o samą porażkę, ale o styl w jakim dostaliśmy dzisiaj baty.kaczy19FJ pisze:Dalej gadajcie, mówcie, trujcie się. Chociaż pogódźcie się z porażką a nie, przychodzi przegrana i wszystkich obwiniacie. Z Interem wygraliśmy, to sikaliście aż. Dajcie spokój. Jak to Nedved powiedział, wygrana z Interem to nic takiego, to tylko kolejny mecz, w którym trzeba było zdobyć 3 pkt. Z Lecce się nie udało, wynik wypaczony w pewnym sensie, ale co zrobicie? Nic. Chyba że jak chcecie, to róbcie co wam się podoba, ale to i tak nic nie da. Nic już nie zrobicie.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Tak szczerze, z ręką na sercu... Z obecnego składu powinien zostać Chiellini i Matri. Nikt więcej. Właśnie tym się różnimy od starego Juve, tuż sprzed spadku do 2 ligi. Zero profesjonalnych piłkarzy, którzy dają różnicę. Wtedy mogliśmy prowadzić cały mecz 1-0, ale spokojnie dowieść ten wynik do końca, bo wszędzie byli zawodnicy z krwi i kości a nie rzemieślnicy. Samym dowodem na to jest to, jak małe zainteresowanie innych klubów dotyczy Juve. Prócz Realu i Man City (i wielu innych gigantów), które pragną Chielliniego, nikt się nie interesuje naszymi zawodnikami. Powiem więcej.. jeśli już, to podrzedne, nic nie znaczące klubiki.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Zostawiłbym Gigiego i Alexa z szacunku i jeszcze w ten sposób choć troche nawiązał do tradycji tego klubu.mateelv pisze:Tak szczerze, z ręką na sercu... Z obecnego składu powinien zostać Chiellini i Matri. Nikt więcej. Właśnie tym się różnimy od starego Juve, tuż sprzed spadku do 2 ligi. Zero profesjonalnych piłkarzy, którzy dają różnicę. Wtedy mogliśmy prowadzić cały mecz 1-0, ale spokojnie dowieść ten wynik do końca, bo wszędzie byli zawodnicy z krwi i kości a nie rzemieślnicy. Samym dowodem na to jest to, jak małe zainteresowanie innych klubów dotyczy Juve. Prócz Realu i Man City (i wielu innych gigantów), które pragną Chielliniego, nikt się nie interesuje naszymi zawodnikami. Powiem więcej.. jeśli już, to podrzedne, nic nie znaczące klubiki.
- kaczy19FJ
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 305
- Rejestracja: 07 marca 2009
bajbek17 pisze:Tak posłuchajmy tego Pana i najlepiej usuńmy to forum bo co da to pisanie tutaj? Po co to wszystko?kaczy19FJ pisze:Dalej gadajcie, mówcie, trujcie się. Chociaż pogódźcie się z porażką a nie, przychodzi przegrana i wszystkich obwiniacie. Z Interem wygraliśmy, to sikaliście aż. Dajcie spokój. Jak to Nedved powiedział, wygrana z Interem to nic takiego, to tylko kolejny mecz, w którym trzeba było zdobyć 3 pkt. Z Lecce się nie udało, wynik wypaczony w pewnym sensie, ale co zrobicie? Nic. Chyba że jak chcecie, to róbcie co wam się podoba, ale to i tak nic nie da. Nic już nie zrobicie.
Tak? A To co ma być?
Jeśli się coś nie podoba to wypad. Ktoś Ciebie zmusza do siedzenia tutaj na forum? Nikt Ci nie karze być kibicem Juve. Jak chcesz płakać, to do mamusi, ona Cię pocieszy. Przyjmij to jak facet, na jaja a nie.bajbek17 pisze:Nie dziwie się, że większość Włochów ma długie włosy skoro graja jak panienki. Ta liga jest żenująca.
