Serie A (18): JUVENTUS 1-4 Parma
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2203
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Marotta... nie wiem czy ałt czy co, ale chlopie ogarnij sie, wez psychotropy, idz do okulisty czy co. Oddales Giovinco, a w zamian chcesz Garbatego Grosso nr 2 czyli Zaccardo? Wez rozped i pacnij tym lysym lbem w sciane. Oddales Giovinco i olales okazje na Cassano, a teraz FaQu zlamal noge, wiec kto bedzie gral w ataku? Amałri - Jakinta? Wez rozped i pacnij tym lysym lbem w sciane.
Melo niech idzie do kliniki psychiatrycznej, a jesli nie, to niech zacznie sie leczyc na nogi, bo na glowe jest juz za pozno. Nie wiem jak ulomnym trzeba byc, zeby tak sie zachowac na boju.
Jesli Milos nie wygra nam tego meczu, to... przegramy. A ja najprawdopodobniej juz stracilem 360zl, ktore postawilem na moj ukochany klub.
Melo niech idzie do kliniki psychiatrycznej, a jesli nie, to niech zacznie sie leczyc na nogi, bo na glowe jest juz za pozno. Nie wiem jak ulomnym trzeba byc, zeby tak sie zachowac na boju.
Jesli Milos nie wygra nam tego meczu, to... przegramy. A ja najprawdopodobniej juz stracilem 360zl, ktore postawilem na moj ukochany klub.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Moim zdaniem nie trzymał piłki w rękach, tylko ręce na piłce która leżała na ziemi.. nie wiem jak to wygląda w przepisach, ale chyba bramka powinna być uznana, czekam na opinię eksperta.jt10 pisze: Nieuznana bramka? Moim zdaniem słusznie, Mirante miał piłkę w dłoniach.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Tak to jest jak się nie umie obstawiaćJacky pisze:A ja najprawdopodobniej juz stracilem 360zl, ktore postawilem na moj ukochany klub.

I skończcie te lamenty bo zobaczycie, że wszystko wkrótce wróci do normy. Tak łatwo wam przychodzi popadanie w rozpacz.
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Po prostu tragedia, widać że w tym zespole nie ma zbyt wiele pewności siebie. Mecz zaczął się fatalnie i było widać jak wiara w zwycięstwo gasła z każdą minutą.
Ciężko szukać winnych - można było się spodziewać, że to będzie ciężki mecz. Gdyby uznano prawidłowo zdobytą bramkę na 1:0 z pewnością poukładałoby się to zupełnie inaczej.
Nie ma co się rozpływać nad Giovinco - nie radził sobie z młodziutkim Sorensenem. Jego jakość widać tylko gdy ma dużo miejsca, a jak wiadomo w SerieA tego najbardziej brakuje pod polem karnym rywala.
Fatalnie pokazał się dziś Grosso - jak zwykle wrzuta poszła z jego skrzydła przy pierwszym golu.
Pomoc zagrała nijako, brak napastnika odbił się nam czkawką. Quagliarella był groźniejszy przez 3 min. swojej gry niż Amauri przez 87.
W Brazyli rodzi się tylu wspaniałych piłkarzy obdarzonłych cudowną techniką a do nas akurat musieli przyjść za ponad 50 baniek karateka i drwal...
Mecz był totalną porażką, mam nadzieję nie oglądać nic podobnego więcej w życiu w wykonaniu Juventusu. W tej chwili pozostaje mieć tylko nadzieję, że kontuzja Fabio tylko groźnie wyglądała a zespół nam się nie załamie i w kolejnym meczu zobaczymy lepszą grę w każdej formacji.
Ciężko szukać winnych - można było się spodziewać, że to będzie ciężki mecz. Gdyby uznano prawidłowo zdobytą bramkę na 1:0 z pewnością poukładałoby się to zupełnie inaczej.
Nie ma co się rozpływać nad Giovinco - nie radził sobie z młodziutkim Sorensenem. Jego jakość widać tylko gdy ma dużo miejsca, a jak wiadomo w SerieA tego najbardziej brakuje pod polem karnym rywala.
