LE (gr. A) [05]: Lech 1-1 JUVENTUS
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/trener ... omosc.html
Manninger - Camilleri, Bonucci, Chiellini, Traore - Krasić, Sissoko, Marchisio, Pepe - Del Piero, Iaquinta. Zapewne tak wyjdziemy więc jutro na boisko. Mam nadzieję, że pojedziemy z kuchenkami równo - w mediach nadmuchano spory balon, postronni ludzie strasznie się napinają na zwycięstwo amiki. Fajnie będzie popsuć im zabawę ;p.
Niska temperatura nie powinna przeszkadzać Krasiciowi - w końcu przez kilka lat śmigał w zimnej Rosji.
Manninger - Camilleri, Bonucci, Chiellini, Traore - Krasić, Sissoko, Marchisio, Pepe - Del Piero, Iaquinta. Zapewne tak wyjdziemy więc jutro na boisko. Mam nadzieję, że pojedziemy z kuchenkami równo - w mediach nadmuchano spory balon, postronni ludzie strasznie się napinają na zwycięstwo amiki. Fajnie będzie popsuć im zabawę ;p.
Niska temperatura nie powinna przeszkadzać Krasiciowi - w końcu przez kilka lat śmigał w zimnej Rosji.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
O ile brak Melo w pierwszym składzie mnie nie dziwi, wszak to pupilek Del Neriego, o którego dba bardziej niż o Milosa (choć mam nadzieję, że Felipe zobaczymy w drugiej połowie, bez względu na wynik) ale postawienie na Manningera to już przesada. Jeśli, odpukać, Alex puści jakiegoś babola to nie daruję tego Alojzemu.beka pisze:http://sport.onet.pl/pilka-nozna/trener ... omosc.html
Manninger - Camilleri, Bonucci, Chiellini, Traore - Krasić, Sissoko, Marchisio, Pepe - Del Piero, Iaquinta. Zapewne tak wyjdziemy więc jutro na boisko.
tę Amicęszczypek pisze:Przyjechali do tego Poznania, co by tą Amicę pojechać.
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2010, 20:30 przez mateo369, łącznie zmieniany 1 raz.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Alex grał przecież, z tego co pamiętam, w meczach LE, dopóki nie nabawił się kontuzji. Nie widzę w tym nic dziwnego, że Alojz planuje na niego postawić, na bramce też trzeba trochę rotacji. Nie daj Boże, żeby przy jakiejś paradzie Storari się potłukł na zmrożonej i twardej jak kamień ziemia i potem musiał pauzować w lidze. Wiadomo, jakie mamy priorytety na ten sezon.
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 210
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Juve musi to wygrać. Z połową klasy się założyłem, że to będzie masakra, nic z Lecha nie zostanie...
A tak na poważnie: mam nadzieję, że w końcu zagramy mecz bez błędów, dobrze w ataku (jak na początku sezonu), jak również bez wpadek w obronie (ostatnie mecze w Serie A). Jeśli nie zagra Motta, to będzie już połowa sukcesu. Myślę, że w ataku zagramy w miarę dobrze, oby tak jak w pierwszym meczu z Lechem (3 bramki, dla mnie nie liczy się styl), ale Del Neri poustawiał w końcu obronę i nie robimy takich wpadek.
Ciekaw jestem jak długo ubóstwiany w tym sezonie Grygera będzie jeszcze pauzował... Nie wie ktoś nic na ten temat? Wejdzie jutro w końcówce z ławki, czy jeszcze za wcześnie?

