Serie A (24): Cagliari 1-3 JUVENTUS
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 929
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
raczej Barzagli--Maq-- pisze:asystę zaliczył Del Pieroroostekk pisze:Skończyło się bardzo dobrze. Chwalona do przerwy obrona na początku drugiej połowy się bardzo gubiła, czego skutkiem był gol wyrównujący (błąd bodajże Chielliniego przy kryciu). Całe szczęście Matri strzela drugą bramkę po dobrym dośrodkowaniu Giorgio. Nieuznana bramka Cagliari - Toni był faulowany. Sekunde później wspaniała odpowiedź Juve i możemy być spokojni o wynik. Rzadko widuje się bramki strzelone głową z 16 m dlatego wielkie brawa dla Toniego ( btw kto asystował?). Nie rozumiem zmiany Krasica na Sissoko i Marchisio na Toniego. Jakby nie można bylo zrobić na odwrót. Co do gry to można mieć zastrzeżenia, zbyt dużo chaosu. Na Inter to nie wystarczy.
Dzisiaj wreszcie zasnę szczęśliwym.
Forza Juve!


- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
No i zawodnicy Juve zrobili mi piękny urodzinowy prezent - dziękuję
. No i gole strzelili nasi nowi napastnicy a to dobry znak
. Mam nadzieję, że od tego dnia, od tego zwycięstwa Juve będzie szło w górę tabeli 



Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
nie cieszmy sie az tak bardzo i szybko. obrona nie zagrala pewnie, Sorensen mial spore problemy, Kielon zawalil przy bramce. Buffon tez malo pewnie. srodek tez mial slabsze momenty. Martinez kompletnie nie widoczny. nie mamy w zasadzie skrzydel! na skrzydlach grali srodkowi obroncy i srodkowy pomocnik
zmiany tez wydawaly sie dziwne.
cieszy ze w koncu zamiast Enta mamy prawdziwych napastnikow, ciesza 2 bramki Matriego, moze Toni sie odblokowal( ide o zaklad ze Ent za nic nie strzelil by w takiej sytuacji). cieszy ze Alex wreszcie bedzie mogl odpoczac. ale Marotta powinien poczekac z usmiechem. bo jego transfery, a raczej brak bocznych obroncow z prawdziwego zdarzenia, to porazka :C
nie cieszmy sie, nasza gra wcale nie wygladala swietnie, w koncu mielismy sporo szczescia( czego nam brakowalo ostatnimi czasy), a przed nami inter, licze ze sie na niego zmobilizujemy, i ze nie bedzie z tym problemu

cieszy ze w koncu zamiast Enta mamy prawdziwych napastnikow, ciesza 2 bramki Matriego, moze Toni sie odblokowal( ide o zaklad ze Ent za nic nie strzelil by w takiej sytuacji). cieszy ze Alex wreszcie bedzie mogl odpoczac. ale Marotta powinien poczekac z usmiechem. bo jego transfery, a raczej brak bocznych obroncow z prawdziwego zdarzenia, to porazka :C
nie cieszmy sie, nasza gra wcale nie wygladala swietnie, w koncu mielismy sporo szczescia( czego nam brakowalo ostatnimi czasy), a przed nami inter, licze ze sie na niego zmobilizujemy, i ze nie bedzie z tym problemu
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
też nie do końca widziałem, a na seriea.pl pisali że Del Piero asystowałGarraty pisze:raczej Barzagli--Maq-- pisze:asystę zaliczył Del Pieroroostekk pisze:Skończyło się bardzo dobrze. Chwalona do przerwy obrona na początku drugiej połowy się bardzo gubiła, czego skutkiem był gol wyrównujący (błąd bodajże Chielliniego przy kryciu). Całe szczęście Matri strzela drugą bramkę po dobrym dośrodkowaniu Giorgio. Nieuznana bramka Cagliari - Toni był faulowany. Sekunde później wspaniała odpowiedź Juve i możemy być spokojni o wynik. Rzadko widuje się bramki strzelone głową z 16 m dlatego wielkie brawa dla Toniego ( btw kto asystował?). Nie rozumiem zmiany Krasica na Sissoko i Marchisio na Toniego. Jakby nie można bylo zrobić na odwrót. Co do gry to można mieć zastrzeżenia, zbyt dużo chaosu. Na Inter to nie wystarczy.
Dzisiaj wreszcie zasnę szczęśliwym.
Forza Juve!

- F-azan
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2010
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 listopada 2010
Kolego nie Del Piero tylko Barzagli--Maq-- pisze:asystę zaliczył Del Pieroroostekk pisze:Skończyło się bardzo dobrze. Chwalona do przerwy obrona na początku drugiej połowy się bardzo gubiła, czego skutkiem był gol wyrównujący (błąd bodajże Chielliniego przy kryciu). Całe szczęście Matri strzela drugą bramkę po dobrym dośrodkowaniu Giorgio. Nieuznana bramka Cagliari - Toni był faulowany. Sekunde później wspaniała odpowiedź Juve i możemy być spokojni o wynik. Rzadko widuje się bramki strzelone głową z 16 m dlatego wielkie brawa dla Toniego ( btw kto asystował?). Nie rozumiem zmiany Krasica na Sissoko i Marchisio na Toniego. Jakby nie można bylo zrobić na odwrót. Co do gry to można mieć zastrzeżenia, zbyt dużo chaosu. Na Inter to nie wystarczy.
Dzisiaj wreszcie zasnę szczęśliwym.
Forza Juve!
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Po fatalnym wręcz początku drugiej połowy na prawdę martwiłem się o wynik tego meczu. Bardzo się cieszę, że w końcu udało nam się wygrać. Zastanawia mnie jak to możliwe, że taki gracz jak Cossu gra od lat w Cagliari notując kilkanaście asyst w sezonie :shock:
Drugi słaby mecz Buffona - niestety nasz no1 jest bardzo niepewny. Nie ma pewności na przedpolu a to właśnie gra w tym sektorze była jego najmocniejszą stroną. Przy nieuznanym golu dla Cagliari moim zdaniem powinien wychodzić do dośrodkowania. Parę lat temu nie był mowy żeby dośrodkowanie na 5-6 metr nie wpadło w łapska Gigiego.
Fatalnie także Sorensen - w kolejnym meczu raczej Duńczyka nie zobaczymy. Dziś nie pokazał chyba nic dobrego.
Cieszą trafienia Matreigo i Toniego, cieszą w końcu niezłe zmiany DelNeriego. Końcówkę meczu w zmienionej formacji zagraliśmy bardzo pewnie. Może nasz trener wymóżdży coś ciekawego
Drugi słaby mecz Buffona - niestety nasz no1 jest bardzo niepewny. Nie ma pewności na przedpolu a to właśnie gra w tym sektorze była jego najmocniejszą stroną. Przy nieuznanym golu dla Cagliari moim zdaniem powinien wychodzić do dośrodkowania. Parę lat temu nie był mowy żeby dośrodkowanie na 5-6 metr nie wpadło w łapska Gigiego.
Fatalnie także Sorensen - w kolejnym meczu raczej Duńczyka nie zobaczymy. Dziś nie pokazał chyba nic dobrego.
Cieszą trafienia Matreigo i Toniego, cieszą w końcu niezłe zmiany DelNeriego. Końcówkę meczu w zmienionej formacji zagraliśmy bardzo pewnie. Może nasz trener wymóżdży coś ciekawego

- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
KTO MÓWIŁ, ŻE WSZYSTKO WRÓCI DO NORMY JAK BĘDZIEMY MIELI PEWNEGO NAPASTNIKA?
Wiem, że za wcześnie na świętowanie ale ja wiedziałem, że z Matriego będzie pożytek. Za tydzień będzie JAZDA Z ### :!:
Wiem, że za wcześnie na świętowanie ale ja wiedziałem, że z Matriego będzie pożytek. Za tydzień będzie JAZDA Z ### :!:
Nie oglądałem meczu więc zapytam: o czym on mówi?Campione d'Europa pisze:Brawa dla sędziego, wywieranie presji na arbitrów przez Delneriego i resztę pomogło.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Nie wiem co na boisku robił Sorensen. Według mnie powinien być jako pierwszy do zmiany, gubił się co chwilę co skutkować mogło stratą punktów.
Pierwsza połowa jako tako, ale w drugiej chwilami wyglądało to tak, jakbyśmy nie mieli obrony. Na szczęście w Cagliari kaleczą ten sport jak nasi często :lol:
Tak jak mówiłem, obrona słabo momentami, ale jakbym miał typować kto najlepiej to Barzagli. Asysta i w obronie parę razy powstrzymał przeciwników. Już w meczu z Palermo widać było doświadczenie, wcale gorszy od Bonucciego nie musi być. Wspaniale też Matri
No i gratulacje dla Toniego za fajną bramkę. Jako taki rezerwowy może się przydać w sumie. Taki nasz Inzaghi.
Pierwsza połowa jako tako, ale w drugiej chwilami wyglądało to tak, jakbyśmy nie mieli obrony. Na szczęście w Cagliari kaleczą ten sport jak nasi często :lol:
Tak jak mówiłem, obrona słabo momentami, ale jakbym miał typować kto najlepiej to Barzagli. Asysta i w obronie parę razy powstrzymał przeciwników. Już w meczu z Palermo widać było doświadczenie, wcale gorszy od Bonucciego nie musi być. Wspaniale też Matri

- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Matri podawał Toniemu. Alex też centrował tyle, że Matriemu i jego strzał był minimalnie niecelny.--Maq-- pisze:
asystę zaliczył Del Piero
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2011, 22:48 przez Corcky, łącznie zmieniany 1 raz.