Fatalnie pokazał się dziś Grosso - jak zwykle wrzuta poszła z jego skrzydła przy pierwszym golu.
Pomoc zagrała nijako, brak napastnika odbił się nam czkawką. Quagliarella był groźniejszy przez 3 min. swojej gry niż Amauri przez 87.
W Brazyli rodzi się tylu wspaniałych piłkarzy obdarzonłych cudowną techniką a do nas akurat musieli przyjść za ponad 50 baniek karateka i drwal...
Mecz był totalną porażką, mam nadzieję nie oglądać nic podobnego więcej w życiu w wykonaniu Juventusu. W tej chwili pozostaje mieć tylko nadzieję, że kontuzja Fabio tylko groźnie wyglądała a zespół nam się nie załamie i w kolejnym meczu zobaczymy lepszą grę w każdej formacji.
- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
Brawo Melo ! Załatwił nam mecz...
Storari kapitalne zawody i to by było na tyle. Może jeszcze mały plus dla Pepe, który się chociaż starał, Sorensena, który do zejścia grał poprawnie i Kielona za ambicje. Nie chodzi o to czy graliśmy w 11 czy w 10, praktycznie cała drużyna zagrała żałośnie. Jakbyśmy grali w 8 to może przełknąłbym to, że te ogóry z Parmy zaaplikowały nam 4 bramki, ale grając w 10 ?! Nie będę się rozpisywał na temat gry poszczególnych zawodników bo szkoda klawiatury, ale spójrzmy tez optymistycznie. Początek okienka transferowego, jakieś babole ładują nam 4 bramy i to jeszcze u nas, drużyna gra fatalnie, braki na pozycjach, nowe kontuzje... Marotta musi kogoś kupić.
Brava dla Giovinco, osiągnął to co pewnie chciał. Upokorzył Nas.
To co odwalał dzisiaj sędzia wołało o pomstę do nieba.
@Do rozpaczających po ściągnięciu Alexa - yyyy... a co miał zrobić Del Neri ? Zostawić 2 bezproduktywnych napastników w perspektywie gry trzema pomocnikami ?
Storari kapitalne zawody i to by było na tyle. Może jeszcze mały plus dla Pepe, który się chociaż starał, Sorensena, który do zejścia grał poprawnie i Kielona za ambicje. Nie chodzi o to czy graliśmy w 11 czy w 10, praktycznie cała drużyna zagrała żałośnie. Jakbyśmy grali w 8 to może przełknąłbym to, że te ogóry z Parmy zaaplikowały nam 4 bramki, ale grając w 10 ?! Nie będę się rozpisywał na temat gry poszczególnych zawodników bo szkoda klawiatury, ale spójrzmy tez optymistycznie. Początek okienka transferowego, jakieś babole ładują nam 4 bramy i to jeszcze u nas, drużyna gra fatalnie, braki na pozycjach, nowe kontuzje... Marotta musi kogoś kupić.
Brava dla Giovinco, osiągnął to co pewnie chciał. Upokorzył Nas.
To co odwalał dzisiaj sędzia wołało o pomstę do nieba.
@Do rozpaczających po ściągnięciu Alexa - yyyy... a co miał zrobić Del Neri ? Zostawić 2 bezproduktywnych napastników w perspektywie gry trzema pomocnikami ?
Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Szkoda straty 3 pkt. Trzeba jak najszybciej zapomnieć o porażce. Najgorsze jest kontuzja Quagliarelli i niestety będziemy na jakiś czas skazani na Amauriego :doh:
"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Nowy rok zafundował nam otrzeźwiający prysznic. Wygląda na to, że Quagliarella wypadnie ze składu na dłuższy czas. Wobec kontuzji Iaquinty, w ataku pozostaną nam Del Piero i Amauri, który praktycznie nie stanowi żadnego zagrożenia dla bramki przeciwnika. Natychmiast potrzebujemy jakiegoś napastnika. Potencjani sprzedawcy o tym wiedzą, więc zażądają zapewne wysokiej ceny. Marotta będzie się musiał wstrzymać z transferem Sissoko, o ile rzeczywiście miał taki zamiar, bo wobec wielce prawdopodobnego długiego zawieszenia Melo, nie możemy sobie pozwolić na pozostanie tylko z Marchisio i Aquilanim w środku pola. Na dodatek już w niedzielę wyjazdowy mecz z Napoli, w którym będzie trudno nawet o remis. Jeżeli przegramy z pięciu punktów straty do lidera zrobi się jedenaście i zostaniemy twardo sprowadzeni na ziemię w kwestii naszych marzeń o włączeniu się do walki o mistrzostwo już w tym sezonie. Co do samego meczu, to po prostu nie chce się pisać. 1:4 z Parmą na własnym stadionie to kompromitacja. Po bramce na 1:2 pojawiła się jeszcze nadzieja. Niestety po chwili nadzieja okazała się być złudną. Niesamowitego pecha jakiego Parma miała w meczu z Interem odbiła sobie na nas. Może i nam się coś takiego przydarzy w meczu z Napoli.
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Co masz do zarzucenia sędziemu? To, że nie ukarał Krasica żółta kartką za nurkowanie czy to, że skończył połowę kiedy Parma wychodziła z groźną kontrą? Do sędziego to można było mieć pretensje po meczu z Chievo. Dzisiaj nie popełnił żadnego większego błędu.jarmel pisze:Kontuzja, czerwona i 1-0 w dupę, po prostu lepiej być nie mogło. Sędzia bez komentarza.
Uwierz, że nie piszę tego pod wpływem emocji. Nie zgadasz się z tym, że tacy niezrównoważeni ludzie jak Melo nie powinni grać w piłkę? Po pamiętnym 10-meczowym zawieszeniu Pepe z Realu za skopanie przeciwnika wszyscy byli oburzeni jego zachowaniem, a zachowanie Melo było równie chamskie i co najmniej tak samo niebezpieczne, stąd mam nadzieję, że dostanie jak najdłuższe zawieszenie. Czy może z tym, że Del Neri nie podołał w Juve albo z tym, że Giovinco jaki by nie był to na pewno jest lepszy od Lanzafame? Nee wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie wszystkie te rzeczy są oczywiste.jarmel pisze: Może idź ochłon trochę.
Podobnie jak u Krasica. Fakt, Giovinco poza bramkami nie zagrał nic specjalnego, ale my nie mamy nikogo lepszego na ławceSirRose pisze:Nie ma co się rozpływać nad Giovinco - nie radził sobie z młodziutkim Sorensenem. Jego jakość widać tylko gdy ma dużo miejsca, a jak wiadomo w SerieA tego najbardziej brakuje pod polem karnym rywala.
Może sciągnąć tego bardziej bezproduktywnego? Uprzedzając argumenty o tym, że Krasić i Pepe mieli wrzucać na głowę Amauriego zapytam ile takich wrzutek dzisiaj było? Podobną decyzję podjął Del Neri kiedy ostatnio musieliśmy grać w 10. i wiadomo co z tego wyszło. A skoro nawet Iaquinta bijący Amauriego na głowę nie potrafił stworzyć realnego zagrożenia grając samotnie w ataku to co dopiero Brazylijczyk...[RA]MACIUS pisze:@Do rozpaczających po ściągnięciu Alexa - yyyy... a co miał zrobić Del Neri ? Zostawić 2 bezproduktywnych napastników w perspektywie gry trzema pomocnikami ?
Co do meczu to trzeba pochwalić Pepe za walkę. Jako jedyny coś dzisiaj pokazał. Szkoda, że nie wybiegł w podstawie zamiast Marchisio albo Krasica.
- Kostek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
- Posty: 104
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
KATASTROFA!!!!!
