Serie A (2): JUVENTUS 3-3 Sampdoria

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 22:52

pan Zambrotta pisze:
SKAr7 pisze:pierwszy gol na konto Storariego,
WTF?
SKAr7 pisze:Ale było lepiej i to o wiele. Po pierwsze, poziom zgrania oceniłbym na 70%(przy Bari było góra 40%).
Ty kurna z Excela te procenty bierzesz? :lol:
Storari nie ruszył się do tej piłki, nie był przyszykowany na ten strzał, a była w zasięgu jego ramion. Pozzi nie miał za dużo miejsca, De Ceglie zasłonił mu lewą część bramki, wiec na barkach bramkarza spoczywa obrona takiego strzału. Środkowych pomocników bym tak nie winił- Dorka bardzo zgrabnie i szybko przeprowadziła piłkę ze środka pola, nie zdążyli się wrócić. Zresztą czterech obrońców i bramkarz powinno poradzić sobie z trójką zawodników Sampy.

To moja subiektywna ocena zgrania. Czy gdybym napisał "zgranie drużyny oceniam na 7/10", to jaśnie Pan Zambrotta byłby zadowolony?:)


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 22:55

pan Zambrotta pisze:Milan stracił punkty, Inter też, Roma i Viola też. Nie jest tragicznie.
Inter zremisował na początku jak to ma w zwyczaju, kolejny mecz wygrał. Milan jest w przebudowie tak jak Juve, a Cagliari urządziło Romie mocne biczowanko. Przykro to mówić, ale zapowiada się na to, że Benitez zdobędzie mistrzostwo z palcem w tyłku Morattiego.

Wracając do tematu zmian. Krasić przyszedł do nas z CSKA, które jest w środku sezonu, więc powinien być dobrze przygotowany fizycznie. Pytanie brzmi, dlaczego Del Neri zdjął z boiska naszego najlepszego piłkarza w tym meczu?

W czwartek Lech, mam nadzieję, że nie będzie obciachu i Juve wygra ten mecz bardzo pewnie.


Obrazek
dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 836
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 22:56

Ouh_yeah pisze:
dp10 pisze: Marotta stwierdza, że nie mamy mistrzów w składzie a dobry graczy no i , że celem jest LM
No i ma rację. Nie wiem co złego w tej wypowiedzi.
złego nic ale powinien dążyć do zmiany owe stanu rzeczy...sprowadzając np Cassano a nie Petrica :lol:


pilkarzyk888

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 maja 2010
Posty: 32
Rejestracja: 13 maja 2010

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 23:09

Przed meczem z Lechem “Juve” remisuje z Sampdorią. Komentarz po meczu http://pilkarskiekomentarze.com/?p=272#more-272


Kostek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 kwietnia 2003
Posty: 104
Rejestracja: 20 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 23:26

Mecz dziś dla zwykłego widza był niewątpliwie bardzo ciekawym widowiskiem , jeśli jednak jako kibic Juve mam być z niego zadowolony to jestem tylko z kilku faktów gdyż całokształt jest dość mierny.

Zacznijmy od tego że do przerwy właściwie mogliśmy przegrywać 0-3 i tylko dzięki szczęściu i Storariemu wyszliśmy z opresji , a gol Marchisio był dość szczęśliwy jeśli chodzi o całą akcję jak zresztą wszystkie nasze dzisiejsze bramki.W drugiej połowie nasza ofensywa zaczeła grać już o wiele lepiej , wydaje mi się że potrzebowaliśmy właśnie zdobyć tą bramkę która podniosła pewność siebie drużyny,szkoda że nie udało się wykonać drugiego kroku czyli zwycięstwa.Gol zdobyty przez Pepe oczywiście ze spalonego ale trzeba dodać że była to praktycznie druga asysta Krasicia który rozgrywał naprawdę dobry mecz jednak... w sytuacji gdy pięknie minął obronę i znalazł się sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał sytuacji , a przypuszczalnie gdy by tak było to przy stanie 3-1 wygralibyśmy to spotkanie , gol Fabio również szczęśliwy ale ważne że strzelił bo tego od napastników się oczekuje.

Jeśli chodzi o obronę to widzę że niektórzy uznają winnych za stracenie bramek tych zawodników którzy w końcowej fazie akcji rzekomo zawinili, ale chyba to nie do końca sprawiedliwe , gdyż pisanie że ostatni gol zawinił Bonucci to już totalne przegięcie.. jak mnie pamięć nie myli to Cegła był wkręcany w ziemię ciągle przez Marilungo? czy jakoś tak i to on bez większego wysiłku dopuścił do dośrodkowania w nasze pole karne , zresztą nie pierwszego ,a Bonucci w tej sytuacji już nie wiele mógł zrobić. Jeśli chodzi ogólnie o obronę to dziś zagrała fatalnie , ale najgorzej wygladały boki bo zarówno Cegła jak i Motta(który dotychczas prezentował się dobrze) zagrali totalny piach.