Fakt dostaliśmy baty po słabym i to bardzo słabym meczu. Ale taka jest piłka. Zmieniać zarząd się wam zachciało? Jestem pewien i mogę się założyć o kilka flach jak nie 10, że każdy z was który marudzi by tam był na ich miejscu, takiego Ch*** by tam zrobił. Zamiast tyle marudzić, zajmijcie się przeglądem meczu co było nie tak. Zaciśnijcie zęby, to co sezon zmieniać trenera, to tylko Inter potrafi. A prawda jest taka że My idziemy w ich ślady.
Man U. - Ferguson? Ile siedzi?
Barcelona - Ile ?
Oni nie marudzą.

Ostatnio zmieniony 20 lutego 2011, 14:46 przez kaczy19FJ, łącznie zmieniany 2 razy.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1743
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Jak dla mnie Buffon może odejść, który to już sezon jest najlepszy na papierze? Zachował się jak idiota, czerwo na początku brawo chłopie, niech zajmie się robieniem dzieci to mu lepiej wychodzi ostatnio. Nie jest to już ten sam bramkarz. Storari kompletna porażka, przy obu bramkach wychodził jakby był z betonu. Nie chcę ich oglądać póki co...
Chiellini jest drewniakiem bez techniki i o ile na środku obrony nie ma to dużego znaczenia, tak na skrzydle widać braki od razu. Barzagli może się przydać - na ławkę a to i tak dużo (!) dla niego. Bonucci zero, ten chłop to symbol upadku włoskiej piłki, jak tak ma wyglądać filar obrony to nie mam pytań. Sorensen po interze chyba pomyślał, że jest dobry i dziś zrównał się z 'ziomalami'.
Marchisio coś próbował, ale jak chłop się zbiera do zagrania z pierwszej albo strzału z dystansu kibice Juve zamykają oczy. Aquilani rusza się jak panienka i nic nie dał dziś (żeby to dziś) drużynie. Melo bezbarwny, można się było zastanawiać czy jest na boisku. Krasić sobie nie pokopał.
Iaquinta zrobi manewr roku odchodząc byle dalej (polecam Parmę). Del Piero robi różnicę - na minus, co piłka to strata. Matri coś szarpał ale taki zawodnik nie wygra meczu sam. Toni masakra, jak (!) chłop takiej postury może w każdym starciu turlać się po trawie!
Nie mam słów po tym co zobaczyłem, żaden nie zasługuje na pochwałę. Ktoś władny powinien ich zmieszać z błotem bo na to zasługują. Nie potrafię przestać wierzyć w LM ale na zdrowy rozsądek powinienem (powinniśmy). Gdzie ten charakter, ... mać gdzie pytam? Przegrywamy bo na boisku biegają jakieś włoskie lalunie nie znające pojęcia ambicji. Cwaniactwo, symulowanie. Rozumiem jakby nadrabiali umiejętnościami, lecz tych też brak. Brak charyzmy, brak ambicji, brak komunikacji. Tępe spojrzenia i machanie łapami na wszystkie strony.
Del Neri ma problem, chociaż sam nie jest lepszy. To nie jest sztuka motywować na Inter.
Chiellini jest drewniakiem bez techniki i o ile na środku obrony nie ma to dużego znaczenia, tak na skrzydle widać braki od razu. Barzagli może się przydać - na ławkę a to i tak dużo (!) dla niego. Bonucci zero, ten chłop to symbol upadku włoskiej piłki, jak tak ma wyglądać filar obrony to nie mam pytań. Sorensen po interze chyba pomyślał, że jest dobry i dziś zrównał się z 'ziomalami'.
Marchisio coś próbował, ale jak chłop się zbiera do zagrania z pierwszej albo strzału z dystansu kibice Juve zamykają oczy. Aquilani rusza się jak panienka i nic nie dał dziś (żeby to dziś) drużynie. Melo bezbarwny, można się było zastanawiać czy jest na boisku. Krasić sobie nie pokopał.
