Serie A (1): Bari 1-0 JUVENTUS
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Chcesz powiedzieć, że Marchisio lepiej podaje od Melo? No to gratuluję...DonStaniero pisze:Do tych, których dziwi zmiana Melo na Sissoko. Zrozumcie, że w teorii nasz środek ma wygladac nastepujaco: koleś z odrobina techniki i 'podaniem' (Marchisio, Aquilani) + przecinak (Melo, Sissoko).
Zgrywajcie się chłopaki, bo będzie tragedia kolejna...
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Ja najbardziej zawiodłem się na jednym graczu - mianowicie na Marchisio. Kompletnie przeszedł obok meczu jak większość zeszłego sezonu.
Odpowiedzialny za rozdzielanie piłek i jakąś kreatywną grę nie zrobił kompletnie nic. Zawiódł również Del Piero, któremu brakuje już szybkości. Na pewno w następnym meczu w podstawowej 11 będą grali Aquilani, Melo, Krasic i Pepe.
Odpowiedzialny za rozdzielanie piłek i jakąś kreatywną grę nie zrobił kompletnie nic. Zawiódł również Del Piero, któremu brakuje już szybkości. Na pewno w następnym meczu w podstawowej 11 będą grali Aquilani, Melo, Krasic i Pepe.
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Liczyłem, chociaż na remis, ale okazało się, że nawet 1 punkt z drużyną, która 2 lata temu grała w Serie B to za wysokie progi dla nas. Przynajmniej jak na razie. Przez pierwsze 20 minut nie pozwalaliśmy Bari wyjść z ich połowy, ale później wszystko się posypało. Ogólnie cały mecz wyglądał tak, że Almirón (grał lepiej od naszych pomocników), albo obrońca podawali górą na 30-50 metrów do Alvareza na prawej stronie, który nie miał żadnego zawodnika Juve w promieniu kilkunastu metrów i w ciągu paru sekund był już pod naszym polem karnym. Poza tym nasi wcale nie biegali. Chodzili sobie jakby właśnie rozegrali pełny mecz i dogrywkę. Bari miało tyle okazji, że mogli spokojnie strzelić jeszcze ze 2-3 bramki. Storari bez szans przy bramce. Udało mu się szczęśliwie obronić sam na sam, ale przepłacił to rozcięciem głowy. W obronie bezapelacyjnie najlepiej Chiellini. Poza tym, że raz nie utrzymał linii spalonego, co skutkowało stuprocentową okazją Bari, grał bardzo dobrze. Bonucci niepewny. Miał kilka złych decyzji. Motta coś tam próbował w ataku, ale nikt mu nie pomagał. De Ceglie słabo, nie radził sobie z Alvarezem. Chociaż z drugiej strony raz uratował nas przed pewną stratą bramki. W pomocy najlepszy Melo. Może nie błyszczał tak jak w ostatnich dwóch meczach, ale grał nieźle. Marchisio beznadziejnie. Chyba najgorszy na boisku obok Del Piero. Nie mam pojęcia dlaczego Del Neri nie zdjął jego zamiast Melo. Krasić przeciętnie. Widać było brak zgrania, chcoiaż na początku dużo walczył. Pepe wraca do swojego normalnego poziomu, który prezentuje w kadrze narodowej. Del Piero strasznie powolny, rozbijał większość naszych akcji. Widać było, że nie daje rady grać 2x90 min w ciągu 3 dni. Znowu brawo dla Del Neriego. Jeśli chodzi o rezerwowych to najlepsze wrażenie sprawiał Momo, co nie znaczy, że zagrał dobrze. Martinez złapał kontuzje po 15 minutach i do końca meczu skakał na jednej nodze. Ciekawe na ile wypadnie ze składu. Lanzafame to jest piłkarz na Serie B. Maksymalnie. Ciągle się przewraca i próbuje symulować w polu karnym. Jego strzały wołają o pomstę do nieba. Szkoda, że oddaliśmy Yago i Fausto Rossiego, bo na pewno byłby z nich większy pożytek.