Jeśli chodzi o dalsze spostrzeżenia to mam nadzieje że Aquilani zacznie łapać formę bo Marchisio poza strzeleniem dziś bramki po raz kolejny przez większość meczu unikał gry i niewiele pokazał.Melo dziś przez swoje zapędy ofensywne dwa razy mało brakowało, a doprowadził do starty bramki jednak ogólnie prezentował się dobrze w odbiorze jednak tego meczu do udanych zaliczyć nie może bo przez takie głupie błędy bedziemy tracić bramki. Głównym jednak meritum jest to że czas posadzić Alexa na ławkę , jest naszą legendą ale niestety on tylko spaceruje po boisku , 90% piłek zagranych do niego to piłki stracone , przyjmuje piłę , bierze na plecy obrońcę coś czaruje , następuje podwojenie krycia i kończy się to zazwyczać startą, lub w sytuacji gdy miał piłę na 18 metrze mógł podać do wolnego Fabio który raczej bez problemu strzelił by bramkę to samolubnie strzela w obrońcę , zresztą już nie raz w tym meczu później spowalniał nasze akcje lub zbyt długo ciągnał z piłką i psuł naszą akcję , wprawdzie w tym meczu Del Neri niemiał zbyt dużego pola do popisu bo Iaq jest świeżo po kontuzji , a Amauri nie jest w ogóle dostępny , ale mam nadzieje że w przyszłości jednak to Fabio bedzie naszym podstawowym zawodnikiem.

Co do zmian w meczu to totalnie nie rozumiem filozofii naszego treneiro , gra nam idzie , walimy ostro do przodu przez skrzydła a ten zmienia dwóch najlepiej grających ofensywnie graczy(Krasic i Pepe) i wstawia za nich środkowego pomocnika i napastnika czym przechodzimy do 4-3-3 bez skrzydłowego i nasza gra staje...fakt potrzebny był wysoki napastnik,a w tym wypadku Vicek był idealny , ale powinien on wejść jakieś 15minut wczesniej(choć możliwe że nie jest gotowy jeszcze na tyle) i wykorzystać siłę naszych skrzydeł , zmieniając bezproduktywnego Del Piero lub w ostateczność Quagiarelle który też dziś nic specjalnego nie pokazywał jednak jest o wiele szybszy i w końcówce na pewno jego prędkość by sie przydała , a nie ślamazarność Alexa.

podsumowując gra ofensywna fajna(tylko w drugiej połowie) strzelone 3 bramki , poprawa gry z przodu , wkońcu udane akcje skrzydłowych którzy mają odpowiadać za naszą ofensywne w nowym ustawieniu. To tyl jeśli chodzi o plus , a minusy to wynik oraz gra w obronie i zmiany naszego trenera , dziekuje za uwagę i podziwiam jeśli komuś chciało się to czytać pozdro


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 12 września 2010, 23:52

SKAr7 pisze:
pan Zambrotta pisze:
SKAr7 pisze:pierwszy gol na konto Storariego,
WTF?
SKAr7 pisze:Ale było lepiej i to o wiele. Po pierwsze, poziom zgrania oceniłbym na 70%(przy Bari było góra 40%).
Ty kurna z Excela te procenty bierzesz? :lol:
Storari nie ruszył się do tej piłki, nie był przyszykowany na ten strzał, a była w zasięgu jego ramion. Pozzi nie miał za dużo miejsca, De Ceglie zasłonił mu lewą część bramki, wiec na barkach bramkarza spoczywa obrona takiego strzału. Środkowych pomocników bym tak nie winił- Dorka bardzo zgrabnie i szybko przeprowadziła piłkę ze środka pola, nie zdążyli się wrócić. Zresztą czterech obrońców i bramkarz powinno poradzić sobie z trójką zawodników Sampy.
nie masz czego się czepiać zbytnio, "gol na konto Storariego" to słowa na wyrost, akcja szybka, precyzyjny i silny strzał. Niech Ci ktoś strzeli 10 takich piłek, żadnej nie wybronisz. To, że piłka mogła być w zasiegu ramion, niewiele zmienia.
To moja subiektywna ocena zgrania. Czy gdybym napisał "zgranie drużyny oceniam na 7/10", to jaśnie Pan Zambrotta byłby zadowolony?:)
wiedz, że nigdy nie jestem zadowolony
madmo, no bo przecież nie Vimes pisze:
pan Zambrotta pisze:Milan stracił punkty, Inter też, Roma i Viola też. Nie jest tragicznie.
Inter zremisował na początku jak to ma w zwyczaju, kolejny mecz wygrał. Milan jest w przebudowie tak jak Juve, a Cagliari urządziło Romie mocne biczowanko. Przykro to mówić, ale zapowiada się na to, że Benitez zdobędzie mistrzostwo z palcem w tyłku Morattiego.
tak się składa, że oglądałem oba mecze Interu i w spotkaniu z Udinese męczył się niemiłosiernie. To, co podkreślam to fakt, że cała czwórka najpoważniejszych kandydatów niezbyt udanie rozpoczęła swoją przygodę o scudetto i nie dramatyzowałbym tak z naszymi szansami na efekt końcowy.
madmo, no bo przecież nie Vimes pisze:Wracając do tematu zmian. Krasić przyszedł do nas z CSKA, które jest w środku sezonu, więc powinien być dobrze przygotowany fizycznie. Pytanie brzmi, dlaczego Del Neri zdjął z boiska naszego najlepszego piłkarza w tym meczu?
zważ też to, że Krasić był na meczach reprezentacji - Serbia grała dwa spotkania.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 00:06