Iaquinta zrobi manewr roku odchodząc byle dalej (polecam Parmę). Del Piero robi różnicę - na minus, co piłka to strata. Matri coś szarpał ale taki zawodnik nie wygra meczu sam. Toni masakra, jak (!) chłop takiej postury może w każdym starciu turlać się po trawie!
Nie mam słów po tym co zobaczyłem, żaden nie zasługuje na pochwałę. Ktoś władny powinien ich zmieszać z błotem bo na to zasługują. Nie potrafię przestać wierzyć w LM ale na zdrowy rozsądek powinienem (powinniśmy). Gdzie ten charakter, ... mać gdzie pytam? Przegrywamy bo na boisku biegają jakieś włoskie lalunie nie znające pojęcia ambicji. Cwaniactwo, symulowanie. Rozumiem jakby nadrabiali umiejętnościami, lecz tych też brak. Brak charyzmy, brak ambicji, brak komunikacji. Tępe spojrzenia i machanie łapami na wszystkie strony.
Del Neri ma problem, chociaż sam nie jest lepszy. To nie jest sztuka motywować na Inter.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2206
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ten gra na nieswojej pozycji - blysk geniuszu naszego trenera.mati888 pisze: Sorensen![]()
Ten jeszcze nigdy w Juve nie zagral chociazby dobrego, a co tu mowic o wybitnym meczu...mati888 pisze: Bonucci![]()
Ten to sie na rezerwe nadaje, ale nic poza tym.mati888 pisze: Barzagli![]()
Ten to formy nie ma.mati888 pisze: Chiellini![]()
Tak btw. Ponoc to Lecce ma najslabsza obrone w lidze...
Del Piero jest juz za stary, on nas niestety nie zbawi. Moze sobie wchodzic jak wygrywamy z jakimis ogorami 2:0. Uwazam, ze calkiem niezlym wyjsciem moglo byc zastapienie go Cassano. Moglo...
W sumie posuniec Del Neriego tez nie do konca kumam: najpierw sciaga ofensywnego Krasicia, po jakims czasie wpuszcza ofensywnego (chociaz tu bym sie spieral czy on jest ofensywny) Iaquinte. Naprawde juz nic mnie nie zdziwi w tym klubie amatorow. Do okregowki z takim mysleniem i z takim graniem.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To jest własnie błąd. Trzeba sobie powiedzieć raz, jedno stanowcze NIE i odstawić w końcu Alexa do zarządu czy gdzieś... On nie daje nic więcej niż Amauri. To są kpiny, trzeba wiedzieć kiedy zejśc ze sceny, jak np. Nedved.bajbek17 pisze:Zostawiłbym Gigiego i Alexa z szacunku i jeszcze w ten sposób choć troche nawiązał do tradycji tego klubu.mateelv pisze:Tak szczerze, z ręką na sercu... Z obecnego składu powinien zostać Chiellini i Matri. Nikt więcej. Właśnie tym się różnimy od starego Juve, tuż sprzed spadku do 2 ligi. Zero profesjonalnych piłkarzy, którzy dają różnicę. Wtedy mogliśmy prowadzić cały mecz 1-0, ale spokojnie dowieść ten wynik do końca, bo wszędzie byli zawodnicy z krwi i kości a nie rzemieślnicy. Samym dowodem na to jest to, jak małe zainteresowanie innych klubów dotyczy Juve. Prócz Realu i Man City (i wielu innych gigantów), które pragną Chielliniego, nikt się nie interesuje naszymi zawodnikami. Powiem więcej.. jeśli już, to podrzedne, nic nie znaczące klubiki.
A Gigi.. powinien być w tej chwili 3 bramkarzem u Nas w drużynie. ZA NAZWISKO wszedł za miejsce Storariego, który dwoił sięi troił pół sezonu i faktycznie - bronił b. dobrze.
