Wasze ulubione kluby przed Juve
- *Ki$iEL*
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2004
- Posty: 174
- Rejestracja: 24 września 2004
TYLKO JUVE! OD ZAWSZE I NA ZAWSZE

Pod tym i ja również się podpiszę - z tym że, że krwiąsisman pisze:Dla mnie po Juventusie nie ma nic, nie mam nic do tych, którzy kibicują innym klubą, ale dla mnie osobiście, tylko sprzedajna dziwka "kocha" kilku mężczyzn. Przenośnia marna, ale ja tak to widzę.


- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ciekawe co na to Twoja rodzicielka :lol:sisman pisze:tylko sprzedajna dziwka "kocha" kilku mężczyzn.
Bardzo marnasisman pisze:Przenośnia marna, ale ja tak to widzę.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
No to może i ja się "pochwale" swoim jednym odchyłem.
Poważne kibicowanie zaczęło się u mnie właściwie od Euro 2000,Mundial98 słabo pamiętam. Wtedy też zaczęło się kibicowanie Juve a to zaczęło się od Alexa,którego widziałem na tym Euro.Mój pierwszy i jak dotąd jedyny "skok w bok" miał miejsce w 2002r gdy Juventus walczył o LM.Po wyjściu z grupy wpadliśmy na Deportivo L.C przegraliśmy oba mecze po 1-0 i dość szybko pożegnaliśmy się z tymi rozgrwkami(Buffon miał wtedy fajnego irokeza:D).Bardzo się wtedy wkurzyłem,a los chciał,że D.L.C wpadło na Milan a ja uznałem to za pretekst do zamiany koszulki Del Piero na Inzaghiego i tak przez 3 tygodnie kibicowałem Milanowi(bardzo ucieszyli się wtedy moi dwaj koledzy).Milan pewnie wygrał 1 mecz 4:1 u siebie,a ja miałem satysfakcje,ale los chciał,że w rewanżu w La Corunie Milan dostał 4:0!!! i odpadł a ja wpadłem w rozpacz,ale jakiś jeszcze czas nosiłem Inzaghiego,po jakimś szasie poszedłem po rozum do głowy i się "odkochałem"a rok później Juventus pokonał w pięknym stylu Real i w klasie byłem bossem bo za Realem szło 3 kolegów z klasy,niestety po finale to ja płakałem i koledzy z Milanu śmiali się ze mnie,ale mimo wszystko ten okres wspominam najlepiej.
No i z Juve trwam do teraz choć cały czas tęsknię za tamtym okresem,tym bardziej po Calciopoli.
Poważne kibicowanie zaczęło się u mnie właściwie od Euro 2000,Mundial98 słabo pamiętam. Wtedy też zaczęło się kibicowanie Juve a to zaczęło się od Alexa,którego widziałem na tym Euro.Mój pierwszy i jak dotąd jedyny "skok w bok" miał miejsce w 2002r gdy Juventus walczył o LM.Po wyjściu z grupy wpadliśmy na Deportivo L.C przegraliśmy oba mecze po 1-0 i dość szybko pożegnaliśmy się z tymi rozgrwkami(Buffon miał wtedy fajnego irokeza:D).Bardzo się wtedy wkurzyłem,a los chciał,że D.L.C wpadło na Milan a ja uznałem to za pretekst do zamiany koszulki Del Piero na Inzaghiego i tak przez 3 tygodnie kibicowałem Milanowi(bardzo ucieszyli się wtedy moi dwaj koledzy).Milan pewnie wygrał 1 mecz 4:1 u siebie,a ja miałem satysfakcje,ale los chciał,że w rewanżu w La Corunie Milan dostał 4:0!!! i odpadł a ja wpadłem w rozpacz,ale jakiś jeszcze czas nosiłem Inzaghiego,po jakimś szasie poszedłem po rozum do głowy i się "odkochałem"a rok później Juventus pokonał w pięknym stylu Real i w klasie byłem bossem bo za Realem szło 3 kolegów z klasy,niestety po finale to ja płakałem i koledzy z Milanu śmiali się ze mnie,ale mimo wszystko ten okres wspominam najlepiej.
No i z Juve trwam do teraz choć cały czas tęsknię za tamtym okresem,tym bardziej po Calciopoli.

- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Było to w 2004 roku.Piotr Juvefan pisze:No to może i ja się "pochwale" swoim jednym odchyłem.
Mój pierwszy i jak dotąd jedyny "skok w bok" miał miejsce w 2002r gdy Juventus walczył o LM.Po wyjściu z grupy wpadliśmy na Deportivo L.C przegraliśmy oba mecze po 1-0 i dość szybko pożegnaliśmy się z tymi rozgrwkami
Ja też miałem taki moment, kiedy wachałem się trochę. Ale smarkacz był ze mnie, więc można trochę zrozumieć

- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
ewerthon
W 2004????????Czyli chcesz powiedzieć,że ja rzuciem Juve po magicznym meczu z Realem(3-1)?? Nieee to mnie teraz zasmuciłeś:(Byłem pewnien,że to był 2002r:(
2 POST:
No na swoje usprawiedliwienie mogę dodać,że w 2002r graliśmy w 1/8 z Deportivo i odpadliśmy,ale w innych okolicznościach:)
http://www.pilkarskiefakty.pl/klub/Depo ... na,47.html
W 2004????????Czyli chcesz powiedzieć,że ja rzuciem Juve po magicznym meczu z Realem(3-1)?? Nieee to mnie teraz zasmuciłeś:(Byłem pewnien,że to był 2002r:(
2 POST:
No na swoje usprawiedliwienie mogę dodać,że w 2002r graliśmy w 1/8 z Deportivo i odpadliśmy,ale w innych okolicznościach:)
http://www.pilkarskiefakty.pl/klub/Depo ... na,47.html

- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 513
- Rejestracja: 01 listopada 2003
jak tak czytam wypowiedzi niektorych to sie śmiejee ze z was to tacy słomiani kibice
U mnie od małego liczy sie JUVE !! wczesniej nie było żadnego innego ulubionego klubu, a to zaczeło sie od 1996 roku.
FORZA JUVE !!!

FORZA JUVE !!!
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
krystiank-to fajnie wtedy to ja miałem 4 lata:D

- Prezes
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
Moja przygoda z Juve rozpoczela sie w 2003 kiedy to mialem 10 lat.
Przez przypadek spotkalem swojego kumpla ktory przechodzil w czapce Juventusu . kiedy zapytal sie mnie za kim ide ja nie wiedzialem co powiedziec i pokazalem na znaczek na jego czapce . I tak to jest moje streszczenie powstania Juve w moim sercu . :płaczę:
FORZA JUVE
Przez przypadek spotkalem swojego kumpla ktory przechodzil w czapce Juventusu . kiedy zapytal sie mnie za kim ide ja nie wiedzialem co powiedziec i pokazalem na znaczek na jego czapce . I tak to jest moje streszczenie powstania Juve w moim sercu . :płaczę:
FORZA JUVE
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Mular-nawet Ci to wyszło :-D [/b]

- sisman
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
- Posty: 369
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
dobrze wiesz o jaką "miłość" mi chodziło, więc albo jesteś na tyle tępy, albo masz marne poczucie humoru.Siewier pisze:Ciekawe co na to Twoja rodzicielka :lol:sisman pisze:tylko sprzedajna dziwka "kocha" kilku mężczyzn.
Bardzo marnasisman pisze:Przenośnia marna, ale ja tak to widzę.
Day after day I'm getting better and better.
- centek
- Juventino
- Rejestracja: 22 lipca 2006
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 lipca 2006
Dla mnie na samym szczycie zawsze jest i będzie Juventus.
Co nie oznacza, że nie sympatyzuje z innymi klubami. Np:
W Brazylii jest to FC Santos
W Hiszpanii zawsze podobało mi się Atletico de Mardid
W Portugalii moją sympatią cieszy się Sporting Lisboa
W Anglii hmm no chyba nikogo nie lubie bo to animals'y
a inne ligi to same lelki
Koszulki z wyżej wymienionych mam tylko Santos'u i to właśnie ten klub typuje na drugie miejsce w moim sercu. Wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie byłem na meczu Juve a na Santosie już kilka razy sie zdarzyło

Co nie oznacza, że nie sympatyzuje z innymi klubami. Np:
W Brazylii jest to FC Santos
W Hiszpanii zawsze podobało mi się Atletico de Mardid
W Portugalii moją sympatią cieszy się Sporting Lisboa
W Anglii hmm no chyba nikogo nie lubie bo to animals'y
a inne ligi to same lelki

Koszulki z wyżej wymienionych mam tylko Santos'u i to właśnie ten klub typuje na drugie miejsce w moim sercu. Wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie byłem na meczu Juve a na Santosie już kilka razy sie zdarzyło



- Juventino79
- Juventino
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
- Posty: 157
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
Jeżeli zaś chodzi o mnie to jestem dumny 8) ,bowiem przed Juve nigdy nie miałem ulubionego, ukochanego klubu
Pamiętam jak dostałem koszulkę Del Piero (do dziś mojego ulubionego piłkarza, jak również wielu innych osób) i od tego to wszystko się zaczęło, o ile pamiętam był to 1999 rok 
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
marna, to jest niestety Twoja wiedza Siewierku. Taki duzy chłop, a tak mało wie o życiu.Siewier pisze:Ciekawe co na to Twoja rodzicielka :lol:sisman pisze:tylko sprzedajna dziwka "kocha" kilku mężczyzn.
Bardzo marnasisman pisze:Przenośnia marna, ale ja tak to widzę.
Moje ulubione kluby przed Juve? Tylko Hercules Alicante!!!!!