Serie A (35): JUVENTUS 3-0 Bari

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 329
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2010, 19:31

Mam nadzieje, że wygramy. Przeciwnik dość nie wymagający, ale nie wiadomo, bo właśnie z takimi mamy największe problemy w tym sezonie :cry:


Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2010, 20:39

karosznurek pisze:Mam nadzieje, że wygramy. Przeciwnik dość nie wymagający, ale nie wiadomo, bo właśnie z takimi mamy największe problemy w tym sezonie :cry:
Problem jest z każdym przeciwnikiem. Za Ranieriego graliśmy z "topem" dobrze a traciliśmy z "ogórkami". Teraz tracimy ze wszystkimi. Jest strasznie. Gdybanie co do meczu z Bari nie ma sensu. Może wygramy, może przegramy ? Ja stawiam zwycięstwo. Jak zawsze. Szkoda że tak często w tym sezonie się mylę...


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2010, 20:51

powinniśmy co 8-10 meczów zmieniać trenera za każdym razem przychodzi nowy i jest "zastrzyk" chęci do gry itp. są wyniki rezultaty jakie takie ale są później z meczu na mecz coraz gorzej i gorzej i gooo r z e j


"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2010, 20:59

No to nasze 38 finałów, zamieniło się w 4 finały które przeważą o tym czy zagramy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Serce mówi że damy rade, rozum za to że splamimy się.. :whistle:


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2010, 21:02

Brutalo pisze:
karosznurek pisze:Mam nadzieje, że wygramy. Przeciwnik dość nie wymagający, ale nie wiadomo, bo właśnie z takimi mamy największe problemy w tym sezonie :cry:
Problem jest z każdym przeciwnikiem. Za Ranieriego graliśmy z "topem" dobrze a traciliśmy z "ogórkami". Teraz tracimy ze wszystkimi. Jest strasznie. Gdybanie co do meczu z Bari nie ma sensu. Może wygramy, może przegramy ? Ja stawiam zwycięstwo. Jak zawsze. Szkoda że tak często w tym sezonie się mylę...
To moze zacznij stawiac na przegrana, i miejmy nadzieje ze nadal sie bedziesz mylil? :prochno:

Jesli mamy zamiar bic sie o LM to wygrajmy. Jesli nie to przegrajmy wszystkie mecze do konca sezonu, zeby w tej LE tez nie grac i skupic sie na lidze.


Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
lisica

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 27
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2010, 12:31

jak nie z bari to z kim??


dawac chlopy!
sebastian10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 389
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2010, 12:54

4 miejsce chyba przegrane takiej formie nie da sie wygrac 4 meczów ale trzeba próbowac musza walczyć jak z interem tylko w 11 bez głupot na boisku i z madrymi zmianami Zaca bo ten ostatnio daje dupy wiadomo że taki camoran czy sissoko jak złapie kartke do 30 min zólta to nie dotrwa do konca


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2010, 13:08

Tak piszecie, że przeciwnik niewymagający, że jak nie z Bari to z kim ? Ludzie w grudniu roku ubiegłego dostaliśmy od nich 3:1 ...

Jak dla mnie remis to będzie wielki sukces. Przestałem wierzyć by "coś" wyszło w tym sezonie.


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2010, 14:33

Bari też jest w dolku, jestem spokojny jeśli chodzi o ten mecz :) , strzelić myślę że coś strzelimy, ja jednak chciałbym by zachować czyste konto w tyłach, gdy gramy o 15 w niedziela często wygrywam, mam nadzieję że i tym razem tak będzie :) aa jak jest z linią pomocy u nas?? Melo i Sissoko będą pauzować za kartki, czyli nasi 2 podstawowi defensorzy odpadają, co się dzieje z Candrevą:?:


lisica

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 27
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2010, 09:37

FalsoVero pisze:Tak piszecie, że przeciwnik niewymagający, że jak nie z Bari to z kim ? Ludzie w grudniu roku ubiegłego dostaliśmy od nich 3:1 ...

Jak dla mnie remis to będzie wielki sukces. Przestałem wierzyć by "coś" wyszło w tym sezonie.
z bari wyjdzie


dawac chlopy!
Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 677
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2010, 10:35

Simi pisze:No to nasze 38 finałów, zamieniło się w 4 finały które przeważą o tym czy zagramy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Serce mówi że damy rade, rozum za to że splamimy się.. :whistle:
W 4 mecze mieli byśmy odrobić 6pkt do Samdorii? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby oni wygrali tylko 1 mecz, a my wszystkie 4, bo nawet jak się z równamy pkt to oni awansują.. walczymy o LE i musimy sobie to uświadomić.


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2010, 10:36

Jeśli jest jeszcze jakakolwiek szansa na to, by zając miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów to trzeba powalczyć. Przegrana w Mediolanie to raz, ale trzeba wiedzieć, że jeszcze na San Siro jedziemy. mecz niby ze słabym obecnie Milanem, ale Juventus jest obecnie jeszcze słabszy. Będę się cieszyć nawet z Ligi Europejskiej na koniec sezonu. Ale żeby tak się stało, to trzeba wygrać mecz z Bari, innej opcji nie ma.


Ciro85

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2006
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2006

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2010, 12:14

Po pierwsze powinniśmy trzymać kciuki dzisiaj za Rome. Awans Rzymian do finału Pucharu Włoch automatycznie spowoduje, że 7 miejsce w lidze będzie promowało do gry w LE. Niestety w naszym wypadku jest to bardzo istotne, bo niezwykle ciężko bedzie zająć miejsce 5-6, nie wspominając o 4...

Miałem okazje oglądać kilka meczów Bari w tym sezonie i musze przyznać, że jest to dośc ciekawa drużyna, Ventura stworzył solidny zespół. Na prawej pomocy wyróżnia sie pozyskany przed sezonem z Romy Alvarez. Piłkarz ten posiada brutalną szybkość ;) i biorąc pod uwagę formę naszego czołowego lewego obrońcy, sądzę, że może dojść do "tragedii" na tej stronie boiska.
Kontuzjowany jest Meggiorini, ale z Juve powinien zagrać niezwykle grożny Baretto (z 12 golami najlepszy strzelec Bari). No i nasz "znajomy" Almiron, zaś będzie miał sporą motywację, aby uprzykszyć życie naszym zawodnikom :).

Mimo to obstawiam minimalną wygraną Juve, jak zwykle po ciężkim meczu.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2010, 17:46

Hoffman pisze: W 4 mecze mieli byśmy odrobić 6pkt do Samdorii? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby oni wygrali tylko 1 mecz, a my wszystkie 4, bo nawet jak się z równamy pkt to oni awansują.. walczymy o LE i musimy sobie to uświadomić.
My awansujemy ;) Mamy z nimi wygraną 5-1 i porażke 1-0 czyli lepszy bilans bezpośrdnich meczy... :whistle:


Mateuszello

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lipca 2009
Posty: 904
Rejestracja: 24 lipca 2009

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2010, 17:33

Jeżeli chodzi o ten sezon to musimy wszystkie mecze wygrać, a z tych, które nam zostały wydaję mi się, że pokonanie Bari będzie najłatwiejsze(lecz nie wiadomo.

Niech się bawią na tym boisku, a nie stresują(dla mnie to tak wygląda)
O i jeszcze niech posłuchają sobie w szatni STORIA DI UN GRANDE AMORE no i 3:0 dla nas :smile:


Zablokowany