Żal.... Ile razy myślę, że osiagneliśmy już dno i że gorzej być nie może, tyle razy nasi postanawiają udowodnić mi, iż się mylę.... Zastanawiam się, co jest główną przyczyną tego stanu rzeczy. Trener, który nie umie nic poza 4-4-2 i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wykopami na wysokiego napastnika ( jesteśmy chyba jedyni na świecie, którzy jeszcze próbują ugrać coś w ten sposób, dlaczego akurat MY ??? ), czy piłkarze, którzy czasem wyglądają na boisku jak banda downów, która widzi się w trakcie meczu po raz pierwszy w życiu, a których technika nie wygląda z reguły na lepszą od małolatów z mojego podwórka. Najlepsze jest to, że za rok nie będzie wcale lepiej ( tak wszyscy się łudziliśmy rok temu... ). Brak LM oznacza znów brak większej gotówki, kolejne półśrodki w drużynie i problem z wypożyczonymi piłkarzami, którzy wrócą do swoich drużyn, a my znów nie będziemy mieli pół składu i znów ściągniemy kolo 10 lapsów naraz ( tzn. wypożyczymy ). Jedyna nadzieja, że Andrea się obudzi i zainwestuje coś w końcu.
Tak sobie pomyślałem, co by było gdybyśmy grali w LM i trafili na tak usposobiony Arsenal lub Barcę jak w ostatnią środę. Nasi piłkarze chyba pierwszy raz w życiu zobaczyli by taki pressing i tak szybką grę i pewnie rozpłakali by się na boisku i nie wyszli by na drugą połowę, a wynik oscylował by koło dwócyfrówki.
Tak sobie pomyślałem, co by było gdybyśmy grali w LM i trafili na tak usposobiony Arsenal lub Barcę jak w ostatnią środę. Nasi piłkarze chyba pierwszy raz w życiu zobaczyli by taki pressing i tak szybką grę i pewnie rozpłakali by się na boisku i nie wyszli by na drugą połowę, a wynik oscylował by koło dwócyfrówki.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Najwięksi kozacy świata mieli długie włosy - od Jezusa, po Ronaldinhobajbek17 pisze:Nie dziwie się, że większość Włochów ma długie włosy skoro graja jak panienki. Ta liga jest żenująca.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Hola, hola. A kto mówi, że ktoś z forumowiczów byłby lepszy? Jego zatrudnili, od niego się wymaga.kaczy19FJ pisze:Jestem pewien i mogę się założyć o kilka flach jak nie 10, że każdy z was który marudzi by tam był na ich miejscu, takiego Ch*** by tam zrobił.
Ale oni odnoszą sukcesy. Też bym nie narzekał.kaczy19FJ pisze:Man U. - Ferguson? Ile siedzi?
Barcelona - Ile ?
Oni nie marudzą.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Asta#8
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 lutego 2004
O meczu nie ma co pisać, bo każdy widział tą masakrę (a kto nie widział, ten nie ma czego żałować), ale... martwi mnie, że do porażek już tak się przyzwyczaiłem, że prawie nie robią już na mnie w ogóle wrażenia. Pamiętam, że jeszcze nawet za czasów Ranieriego po każdej porażce "dochodziłem" do siebie przez kilka długich godzin, a teraz kolejna porażka jest po prostu niczym nowym... Straszne, co się stało z tym wielkim klubem.
- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Mam gdzieś to zwycięstwo z interem. interek z nami przegrał i walczy o mistrza! Nasi pokazali ile są warci... śmieszne grajki! dla nich wygrać trzy mecze pod rząd to chyba jakąś utopia jest.
Nie ma co się czepiać Buffona. od 1 minuty graliśmy na stojąco i od razu czułem, że tego meczu bez farta nie wygramy i stało się. Co oni myśleli, że Lecce samo sobie strzeli bramkę? Nawet Barca na stojąco nie wygrywa meczów, żeby strzelać trzeba coś biegać. Wierzyłem w Del Neriego, ale zaczynam wątpić w niego jeśli on albo nie potrafi zmotywować grajków do agresywnej gry, albo każe im tak grać. Wciąż nie rozumiem po co wychodzić na boisko jeśli nie zamierza się biegać? To jest podstawa.
