Kontuzje
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
klikSimi pisze:Nie byłbym tego pewien, ponieważ Amauri dopiero co wrócił po poważnej kontuzji. Stawiam na duet Del Piero, Quagliarella.Ouh_yeah pisze:Czyli na Parmę Q18+Amauri ?
chyba jednak zagra Amauri ale wątpie że od początku...szkoda VI ostatnio był pożyteczny.
- Prezes
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
Kolejny który korzysta z pobytu na świeżym powietrzu i leczy kontuzje zamiast solidnie trenować :C
http://www.solojuve.com/oficjalny/20_dn ... quinty.php
http://www.solojuve.com/oficjalny/20_dn ... quinty.php
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Z obu chłopów nic nie bedzie. Ani z Vicka ani z Amauriego. Jakby malo tego było ,że dobitnie swoimi występami udowadniają, że są zasłabi na Juventus, na pewno na 1 skład, to w tym sezonie jeszcze zaczeli bić rekordy w ilości odniesionych kontuzji
:doh: Łącznie to ich już 7? W tym obaj załatwili się na treningu :lol:
Zostaje Fabio i Alex... szkoda, że Marotta śpi, albo chce szybko sprzedać Sissoko, a niedługo w hitowych meczach w 1 skladzie będzie nie daj Boże musiał wyjść Giannetti :roll:

Zostaje Fabio i Alex... szkoda, że Marotta śpi, albo chce szybko sprzedać Sissoko, a niedługo w hitowych meczach w 1 skladzie będzie nie daj Boże musiał wyjść Giannetti :roll:

- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Vicek jeszcze czasem coś trafi jak mu powieje pod narty, większym priorytetem na wypad według mnie jest Amauri, ale i tak trzeba nam transferów niemal od zaraz do zastąpienia obu drewniaków.Dragon pisze:Z obu chłopów nic nie bedzie.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- JuveFilip_8_
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2005
- Posty: 441
- Rejestracja: 01 marca 2005
Jak ktoś gdzieś wyczyta (jakieś może zagraniczne serwisy) dawajcie od razu znać jak ze zdrowiem Dreamgolteadora
Ja czekam na info z niecierpliwością

Ja czekam na info z niecierpliwością

- Filip
- Rejestracja:
Nie wiele, ale zawsze : http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... owazny.phpJuveFilip_8_ pisze:Jak ktoś gdzieś wyczyta (jakieś może zagraniczne serwisy) dawajcie od razu znać jak ze zdrowiem Dreamgolteadora![]()
Ja czekam na info z niecierpliwością
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Złe wieści
Niewiem czy dobrze rozumiałem ale Quagliarella może wylecieć nawet na 5 miesięcy
Storari też ma jakiś uraz i może nie zagrać z Napoli.
Niewiem czy dobrze rozumiałem ale Quagliarella może wylecieć nawet na 5 miesięcy

Storari też ma jakiś uraz i może nie zagrać z Napoli.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Jeśli nie zagra Storari, to zagra Gigi i jakoś to będzie. Ale co z Quagliem...? Najlepszy napastnik, jakiego mieliśmy... jeeeezuuuu, ale koszmar :doh:
- Peter
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Przez ostatnie lata to po prostu z kontuzjami jest jakiś koszmar.
A najgorsze jest to, jeśli chodzi o napastników, że jak zaczynają strzelać regularnie bramki to po najwyżej pół roku kontuzja. Tak było z Amaurim, teraz z Q, że o Iaquincie nie wspomnę.
Nie wiadomo teraz czy takiego Q wykupywać, bo po tak długiej przerwie, może skończyć jak Amauri :?
A najgorsze jest to, jeśli chodzi o napastników, że jak zaczynają strzelać regularnie bramki to po najwyżej pół roku kontuzja. Tak było z Amaurim, teraz z Q, że o Iaquincie nie wspomnę.
Nie wiadomo teraz czy takiego Q wykupywać, bo po tak długiej przerwie, może skończyć jak Amauri :?
Kiedy znowu zobaczę zwycięstwo Juve w LM?
"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori