Serie A (25): JUVENTUS 1-0 Inter
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 652
- Rejestracja: 01 marca 2008
Ja tam cały czas jestem zdania, że Sorensen gra mega niepewnie w obronie. Natomiast dzisiaj ratuje go ta asysta, bo przed golem, jak i po nim były sytuacje, w których powinien zachować się lepiej. I tak jest w każdym meczu, w którym gra.
(Poza tym jest za wolny...)
Powinien dużo, dużo ćwiczyć szybkość i może jak trochę nabierze doświadczenia to tych błędów w obronie będzie coraz mniej. W ataku czasami mu wychodzi lepiej, vide dziś.
(Poza tym jest za wolny...)
Powinien dużo, dużo ćwiczyć szybkość i może jak trochę nabierze doświadczenia to tych błędów w obronie będzie coraz mniej. W ataku czasami mu wychodzi lepiej, vide dziś.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Sorensen ma 18 lat, gra w Juve od kilku miesięcy, nie dziwota, że popełnia błędy. Ale, zgodnie z tym co mówiłem przed meczem, warto na niego stawiać także w takich meczach jak ten z interem. Będą z niego ludzie. Ponadto, nie straciliśmy bramki a sam Fredrik zaliczył znakomitą asystę i to go broni przed wszelką krytyką, dzisiaj przynajmniejgawron pisze:Ja tam cały czas jestem zdania, że Sorensen gra mega niepewnie w obronie. Natomiast dzisiaj ratuje go ta asysta, bo przed golem, jak i po nim były sytuacje, w których powinien zachować się lepiej. I tak jest w każdym meczu, w którym gra.
(Poza tym jest za wolny...)
Powinien dużo, dużo ćwiczyć szybkość i może jak trochę nabierze doświadczenia to tych błędów w obronie będzie coraz mniej. W ataku czasami mu wychodzi lepiej, vide dziś.

- zagroo
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2003
- Posty: 261
- Rejestracja: 29 maja 2003
Nie czepiajcie się tak młodego Szweda. Sorensen to wykapany środkowy obrońca a gra na prawej z przymusu, trzeba przyznać że ma zadatki na dobrego stopera: świetnie potrafi się ustawić, niezły odbiór, dobre warunki. On jest zbyt drewniany żeby grać dobrze na boku obrony, podobnie jak Chiellini. Co do meczu: strasznie słaby pod względem piłkarskim mecz Juve, środek pola praktycznie nie istniał. Martwi mnie to że Juve nie potrafi grać kombinacyjnej szybkiej piłki coś jak Inter, nasza gra jest tak czytelna jak biblioteka. Ale cóż 3pkt dzisiaj musiały być. FORZA JUVE
- tadek92
- Juventino
- Rejestracja: 23 grudnia 2007
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 grudnia 2007
dobrze że udało nam sie wygrac...osobiscie takie mecze odbieram za mały rewanż na calciopoli;D
gra mogłaby sie podobac gdyby nie zmiany naszgo wielkiego DN;(
Toni-Iaguinta-zawodnicy tacy sami moim zdaniem należalo wprowadzic Del Piero gdyz mialby duze pole do popisu i strzałow pod koniec meczu
Matri kontuzjowany a ten zdejmuje Marchisio-bez komentarza
Melo mial jakies drobne problemy ale chyba dalby rade grac zwlaszcza ze Matri juz stekal przy lini bocznej
ogólnie beznadziejne zmiany, ale mecz jak mówilem mógł sie podobac bravo Matri choć początkowo przyznam byłem sceptyczny to teraz jestem mile zaskoczony
