Serie A (10): JUVENTUS 3-1 Cesena

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:34

Jakość transmisji internetowej pozostawiała wiele do życzenia, więc mam parę pytań:

1) Czy gol dla Ceseny nie padł przypadkiem ze spalonego?
2) Czy karny był podyktowany słusznie, bo mi wydawało się, że to Bonucci faulował Pellegrino, a nie na odwrót?
3) Czy Melo płakał schodząc z boiska?

Na zbliżeniu zauważyłem, że Aquilani miał jakąś niebieską opaskę na prawym udzie, czy jemu też coś dolega? Jeżeli Melo przy tym kiksie złapał kontuzję to nasz środek pola wygląda blado.


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:37

Bardzo ważne 3pkt. przy porażce Lazio, remisie Interu i wygranej Napoli. Czołówka tabeli bardzo ciasna, coś czuje, że jeszcze długo tak będzie.

Co do samego meczu. Początek był słaby, ale potem na szczęście Alex z Alberto pociągnęli Juve do przodu. Najgorsze w tym meczu było to, że Cesena grająć w "10" potrafiła stwarzać groźne sytuacje pod Naszą bramką...
Co do piłkarzy:
Sissoko - bardzo źle w rozgrywaniu, masa głupich błędów. W odbiorze lepiej, ale nie niewiele. Słaby mecz.
Motta - ile jego piłek odbijało sie od piłkarzy, a nie trafiało w pole karne...?!
Sorensen - poprawnie, nie widziałem żadnego błędu w kryciu. Z 2,3 razy trochę nie dokładnie podał, ale ogólnie pozytywnie. Myślę, że warto mu dawać więcej szans w przyszłości.

Melo? Kolejna kontuzja?! :angry:


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:39

Sprawa najważniejsza - zdrowie Melo. Jeśli chodzi o ten kiks to nie wyglądało to za wesoło. Noga Brazylijczyka powędrowała bardzo wyskoko w górę. Przy niedogrzaniu łatwo jest o uraz mieśniowy. Konkretnie dwugłowego uda. I tak to wyglądało. Aczkolwiek Melo schodził z boiska o własnych siłach. Być może jest to tylko naciągnięcie. Zobaczymy.


Obrazek
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:47

Niestety nie mogłem oglądać meczu, bo byłem w trasie, ale pierwsze, co zrobiłem po wejściu do domu to sprawdzenie wyniku. No i muszę przyznać, że wynik cieszy (oraz to, że gole strzelali wyłącznie napastnicy, bo przecież od tego są). Nie cieszy natomiast kontuzja (oby tylko lekka :pray: ) Melo, bo bez Niego w środku będzie cieżko.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:47

Przyjście Alberto to podwójna korzyść dla nas. Pozyskaliśmy świetnego piłkarza do środka pola, a Marchsio zaczął grać z jajami, nareszcie. Swoją drogą - dobrze wygląda z opaską kapitańską... Sorensen też dał radę. Irytuje mnie momentami Quagiarella swoją egoistyczną grą, szczególnie mam na myśli sytuację, gdy powinien podać Iaquincie zamiast się kiwać. Jest dobrze, strzelamy sporo bramek w porównaniu do reszty. Tylko te kontuzje są niepokojące...


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:56

Niestety obejrzałem tylko 20 minut meczu, ponieważ później miałem swój. Wynik cieszy, z tego co czytam gra również. Ale mam pytania jak zagrał nasz osiemnastoletni Dun?


karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 329
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:57

Wynik cieszy, bardzo dobra była współpraca Marchisio z Aquilanim. Natomiast złym skutkiem jest kontuzja Melo. Teraz trzeba liczyć na dobry mecz we środę. Forza Juve


Judzio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2005
Posty: 604
Rejestracja: 20 marca 2005

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:59

Szymek pisze: Irytuje mnie momentami Quagiarella swoją egoistyczną grą, szczególnie mam na myśli sytuację, gdy powinien podać Iaquincie zamiast się kiwać. Jest dobrze, strzelamy sporo bramek w porównaniu do reszty. Tylko te kontuzje są niepokojące...
Z tym że Iaquinta był chyba na spalonym, dlategóż mu nie podał

Co do Duńczyka to poprawnie, może coś z niego będzie :)

Najlepszy jak dla mnie Aquilani - w końcu mamy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> playmakera, szkoda tylko, że rzadko decyduje się na strzał z dystansu ale ogółem świetnie :-D


Obrazek
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 17:59

Szymek pisze:Irytuje mnie momentami Quagiarella swoją egoistyczną grą, szczególnie mam na myśli sytuację, gdy powinien podać Iaquincie zamiast się kiwać.
Kolego a czy widziałeś że Iaquinta był na wyraźnym spalonym w czasie tej akcji? To raczej Iaquinta pare razy mógł podac, zamiast strzelac.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:05

