Giovinco Sebastian

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
IGI

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 449
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 22:38

mateo369 pisze:Giovinco dziś nie mógł poradzić sobie z fatalnie grającym Sorensenem, ba bodaj 3 razy musiał go faulować! Strzelił 2 bramki, ok. Problem w tym, że pierwszą strzeliłaby też moja 84 letnia Babcia, przy drugiej miałaby trochę problemy ale też by sobie poradziła.

Dajcie sobie w końcu spokój z tym Giowinco, on się nie nadaje do Juve! Pepe to Seba może jedynie buty czyścić


E.
Strzelil nam tylko 2 bramki - faktycznie, zaden wyczyn. Nie zagral wyjatkowego meczu, to prawda. W porownaniu z naszym zbawca Krasiciem wypadl jednak fenomenalnie, a przyjecia pilki Serb powinien sie od niego uczyc. Na ten Juventus Seba na pewno nie jest za slaby. Co do pierwszej latwej bramki - podejrzewam ze wiekszosc naszych napastnikow w tej sytuacji trafilaby w Storariego.

Zarowno jak gral w Juventusie jak i przeciwko niemu pokazal, ze jest swietnym zawodnikiem


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 22:56

IGI pisze:Co do pierwszej latwej bramki - podejrzewam ze wiekszosc naszych napastnikow w tej sytuacji trafilaby w Storariego.
To jesteś optymistą, bo ja uważam, że z takiego kąta Amauri i Vicek mieliby problem z trafieniem w bramkę.

Zmieniłbyś w końcu ten avatar.


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 23:02

1. Giovinco vs Juventus

Fakt, wielkiego meczu dzisiaj nie rozegrał, ale co to kogo obchodzi? Strzelił dwa gole, kilka razy szarpnął i rozegrał parę piłek, to wszystko. Hipokryzją byłoby pisanie, że nie został bohaterem dzisiejszego meczu, albowiem nie sięgając daleko pamięcią bo do meczu z Lazio - pamiętacie Krasicia? Przez cały mecz w kratkę ujeżdżał młodziutkiego Cavandę, na pewno nie grał wielkiego meczu, ale wystarczyło, że strzelił bramkę w 94 minucie i stał się z miejsca bohaterem całego (nie przeczę, że moim też) forum. Dlatego umniejszanie dzisiejszego sukcesu (bo tak to trzeba nazwać) Giovinco jest kapkę nie na miejscu.

2. Giovinco i Juventus

Niepodważalną prawdą jest to, że Lanafame po prostu do Giovinco się nie umywa, nie chcę obrażać Lanzy i doszukiwać się jakichś porównań, ale taka "wymiana" była ewidentnym błędem. Temat Giovinco był wielokrotnie wałkowany, sytuacja klaruje się mniej więcej tak, że nie jest on w żadnym wypadku za słaby na Juventus, ale nie spełnia preferencji "taktyczno-destrukcyjnych" Del Neriego. Wydaje mi się, że niestety furtka dla Seby w Juve jest już zamknięta, chociaż kto wie - wszystko w jego nogach.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 23:08

Dla wszystkich Giovinco jest albo w ogole słaby albo za słaby na Juve i oczekuje sie od niego cudów a grają u nas wieksze patalachy albo lepsi, ale nie udowadniający tego na boisku pilkarze. Jak dla mnie powinien grać w Juve i odgrywac w nim wazniejsza role niz bylo to kiedys.


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 23:28

Vincitore pisze:Temat Giovinco był wielokrotnie wałkowany, sytuacja klaruje się mniej więcej tak, że nie jest on w żadnym wypadku za słaby na Juventus, ale nie spełnia preferencji "taktyczno-destrukcyjnych" Del Neriego.
Dziwnym sposobem nie spełniał też "preferencji taktyczno-destrukcyjnych" ani Deschampsa, ani Ranieriego, ani Ferrary ani Zaccheroniego, mimo że wszyscy mieli inną wizję Juventusu. Faktycznie "dziwny" zbieg okoliczności.