Ale w sumie jest progres bo rok temu dostaliśmy 1-3
Dobrze, że teraz 2 tygodnie przerwy. Trzeba popracować nad zgraniem i przede wszystkim kondycją. Następne dwie kolejki gramy z drużynami lepszymi od nas także z taką grą jak dzisiaj nie ma co myśleć o jakichkolwiek punktach. Pozostaje mieć nadzieję, że Aquilani, Krasić i Quaglia dobrze wkomponują się w zespół. I czekać na powrót Amauriego. Kto by pomyślał parę miesięcy temu, że Melo i Amauri, których większość chciała się pozbyć będą dla nas tak ważni w tym sezonie. Niestety to o czymś świadczy.
Ale w sumie jest progres bo rok temu dostaliśmy 1-3

Dobrze, że teraz 2 tygodnie przerwy. Trzeba popracować nad zgraniem i przede wszystkim kondycją. Następne dwie kolejki gramy z drużynami lepszymi od nas także z taką grą jak dzisiaj nie ma co myśleć o jakichkolwiek punktach. Pozostaje mieć nadzieję, że Aquilani, Krasić i Quaglia dobrze wkomponują się w zespół. I czekać na powrót Amauriego. Kto by pomyślał parę miesięcy temu, że Melo i Amauri, których większość chciała się pozbyć będą dla nas tak ważni w tym sezonie. Niestety to o czymś świadczy.
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2010, 21:03 przez Reg, łącznie zmieniany 1 raz.
- dp10
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 836
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Gra beznadziejna...denerwują słowa Delneriego po meczu, których już nie będę przytaczał. Miejmy nadzieje, że chłopaki szybko się zgrają i damy rade wskoczyć do czołowej czwórki.
PS. Wczoraj Diego dobry mecz..dziś na to samo liczę u Giovinco, który już zaliczył asystę.
PS. Wczoraj Diego dobry mecz..dziś na to samo liczę u Giovinco, który już zaliczył asystę.
- DonStaniero
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2010
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 sierpnia 2010
Jak wg. Ciebie Marchisio i Melo to ten sam typ środkowego pomocnika to gratuluję..yanquez pisze:Chcesz powiedzieć, że Marchisio lepiej podaje od Melo? No to gratuluję...DonStaniero pisze:Do tych, których dziwi zmiana Melo na Sissoko. Zrozumcie, że w teorii nasz środek ma wygladac nastepujaco: koleś z odrobina techniki i 'podaniem' (Marchisio, Aquilani) + przecinak (Melo, Sissoko).
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 144
- Rejestracja: 27 października 2008
Jak Marchisio z taką grą marzy o kontrakcie to chyba powinien się zbadać czy coś mu w głowie się nie poprzestawiało....
Mam nadzieję , że Martinezowi nic poważnego się nie stało bo nieco za wcześnie na szpital w Juve. Ehh ,brakuje snajpera i lewego to widać gołym okiem Quagi i DP razem nie bardzo do siebie pasują. Melo się rozkręca, może powinni wszystkich wywalić z reprezentacji to będą grali tak jak Melo hmm ? Najbardziej mnie zdenerwowała jak chyba wszystkich zmiana Felipe - Momo . Oby Albercik jak najszybciej mógł grać to Klaudio dostanie darmowy karnet całoroczny na trybuny.
Mam nadzieję , że Martinezowi nic poważnego się nie stało bo nieco za wcześnie na szpital w Juve. Ehh ,brakuje snajpera i lewego to widać gołym okiem Quagi i DP razem nie bardzo do siebie pasują. Melo się rozkręca, może powinni wszystkich wywalić z reprezentacji to będą grali tak jak Melo hmm ? Najbardziej mnie zdenerwowała jak chyba wszystkich zmiana Felipe - Momo . Oby Albercik jak najszybciej mógł grać to Klaudio dostanie darmowy karnet całoroczny na trybuny.
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Marchisio ładnie statystował, Del Piero spowalniał wszystko jak tylko mógł, Lanzafame nadaje się jedynie do cyrku, co za błazen. To tak w skrócie. Koszmarne frajerstwo, większość drużyn Serie B by jeszcze zdołała strzelić bramkę, a my nawet dobrej sytuacji sobie nie wypracowaliśmy. Nihil novi.