Goal.com podał oceny za mecz -->
Storari 6,5
Motta 4,5
Bonucci 5,5
Chiellini 6,
De Ceglie 5,5
Krasic 7,5
Marchisio 6,5
Melo 7
Pepe 6,5
Quagliarella 6,5
Del Piero 6,5


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 00:16

pan Zambrotta pisze:
SKAr7 pisze:To moja subiektywna ocena zgrania. Czy gdybym napisał "zgranie drużyny oceniam na 7/10", to jaśnie Pan Zambrotta byłby zadowolony?:)
wiedz, że nigdy nie jestem zadowolony
Twoja kobieta musi mieć z Tobą piekło, Miśqu.
pan Zambrotta pisze:
madmo, no bo przecież nie Vimes pisze:Wracając do tematu zmian. Krasić przyszedł do nas z CSKA, które jest w środku sezonu, więc powinien być dobrze przygotowany fizycznie. Pytanie brzmi, dlaczego Del Neri zdjął z boiska naszego najlepszego piłkarza w tym meczu?
zważ też to, że Krasić był na meczach reprezentacji - Serbia grała dwa spotkania.
Widać było też, że jeśli tylko się wybiega i zgra z resztą drużyny, to może zajść wysooooko.


PS. Misku - muszę Ci to powiedzieć. Masz wyjątkowo penisowy podpis.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 01:07

Brutalo pisze: Dyrektor sportowy Juventusu twierdzi że nie mamy w składzie mistrzów
Twierdzi że nie sprowadził mistrzów a dobrych zawodników. Nazwanie Krasica, Pepe, Motty czy Martineza "mistrzami" byłoby mocno przesadzone... zupełnie jak głośne celowanie w Scudetto.

Marotta mówiący o mistrzostwie przypominałby raczej Janusza Korwina-Mikke twierdzącego że startuje w wyborach po to aby wygrać.

Wracając do meczu - "pierwsza bramka na konto Storariego" to przesadzona opinia, ja sam oglądając tę akcję na żywo byłem zaskoczony tym rozegraniem i strzałem. Z takich pozycji i takich akcji się po prostu strzela gole, przy których bramkarz może tylko się przyglądać. A tak w ogóle to pierwszą bramkę to Nam Storari wybronił, wtedy wszyscy się ucieszyli że na szczęście gra Pozzi a nie Pazzini, a Pozzi podrażniony pyknął później dwa gole.


me7a7ron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2008
Posty: 144
Rejestracja: 27 października 2008

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 01:26

Castiel pisze:Goal.com podał oceny za mecz -->
Storari 6,5
Motta 4,5
Bonucci 5,5
Chiellini 6,
De Ceglie 5,5
Krasic 7,5
Marchisio 6,5
Melo 7
Pepe 6,5
Quagliarella 6,5
Del Piero 6,5
Te oceny to jakaś porażka...
DP tak samo jak Simone ... Żal Pepe zagrał o kilka klas lepiej. DP tylko pokazał za co pozbyliśmy się Diego czyli holowanie piłki i spowalnianie akcji , a od siebie dodał grę na samoluba... . O reszcie już nie wspomnę.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 01:59

pan Zambrotta pisze:
SKAr7 pisze:
pan Zambrotta pisze:
WTF?