Alessandro Del Piero ole!
- juventini22
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2010
- Posty: 345
- Rejestracja: 21 lutego 2010
Z czego tu sie cieszyc tylko ze zwyciestwa, fajny mecz ladne gole, ale to dopiero poczatek, niech sie nikt zaraz nie podjara ze juz jestesmy super po 1 meczu, trzeba cierzko pracowac ii.............. pozbyc sie amauriego zeby wygrywac, widac odeszla kloda i od razu poruszenie w ataku kazdy chce strzelac
- aRn.
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2009
- Posty: 62
- Rejestracja: 22 czerwca 2009
Del Neri pokazał coś, czego u niego nie widziałem, mianowicie reakcje na zdarzenia na boisku. Wyjście 4-3-3 było dla mnie szokiem. Do tej pory, mimo iż również nie miał kim grać, wałkował topornie 4-4-2, a dzisiaj? Olśnienie. Istnieją inne systemy.
Zmiana niewidocznego Martineza na Del Piero, bo tylko taka w tym wypadku mogła nastąpić, na początku nic nie dała. Do głosu zaczęło dochodzić Cagliari. Wejścia Momo za bardzo nie mogłem zrozumieć, taktycznie również nie za bardzo mogłem się połapać jak byli ustawieni. (Na moje usprawiedliwienie podam, że byłem się odlać
) No ale po wejściu Toniego 4-3-1-2
Wreszcie dało się zauważyć, że mamy trenera na ławce. Oby tak zostało. 



- Qrczak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 26 marca 2010
Tak jak kolega wyżej pomyślałem tak samo, a mianowicie ,że mamy napastników ;D .Toni miejscami gubił się nie miał kontroli nad piłką ale najważniejsze ,że strzelił bramkę .
A Matri powinien cieszyć się bardziej z bramki ,bo okej rozumiem szacunek do kibiców klubu w którym grał 4 lata , tylko gdy ja bym usłyszał buczenie gdy jestem przy piłce to nie miał bym zahamowań przed radościom ze strzelonej bramki
Dzisiaj bardzo dobrze zaprezentował się także Barzagli pomijając asystę , to bardzo dobrze trzymał obronę i naprawiał błędy słabo radzącego dzisiaj sobie Sorensena .
A Matri powinien cieszyć się bardziej z bramki ,bo okej rozumiem szacunek do kibiców klubu w którym grał 4 lata , tylko gdy ja bym usłyszał buczenie gdy jestem przy piłce to nie miał bym zahamowań przed radościom ze strzelonej bramki

Dzisiaj bardzo dobrze zaprezentował się także Barzagli pomijając asystę , to bardzo dobrze trzymał obronę i naprawiał błędy słabo radzącego dzisiaj sobie Sorensena .
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Ważne trzy punkty. Cieszą bramki Matriego i Toniego (piękna główka!). Tyle z pozytywów.
Chiellini niech się zastanowi nad sobą, bo mimo asysty grał momentami jak amator. Sorensenowi można jeszcze wybaczyć, bo młode to jeszcze i za przeciwnika miało bardzo dobrego gracza (i dużo niższego/zwrotniejszego/szybszego).
Przyszedł do napadu Quagliarella i do momentu odniesienia kontuzji strzelał brameczki i niemal każda kolejna piękniejsza. Przyszli Toni i Matri i również są efekty - już nie chodzi o dzisiejsze gole ale same sytuacje strzeleckie. Marotta jest wielki, bo udało się wygnać przynajmniej na kilka miechów tego całego Amauriego.
Chiellini niech się zastanowi nad sobą, bo mimo asysty grał momentami jak amator. Sorensenowi można jeszcze wybaczyć, bo młode to jeszcze i za przeciwnika miało bardzo dobrego gracza (i dużo niższego/zwrotniejszego/szybszego).
Przyszedł do napadu Quagliarella i do momentu odniesienia kontuzji strzelał brameczki i niemal każda kolejna piękniejsza. Przyszli Toni i Matri i również są efekty - już nie chodzi o dzisiejsze gole ale same sytuacje strzeleckie. Marotta jest wielki, bo udało się wygnać przynajmniej na kilka miechów tego całego Amauriego.
- morii
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
3pkt cieszą, ale z taką grą w życiu nie wygramy z Interem. Dziś dopisało szczęście, jedynie druga bramka była dobrze wypracowana, pozostałe to szczęście i błędy fatalnej obrony Cagliari.
Cieszy gra naszego nowego nabytku, co mecz wspominałem Trezegue a Matri zrobił to co nigdyś Nasz Francuz.- Nie widoczny ale strzela.
Toniemu dośrodkowywał Barzagli.
Cieszy gra naszego nowego nabytku, co mecz wspominałem Trezegue a Matri zrobił to co nigdyś Nasz Francuz.- Nie widoczny ale strzela.
Toniemu dośrodkowywał Barzagli.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2011, 22:56 przez morii, łącznie zmieniany 1 raz.