Serie A (22): JUVENTUS 1-2 Udinese
- AVE JUVE!!!
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
- Posty: 163
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
jak bedziemy grac tak jak z Roma a Udine jak z Interem to marnie bedzie z nami...Najgorsze ze DN jest jak PZPN - BETON....stosuje te swoje 4-4-2 pilkarze potrafia grac tylko dlugie pilki na afere w rozpracowaniu Juve to nawet przedszkolaki sobie by poradzily zero pomyslu na gre , mam nadzieje ze to jest poczatek konca tego ...
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Del Neri swoją stroną. Pisałem, że jest miernotą na początku sezonu to mi odpisywali, że to dobry trener i trzeba dać mu szansę. Po pierwszej połowie sezonu nadal uważałem, że gramy słabo, a wiele osób pisało, że jest dobrze. Jak widać nie jest.Gotti - ja uważam, że to nie jest wina słabych transferów. Nam potrzeba szkoleniowca, który zna się na nowoczesnym, europejskim futbolu. A Del Neri to taki trener, typowo dla Sampy.
Jeśli przegramy ten mecz z 0:3 to może jakiś cud się zdarzy i ktoś do nas trafi jeszcze w tym okienku. Jak wygramy po słabej grze to Marotta uzna, że transfery są zbędne i w kolejnych meczach będzie kaszana. A nie daj Boże jak jeszcze jakieś kontuzję poważne nam się trafią...
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Spójrz na ich ostatnie wyniki i potem rzuć okiem na nasze. Jest różnica?@D@$ pisze:Ej, misie. W tamtej rundzie dostali od nas czwórkę. Nie popadajmy w skrajny pesymizm.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Alexis93
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 129
- Rejestracja: 17 maja 2009
W tej chwili sprawa jest dość klarowna, jeśli z Udinese i Palermo dostaniemy baty, zremisujemy po jakiejś tragicznej grze której nie sposób będzie oglądać to możemy zapomnieć o Lidze Mistrzów. Jedyna nadzieja to albo dobre wyniki poczynając od niedzielnego meczu albo przynajmniej poprawa gry. Jestem pewny, że zawodnicy zdają sobie sprawę że to ostatni dzwonek zanim pociąg z napisem LM 2011/2012 odjedzie. Po tym zostaną jedynie nerwy, brak motywacji i nikłe szanse na odmianę losu bo tak jak już wiele osób wspomina, nie ma znaczenie czy Juventus otrzyma promocję do LE czy nie, w końcu żadna różnica czy choruję się na kiłę czy syfilis.
Juventus na zawsze!
- Hubson
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 558
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Kurcze no... ten mecz trzeba wygrać i tyle... Di Natale jest w formie i strzela w każdym meczu, także jego kompani dobrze sobie poczynają ale kurde ileż można w kasze dmuchać... Niech Asterix ściśnie za jaja naszych "kopaczy" i zrobi z nich piłkarzy !!
Optymistycznie patrząc stawiam 2:1 dla nas
Optymistycznie patrząc stawiam 2:1 dla nas

- M.R.
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 347
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
O Lidze Mistrzów już możemy sobie tylko pomarzyć , nawet zwycięstwo z Udinese tego nie zmieni. Obecnie Juventus to drużyna na 6, może 5 miejsce w lidze i nic więcej. A w przyszłym sezonie niech podejdą na serio do tej całej Ligi Europejskiej i COŚ w niej osiągną.
A wracając do meczu to nie wiem na kogo liczyć z tej drużyny obecnie, jest słabo a Udinese jest w gazie. Będzie ciężko ale może wymęczą te trzy punkty
A wracając do meczu to nie wiem na kogo liczyć z tej drużyny obecnie, jest słabo a Udinese jest w gazie. Będzie ciężko ale może wymęczą te trzy punkty

- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Cieszmy się nawet awansem do jakichkolwiek pucharów przyszłym sezonie.
Najpierw nikt nic o nie mówił o Scudetto, potem gdy wygraliśmy któryś mecz 4:0, zaczęły się komentarze " Jesteśmy na dobrej drodze", "Walczymy o Scudetto" Następnie po serii meczów bez zwycięstw, powraca się do tematu awansu do LM, zwyc. w pucharze Włoch. Teraz już mamy tylko jeden cel, ale patrząc na naszą widowiskowo-denną grę dochodzę do wniosku, że uplasujemy się ok. 7 miejsca.
Co do wyniku niedzielnego meczu, nie sądze, żeby nastąpiła rewolucja w stylu i obstawiam bezbramkowy remis po bardzo nudnym meczu. Ewentualnie Di Natale nam wpakuje coś.
BTW. Ciekawe kim zagramy
Bo do końca sezonu nie chce widzieć ani Amałriego ani Amauro-podobnych. Chciałbym tak:
Buffon
Motta(Sorensen)- kielon-Bonucci-Grosso(Grygera)
Krasić-Aquilani-Marchisio- Pepe
Del Piero - ??(nie mam pojęcia-może ktoś z młodych?)
Najpierw nikt nic o nie mówił o Scudetto, potem gdy wygraliśmy któryś mecz 4:0, zaczęły się komentarze " Jesteśmy na dobrej drodze", "Walczymy o Scudetto" Następnie po serii meczów bez zwycięstw, powraca się do tematu awansu do LM, zwyc. w pucharze Włoch. Teraz już mamy tylko jeden cel, ale patrząc na naszą widowiskowo-denną grę dochodzę do wniosku, że uplasujemy się ok. 7 miejsca.
Co do wyniku niedzielnego meczu, nie sądze, żeby nastąpiła rewolucja w stylu i obstawiam bezbramkowy remis po bardzo nudnym meczu. Ewentualnie Di Natale nam wpakuje coś.
BTW. Ciekawe kim zagramy

