Reprezentacja Polski - sparingi
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
:doh:Juv pisze:Raczej Polska to bogaty kraj, skoro po wp.. wybierają się aż do Hiszpaniideszczowy pisze:6 - 0 w 84 minucie. Hiszpania to bogaty kraj, skoro na treningi wybierają się do Polski.
Co mnie poklepało? Oczywiście, że grali w Hiszpanii.

- Adamosus
- Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
Też tak obstawiałem :lol: nie ma co komentować,reprezentacja przechodzi gruntowną przebudowę,rywal (jak dla nas) nie z tej ziemi.Wynik nie dziwi,tym bardziej,że nie było Jelenia czy Obraniaka,którzy może honorowe trafienie by zagwarantowalikaczy19FJ pisze:No to pograli sobie. Myślałem, że przegramy z 10:0, ale nie było "tak źle".
- ketraB
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2009
- Posty: 355
- Rejestracja: 29 listopada 2009
Właśnie o to chodzi, po co grać z Armenią i po raz "enty" z Cyprem?szczypek pisze:Rację miał w momencie, gdy stwierdził, że lepszy jest wysoko przegrany mecz z Hiszpanią, po którym można się czegokolwiek nauczyć niż wysoko wygrany mecz z San Marino, który będzie jedynie pięknym widowiskiem na jedną stronę.triada pisze:ja nie wiem, ale ma trochę racjiflying_birds pisze:Czy ktoś wie, co to za pacan bredzi cały czas o tym, jak to nasi biedni piłkarze wciąż się uczą?
bardzo dobrze, że troszke zimnej wody polało się na głowy "naszych"
- AVE JUVE!!!
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
- Posty: 163
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
to bylo straszne zero jakiegokolwiek pomyslu , a Hiszpania kapitalnie przy naszych "orłach" wygladali jakby grali z reprezetacja U-19
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wiadomo było, że to tak właśnie będzie wyglądać. Komentatorzy w typowy dla siebie sposób subiektywnie twierdzili, że Polska gra na terenie przeciwnika, że brakuje nam kilku kluczowych zawodników itd... Czcze gadanie - naiwność nie zna granic :!: Dostaliby baty tak czy siak - piłkę trzeba mieć w genach, a Polacy jej zwyczajnie nie mają. Wynik łagodny - gdyby nie fakt, że to sparing, Hiszpanie pojechaliby w jeszcze większym stopniu. Paradoksalnie właśnie z takimi rywalami powinna sparować Polska. Jak dostaną któryś kolejny raz 10-0, to zaczną wyciągać wnioski. Problem polega jednak na tym, że nikt z wielkich tego świata w Polsce nie widzi godnego rywala. I słusznie. Hiszpania zgodziła się na to spotkanie tylko dlatego, że w ich opinii Polska przypomina stylem Szwajcarię. Cóż - oni nie mieli pojęcia, że tak w rzeczywistości nie jest...
Najbardziej rozbroił mnie moment wymiany koszulek. Polacy biegali wokół Hiszpanów i byli natarczywi, przy czym Fabregas i Torres odmówili :lol: Po co im trykot Polski w domu? 8) 8)
Najbardziej rozbroił mnie moment wymiany koszulek. Polacy biegali wokół Hiszpanów i byli natarczywi, przy czym Fabregas i Torres odmówili :lol: Po co im trykot Polski w domu? 8) 8)
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Mnie też, to było żałosne... aż bezczelnemrozzi pisze: Najbardziej rozbroił mnie moment wymiany koszulek. Polacy biegali wokół Hiszpanów i byli natarczywi, przy czym Fabregas i Torres odmówili :lol: Po co im trykot Polski w domu? 8) 8)

