Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie!!!
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
krisu0007 pisze:Lech Kaczynski był głową panstwa Polskiego... zasługuje na Wawel i tyle... nie podważajcie decyzji osób które naprawdę mogą i powinni o tym decydować.
Dokładnie. Jaruzelski, Wałęsa, Kwaśniewski i następni prezydenci III RP też zostaną pochowani na Wawelu?Martin pisze: Rozumiem, że kolejni prezydenci również będą chowani na Wawelu?

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Dziwisz powiedział, że zginął bohatersko z czym zgodzić się trzeba, tyle tylko, że Prezydent Ryszard Kaczorowski odszedł tak samo a zasługi miał większe niż Lech Kaczyński a mimo to zostanie pochowany gdzie indziej (w Krypcie Wielkich Polaków na terenie Świątyni Opatrzności Bożej).Martin pisze: Ale Wawel? Tylko dlatego, że zmarł tragicznie...
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Rozumiem kolego, ze jezeli rodzina Jaruzelskiego bedzie chciala go pochować na Wawelu, rowniez staniesz ramie w ramie ze zwolenikami tego pomysłu... jezeli tak, to ja z Toba koncze dyskusje bo nie warto, a jezeli bedziesz w tym przypadku przeciwny to gratuluje kolejnej zmiany pogladów na temat pochówków Prezydentów RP na Wawelu.paku pisze:I tak. Macie rację. Brat Lecha Kaczyńskiego robi z siebie błazna, bo chce godnego pochówku swojego brata. :?
Heh, ale to nie zmiania faktu ze Marszałek Józef Pilsudski był bardziej zasłuzoną osobą dla tego narodu niż z całym szacunkiem Lech Kaczynski.Zanamy, znamy, jak chciał zrobić przewrót, to go w Krakowie wyśmiano. Niecytowana zwrotka Pierwszej Brygady o tym mówi.
Dla mnie koniec tematu, bo niestety nic to nie zmiani, ale w takim razie rowniez czekam na pogrzeb Jaruzelskiego, Wałesy, Kwaniewskiego, i kolejnych prezydentów własnie na Wawelu. Jak jeden moze, to czemu nie wszyscy.
Edit:
btw, a co w tej smierci bylo bohaterskiego? Serio sie pytam? ten samolot zostal zestrzelony? Byl to atak kamikadze na Kreml? Czy zwykly bład pilota?
Bohatersko to gineli polscy piloci bedacy w składzie Diwizjonu 303 w czasie IIWŚ, czy tez Powstancy Warszawscy juz nie wspominajac o reszcie szarych obywateli naszego panstwa walczacychna froncie w 39 roku. Naprawde zakłaminie tego narodu siega granic przyzwoitosci. Jeszcze w sobote o 8.00 wiekszosc pewnie miala gdzies prezydenta, i wyczekiwala z niecierpliwoscia na koniec jego kadencji, a o 8.56 stal sie wielkim mezem stanu...

- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Powiedz mi co znaczy dla Ciebie zginął bohatersko ? Ponieważ ja się z tym nie zgadzam. Spadł samolot no chyba, że to była bitwa o Anglię albo o Midway. To jest śmierć bohaterska podczas walki taki przykład tylko dałem, śmiercią jaką zginął prezydent Lech Kaczyński jest śmiercią tragiczną taką samą jaka miała miejsce 9 maja 1987 roku czyt Lot 5055 Tadeusz Kościuszko gdzie zginęły 183 osoby. A to jest takie właśnie mydlenie oczów ponieważ w tragicznym locie zginął prezydent i wiele innych osób. Jeżeli tak robimy to może wszystkich na Wawelu pochować? Czemu Narutowicz nie został pochowany tam gdzie chcą pochować Lecha? Przecież też zginął tragicznie upss przepraszam "bohatersko" jak wielu uważa.mateo369 pisze: Dziwisz powiedział, że zginął bohatersko z czym zgodzić się trzeba
Druga sprawa denerwuje mnie to, że teraz WSZYSCY go kochają a wcześniej nienawidzili/ nie lubili/ nie przepadali... Hipokryzja ...
PS. Zginął Kurtyka kto teraz będzie wykopywał ciała ? Wydawał gruby sos by dowiedzieć się o tym co było wiadome ? Ahh a chciałem się dowiedzieć dlaczego zmarł Mieszko II
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2010, 11:08 przez FalsoVero, łącznie zmieniany 2 razy.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
Dokładnie. A co jak się potwierdzi, że to Kaczyński kazał pilotowi lądować mimo złych warunków? Wtedy będzie bohaterem czy mordercą?VirusT pisze: btw, a co w tej smierci bylo bohaterskiego? Serio sie pytam? ten samolot zostal zestrzelony? Byl to atak kamikadze na Kreml? Czy zwykly bład pilota?

- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Wierzysz w to, że coś takiego byłoby podane do opinii publicznej? Przecież światopogląd każdego polaczka który ubolewa nad śmiercią prezydenta zostałby zrównany z ziemią. Prędzej wymyślą spisek Rosjan... Nie martw się to co wydarzyło się w kokpicie "tutka" nie wyjdzie na jaw a my będziemy mogli się poczuć jak za PRL-u.kyle666 pisze: Dokładnie. A co jak się potwierdzi, że to Kaczyński kazał pilotowi lądować mimo złych warunków? Wtedy będzie bohaterem czy mordercą?
Boje się, że teraz wszyscy uwierzą w Nostradamusa i jego hitowy tekst
"I wtem wielki ptak metalowy upadnie,
a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego,
a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą,
wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy..."
Boicie się ? Pamiętajcie 2012 ! KABUM ! Wtedy będziecie krzyczeli "Ale urwał" !
-------------------------------------
Leć na zajęcia jak TupolowVesper pisze: A i jeszcze mówienie ,że Lech Kaczyński kazał lądować pilotowi, tak mi poprawiło humor :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ,że teraz mogę iść z uśmiechem na zajęcia.

Ostatnio na proteście w sprawie pochówku pary prezydenckiej na wawelu był ciekawy transparent "CZY NA PEWNO GODZIEN KRÓLÓW?"
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2010, 11:22 przez FalsoVero, łącznie zmieniany 1 raz.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Może to wszystkich zdziwi, ale jestem przeciwny by nasz Świętej Pamięci Prezydent został pochowany na Wawelu. Dlaczego? Powodów jest kilka:
1.Moim zdaniem dobrze sprawował swój urząd, jednak nie zasłużył na to by być tak pochowanym.
2.Wielki, huczny pogrzeb na Wawelu nie pasuje np. do pary prezydenckiej jestem święcie przekonany ,że ani Lech a już na pewno Maria Kaczyńska by nie chciała być tam powołana.
3.Nie lubię jak ludzie za bardzo przesadzają i dlatego nie powinno tam być złożone ciała prezydenta wraz z małżonką.
A i jeszcze mówienie ,że Lech Kaczyński kazał lądować pilotowi, tak mi poprawiło humor :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ,że teraz mogę iść z uśmiechem na zajęcia
.
Pozdro
1.Moim zdaniem dobrze sprawował swój urząd, jednak nie zasłużył na to by być tak pochowanym.
2.Wielki, huczny pogrzeb na Wawelu nie pasuje np. do pary prezydenckiej jestem święcie przekonany ,że ani Lech a już na pewno Maria Kaczyńska by nie chciała być tam powołana.
3.Nie lubię jak ludzie za bardzo przesadzają i dlatego nie powinno tam być złożone ciała prezydenta wraz z małżonką.
A i jeszcze mówienie ,że Lech Kaczyński kazał lądować pilotowi, tak mi poprawiło humor :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ,że teraz mogę iść z uśmiechem na zajęcia

Pozdro
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Zdziwi mniejszość....Vesper pisze:Może to wszystkich zdziwi, ale jestem przeciwny by nasz Świętej Pamięci Prezydent został pochowany na Wawelu.
Bo niestety ale zwolennicy pochowania Prezydenta są w mniejszości, co więcej nie mając ŻADNYCH argumentów, krzyczą na lewo i prawo, że to nie czas na tego typu dyskusje.
Cóż... przykro jest, że nie minął tydzień, a wróciliśmy do sytuacji sprzed 10.04...
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Też jestem zdania, że nie powinien być chowany na Wawelu.
Był warszawiakiem, z rodziny o tradycjach powstańczych. On walczył o pamięć tych powstańców, muzeum Powstania Warszawskiego było jego dzieckiem pięknym udekorowaniem jego życia byłby pogrzeb na Powązkach ale wśród kombatantów/powstańców pod dębowym krzyżem.
ps. patrzcie jakie media mają wpływ - gdy prezydent żył to pokazywano same jego błędy, wady a po śmierci nagle okazuje się, że stacje mają również materiały na których prezydent w bardzo inteligentny sposób się wypowiadał, zachowywał, żartował ale tego lepiej nie pokazywać bo to się nie sprzeda. (choć fakt, że teraz to idzie w drugą stronę bo jest przedstawiany w taki sposób, że zaraz zostanie ogłoszony świętym)
Wczoraj oglądając wywiad Durczoka z żoną Szmajdzińskiego - małżonka powiedziała, że był tak przedstawiany przez media iż oglądając męża w TV nie poznawała Go i była zdziwiona bo on takie nie był.