Nie powiem, Seba pojęcie o piłce ma, ale my chcąc odbudować i zobaczyć w końcu wielki Juventus musimy mieć kogoś jeszcze lepszego od Pepe a nie gorszego. Jeśli Giovinco ma siedzieć u nas na ławce bądź na trybunach i się marnować to już lepiej niech taką rolę pełni Martinez bo jego, w przeciwieństwie do Seby, mi nie szkoda.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 23:41

Trochę tego nie rozumiem. Giovinco traktowany inaczej głównie dlatego, że jest mały i słaby fizycznie. Dzięki niemu drużyna ma mnóstwo rzutów wolnych blisko pola karnego, a taki argument, że mało się wraca to jakiś żart. Pepe czy Krasic jakoś za specjalnie nie kwapią się do wspomagania obrony i jest ok. Martinez owszem, wracał się i to z niezłym skutkiem. Miał wiele odbiorów.
Giovinco mógłby pomóc nawet grając w ataku czy na skrzydle.
Marne są szanse na jego powrót, chociaż może się do niego przekonają.
Trochę niesprawiedliwie go potraktowali moim zdaniem bo warunki fizyczne nie grają jakiejś większej roli, bo gdyby od nich zależało tak wiele to Amauri powinien być bogiem wśród napastników, królem pola karnego i jakimś mistrzem pojedynków główkowych.


Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2011, 23:43

Vimes pisze:To jesteś optymistą, bo ja uważam, że z takiego kąta Amauri i Vicek mieliby problem z trafieniem w bramkę.
Też jesteś optymistą. Nie wiem jak Vicek, ale Amauri miałby w takiej sytuacji ewidentny problem z trafieniem, ale w piłkę.
mateo369 pisze:Jeśli Giovinco ma siedzieć u nas na ławce bądź na trybunach i się marnować to już lepiej niech taką rolę pełni Martinez bo jego, w przeciwieństwie do Seby, mi nie szkoda.
A nie szkoda Ci Twojego ukochanego klubu, który dzięki wiecznie połamanemu Martinezowi gra 4-4-2 ze środkowym pomocnikiem na lewym skrzydle?


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 00:06

mateo369 pisze: Dziwnym sposobem nie spełniał też "preferencji taktyczno-destrukcyjnych" ani Deschampsa, ani Ranieriego, ani Ferrary ani Zaccheroniego, mimo że wszyscy mieli inną wizję Juventusu. Faktycznie "dziwny" zbieg okoliczności.
Deschamps odkryl Giovinco i dal mu szanse w pierwszej druzynie, sadze ze jesli zostal by z nami na dluzej sytuacja Seby mogla by sie potoczyc inaczej. Ale pamietam ze Francuz tez mial pare sytuacjii gdy zupelnie ignorowal zawodnikow (Bojinov).

Co do Ranieriego, Ferrary i Zaccheroniego... Tak na nich bluzgacie, mowicie ze to pseudo trenerzy, ze wasza 90-letnia babcia by lepiej prowadzila Juventus niz oni, ale juz do Giovinco to maja racje. Dziwne ze trenerzy innych druzyn widza jego potencjal (Empoli, Parma, Wlochy U21).

A jak juz sie mamy klocic o poszczegolnych trenerow - Ranieri jakos tam te szanse Sebie dawal, ale bylo ich tyle co kot naplakal. Nie rozumiem dlaczego, pamietam ze gdy Seba gral to gral bardzo dobrze u Ranieriego.

Ferrara to zoltodziob ktory wogole sie nie znal, wiec nie wiem po co o nim tu wspominac. A Zaccheroni... tego ci oddaje.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 10:25

Negri pisze: A nie szkoda Ci Twojego ukochanego klubu, który dzięki wiecznie połamanemu Martinezowi gra 4-4-2 ze środkowym pomocnikiem na lewym skrzydle?
To trenerowi się spodobał Marchisio na skrzydle. Gdyby chciał wyjść dwoma skrzydłowymi to od pierwszych minut grałby Pepe.

To miała być defensywna taktyka na wyjazdowe mecze z Interem, Milanem i City. W tym momencie jest to nasza wyjściowa taktyka a dwóch skrzydłowych jednocześnie na boisku to wariant ultra-hiper-ofensywny.


kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 10:30

Ouh_yeah pisze: To trenerowi się spodobał Marchisio na skrzydle. Gdyby chciał wyjść dwoma skrzydłowymi to od pierwszych minut grałby Pepe.