Wynik.... zgodnie z przewidywaniami. Obstawiałem cztery, wpadło sześć, nie było by szoku gdyby wynik był dwucyfrowy.
Jedyny pozytyw tego meczu to fakt, że młodzi zawodnicy mieli szansę zobaczyć na boisku takie gwiazdy. "Pojedynki" Lewandowski vs Puyol :rotfl:
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zawsze uważałem, że temat "Polak w Juve" powinien zostać zamknięty. Nie pomyliłem się. Ci, którzy widzieli wczoraj w akcji Błaszczykowskiego nie mogą powiedzieć, że nie dał z siebie wszystkiego, a i tak marnie to wyglądało na tle tuzów światowego futbolu. To wystarczy za komentarz.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
No i zagrał. Smuda sobie umyślił otwartą piłkę z Hiszpanami zagrać. Z Hiszpanami, z którymi dzieli nas różnica klas. 2 napastników, 3-ech skrzydłowych (z czego dwóch w środku pola) i defensywny pomocnik, który jeszcze kilka lat temu był ofensywnym pomocnikiem.... Po zsumowaniu wychodzi 6. 0:6...Łukasz pisze:Nie wiem, o co chodzi Smudzie i zastanawia mnie, czy z lepszym rywalem będzie grać równie ofensywnie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Pozostaje mieć nadzieję, że Smuda znajdzie w sobie trochę pokory i wyciągnie wnioski. 4-3-3 na Hiszpanię tak dysponowaną, przy takiej różnicy klas, to samobójstwo.
Prawdą jest, że Hiszpanie jechali nas, jak jakieś, nie przymierzając, Wyspy Owcze. Bramka na 2-0 przypominała akcję treningową. Iniesta - Xavi - Silva... a nasi sobie stali...
Prawdą jest, że Hiszpanie jechali nas, jak jakieś, nie przymierzając, Wyspy Owcze. Bramka na 2-0 przypominała akcję treningową. Iniesta - Xavi - Silva... a nasi sobie stali...
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Bardzo dobrze że zagraliśmy otwartą piłke! po co w meczu towarzyskim mamy murować bramke to byłaby głupota :doh:Łukasz pisze:No i zagrał. Smuda sobie umyślił otwartą piłkę z Hiszpanami zagrać. Z Hiszpanami, z którymi dzieli nas różnica klas. 2 napastników, 3-ech skrzydłowych (z czego dwóch w środku pola) i defensywny pomocnik, który jeszcze kilka lat temu był ofensywnym pomocnikiem.... Po zsumowaniu wychodzi 6. 0:6...Łukasz pisze:Nie wiem, o co chodzi Smudzie i zastanawia mnie, czy z lepszym rywalem będzie grać równie ofensywnie.
Najlepsza okazja mecz dla Polski to chyba strzał Peszko po zagraniu Lewandowskiego tak to jakieś strzały niecelne :roll:
Pierwsze 10 min dobre,po dwóch goli byli bezradni ale gol hiszpanów na 2:0


- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
To, że przegramy to było pewne, ale spodziewałem się max 4:0
ale bardzo dobrze, że przegrali, bo przynajmniej wiadomo, że jeszcze dużo czasu upłynie zanim zaczną grac na jakimś przyzwoitym poziomie...

Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To wszystko wyglądało jak trening z amatorami. A najzabawniejsze jest to, że nasi wyszli do tego sparingu spięci jak przed finałem mundialu, a dla Hiszpanów - cóż: to miało być tylko rozbieganie przed turniejem.deszczowy pisze:Pozostaje mieć nadzieję, że Smuda znajdzie w sobie trochę pokory i wyciągnie wnioski. 4-3-3 na Hiszpanię tak dysponowaną, przy takiej różnicy klas, to samobójstwo.
Prawdą jest, że Hiszpanie jechali nas, jak jakieś, nie przymierzając, Wyspy Owcze. Bramka na 2-0 przypominała akcję treningową. Iniesta - Xavi - Silva... a nasi sobie stali...
Może być i 4-3-3, ale - przy takim rywalu - logiczniej skonstruowane. Nie chodzi o grę defensywną, ale z takim rywalem granie otwartej piłki - nawet w sparingu - żadnego sensu nie ma. Bo w "otwartej piłce" dzielą nas lata świetlne. Kilometry równych boisk, setki myślących trenerów i kupa kasy, którą hiszpańska piłka produkuje, a polska, niczym skarbonka lub nie przymierzając - bagno, bezpowrotnie wciąga.
- karpiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
- Posty: 185
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
Co wy gadacie? Byliśmy osłabieni, nie było Jelenia i Obraniaka ...
mrozzi napisał:
Smuda powinien uczyc naszych grajków kilku kluczowych taktyk, nie tylko grania ofensywnego, taktyke wybiera sie pod przeciwnika, ze słabyszym bądz równym mozna zagrac ofensywnie ale z taka Hiszpanią? Nie tylko nasza reprezentacja powinna nastawiac sie na gre z kontry..
Trzeciak chyba czekał na mistrzów europy w szatni pod prysznicem...
mrozzi napisał:
Brutalo napisał:Najbardziej rozbroił mnie moment wymiany koszulek. Polacy biegali wokół Hiszpanów i byli natarczywi, przy czym Fabregas i Torres odmówili Po co im trykot Polski w domu?
Macie racje to było zalosne dostac takie baty i jeszcze sie prosic o koszulki... ( i ich nie dostać, Sobiech, Kuszczak)Mnie też, to było żałosne... aż bezczelne . Kuszczak skakał przy Torresie, a ten mu grzecznie podziękował
Wynik.... zgodnie z przewidywaniami. Obstawiałem cztery, wpadło sześć, nie było by szoku gdyby wynik był dwucyfrowy.
Jedyny pozytyw tego meczu to fakt, że młodzi zawodnicy mieli szansę zobaczyć na boisku takie gwiazdy. "Pojedynki" Lewandowski vs Puyol
Smuda powinien uczyc naszych grajków kilku kluczowych taktyk, nie tylko grania ofensywnego, taktyke wybiera sie pod przeciwnika, ze słabyszym bądz równym mozna zagrac ofensywnie ale z taka Hiszpanią? Nie tylko nasza reprezentacja powinna nastawiac sie na gre z kontry..
Trzeciak chyba czekał na mistrzów europy w szatni pod prysznicem...

WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!