Buffon
Motta(Sorensen)- kielon-Bonucci-Grosso(Grygera)
Krasić-Aquilani-Marchisio- Pepe
Del Piero - ??(nie mam pojęcia-może ktoś z młodych?)
- zippo01
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 213
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Moim zdaniem najlepiej by było jak by teraz Juventus przegrał mecz z udine i Palermo i to całkiem wysoko . Wtedy zarząd mówi del Neriemu do widzenia biorą telefon i dzwonią do Marcello Lippiego i stawiaja go przed faktem dokonanym że właśnie został trenerem Juventusu.
- jsduga
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
- Posty: 395
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Ironia?zippo01 pisze:Moim zdaniem najlepiej by było jak by teraz Juventus przegrał mecz z udine i Palermo i to całkiem wysoko . Wtedy zarząd mówi del Neriemu do widzenia biorą telefon i dzwonią do Marcello Lippiego i stawiaja go przed faktem dokonanym że właśnie został trenerem Juventusu.
Tak czy siak, zwolnienie Del Neriego jest bez sensu, bo nie ma na dzień dzisiejszy trenera, który mógłby go zastąpić. Nie wliczam w to grono trenerów z niższych półek, bo takich u nas w ostatnim czasie na pęczki.
Moim zdaniem trzeba poczekać do lata bez względu na wyniki, bo zatrudnienie kogoś na 3 miesiące, czy pół roku tylko pogorszy sytuację.
Najabrdziej w tym wszystkim boli to, że gdy nam odpadnie dwóch najlepszych graczy, a jeden nie jest w formie, to wszystko się sypie do tego stopnia, że nie mamy po co kopać w piłkę, bo o grze nie może być mowy.
Co do meczu z Udinese remis będzie dla nas sukcesem, jednak wątpię, że ugramy cokolwiek. Udinese jest na fali, my w zamulonym dnie. My gramy z nożem na gardle, oni z przyjemnością i chęcią walczą.
Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy osiągnąć pozytywny rezultat.
Niestety, taka jest prawda

„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
- Klasyczna 10
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 115
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
A co ty myślisz, że najlepsi trenerzy skuszą się na ładne oczy(marotty)? Podejrzewam, że trenowałby nas teraz Hiddink, gdyby dostał na start te 100 baniek, ale nie dostał i nie przyjął zaproszenia, a co potem się stało wszyscy niestety wiemy. Czyż nie mam racji?zippo01 pisze: biorą telefon i dzwonią do Marcello Lippiego i stawiaja go przed faktem dokonanym że właśnie został trenerem Juventusu.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Hiddink nie potrzebuje 100 baniek na zbudowanie drużyny. Raczej chciałby dużego pola do podejmowania decyzji osobiście, a tego jak wiemy nasz zarząd nikomu nie może zapewnićKlasyczna 10 pisze: Podejrzewam, że trenowałby nas teraz Hiddink, gdyby dostał na start te 100 baniek, ale nie dostał i nie przyjął zaproszenia
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Musimy zaczac regularnie zbierac po 3 punkty, jesli chcemy zagrac w LM. To zaskakujace, jak moze sie zmienic sytuacja w przeciagu miesiaca. Jeszcze przed nowym rokiem, gdy Quagliarella mial sie dobrze, wszystko szlo w dobrym kierunku. Potem rozpoczela sie seria nieszczesc.
Brakuje Nam teraz pilkarzy, ktorzy moga zrobic roznice. Zostal jeno Krasic, Quagliarella jest wykluczony do konca sezonu przez kontuzje, a Del Piero rewelacyjne spotkania zdarzaja sie coraz rzadziej.
Licze bardzo na to, ze Puchar Wloch jednak odpuscilismy sobie, jeszcze przed wyjsciem na boisko, zamierzajac wszystkie wysilki skupic na Serie A. Musimy wygrac, inaczej bedzie o LM bardzo ciezko.
Brakuje Nam teraz pilkarzy, ktorzy moga zrobic roznice. Zostal jeno Krasic, Quagliarella jest wykluczony do konca sezonu przez kontuzje, a Del Piero rewelacyjne spotkania zdarzaja sie coraz rzadziej.
Licze bardzo na to, ze Puchar Wloch jednak odpuscilismy sobie, jeszcze przed wyjsciem na boisko, zamierzajac wszystkie wysilki skupic na Serie A. Musimy wygrac, inaczej bedzie o LM bardzo ciezko.