To najlepszy i najtrafniejszy komentarz co do meczu z Parmą.Nasza gra w tym sezonie jest niewiele lepsza od poprzedniego więc i takie wyniki w sumie nie powinny dziwić , ale nadmuchiwanie wielkiego balona pod tytułem SCUDETTO można włożyć między bajki braci Grimm , a Andersena.W tym meczu było widać parę piękny braków w naszej drużynie, przede wszystkim brak pomysłu na grę , gdy jeszcze na początku graliśmy w równych składach nasza gra standardowo opierała się na taktyce - PIŁA DO PRZODU I JAKOŚ TO BĘDZIE.Potem 8 minuta i kontuzja Fabio , na moje oko to było coś z kolanem czyli najprawdopodobniej więzadła , a jak tak to zerwanie = 6 miechów pauzy czyli sezonowi już dziękujemy.Faul Melo to nic innego jak czysta forma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i nie boję się tego nazwać po imieniu, powinien dostać dyskwalifikację na 10 meczy i karę finansową od klubu , ale bolesną bo on nigdy się nie zmieni.Dalej aby następował ciąg dalszy tragedii , czyli cofanie się u bronienie REMISU z WIELKĄ PARMĄ u SIEBIE!! Zmiany naszego wielkiego treneiro też piękne! Del Piero - Pepe , Sorensen - Sissoko , nic tylko bić brawa ale to że nasz trener ma taki nos do zmian już w tym sezonie udowodnił nie jeden raz , on chyba sobie losuje numerki i jak wypadnie tak zmienia.
Co do postawy samych piłkarzy obrona-katastrofa , Grosso gra padakę cały czas , w obronie coś tam czasem zatrzyma , ale jego wrzutki/podania - 3 liga polska , Sorensen zawalił nam 2 bramki i przy każdej interwencji był nie pewny , to nie jest prawy obrońca tylko środkowy Dąb Bartek typu Legro i robienie z niego skrzydłowego obrońcy to nieporozumienie, ale w sumie z wyboru Motta,Grygera i Sorensen to najlepiej nie wybierać nikogo.Kolejnym aspektem który mnie zastanawia jest taktyka naszego treneiro który za wszelką cenę wpycha Marchisio na LEWE skrzydło , wiedząc że nasz środkowy pomocnik to żaden skrzydłowy, w dodatku prawonożny i żaden z niego pożytek tam , a mamy na ławce Pepe który mimo iż wirtuozem nie jest to w tym meczu biegał i walczył ,a na skrzydle radzi sobie 100 razy lepiej niż Claudio , swoją drogą mieliśmy budować drużynę w oparciu o skrzydła ,a zostało nam do dyspozycji dwóch skrzydłowych na dobrą sprawę i 6 środkowych pomocników , bez sens. O Del Piero i Amaurim nie ma co sie rozpisywać Alex jest już zbyt wolny i z jego gry niewiele wynika , a Amauri to gra jak by go nie było , więcej sił traci od symulowania fauli i wymachiwania rękoma , niż od samego biegania.Do ostrzału i tyle , tylko kto go by chciał kupić?
Nasza postawa pokazuje jedno , w tym sezonei w porównaniu do poprzedniego zmieniło się bardzo niewiele , dalej ogórki typu Chievo czy Parma na spokojnie potrafią nas sklepać na naszym własnym stadionie i z taką grą to nie mamy co nawet marzyć o LM , a co mówić o mistrzostwie , jak zakończymy sezon w miejscach 4-6 powinniśmy się cieszyć i dziękować Bogu.NIE MAMY PIŁKARZY WYBITNYCH , co najwyżej dobrych (Krasić ,Quagliarella,Chiellini czy Melo) oraz schodzące gwiazdy(Buffon,Del Piero) i reszta patałachów na poziomie średniaka ligowego , to nie jest zespół na miarę Ligi Mistrzów i trzeba się z tym pogodzić.
