meda11 pisze:Tak wyrównanej ligi nie pamiętam, a już sama czołówka przezentuje się dla kibica calcio bajecznie. Jeśli mnie pamięć nie myli to w zeszłym sezonie mniej więcej na tym etapie krążyliśmy na miejscach 3-4 z 7-9pkt straty do Interu, a obecnie skacząc po miejscach 4-6 mamy 4-5pkt straty. Ciekawie, ciekawie...
Wniosek jest tylko jeden - to Inter poczynił krok w tył, my stoimy dalej w miejscu.
Jeśli w tym roku nie sięgniemy po scudetto, wymknie nam się szansa jedna na sto. Dawno liga była tak równa w swoim niskim poziomie. Śmiem twierdzić, że gdyby prowadził nas Capello, prasa już by trąbiła o nas jak o pewniakach do 30 tarczy.
KondzioJuveFans pisze:Diamantiemu wyszedł strzał życia i tyle
Diamantiemu ten gol się należał. Był najlepszy na placu gry i tyle. Strzał życia? Niekoniecznie - on może strzela rzadko, ale ma tę swoją lewą stopę naprawdę świetnie ułożoną.
pan Zambrotta pisze:Wniosek jest tylko jeden - to Inter poczynił krok w tył, my stoimy dalej w miejscu
Można wiedzieć, czego się spodziewałeś po odejściu Mourinho i przybyciu Beniteza? Kroku do przodu w grze Interu? Utrzymania takiej dyspozycji jak za Jose M?
Szkoda straconych punktów z ogórkami.
Fabio Q. zrobił do tego czasu więcej niż Boski Diego przez cały sezon, transfer się ewidentnie opłacił, zwłaszcza, że doszedł do tego jeszcze Krasic a ta dwójeczka >> Diego. Taka prawda.
W sumie spodziewałem sie takiego przebiegu meczu, troche żalu pozostalo do losu ( jak zawsze, kiedy nie zdobywamy 3pkt)ale taki własnie poziom prezentujemy na dzień dzisiejszy njagrozniejsze mecze dla nas to wyjazdy z średniakami..
Powinni dać ogłoszenie do gazety, "chcesz oddać strzał życia ? zagraj z Juve"
WIDZEW Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
swir pisze:Fabio nie będzie snajperem to oczywiste, natomiast co gorsza nasi pomocnicy nie mają pomysłu na napoczęcie przeciwnika...
Zważywszy, jakie bramki pyka Quag, i to, że ma ich 6 w Serie A.... to się nie dziwię twojemu nickowi.
Podobno nie wygraliśmy z ogórami z Brescii, a jednemu z nich wyszedł strzał życia? :evil:
Jestem wielkim fanem talentu Fabio, i bardzo mnie cieszy jego skuteczność, natomiast jest on niewątpliwie Second Strikerem, napastnikiem podwieszonym, cofąjącym się po piłkę, szukającym gry często schodząc na skrzydło. Snajper to zawodnik grający typowo na szpicy, klasyczna 9.
Ale jak widzę nadworny ekspert i forumowy prześmiewca, niejaki zmoczony wie oczywiście lepiej. Uważaj żebyś się za bardzo nie skroplił. Pozdrawiam.
Szkoda straconej szansy na wyprzedzenie Interu, ale nie powiem, żebym był tym wynikiem bardzo zaskoczony. Chociaż to irytujące, że nie potrafimy dowieźć do końca wyniku w spotkaniu z takim zespołem jak Brescia. Sam mecz był tak nudny a ja tak zmęczony i niewyspany, że zasnąłem w trakcie pierwszej połowy, sporadycznie budząc się podczas drugiej. Jednak wiele na tym nie straciłem. W następnej kolecje Inter gra z Milanem, a my z Romą. Jeżeli wyprzedzimy Inter, to zacznę chociaż trochę lubić Alojza.
Mimo że jak reszta tu obecnych jestem fanem Juventusu, to po meczu nie szkoda mi było Starej Damy. Szkoda było mi jedynie grającego u nas na wypożyczeniu Quagliarelli, któremu we wczorajszym spotkaniu zabrakło kilku centymetrów szczęścia. Podczas tego wątpliwej jakości widowiska na plus według mojego mniemania zasłużył na plus również Grosso, mimo zbyt dużej ilości straconych piłek, pokazał się kilka razy ładnie z lewej strony.
pan Zambrotta pisze:Wniosek jest tylko jeden - to Inter poczynił krok w tył, my stoimy dalej w miejscu
Można wiedzieć, czego się spodziewałeś po odejściu Mourinho i przybyciu Beniteza? Kroku do przodu w grze Interu? Utrzymania takiej dyspozycji jak za Jose M?
spodziewałem się tego, ale boli mnie to że my nie potrafimy tej szansy wykorzystać. Inter będzie gubił punkty, podobnie jak Milan i jego chimeryczne gwiazdki. Od powrotu do Serie A mamy niepowtarzalną szansę wygrać Scudetto. Tak, scudetto.
Przez te kontuzje i brak naszej skuteczności w grze ciśnie się na usta jedno wielkie kurcze.
Liga jest teraz wyrównana bardzo i nie tylko wielka czwórka będzie się w tym sezonie liczyła!Szkoda że tracimy punkty w takich meczach na pewno zmniejsza to morale
pan Zambrotta pisze:Od powrotu do Serie A mamy niepowtarzalną szansę wygrać Scudetto. Tak, scudetto.
Nie jesteśmy w tym sezonie słabsi ani od Milanu, ani od Interu. Tu masz rację. Benitez kładzie Inter, Milan to banda gwiazdeczek, tylko, że... my mamy kontuzję na kontuzji.
Przy pełnej kadrze możemy tłuc się i z Interem i z Milanem...
...tylko ciekawe, czy w ogóle tą pełną kadrę będziemy w tym sezonie mieć ;/
Napisałem też, że żeby odejście Pepe miało sens Marotta musi nam zrobić dobrze na lewym skrzydle. Nie miałem tu na myśli sprowadzenia tylko jednego zawodnika, bo na dobrą sprawę nie mamy teraz żadnego lewoskrzydłowego (Lanzafame :doh: ). Z resztą moim zdaniem i tak wszystko w nogach i głowie Pepe, bo piąty (powiedzmy) uniwersalny skrzydłowy nie zawadzi, a jak jeszcze będzie się przyzwoicie prezentował na prawej obronie to w ogóle nie ma o czym mówić. Jednak od jakiegoś czasu skutecznie obniża - i tak nie najwyższe - loty.
Fabio Q. + Krasic >>>>> Diego
Lubię krępego Brazola, ale za zawodnika, który "nie miał z kim grać" mamy dwóch piłkarzy, którzy po prostu grają.