Sorensen dawał rade choc to było zasługą raczej kiepskiego Eto'o ale to mniej istotne...Kielon fenomenalny mam nadzieje ze skonczyc zła passe...Buffon mial niewiele okazji ale juz widac ze pewnij broni...Pepe jedna okazja nie spierdzielił meczu ale dzieki Bogu Eto'o był myslami przy zbieraniu bielizny z balkonu i tym ze zarabia jak to powiedzieli komentatorzy 500 razy wiecej od Sorensena...Krasic tradycyjnie troche lipa ale coż...Melo nigdy nielubiłem a zagrał srednio....No i ten Aguilani-na chwile obecna nie ma m owy o wykupieniu tylko o wypozyczeniu niech sie wezmie typ w garsc bo gra padake....A i jeszcze Iaguinta...koles nic nie zmieni tylko sie raz przewrócił do odstrzału po zakonczeniu sezonu
ogólnie git ze wygraismy z odwiecznym rywalem-w koncu bede mogł normalnie z kumplami pogadac o derbach Italii. Forza Juve
gra mogłaby sie podobac gdyby nie zmiany naszgo wielkiego DN;(
Toni-Iaguinta-zawodnicy tacy sami moim zdaniem należalo wprowadzic Del Piero gdyz mialby duze pole do popisu i strzałow pod koniec meczu
Matri kontuzjowany a ten zdejmuje Marchisio-bez komentarza
Melo mial jakies drobne problemy ale chyba dalby rade grac zwlaszcza ze Matri juz stekal przy lini bocznej
ogólnie beznadziejne zmiany, ale mecz jak mówilem mógł sie podobac bravo Matri choć początkowo przyznam byłem sceptyczny to teraz jestem mile zaskoczony
Sorensen dawał rade choc to było zasługą raczej kiepskiego Eto'o ale to mniej istotne...Kielon fenomenalny mam nadzieje ze skonczyc zła passe...Buffon mial niewiele okazji ale juz widac ze pewnij broni...Pepe jedna okazja nie spierdzielił meczu ale dzieki Bogu Eto'o był myslami przy zbieraniu bielizny z balkonu i tym ze zarabia jak to powiedzieli komentatorzy 500 razy wiecej od Sorensena...Krasic tradycyjnie troche lipa ale coż...Melo nigdy nielubiłem a zagrał srednio....No i ten Aguilani-na chwile obecna nie ma m owy o wykupieniu tylko o wypozyczeniu niech sie wezmie typ w garsc bo gra padake....A i jeszcze Iaguinta...koles nic nie zmieni tylko sie raz przewrócił do odstrzału po zakonczeniu sezonu
ogólnie git ze wygraismy z odwiecznym rywalem-w koncu bede mogł normalnie z kumplami pogadac o derbach Italii. Forza Juve
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Temu panu trzeba postawić dobrą flaszkę. Nie trafić do pustej bramki z 3 metrów to trzeba umiećDj Mati pisze:przestańcie pisać, że Matri zwalił setkę... bo co wtedy napisać o wyczynie Eto?;p

Jeśli Marchisio zszedł z boiska z powodu słabej gry a nie kontuzji, to Andrea powinien Del Neriego powiesić za jaja, bo nawet 3 punktu go nie usprawiedliwiają, choć cieszą cholernie :-D
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Nicolas
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2008
- Posty: 274
- Rejestracja: 13 kwietnia 2008
Bardzo dobry mecz Chielliniego(na początku aktywny w ataku i w destrukcji) Matri ładny gol, później nie strzelił, trzeba to powiedzieć, sety! A FLACHA dla Eto
Każdy narzekał na Buffona choć wam pisałem, że się przełamie.. I co? Dobry występ w miarę pewnie jeszcze nie 100% formy, ale widać, że znów wraca na czołowe lokaty w bramkarstwie. Sorensen dobry mecz, starał sie pomagać i mu wychodziło choć to nie jest jeszcze klasowy, podstawowy zawodnik.. może za 2 lata
Krasic też w mioarę fajnie, ale trochę mnie wkurzają te jego "nurkowania".. każdy już wie, ze częst zdaza mu się wywracać
Ale za to też każdy wie, ze idzieprawym skrzydłem zawsze potem schodiz do środka a i tak go nie można zatrzymać 
Juve per sempre!!




Juve per sempre!!
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ale jestem zachwycony zwycięstwem! Mam tylko teraz wielką nadzieję, że nie przegramy następnego meczu i będziemy piąć się w górę.