Nie ma co się czepiać Buffona. od 1 minuty graliśmy na stojąco i od razu czułem, że tego meczu bez farta nie wygramy i stało się. Co oni myśleli, że Lecce samo sobie strzeli bramkę? Nawet Barca na stojąco nie wygrywa meczów, żeby strzelać trzeba coś biegać. Wierzyłem w Del Neriego, ale zaczynam wątpić w niego jeśli on albo nie potrafi zmotywować grajków do agresywnej gry, albo każe im tak grać. Wciąż nie rozumiem po co wychodzić na boisko jeśli nie zamierza się biegać? To jest podstawa.
- tadek92
- Juventino
- Rejestracja: 23 grudnia 2007
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 grudnia 2007
SEX SEX SEX SEX SEX
jak juz zwróciliscie uwage na mój post to przeczytajcie bo musze sie wyżalic...
Juve w sezonie gra kompletna padake...wiedzialem ze po spince na inter namoczymy z burakami z lecce....wogóle kto to jest lecce kiedys bym nawet meczu nie ogladał tylko w ciemno u buka dawał 3-0 na Juve...najpardziej rozwalil mnie deszczowy i tym swoim ze stac nas na top 3 serie a po meczu z interem...dobra pompa...ogólnie serce sie sciska jak widac takich nieudaczników z zarzadzie i na boisku...
Moim zdaniem (podkreslam MOIM) należy przywrócić Moggi'ego--koles co jak co jest symbolem Juventusu i moze tak jak Perez w Realu przyciagnie hasłem odbudowy Nowego Wielkiego Juve perspektywicznych zawodników...nawet za duze pieniadze bo inaczej sie nieda...
druga sprawa to trener...tu juz mniejsze pole do popisu...del neri jest słaby i o tym kazdy wie...Rijkard mógłby sie sprawdzic...w barcy niebal sie rewolucji a w Juve jest takowa potrzebna...marzeniem bylby hiddink ale to nierealne...Lippiego z góry bym skreslil mimo zasług jakie odniósł dla Juve...w reprezentracji pokazał co potrafi (a raczej czego nie potrafi) sprowadzil bym nam 2006 sklad o tyle....jemu dziekuje
co do Piłkarzy...
OUT...
Legro,Salihamidzic,Grygera,Motta,Rinaudo,Traore,Pepe,Vicek,Amauri,Toni,
skoro za Pazziniego dali 12 mln i jakiegos burasa to 7 mln za Pepe albo 14-15 za Matriego to wielkie nieporozumienie...Aquilaniego nie wykuoywac po to co ostatnio pokazuje to nawet juz nie smieszy...Quagliarelli nie wykupywac chyba ze do 8mln
KUPIC...
bocznych obrónców;Taiwo za darmo;Bosingwa za darmo...dac im horendalne pensje i niech przychodza...nie zachecimy ich gra w LM to chociaz pieniedzmi (bo zaplecze finansowe mamy)...co do Johnsona to chyba ta opcja odpada bo Liverpool go nie sprzeda....szkoda
dalej sprowadził bym Giovinco-niejestem fanem jego talentu jak juz kiedys mówilem ale przy tym co prezentuja nasi pomocnicy to na skrzydle by sie przydał...a do ataku Matri jak go wykupia za mniej niz 10 mln...i szarpnac sie na kogos z pierwszej półki-Benzema, Rosii, albo ktos inny
to tyle sorki za błedy ortograficzen ale jestem zdenerwowany po ,,meczu'' z Lecce i przepraszam jesli kogos obraziłem ale musialem sie wyzalic...bo kolejny tydzien na uczelni psu w dupe...niebede mógł pogadac o Juve tylko smiechy chichy ze mnie... :płaczę:
jak juz zwróciliscie uwage na mój post to przeczytajcie bo musze sie wyżalic...