Szymek pisze:Irytuje mnie momentami Quagiarella swoją egoistyczną grą, szczególnie mam na myśli sytuację, gdy powinien podać Iaquincie zamiast się kiwać.
Cała sytuacja powstała ogólnie dzięki temu że Q kiwnął jednego a następnie drugiego obrońce. Iaquinta stał blisko niego więc wiele lepiej ustawiony nie był. Jak dla mnie to nie było przesadnie egoistyczne. Zresztą piłka wpadła w dziwny kozioł i Q starał się ją jakoś okiełznać przy nodze.
Smok-u pisze:jak zagrał nasz osiemnastoletni Dun?
Chłopak ma świetne warunki fizyczne, ale lepiej żeby w tym sezonie już więcej nie musiał grać.
Vimes pisze: 1) Czy gol dla Ceseny nie padł przypadkiem ze spalonego?
2) Czy karny był podyktowany słusznie, bo mi wydawało się, że to Bonucci faulował Pellegrino, a nie na odwrót?
3) Czy Melo płakał schodząc z boiska?
Ad1. Moja transmisja też krystaliczna nie była ale zdaje się że widziałem jak rywal wybiega zza pleców [chyba Grosso bo to po lewej stronie było].
Ad2. Nawzajem się ciągnęli, ale pechowo dla obrońcy Ceseny piłka przeleciała tuż nad głową ciągniętego Bonucciego i to przykuło uwagę sędziego.
Ad3. Nie, raczej był zdenerwowany. Albo zły na siebie za kontuzję, albo Del Neri wkurzył się za ten kiks. Tylko że on lubi Melo.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2010, 18:12 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:06

Przybyłem, zobaczyłem i żałuję, że nie widziałem.

W jakim ustawieniu kończyliśmy mecz, mógłby ktoś rozrysować, bom nie widział?

Czy jest gdzieś w necie ten mecz do obejrzenia w całości?


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:08

Tego, że Iaq był na spalonym nie widziałem, transmisja mnie dzisiaj nie rozpieszczała pod względem jakości...

Ponawiam prośbę Vimesa o screena, czy gol dla gości nie padł ze spalonego. To również trudno było mi dojrzeć.


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:13

Grosso tak jak myslalem, dalej zamiast podac pilke to nabija przeciwnikow na nią. Az mi sie smiac chcialo jak widzialem przed tym trzecim golem, jak specjalnie szukal hasana aby sobie mogl pilki dotknac :D Jedyny z niego pozytek to to, ze Hasan mogl pokazal, ze powinien czesciej grac ;]
Jesli chodzi o nasz atak to wielki plus bo Drewniaka nie bylo, ktory marnowal akcje, tylko Kłagiarella i Iaquinta mogli by sie tak nie chamic i podawac i wysuwac sobie czesciej, to by wiecej goli bylo :wink:
Marchisio po prostu miodzio, ja w nim widze przyszlego kapitana Juve ;] Zwlaszcza ze ma charakter i charyzme zeby w razie potrzeby zmotywowac innych do gry :)


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:19

Szymek pisze:Irytuje mnie momentami Quagiarella swoją egoistyczną grą, szczególnie mam na myśli sytuację, gdy powinien podać Iaquincie zamiast się kiwać.
to w takim wypadku jak na Ciebie wpływa Alex? (nie mówię o dzisiaj tylko ogólnie) irytujex100? :wink: tak czy inaczej, chciałoby się aby Fabio "irytował" nas tak w każdym meczu :wink: razem z Alberto najlepsi na boisku dzisiaj, obaj MUSZĄ u nas zostać!

Swoją drogą już wiem co robi Quagiarella oglądając nasze mecze w LE - bierze młotek i wali się nim po głowie, bo nie może uwierzyć, że można tak partaczyć grę jak Amauri.

PS. ktoś tu niedawno stawiał Vicka na równi z Amaurim - przecież on dzisiaj zrobił więcej dobrego na boisku, niż sosna w całym sezonie


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 795
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 07 listopada 2010, 18:32

Łukasz pisze:Przybyłem, zobaczyłem i żałuję, że nie widziałem.

W jakim ustawieniu kończyliśmy mecz, mógłby ktoś rozrysować, bom nie widział?

Czy jest gdzieś w necie ten mecz do obejrzenia w całości?
.....Storari....
Motta...Sorensen...Bonucci...Grosso
Brazzo..Marchisio..Aquilani..Pepe..
Quagliarella...Iaquinta

Coś w ten deseń:)


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
Zablokowany