To najlepszy i najtrafniejszy komentarz co do meczu z Parmą.Nasza gra w tym sezonie jest niewiele lepsza od poprzedniego więc i takie wyniki w sumie nie powinny dziwić , ale nadmuchiwanie wielkiego balona pod tytułem SCUDETTO można włożyć między bajki braci Grimm , a Andersena.W tym meczu było widać parę piękny braków w naszej drużynie, przede wszystkim brak pomysłu na grę , gdy jeszcze na początku graliśmy w równych składach nasza gra standardowo opierała się na taktyce - PIŁA DO PRZODU I JAKOŚ TO BĘDZIE.Potem 8 minuta i kontuzja Fabio , na moje oko to było coś z kolanem czyli najprawdopodobniej więzadła , a jak tak to zerwanie = 6 miechów pauzy czyli sezonowi już dziękujemy.Faul Melo to nic innego jak czysta forma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i nie boję się tego nazwać po imieniu, powinien dostać dyskwalifikację na 10 meczy i karę finansową od klubu , ale bolesną bo on nigdy się nie zmieni.Dalej aby następował ciąg dalszy tragedii , czyli cofanie się u bronienie REMISU z WIELKĄ PARMĄ u SIEBIE!! Zmiany naszego wielkiego treneiro też piękne! Del Piero - Pepe , Sorensen - Sissoko , nic tylko bić brawa ale to że nasz trener ma taki nos do zmian już w tym sezonie udowodnił nie jeden raz , on chyba sobie losuje numerki i jak wypadnie tak zmienia.
Co do postawy samych piłkarzy obrona-katastrofa , Grosso gra padakę cały czas , w obronie coś tam czasem zatrzyma , ale jego wrzutki/podania - 3 liga polska , Sorensen zawalił nam 2 bramki i przy każdej interwencji był nie pewny , to nie jest prawy obrońca tylko środkowy Dąb Bartek typu Legro i robienie z niego skrzydłowego obrońcy to nieporozumienie, ale w sumie z wyboru Motta,Grygera i Sorensen to najlepiej nie wybierać nikogo.Kolejnym aspektem który mnie zastanawia jest taktyka naszego treneiro który za wszelką cenę wpycha Marchisio na LEWE skrzydło , wiedząc że nasz środkowy pomocnik to żaden skrzydłowy, w dodatku prawonożny i żaden z niego pożytek tam , a mamy na ławce Pepe który mimo iż wirtuozem nie jest to w tym meczu biegał i walczył ,a na skrzydle radzi sobie 100 razy lepiej niż Claudio , swoją drogą mieliśmy budować drużynę w oparciu o skrzydła ,a zostało nam do dyspozycji dwóch skrzydłowych na dobrą sprawę i 6 środkowych pomocników , bez sens. O Del Piero i Amaurim nie ma co sie rozpisywać Alex jest już zbyt wolny i z jego gry niewiele wynika , a Amauri to gra jak by go nie było , więcej sił traci od symulowania fauli i wymachiwania rękoma , niż od samego biegania.Do ostrzału i tyle , tylko kto go by chciał kupić?
Nasza postawa pokazuje jedno , w tym sezonei w porównaniu do poprzedniego zmieniło się bardzo niewiele , dalej ogórki typu Chievo czy Parma na spokojnie potrafią nas sklepać na naszym własnym stadionie i z taką grą to nie mamy co nawet marzyć o LM , a co mówić o mistrzostwie , jak zakończymy sezon w miejscach 4-6 powinniśmy się cieszyć i dziękować Bogu.NIE MAMY PIŁKARZY WYBITNYCH , co najwyżej dobrych (Krasić ,Quagliarella,Chiellini czy Melo) oraz schodzące gwiazdy(Buffon,Del Piero) i reszta patałachów na poziomie średniaka ligowego , to nie jest zespół na miarę Ligi Mistrzów i trzeba się z tym pogodzić.

- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ouh_yeah pisze: Pozbycie się Giovinco to żadna wtopa. Skoro trzeci czy czwarty trener z rzędu skreśla Giovinco po kilku treningach - a Parma go sobie wypożycza za milion a wykupić może za 3 - to nie jest powalająca kwota, i jakoś żaden dobry klub nie powalczył o młodziaka - Parma, Bari ? on jest po prostu słaby.
ketraB pisze:
Te właśnie osoby na widok udanego podania Gio po prostu sikają ze szczęścia widząc w nim gwiazdę którą nigdy nie będzie... straty piłkarza wynikające z jego fizycznych słabości są po prostu przez nich niezauważalne
o czym tu dyskutować skoro piłkarz przesiedział na ławce 2 sezony, ale oczywiście tacy mega eksperci jak Jacky (miałem kiedyś psa, który tak się wabił) wiedzą lepiej niż Ciro Ferrara, który akurat w młodzieżówce sobie dobrze radził i tego piłkarza dobrze zna...