Super zagrali wczoraj oczywiście Kielon,Matri,Melo,reszta obrony! Nieźle Aqua i Krasic (oczywiście nie grają tak porywająco jak na początku sezonu, ale było ok). To co zrobił Pepe woła o poste do nieba! Naszczęście E2 miał "dzień konia" i tego nie wykorzystał.
Muszę przyznać ,że na fcinter.pl mają badzo szybkich szeryfów, napisałem "Na kolana leszcze", doczytałem posta, odświeżyłem i po 30-40 sekundach dostałem bana na 10 dni :-D .
Forza
Aha, PS:Vicek niech robi wypad za Amaurim bo to ten sam poziom.
Super zagrali wczoraj oczywiście Kielon,Matri,Melo,reszta obrony! Nieźle Aqua i Krasic (oczywiście nie grają tak porywająco jak na początku sezonu, ale było ok). To co zrobił Pepe woła o poste do nieba! Naszczęście E2 miał "dzień konia" i tego nie wykorzystał.
Muszę przyznać ,że na fcinter.pl mają badzo szybkich szeryfów, napisałem "Na kolana leszcze", doczytałem posta, odświeżyłem i po 30-40 sekundach dostałem bana na 10 dni :-D .
Forza
Aha, PS:Vicek niech robi wypad za Amaurim bo to ten sam poziom.
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Widzę, że duma z twojego wyczynu Cię rozpiera... Normalnie jesteś bogiem!Smok-u pisze: Muszę przyznać ,że na fcinter.pl mają badzo szybkich szeryfów, napisałem "Na kolana leszcze", doczytałem posta, odświeżyłem i po 30-40 sekundach dostałem bana na 10 dni :-D .
.
Patrząc na mecz z dłuższej perspektywy czasu wskazał bym Eto'o jako główny przyczynek naszego zwycięstwa. Gdyby nie jego słaba gra zapewne skończyłoby się na remisie...
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
W sumie niezły mecz. Szczęście dopisało. Matri jak dalej będzie tak grał to na pewno go wykupią. Koniec końców wyszło tak jak mówiłem o Chielinim, który powędrował na lewą obronę. Takie zestawienie bloku defensywy bardzo mi się podoba. Przydałoby się trochę wolnego Krasiciowi bo widać, że jest już zmęczony ciągłym graniem. Teraz tylko czekać na to aby z tych koniecznych zmian nie wynikła żadna dłuższa kontuzja.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Sissoko to nie jest najlepszy zawodnik do wprowadzania na końcówki meczów, których wynik jest jeszcze sprawą otwartą. Jak widzę piłkę pod jego długimi nogami to serce bije mi dużo mocniej. Melo też te wypuszczenia piłki dzisiaj miał fatalne, ale mimo wszystko dużo pewniejszy w swoich poczynaniach.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wczoraj to był niejako mus, bo Melo odniósł jakiś uraz, ale strasznie niepewnie grał Momo wczoraj (ja tak to odebrałem). I dalej nie mogę wykminić po co Del Neri wpuścił Pepe za Marchisio, skoro ten wczoraj mimo wszystko grał niezłe zawody. Czekam też na info o urazach, bo jak nam teraz wyleci Melo i Matri, to jeszcze większa kaplica.Ouh_yeah pisze:Sissoko to nie jest najlepszy zawodnik do wprowadzania na końcówki meczów, których wynik jest jeszcze sprawą otwartą. Jak widzę piłkę pod jego długimi nogami to serce bije mi dużo mocniej. Melo też te wypuszczenia piłki dzisiaj miał fatalne, ale mimo wszystko dużo pewniejszy w swoich poczynaniach.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Albo tym, że on dopiero co wrócił po kontuzji i nie mógł rozegrać pełnego meczu.Corcky pisze:Marchisio prosił o zmianę, co albo podyktowane było zmęczeniem albo kontuzją.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To wtedy fantasmagorią była zmiana Toni - VI, który to obawiam się, że będzie musiał iść gdzie indziej leczyć kontuzje, bo nie będzie dla niego miejsca.Corcky pisze:Marchisio prosił o zmianę, co albo podyktowane było zmęczeniem albo kontuzją.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.