Storari nie ruszył się do tej piłki, nie był przyszykowany na ten strzał, a była w zasięgu jego ramion. Pozzi nie miał za dużo miejsca, De Ceglie zasłonił mu lewą część bramki, wiec na barkach bramkarza spoczywa obrona takiego strzału. Środkowych pomocników bym tak nie winił- Dorka bardzo zgrabnie i szybko przeprowadziła piłkę ze środka pola, nie zdążyli się wrócić. Zresztą czterech obrońców i bramkarz powinno poradzić sobie z trójką zawodników Sampy.
nie masz czego się czepiać zbytnio, "gol na konto Storariego" to słowa na wyrost, akcja szybka, precyzyjny i silny strzał. Niech Ci ktoś strzeli 10 takich piłek, żadnej nie wybronisz. To, że piłka mogła być w zasiegu ramion, niewiele zmienia.
Hah, oczywiście, że nie wybronię, ale nie jestem zawodowym bramkarzem, tym bardziej nie Juventusu. I nie przeczę, że Storari rozegrał niezły mecz(choć martwi mnie trochę jego ustawianie się na linii), że zachował się idealnie przy kiksie Melo. Fakt, że Sampdoria przeprowadziła świetną akcję, ale mimo wszystko uważam, że Marco mógł to wybronić, i jeśli komuś trzeba zapisać tę bramę to właśnie jemu. Przy takim szybkim zgraniu ze skrzydła 9 na 10 razy pójdzie strzał i 33 letni bramkarz to dobrze wie. Powinien bronić, szczególnie, gdy niemałą część bramki ma zasłoniętą przez obrońcę.

Po prostu sądzę, że gdyby Buffon(nie mylić z buffonem) stał, to poczułbym przy tym strzale to samo, co przy strzale z 35 metrów w sam środek bramki.


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 08:49

Katastrofa. O ile w grze ofensywnej coś się znacznie ruszyło do przodu, to obrona jest koszmarna. Nareszcie tworzymy sobie jakieś sytuacje, coś tam rozgrywamy pod polem karnym rywala, oddajemy więcej strzałów na bramkę. Mówi się, że dobry napastnik powinien być egoistą... ale nie wiem, jakim cudem Del Piero nie podał do Quagiarelli w pierwszej połowie, który byłby sam na sam z bramkarzem, a później sam Fabio nie podał Krasiciowi w podobnej sytuacji. Idiotyzm. Atak słabo, skrzydła całkiem fajnie, szczególnie Krasić, choć Pepe również przyzwoicie. Środek pomocy słabo, Melo znów musiał za dwóch pracować. Brazylijczyk bierze dużo gry na siebie i nieraz sam próbuje rozgrywać, co przy stracie piłki i braku asekuracji kolegów kończy się groźnym atakiem rywala. Obrona - katastrofalnie. Nie winiłbym Storariego za żadną bramkę, starał się, ale nie miał szans. Szkoda tylko tego strzału Cassano, który już miał na rękawicy. De Ceglie i Motta bardzo słabo, Bonucci również. Popełniamy proste błedy, które zespół pokroju Sampdorii zawsze bezlitośnie wykorzysta.

Szkoda tych straconych punktów, ale myślę, że remis jest niestety sprawiedliwy. W pierwszej połowie mogliśmy dostać ze trzy bramki i mecz mógłby się skończyć bardzo niefajnie...

Poprawa w grze jest widoczna, liczę, że rozniesiemy Lecha.


KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 243
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 09:23

patrząc na grę "Cegły" tęsknie za Molinaro :angry: to chyba wystarczy za komentarz gry wychowanka Juve :wink: po straconej pierwszej bramce, remis uznałbym za wynik uratowany, w drugiej połowie prowadząc dwa razy w meczu, remis to wynik stracony, za mało odbiorów w środku pola, bo tylko jeden zawodnik tym się zajmował - Melo, powodowało to rozciągniecie gry na skrzydła przez Sampę co skutkowało bieganiem w "kołomacieju" naszych biednych obrońców bocznych, śmiał się wczoraj komentator Canal+ widząc jaką zmianę nasz trener szykuje, ale wole Zdenka na lewej niż De Ceglie choć to nie nominalna pozycja Czecha, skrzydła coraz lepiej i to cieszy, ale patrząc na zmienników owych skrzydeł Lanza i Martinez :think: to się okazuje, że nie mamy drugiego garnituru jeśli chodzi o te pozycje :prochno: co do zmian nie chce zbytnio krytykować, równie dobrze w końcówce mogliśmy strzelić dwie lub trzy bramki i nikt by nie powiedział, że zmiany złe, mi się podobało w nich to, że zmiany miały w planie zaskoczyć rywala i poniekąd się to udało, jak wielu pisało są plusy i jest szansa na lepsze jutro, więc ja jeszcze poczekam :pray:


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 10:28

Trener Del Neri zapowiada: "Nie walczymy o scudetto."

Ja wiem, że nie ma co dmuchać balonika niepotrzebnie, że nie się co napalać... ale jakoś dziwnie to brzmi w ustach własnego trenera :/


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 września 2010, 10:49

"My jesteśmy normalnym zespołem"
Sampdoria może jest normalnym zespołem, ale nie Juventus! Ten gość chyba nie wie, gdzie pracuje...

Cassano - ten gość by się nam strasznie przydał. Szkoda, że nie dało się go sprowadzić jakieś dwa lata temu...


Zablokowany