Co do Żakowskiego to fakt - w polityce pisał o Kaczyńskim w niezbyt miły sposób - a tu wychodzi nowe wydanie Polityki i nagle Kaczyński stał się przyjacielem Żakowskiego.
Jak to można łatwo i szybko zmienić o kimś zdanie w obliczu tragedii.
Był warszawiakiem, z rodziny o tradycjach powstańczych. On walczył o pamięć tych powstańców, muzeum Powstania Warszawskiego było jego dzieckiem pięknym udekorowaniem jego życia byłby pogrzeb na Powązkach ale wśród kombatantów/powstańców pod dębowym krzyżem.
ps. patrzcie jakie media mają wpływ - gdy prezydent żył to pokazywano same jego błędy, wady a po śmierci nagle okazuje się, że stacje mają również materiały na których prezydent w bardzo inteligentny sposób się wypowiadał, zachowywał, żartował ale tego lepiej nie pokazywać bo to się nie sprzeda. (choć fakt, że teraz to idzie w drugą stronę bo jest przedstawiany w taki sposób, że zaraz zostanie ogłoszony świętym)
Wczoraj oglądając wywiad Durczoka z żoną Szmajdzińskiego - małżonka powiedziała, że był tak przedstawiany przez media iż oglądając męża w TV nie poznawała Go i była zdziwiona bo on takie nie był.
Co do Żakowskiego to fakt - w polityce pisał o Kaczyńskim w niezbyt miły sposób - a tu wychodzi nowe wydanie Polityki i nagle Kaczyński stał się przyjacielem Żakowskiego.
Jak to można łatwo i szybko zmienić o kimś zdanie w obliczu tragedii.
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
A co w tym smiesznego? Nie pamietasz co bylo w Gruzji? Gdzie KAZAŁ ladowac pilotowi na lotnisku w Tibilisi gdzie byla nieciekawa sytuacja polityczna, a szansa na jakis ostrzał byla o wiele wieksza niz w Smolensku? Całe szczescie pilot sie przeciwstawil i zakonczyl lot gdzie indziej.Nastepnie sam wyladował na dywaniku za nie wykonanie rozkazu Zwierzchnika Sił Zbrojnych.Vesper pisze:A i jeszcze mówienie ,że Lech Kaczyński kazał lądować pilotowi, tak mi poprawiło humor :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ,że teraz mogę iść z uśmiechem na zajęcia.
Dla przypomnienia na pokladzie tego samolotu byl nie tylko Kaczynski, ale bylo 4 Prezydnetów innych panstw.
Tego sie najbardziej boje, ale raczej zwykly szary obywatel, nawet jezeli tak by sie stalo to i tak sie o tym nie dowie.Dokładnie. A co jak się potwierdzi, że to Kaczyński kazał pilotowi lądować mimo złych warunków? Wtedy będzie bohaterem czy mordercą?

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Zginął w służbie dla Ojczyzny a nie lecąc na wakacje. Jeśli dla Ciebie to nie była bohaterska śmierć to równie dobrze można powiedzieć, ze prawdziwych patriotów już praktycznie nie ma bo mało jest takich osób które poświęciłoby swoje życie dla Ojczyzny, co oczywiście jest kompletną bzdurą. We współczesnym świecie patriotyzm, a co za tym idzie też bohaterstwo, przejawia się w inny sposób.FalsoVero pisze:Powiedz mi co znaczy dla Ciebie zginął bohatersko ? Ponieważ ja się z tym nie zgadzam.mateo369 pisze:Dziwisz powiedział, że zginął bohatersko z czym zgodzić się trzeba
nie widzę w tym nic śmiesznego, pozwole sobie zacytować moją wcześniejszą wypowiedź, bo po co pisać 2 razy to samo:Vesper pisze:A i jeszcze mówienie ,że Lech Kaczyński kazał lądować pilotowi, tak mi poprawiło humor :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ,że teraz mogę iść z uśmiechem na zajęcia.
Był podany przykład, że kiedyś samolot prezydencki miał lądować w Gruzji(?) ale mimo nalegania Prezydenta nie wylądował, gdyż pilot nie ugiął się i nie chciał ryzykować, tym razem może po prostu było inaczej.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1023301,tit ... omosc.html
zaczęło się ujadanie :lol: szafowanie wyrokami, poglądami i oskarżanie innych. I to po obu stronach. Jeśli wszyscy przeciwnicy pochowania na Wawelu nie są patriotami, zwisa mi to.