:lol: :lol: :lol: Marzyłem o tym.Diegol28 pisze: I bardzo dobrze on po prostu nie nadawał sie do Juve i tyle.
Słów nie będę marnował na tą drużynę w dzisiejszym meczu. Skwituje tylko sprawę Quaglii, który mam nadzieje, nie zerwał sobie ACL/ICL. To byłaby kompletna tragedia. Fabio cierpiał niesamowicie. Obserwując jego upadek można snuć, że nie koniecznie zerwał od razu krzyżowe, łąkotki w takich sytuacjach też lubią się pieprzyć.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jeszcze jedna mała uwaga na temat pracy Del Neriego. Wygląda na to, że nasz trener nie ma kompletnie żadnego planu awaryjnego na wypadek otrzymania czerwonej kartki przez naszego zawodnika. Dobitnie pokazały to dwa ostatnie spotkania. Nie potrafiliśmy utrzymać korzystnego rezultatu w meczu z Chievo, a Parma po prostu nas przeżuła i wypluła. Obaj przeciwnicy nie są z najwyższej półki, więc nasza nieporadność w tych meczach jest wyjątkowo wkurzająca. Szczególnie, że w obu przypadkach wyleciał zawodnik grający na tej samej pozycji. Wypadałoby, żeby Del Neri wyciągnął z tego jakieś wnioski na przyszłość.
- Angelu
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
TAK, wieszajcie wszystko znowu na zarząd, na wszystkich jacy to oni nie są daremni, prawda?!!?! <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jesteście, a nie kibice Juve! Sam miałem problem z obejrzeniem do końca meczu, ale co wytrzymałem i powiem, że nic nie zagraliśmy przez kilka czynników.
Wy myślicie, że kontuzja Qua, czerwona kartka to wina zarządu?
No a jakby inaczej, prawdaa..?
Amauri nie był w pełni sił na cały mecz, ani nawet na połowę meczu. I tak robił co mógł, czasami nawet mu poklaskiwałem.
Felipe, ulubiony mój zawodnik Juve. Fakt zawiódł. Lecz, jeśli sędzia wyciąga kartkę czerwoną za to, to dlaczego ja się pytam zawodnik faulujący go nic nie dostaje, tam MINIMUM żółć się należała, a wg mnie i czerwień!
Poza tym, w drugiej połowie zawodnik Parmy zatrzymuje piłkę ręką w pojedynku z Amaurim który wychodził na czystą pozycję i co? Zółta kartka. Wg przepisów czerwień.
Sędzia jednym ze słabszych uczestników spotkania.
Lecz jeszcze słabszym zawodnikiem był nasz kochany Giorgio...od kilku meczów gra niezbyt pewnie, popełnia mega głupie błędy (2 karne spowodowane przez niego w 2 ostatnich meczach! No ja***le!).
Milos Krasić, nasz najlepszy transfer minionego lata był totalnie bezbarwny...nie mam do jego gry komentarza bo po prostu nic nie zrobił. Kompletnie nic! Najgorszy mecz w tym sezonie.
Gorzej już nie będzie panowie/panie, tym się pocieszajmy
P.S. Macie ten swój pogrom Juve - Parma 3, 4 bramkami przewagi dla naszych. Ehh...ludzie, ludzie.
Wy myślicie, że kontuzja Qua, czerwona kartka to wina zarządu?
No a jakby inaczej, prawdaa..?
Amauri nie był w pełni sił na cały mecz, ani nawet na połowę meczu. I tak robił co mógł, czasami nawet mu poklaskiwałem.
Felipe, ulubiony mój zawodnik Juve. Fakt zawiódł. Lecz, jeśli sędzia wyciąga kartkę czerwoną za to, to dlaczego ja się pytam zawodnik faulujący go nic nie dostaje, tam MINIMUM żółć się należała, a wg mnie i czerwień!