To miała być defensywna taktyka na wyjazdowe mecze z Interem, Milanem i City. W tym momencie jest to nasza wyjściowa taktyka a dwóch skrzydłowych jednocześnie na boisku to wariant ultra-hiper-ofensywny.
Zgadza sie wystawianie Marchisio na skrzydle z takimi rywalami jak Parma to nieporozumienie, ok rozumie w meczu z Intrem, Roma czy Milanem ale nie z Cataniami itp. Potrzebny drugi klasowy skrzydlowy pokroju Krasica to moze juz nie bedziemy ogladac Marchisio na skrzydle


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 13:03

Ouh_yeah pisze: To miała być defensywna taktyka na wyjazdowe mecze z Interem, Milanem i City. W tym momencie jest to nasza wyjściowa taktyka a dwóch skrzydłowych jednocześnie na boisku to wariant ultra-hiper-ofensywny.
Z tym, ze Krasic gra strasznie wysoko na prawym skrzydle boiska (niemal tak wysoko, jak nasz atak) i ustawienie drugiego gracza, ktory pelnilby podobna role to byloby de facto 424, a nie 442. Pepe oczywiscie gra duzo nizej, niz Serb i czesto wraca pomagac w obronie, jednak chyba Del Neri woli bardziej defensywnego Marchisio, dzieki ktoremu latwiej Nam opanowac srodek pola.

W Naszej sytuacji, Giovinco (gdyby wrocil) mozna ustawic tylko i wylacznie w 433. Z Krasiciem i Seba na skrzydlach ataku.


yosdu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 22
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 14:02

orientuje sie ktos jakie sa mozliwosci sciagniecia giovinco do juve w styczniu?


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 14:08

yosdu pisze:orientuje sie ktos jakie sa mozliwosci sciagniecia giovinco do juve w styczniu?
nie ma żadnych. Seba został wypożyczony do końca sezonu z możliwością pierwowykupu przez Parme (o ile się nie myle). I chociaż nie cieszył się wczoraj po swoich bramkach wątpie że pragnie wrócić do Juve.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 14:21

<<W@jTEk>> pisze: nie ma żadnych. Seba został wypożyczony do końca sezonu z możliwością pierwowykupu przez Parme (o ile się nie myle).
Chyba się jednak mylisz bo z tego co pamietam to maja prawo do wykupu 50% karty zawodnika.


Kuben

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 marca 2006
Posty: 694
Rejestracja: 19 marca 2006

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2011, 14:22

IGI pisze:W porownaniu z naszym zbawca Krasiciem wypadl jednak fenomenalnie, a przyjecia pilki Serb powinien sie od niego uczyc.
Również to zauważyłem.
IGI pisze:Co do pierwszej latwej bramki - podejrzewam ze wiekszosc naszych napastnikow w tej sytuacji trafilaby w Storariego.
Amauri trafiłby w słupek, po czym piłka odbiłaby się od niego i wróciła niczym bumerang trafiając go w sękowatą głowę.

Co do Giovinco. Nigdy nie darzyłem go jakąś wyolbrzymioną sympatią i nie czciłem go jak większość jego fanów, ale bije mu brawa. Upokorzył nas wczoraj. Nie cieszył się, ale czuję, że w głębi tego pragnął. Utarł nosa naszemu zarządowi i trenerowi. Nie liczy się jego wczorajsza gra, zniszczyły nas jego gole. Tyle w temacie.
Miał swoje 5 minut, szkoda, że nie w Juventusie (choć, kto wie, może nie powiedział jeszcze ostatniego słowa).
To, że Giovinco gra w Parmie jest dobre zarówno dla niego jak i dla nas. Dla niego, bo nie marnuje swojego talentu, tylko gra, a dla nas, że nie musimy się wściekać 'Dlaczego Del Neri nie wpuści go chociaż na końcowe 20 min, skoro i tak przegrywamy ?!'.


Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Zablokowany