A tak na poważnie: mam nadzieję, że w końcu zagramy mecz bez błędów, dobrze w ataku (jak na początku sezonu), jak również bez wpadek w obronie (ostatnie mecze w Serie A). Jeśli nie zagra Motta, to będzie już połowa sukcesu. Myślę, że w ataku zagramy w miarę dobrze, oby tak jak w pierwszym meczu z Lechem (3 bramki, dla mnie nie liczy się styl), ale Del Neri poustawiał w końcu obronę i nie robimy takich wpadek.
Ciekaw jestem jak długo ubóstwiany w tym sezonie Grygera będzie jeszcze pauzował... Nie wie ktoś nic na ten temat? Wejdzie jutro w końcówce z ławki, czy jeszcze za wcześnie?
- Kiper69
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2010
- Posty: 165
- Rejestracja: 27 lipca 2010
Lech podbudowany tym, że jest na pozycji lidera może zlekceważyć Juve i mam nadzieję, że dzięki temu poskładamy ich niemiłosiernie. 0:4 na własnym obiekcie - to było by coś 8)
Jednak jeżeli chodzi już o lekceważenie rywali - to samo tyczy się nas... Od początku panowie i panie, zwieramy poślady i koko dżambo i do przodu.
Forza Juve!
Jednak jeżeli chodzi już o lekceważenie rywali - to samo tyczy się nas... Od początku panowie i panie, zwieramy poślady i koko dżambo i do przodu.
Forza Juve!

- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
BARDZO BARDZO licze na Krasica :!: od niego może duzoo jutro zależeć
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- fruwajacy
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2005
- Posty: 169
- Rejestracja: 17 stycznia 2005
- juvemaciek
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Mam takie pytanie , czy mogę wnieść lustrzankę jutro na stadion , czy jednak mogą być problemy ?
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Przed rozpoczęciem tej fazy gr. obstwiałem remis w tym meczu, tyle,że nie spodziewałbym się, że będziemy mielina koncie tylko 4 pkt... :roll: Sytuacja jest krytyczna, nóż n gardle, albo zwycięstwo albo kompromitacja na lata. Dla Włochów niepowodzenie spłynie jak po kaczc, dla nas będzie to upokorzenie na dlugie lata, które bedzie nam wypominane przy każdej okazji. Nie możemy do tego dopuścić!! Jesteśmy Juventusem! Nie kładę lachy na te rozgrywki, a zwłaszcza w takiej sytuacji w jakej jesteśmy, że możemy z niej odpaśćna rzecz...lecha
Litości! Na ławce mamy tylko Melo, ktory coś może zmienić w grze, ale pozatym 1 skład nie wyglada tragicznie! Jak się ośmieszyliśmy u nas, to byliśmy w fazie budowy, teraz potrafimy już grać o wiele leoiej, co nie raz już udowodniliśmy.
Na pewno nie zwycięzymy tu amibicją, nie wyjdziemy na żyle jak oni, ale mamy znakomite indywidualności, na ktore liczę. Zwlascza pomoc może odegrać wielką rolę w tym spotkaniu. A atak? nawet jak stracimy gola/e to mamy Del Piero i Iaquinte, ktory jakby niebył krytykowany, to jest Mistrzem Świata z golem na koncie.
Musimy dać radę!!!! Musimy !!!
czas spać i wstawać na pociąg do Poznania! Damy radę!!! :!:
FORZA RAGAZZI :!: :!: :!:

Na pewno nie zwycięzymy tu amibicją, nie wyjdziemy na żyle jak oni, ale mamy znakomite indywidualności, na ktore liczę. Zwlascza pomoc może odegrać wielką rolę w tym spotkaniu. A atak? nawet jak stracimy gola/e to mamy Del Piero i Iaquinte, ktory jakby niebył krytykowany, to jest Mistrzem Świata z golem na koncie.
Musimy dać radę!!!! Musimy !!!
czas spać i wstawać na pociąg do Poznania! Damy radę!!! :!:
FORZA RAGAZZI :!: :!: :!:

- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
To według mnie będzie trudny mecz. Szczególnie wielką niewiadomą są boki obrony. Ktoś musi też ogarnąć grę w środku pola (gdyby tylko był Aquilani to byłbym spokojniejszy). Bramka, środek obrony, skrzydła i atak myślę, że są w miarę ok. Bardzo liczę na Krasicia i na Alexa. I są też dwa duże plusy - nie zagrają Motta i Amauri :C . Liczę na zwycięstwo (skromne, bo skromne, ale zwycięstwo).
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.