Jeszcze co do Claudio, to przez cały mecz nasuwały mi się tylko te słowa, jak na niego patrzyłem. Kabaret.
Jeszcze co do Claudio, to przez cały mecz nasuwały mi się tylko te słowa, jak na niego patrzyłem. Kabaret.
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2010, 21:06 przez Szymek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
W sumie to nawet dobrze, że go sprzedaliśmy. W nim w składzie mięlibyśmy jeszcze mniej akcji ofensywnych (tylko ile to jest mniej niż zero w czasie rzeczywistym) i pewnie przegraliśmy 5-0. Na szczęście bez Diego piłkarze Bari nie trafiali w światło bramki poza tym jednym razem.Loremaster pisze:Dajcie spokój z tym Diego, niektórzy robią z niego jakiegoś Mesjasza a z nim w składzie graliśmy przez cały poprzedni sezon ( minus kilka meczów) taki sam piach jak dzisiaj, więc nie ma po kim żałować.
Pozdrawiam!
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2212
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ale to juz? Mozna sie smiac?
Ludzie popatrzcie z czego Wy sie cieszycie: ze ten cos tam probowal, ze ten ladnie kopnal, ze ten ladnie wybil, ze ten w poprzednim meczu gral niezle, ze ten jeszcze cos tam. Czy my kibicujemy Torino czy Juventusowi? No ale skoro trener mowi, ze do 43 minuty udanie bronilismy remisu, to nie ma sie co dziwic.
Liczylem, ze Mr Dreamgol huknie i cos wpadnie.
Jak widze De Ce, to mam ochote ogladac Rozowe Lata '70... co niniejszym czynie. Pa.
Ty natomiast robisz z niego jakas Czarna Owce.Loremaster pisze:Dajcie spokój z tym Diego, niektórzy robią z niego jakiegoś Mesjasza a z nim w składzie graliśmy przez cały poprzedni sezon ( minus kilka meczów) taki sam piach jak dzisiaj, więc nie ma po kim żałować.
Czlowiecze, gralismy z Bari! Powtarzam: Z BARI :!: Takich korniszonow, to powinnismy rozpykac w dziewieciu zawodnikow.jsduga pisze:Ewidentny brak zgrania i co się oszukiwać, to właśnie główna przyczyna porażki. Słaby taktycznie mecz obu ekip, ale to Bari wcisnęło gola. Nie ma się co rozpisywać, ani wylewać żalów jak co sezon. Miejmy nadzieję, że złe miłego początki![]()
Drużyny po przejściach nie buduje się jednym, czy dwoma mercato i tajfunem zmian.
Tu potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu...
Ludzie popatrzcie z czego Wy sie cieszycie: ze ten cos tam probowal, ze ten ladnie kopnal, ze ten ladnie wybil, ze ten w poprzednim meczu gral niezle, ze ten jeszcze cos tam. Czy my kibicujemy Torino czy Juventusowi? No ale skoro trener mowi, ze do 43 minuty udanie bronilismy remisu, to nie ma sie co dziwic.
Liczylem, ze Mr Dreamgol huknie i cos wpadnie.
Jak widze De Ce, to mam ochote ogladac Rozowe Lata '70... co niniejszym czynie. Pa.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- piotrinho1234...
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 271
- Rejestracja: 04 maja 2009
Nie wiem jakim cudem Juve odstaje od Bari przygotowaniem kondycyjnym i motorycznym, przecież Juventus rozpoczął sezon wcześniej, chyba że piłkarze są już zmęczeni sezonem.
Nasza gra wyglądała tak jakby piłkarze grali ze sobą pierwszy raz, może tak nie jest, ale duża ilość transferów spowodowała że zgranie wygląda tak jak wygląda.
Może ta przegrana podziała na piłkarzy jak zimny prysznic, oby.
Nasza gra wyglądała tak jakby piłkarze grali ze sobą pierwszy raz, może tak nie jest, ale duża ilość transferów spowodowała że zgranie wygląda tak jak wygląda.
Może ta przegrana podziała na piłkarzy jak zimny prysznic, oby.
- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Nie robię z Diego czarnej owcy, tylko niektórzy za idolencję ofensywy i wynik winią sprzedaż Diego, a zapominają że w poprzednim sezonie tak samo fatalnie graliśmy bez pomysłu w ofensywie jak dnia dzisiejsze,w meczach oficjalnych w których grał tez nic nie robił a spokania rozstrzygal 35-letni Del Piero.
Diego jest bardzo dobrym piłkarzem,ale obraz naszej ofensywnej gry z nim wyglądał podobnie jak bez niego.
Diego jest bardzo dobrym piłkarzem,ale obraz naszej ofensywnej gry z nim wyglądał podobnie jak bez niego.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Widoczny był przede wszystkim brak zgrania, zwłaszcza u Krasicia i Quagliarelli.
Słabo spisał się Martinez, ale to chyba wynik jego kontuzji.
Jak wspominałem przed spotkaniem, ten mecz miał dać odpowiedź na pytanie czy potrzebujemy napastnika. Oglądając mecz można stwierdzić, że Quagliarella na pewno nie powinien grać na szpicy. Myślę jednak, że gdy wrócą Amauri i Iaquinta to nie powinniśmy mieć problemów. Szkoda, że w ataku nie zagrał Malaka.
Słabo spisał się Martinez, ale to chyba wynik jego kontuzji.
Jak wspominałem przed spotkaniem, ten mecz miał dać odpowiedź na pytanie czy potrzebujemy napastnika. Oglądając mecz można stwierdzić, że Quagliarella na pewno nie powinien grać na szpicy. Myślę jednak, że gdy wrócą Amauri i Iaquinta to nie powinniśmy mieć problemów. Szkoda, że w ataku nie zagrał Malaka.
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 385
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Z tym się zgadzam w 100%!Szymek pisze: Jeszcze co do Claudio, to przez cały mecz nasuwały mi się tylko te słowa, jak na niego patrzyłem. Kabaret.
Jesteśmy za słabi, może lepiej pograjmy sezon w Serie B to się chłopaki zgrają i przynajmniej nie odbiorą szansy na pieniądze z pucharów biedniejszym i słabszym klubom, a nam robią tylko nadzieje na sukces i sprawiają tym zawód.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
A w miedzyczasie Milan po 30 minutach wygrywa 3-0. Obecnie jestesmy lata swietlne za druzynami z Mediolanu i nie wyglada na to ze cos sie zmieni w ciagu najblizszych lat.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Nie, nie można na to patrzeć
Co to wogóle za zmiany ??
Na boisko wejdzie Martinez i co robi Dle Neri ? zdejmuje oczywiście Krasicia który grał dużo
lepiej od Pepe! Przychodzi czas by wszedł Sissoko co robi Del Neri ? oczywiście zdejmuje
najlepszego w tym mecz pomocnika Felipe Melo zamiast Claudio Marchisio który zawinił
przy bramce i wogóle nie ciągnie gry do przodu!
Alex Del Piero już nie wytrzymuje całego meczu, powinien być zmienniki Quagliarelli
najlepiej jak będzie wchodził na ostatnie 15-20 minut (ale to dopiero jak wyzdrowieje
Amauri)
Żal było patrzeć jak Almiron robił wszystkich jak chciał co to miało być ?
W Serie A wygrywa ten kto pokonuje średniaków niestety my tego nie potrafimy!

Co to wogóle za zmiany ??
Na boisko wejdzie Martinez i co robi Dle Neri ? zdejmuje oczywiście Krasicia który grał dużo
lepiej od Pepe! Przychodzi czas by wszedł Sissoko co robi Del Neri ? oczywiście zdejmuje
najlepszego w tym mecz pomocnika Felipe Melo zamiast Claudio Marchisio który zawinił
przy bramce i wogóle nie ciągnie gry do przodu!
Alex Del Piero już nie wytrzymuje całego meczu, powinien być zmienniki Quagliarelli
najlepiej jak będzie wchodził na ostatnie 15-20 minut (ale to dopiero jak wyzdrowieje
Amauri)
Żal było patrzeć jak Almiron robił wszystkich jak chciał co to miało być ?
W Serie A wygrywa ten kto pokonuje średniaków niestety my tego nie potrafimy!