Juve w sezonie gra kompletna padake...wiedzialem ze po spince na inter namoczymy z burakami z lecce....wogóle kto to jest lecce kiedys bym nawet meczu nie ogladał tylko w ciemno u buka dawał 3-0 na Juve...najpardziej rozwalil mnie deszczowy i tym swoim ze stac nas na top 3 serie a po meczu z interem...dobra pompa...ogólnie serce sie sciska jak widac takich nieudaczników z zarzadzie i na boisku...
Moim zdaniem (podkreslam MOIM) należy przywrócić Moggi'ego--koles co jak co jest symbolem Juventusu i moze tak jak Perez w Realu przyciagnie hasłem odbudowy Nowego Wielkiego Juve perspektywicznych zawodników...nawet za duze pieniadze bo inaczej sie nieda...
druga sprawa to trener...tu juz mniejsze pole do popisu...del neri jest słaby i o tym kazdy wie...Rijkard mógłby sie sprawdzic...w barcy niebal sie rewolucji a w Juve jest takowa potrzebna...marzeniem bylby hiddink ale to nierealne...Lippiego z góry bym skreslil mimo zasług jakie odniósł dla Juve...w reprezentracji pokazał co potrafi (a raczej czego nie potrafi) sprowadzil bym nam 2006 sklad o tyle....jemu dziekuje
co do Piłkarzy...
OUT...
Legro,Salihamidzic,Grygera,Motta,Rinaudo,Traore,Pepe,Vicek,Amauri,Toni,
skoro za Pazziniego dali 12 mln i jakiegos burasa to 7 mln za Pepe albo 14-15 za Matriego to wielkie nieporozumienie...Aquilaniego nie wykuoywac po to co ostatnio pokazuje to nawet juz nie smieszy...Quagliarelli nie wykupywac chyba ze do 8mln
KUPIC...
bocznych obrónców;Taiwo za darmo;Bosingwa za darmo...dac im horendalne pensje i niech przychodza...nie zachecimy ich gra w LM to chociaz pieniedzmi (bo zaplecze finansowe mamy)...co do Johnsona to chyba ta opcja odpada bo Liverpool go nie sprzeda....szkoda
dalej sprowadził bym Giovinco-niejestem fanem jego talentu jak juz kiedys mówilem ale przy tym co prezentuja nasi pomocnicy to na skrzydle by sie przydał...a do ataku Matri jak go wykupia za mniej niz 10 mln...i szarpnac sie na kogos z pierwszej półki-Benzema, Rosii, albo ktos inny
to tyle sorki za błedy ortograficzen ale jestem zdenerwowany po ,,meczu'' z Lecce i przepraszam jesli kogos obraziłem ale musialem sie wyzalic...bo kolejny tydzien na uczelni psu w dupe...niebede mógł pogadac o Juve tylko smiechy chichy ze mnie... :płaczę:
- kaczy19FJ
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 305
- Rejestracja: 07 marca 2009
Antichrist pisze:Hola, hola. A kto mówi, że ktoś z forumowiczów byłby lepszy? Jego zatrudnili, od niego się wymaga.kaczy19FJ pisze:Jestem pewien i mogę się założyć o kilka flach jak nie 10, że każdy z was który marudzi by tam był na ich miejscu, takiego Ch*** by tam zrobił.
Ale oni odnoszą sukcesy. Też bym nie narzekał.kaczy19FJ pisze:Man U. - Ferguson? Ile siedzi?
Barcelona - Ile ?
Oni nie marudzą.
Od niego się wymaga tak? Bo takie mądre to wszystko, że oni to, że oni tamto. Tak naprawdę nigdy nie byli w tym fachu nawet sekundy. Swoje racje może każdy mieć. A wymagać po lipnym sezonie, gdzie chłop przychodzi i "coś tam " naprawia to co?. To nie takie proste. Zatrudnia się to się wymaga, ale trzeba mieć też zaufanie i zostawić na kolejny sezon a nie jak pogrzani zmieniać do chwila trenera.