Poza tym, w drugiej połowie zawodnik Parmy zatrzymuje piłkę ręką w pojedynku z Amaurim który wychodził na czystą pozycję i co? Zółta kartka. Wg przepisów czerwień.
Sędzia jednym ze słabszych uczestników spotkania.
Lecz jeszcze słabszym zawodnikiem był nasz kochany Giorgio...od kilku meczów gra niezbyt pewnie, popełnia mega głupie błędy (2 karne spowodowane przez niego w 2 ostatnich meczach! No ja***le!).
Milos Krasić, nasz najlepszy transfer minionego lata był totalnie bezbarwny...nie mam do jego gry komentarza bo po prostu nic nie zrobił. Kompletnie nic! Najgorszy mecz w tym sezonie.
Gorzej już nie będzie panowie/panie, tym się pocieszajmy

P.S. Macie ten swój pogrom Juve - Parma 3, 4 bramkami przewagi dla naszych. Ehh...ludzie, ludzie.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Hańba, wstyd, kompromitacja... Całą gamą pejoratywnych określeń można by skwitować wynik, mecz. Przegrywać z takim ogórem w takim stosunku to tylko my potrafimy. Topowe zespoły radzą sobie w takich sytuacjach znakomicie, my natomiast nie mamy zbyt wiele do zaoferowania. Bez Fabio i Melo sytuacja wygląda tragicznie. Nie wyobrażam sobie w środku pola Sissoko, czy też w ataku Amauriego, który także i dzisiaj dał znać o swojej "niesubordynacji ruchowej".
Sezon BYŁ dobry do pojedynku z Chievo, który zwiastował już coś niedobrego. Przypomniały się poprzednie lata, kiedy to również traciliśmy bramkę w ostatniej minucie meczu. Dzisiaj Legrottaglie dał sygnał do gry i można było jeszcze powalczyć, ale w swoim już stylu tracimy natychmiast gola, w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sposób zresztą.
Melo dajcie już spokój, bo sędzia w pierwszej kolejności powinien wyrzucić tego pajaca z Parmy, który z premedytacją wdeptał jego jaja w murawę. Reakcja była agresywna, ale już decyzja sędziego niewłaściwa, bo oba zespoły powinny kontynuować mecz w 10. Do tego ta prawidłowa bramka, której przylizany chłoptaś nie zaliczył...
W niedzielę gramy z Napoli i będzie piekielnie trudno choćby o 1 punkt. Gramy na wyjeździe, atmosfera w zespole nie jest dobra, dodatkowo bez Fabio i Melo.
Ktoś na włoskim forum ładnie to wszystko skwitował, pod czym i ja się podpisuję. Stwierdził, że tak popsuć humor/dzień to tylko Juve potrafi...
W tabeli lecimy w dół Panowie...
Sezon BYŁ dobry do pojedynku z Chievo, który zwiastował już coś niedobrego. Przypomniały się poprzednie lata, kiedy to również traciliśmy bramkę w ostatniej minucie meczu. Dzisiaj Legrottaglie dał sygnał do gry i można było jeszcze powalczyć, ale w swoim już stylu tracimy natychmiast gola, w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sposób zresztą.
Melo dajcie już spokój, bo sędzia w pierwszej kolejności powinien wyrzucić tego pajaca z Parmy, który z premedytacją wdeptał jego jaja w murawę. Reakcja była agresywna, ale już decyzja sędziego niewłaściwa, bo oba zespoły powinny kontynuować mecz w 10. Do tego ta prawidłowa bramka, której przylizany chłoptaś nie zaliczył...
W niedzielę gramy z Napoli i będzie piekielnie trudno choćby o 1 punkt. Gramy na wyjeździe, atmosfera w zespole nie jest dobra, dodatkowo bez Fabio i Melo.
Ktoś na włoskim forum ładnie to wszystko skwitował, pod czym i ja się podpisuję. Stwierdził, że tak popsuć humor/dzień to tylko Juve potrafi...

W tabeli lecimy w dół Panowie...