Serie A (19): Napoli 3-0 JUVENTUS
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
To jest "głupim wkręcaniem samemu sobie".Brutalo pisze: Nie mniej jednak to My jesteśmy Juventusem. Może to już zaczyna być głupim wkręcaniem samemu sobie, ale kiedy w końcu znowu poczujemy się mocni ?
Na chwilę obecną mamy starego Toniego w ataku (który z tego co widziałem w tym sezonie, jest po prostu słaby), starego i bez formy (o czym mówił Del Neri) Alexa, słabe boki obrony oraz zatrważająco niepewny środek (jeśli Sissoko nie zagra, Napoli będzie wchodzić w nas jak w masło).
Poczujemy się mocni jak drużyna będzie w formie i nie będzie musiała cierpieć na głupocie jednego zawodnika. Mocni na tyle, żeby walczyć o drugie miejsce.
Trudna sytuacja. Zastanawiam sę czy Del Neri nie spróbuje defensywnie 4-2-3-1, z DP na ławie. No ale do tego ustawienia Sissoko musi być zdrowy.
Mimo wszystko sercem wierzę. Forza Juve!

Alessandro Del Piero ole!
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
esteban pisze:Trzeba to wygrać mamy szansę iść w górę tabeli.Milan remisuje,Lazio przegrywa układa nam się tam kolejka znakomicie.Teraz ważne żeby nasi nie zawiedli.Obstawiam 3:2 dla Juve
No gratuluje optymizmu, po pierwsze brak Q będzie bardzo widoczny jestem tego pewien. Po drugie środek pola bez Melo czy Sissoko będzie łatwy do przejścia, raczej oddamy tam inicjatywę rywalowi, czyli będziemy liczyć na kontry. Gra z kontry z 36letnim Del Piero i wolnym Amaurim, taaa już to widze, potrzeba szybkości do takiej gry... Ostatnia rzecz boki obrony(chyba nie trzeba tego wątku rozpisywać, grosso to wiadomo, a sorensen coś przestał zadziwiać). Tak więc zatrzymanie Lavezziego Hamsika i Cavaniego będzie bardzo trudne dla naszych obrońców... Jak będzie remis to trzeba się będzie cieszyć...
P.s. Gra Milanu jest bardzo miła dla oka, ale jak oni chca wygrać scudetto grając 5 napastników ??

- kedzior1392
- Juventino
- Rejestracja: 21 września 2008
- Posty: 62
- Rejestracja: 21 września 2008
Jest szansa dogonić Milan i wskoczyć na 2 miejsce, ale z przyzwyczajenia do takich okazji my z niej nie skorzystamy. Chciałbym żeby wygrali, ale obstawiam 1:1. Liczę na gola któregoś z tartaku. 
Amauri jak trafi to chyba w nagrodę dostanie nowy żel do włosów.
Amauri jak trafi to chyba w nagrodę dostanie nowy żel do włosów.

- Zizou_1989
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
- Posty: 324
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
Przejrzyjcie mecze Juve z Napoli w ostatnich 10 latach zwłaszcza u nich... jadą nas tam jak chcą... więc remis będzie sukcesem.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Nasi główni rywale do walki o LM wybudowali nam autostradę do wjazdu na 2 miejsce, więc trzeba z tej drogi skorzystać. Na tej drodze jest tylko jedna przeszkoda (patrząc na polskie drogi to pewnie byłaby nią dziura) a jest nią Napoli. Wystarczy tylko tą przeszkodę pokonać i będzie idealnie. Oby tylko nie zmarnować tej szansy i nie wylądować gdzieś na pobliskim drzewie (czyli na 6 miejscu).
Myślę jednak, że Delneri jakoś to ogarnie, wyrzuci z pierwszego składu Grosso i Amauriego a da szansę Traore i Toniemu i może coś z tego będzie
.
Myślę jednak, że Delneri jakoś to ogarnie, wyrzuci z pierwszego składu Grosso i Amauriego a da szansę Traore i Toniemu i może coś z tego będzie

Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Klasyczna 10
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 115
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Niepierwsza kolejka w tym sezonie grana wyjątkowo pod nas. Do szczęścia brakuje tylko porażki SSC Napoli.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Dawno się tak nie bałem o wynik jak dzisiejszego dnia. Nawet przed meczem z Milanem i Interem byłem trochę spokojniejszy. Bez mimo wszytko bardzo dobrze grającego Melo w tym sezonie, bez najlepszego napastnika Quaqli będzie baardzo ciężko wywieźć 3 oczka z Neapolu. W dodatku gramy z drużyną, która w tym sezonie gra bardzo dobrze i jeszcze ma przy tym przeogromnego farta. Przede wszystkim nie chcę w pierwszym składzie widzieć Grosso, już wolę Legro na lewej obronie. Pomoc to Pepe, Marchisio, Aqua i Milos. W Ataku Toni i Alex, bo jak widzę Amauriego to mi się w żołądku przewraca.
Tak jak mówiłem, będzie bardzo ciężko, ale mimo wszystko wierzę w 3 punkty! FORZA!
Tak jak mówiłem, będzie bardzo ciężko, ale mimo wszystko wierzę w 3 punkty! FORZA!
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Jeśli oddamy inicjatywę Napoli jesteśmy pogrzebani. Marchisio-Aquilani grając razem nie mają innej opcji, jak opanować środek boiska. Przecież oni nie umieją bronić. Powinni robić to, co umieją, czyli rozdzielać piłki i się przy nich utrzymywać bazując na technice.jareckik pisze: No gratuluje optymizmu, po pierwsze brak Q będzie bardzo widoczny jestem tego pewien. Po drugie środek pola bez Melo czy Sissoko będzie łatwy do przejścia, raczej oddamy tam inicjatywę rywalowi, czyli będziemy liczyć na kontry.

Alessandro Del Piero ole!
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Sami pesymiści. Spokojnie ludzie. Gramy bez Quagliarelli i Melo, ale to nie koniec świata.
Wyjątkowo jestem optymistą. Na pozycji Melo zagra pewnie Marchisio. Skoro w meczu z Interem dał radę z powodzeniem zagrać na defensywnym skrzydłowym i całkowicie wyłączyć Maicona, to może podoła dzisiaj roli przecinaka?
Będziemy grali z kontry, nie ma innej możliwości. A właśnie w takiej grze świetnie spisuje się Krasic. Jeśli zagramy z Napoli otwartą piłkę, to Krasic dostanie podwójne krycie i po nas. Do tego w ataku pozycyjnym Serb średnio się spisuje, a on i Aquilani to nasze jedyne atuty w ofensywie (no imoże Del Piero, jeśli przestanie grać egoistycznie).
Gramy bez Q, ale kto wie jak zaprezentuje się Toni? W Genoi nic nie pokazywał, strzelił bodaj trzy bramki, ale cała drużyna nie strzelała bramek. Teraz dostanie parę dośrodkowań i może coś skończy.
Nie ma Melo, ale dzięki temu na skrzydle zagra pewnie Pepe, który jest w formie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Typuję remis bądź minimalną wygraną.
Wyjątkowo jestem optymistą. Na pozycji Melo zagra pewnie Marchisio. Skoro w meczu z Interem dał radę z powodzeniem zagrać na defensywnym skrzydłowym i całkowicie wyłączyć Maicona, to może podoła dzisiaj roli przecinaka?
Będziemy grali z kontry, nie ma innej możliwości. A właśnie w takiej grze świetnie spisuje się Krasic. Jeśli zagramy z Napoli otwartą piłkę, to Krasic dostanie podwójne krycie i po nas. Do tego w ataku pozycyjnym Serb średnio się spisuje, a on i Aquilani to nasze jedyne atuty w ofensywie (no imoże Del Piero, jeśli przestanie grać egoistycznie).
Gramy bez Q, ale kto wie jak zaprezentuje się Toni? W Genoi nic nie pokazywał, strzelił bodaj trzy bramki, ale cała drużyna nie strzelała bramek. Teraz dostanie parę dośrodkowań i może coś skończy.
Nie ma Melo, ale dzięki temu na skrzydle zagra pewnie Pepe, który jest w formie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Typuję remis bądź minimalną wygraną.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Historia tworzy się na naszych oczach nieoficjalnie - duet Amauri-Toni od pierwszej minuty :lol: do tego o dziwo w podstawowym składzie jest również Traore.
Napoli (3-4-2-1) De Sanctis, Campagnaro, Cannavaro, Aronica, Maggio, Gargano, Pazienza, Dossena, Lavezzi, Hamsik, Cavani. Iezzo, Cribari, Grava, Yebda, Sosa, Zuniga, Dumitru. All. Mazzarri
Juventus (4-4-2) Storari, Grygera, Bonucci, Chiellini, Traorè, Krasic, Marchisio, Aquilani, Pepe, Amauri, Toni. Manninger, Sorensen, Grosso, Motta, Legrottaglie, Sissoko, Del Piero. All. Del Neri
http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=38248
skąd ten Storari w pierwszym składzie?
Napoli (3-4-2-1) De Sanctis, Campagnaro, Cannavaro, Aronica, Maggio, Gargano, Pazienza, Dossena, Lavezzi, Hamsik, Cavani. Iezzo, Cribari, Grava, Yebda, Sosa, Zuniga, Dumitru. All. Mazzarri
Juventus (4-4-2) Storari, Grygera, Bonucci, Chiellini, Traorè, Krasic, Marchisio, Aquilani, Pepe, Amauri, Toni. Manninger, Sorensen, Grosso, Motta, Legrottaglie, Sissoko, Del Piero. All. Del Neri
http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=38248
skąd ten Storari w pierwszym składzie?

Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2011, 18:44 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Zizou_1989
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
- Posty: 324
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
:płaczę: :płaczę: :płaczę: jeżeli nie kupimy porządnego łowcy bramek to połamiemy się na każdym zespole.
- thor21
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2009
- Posty: 70
- Rejestracja: 21 grudnia 2009
Zawodnicy Juventusu mogą oddać ten mecz walkowerem,chyba że chca się po raz kolejny zbłaźnić.
5-1 dal gospodarzy.
Mecz obejrze ,przynajmniej pośmieje się z "małpy" Amauriego.Bo po prostu nie wierzę w zwycięstwo.Skoro Napoli jest teraz tak mocne jak za czasów Maradony
5-1 dal gospodarzy.
Mecz obejrze ,przynajmniej pośmieje się z "małpy" Amauriego.Bo po prostu nie wierzę w zwycięstwo.Skoro Napoli jest teraz tak mocne jak za czasów Maradony
- JuveCracow
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 209
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
Bez jednego z dwójki Melo/Momo nie ma mowy o wygraniu walki w środku pola, właśnie przez ten "techniczny" charakter naszej dwójki. Nawet przetechniczna Barca trzymała mocno Yaya Toure czy swego drągala Busquetsa. Marchisio z Aquilanim grając razem pewnie będą tęsknić za siłowym wsparciem jak to było w meczu z Parmą kiedyśmy bramki potracili albo z braku koncentracji (po golu Legro), albo z braku wracającego się w pole karne i przepychającego w środku deema. Gobbi z taką łatwością poszedł główkować do centry Zaccardo (1. czwartkowa bramka) bo miał przed sobą tylko młodego Sorensena którego ograł łatwo. Z Melo by mu tak łatwo nie poszło, ale właśnie tak się kończy gra przez pół meczu bez silnego deema. Kto chce wbija w pole karne, z boku schodzi w środek i nie ma go kto zatrzymaćCorcky pisze:Marchisio-Aquilani grając razem nie mają innej opcji, jak opanować środek boiska. Przecież oni nie umieją bronić. Powinni robić to, co umieją, czyli rozdzielać piłki i się przy nich utrzymywać bazując na technice.

Ty też? :roll: Mi się marzy jeśli już nie to 3-4-3 o które się modlę do demona stróża od września, to chociaż 4-1-4-1... Ale do niego trzeba na szpicę napastnika o klasę lepszego niż Amauri. Pepe z Krasiciem na bokach, Claudio i Aqua w centrum kreują grę, Momo czyści, Toni strzela.Szikit pisze: Na pozycji Melo zagra pewnie Marchisio.
Ale do gry z kontry trzeba kilku "chłopów na schwał" w centrum. Krasić z Pepe są świetni na grę z kontry, ale centrum musi trzymać. Marchisio lubię, bo jest świetnym wsparciem i dla rozgrywającego (Aqua) i dla "przysłowiowego Murzyna" (Melo / Momo) ale to 4-4-2 go zabije, bo nie ma chłopak gdzie grać, pchają go na siłę tam, gdzie akurat dziura jest. :doh:Szikit pisze:Będziemy grali z kontry, nie ma innej możliwości. A właśnie w takiej grze świetnie spisuje się Krasic.
Z takim środkiem pola jesteśmy moim zdaniem bez szans. Proszę Marchisio i Aquilaniego, żeby sprawili, bym się mylił. A dwie wieże? Mniej martwię się o tę parę naszych napastników niż o ten "technicznie zaawansowany fizycznie miękki" środek pola.Lypsky pisze:skład meczowy Juve