Zginął w czasie pokoju. Zginął najprawdopodobniej przez ludzki błąd, tragiczny przypadek, ale przypadek. Należy mu się szacunek, ale do jasnej cholery, może zaraz rozpocznie się beatyfikacja ? :shock:
zaczęło się ujadanie :lol: szafowanie wyrokami, poglądami i oskarżanie innych. I to po obu stronach. Jeśli wszyscy przeciwnicy pochowania na Wawelu nie są patriotami, zwisa mi to.
Zginął w czasie pokoju. Zginął najprawdopodobniej przez ludzki błąd, tragiczny przypadek, ale przypadek. Należy mu się szacunek, ale do jasnej cholery, może zaraz rozpocznie się beatyfikacja ? :shock:
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
"Podsekretarz stanu w kancelarii Lecha Kaczyńskiego - Andrzej Duda - mówił, iż pomysł miejsca pochówku nie wypłynął od rodziny pary prezydenckiej, jednak spotkał się z ich akceptacją."
no proszę członkowie PiSu powinni ustalić jedną wersję bo dziś rano w Radiu Zet Monika Olejnik rozmawiała z osobą z grona bliskich znajomych i on powiedział, że to był pomysł i rodziny i Dziwisza ( z tym, że powiedział to tak jakby od samego Dziwisza ten pomysł wyszedł) Olejnik dopytała czy to była inicjatywa Dziwisza (2 razy musiała pytać) to osoba ta powiedziała, że nie - że to wyszło od rodziny. Czyli w końcu jak?
Usłyszałem w radiu, że ponoć ma w Warszawie też być demonstracja osób przeciw chowaniu Kaczyńskich na Wawelu ale nie wiem ile w tym prawdy bo potem ta informacja się już nie pojawiła.
no proszę członkowie PiSu powinni ustalić jedną wersję bo dziś rano w Radiu Zet Monika Olejnik rozmawiała z osobą z grona bliskich znajomych i on powiedział, że to był pomysł i rodziny i Dziwisza ( z tym, że powiedział to tak jakby od samego Dziwisza ten pomysł wyszedł) Olejnik dopytała czy to była inicjatywa Dziwisza (2 razy musiała pytać) to osoba ta powiedziała, że nie - że to wyszło od rodziny. Czyli w końcu jak?
Usłyszałem w radiu, że ponoć ma w Warszawie też być demonstracja osób przeciw chowaniu Kaczyńskich na Wawelu ale nie wiem ile w tym prawdy bo potem ta informacja się już nie pojawiła.
- cygi
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2004
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 lipca 2004
Czyli jak ktoś zginie tragicznie, to należy mu się automatycznie szacunek? Hitler też można powiedzieć, zginął w tragicznych okolicznościach.pan Zambrotta pisze:...
Zginął w czasie pokoju. Zginął najprawdopodobniej przez ludzki błąd, tragiczny przypadek, ale przypadek. Należy mu się szacunek, ale do jasnej cholery, może zaraz rozpocznie się beatyfikacja ? :shock:
Każdy patrzył na Kaczyńskiego tak, jak go serwowały media. A jaki to obraz był, każdy wie.. Nikt jednak z lewicowych mediów nie podkreślał tego jakim był patriotą. Jego spory z Rosją, choć uważam że niepotrzebne, brały się tylko i wyłącznie z patriotycznych pobudek. I właśnie miejsce pochówku wiąże się, przynajmniej według mnie, właśnie z prawdziwego oddania ojczyźnie. Politykiem wybitnym raczej Lech nie był, aczkolwiek nie chce oceniać bo się nie znam. Reasumując moją chaotyczną wypowiedź - Jeżeli na Wawelu pochowani są prawdziwi patrioci, to Kaczyński zasługuje na to miejsce. Na koniec jeszcze jedno - niech to będzie zadośćuczynienie za te wszystkie bezpodstawne szyderstwa, na jakie był narażony..
- Don Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2006
- Posty: 169
- Rejestracja: 06 marca 2006
1. Jaruzelski szkodził Polsce, poza tym nie był wybrany przez obywateli.VirusT pisze:Dla mnie koniec tematu, bo niestety nic to nie zmiani, ale w takim razie rowniez czekam na pogrzeb Jaruzelskiego, Wałesy, Kwaniewskiego, i kolejnych prezydentów własnie na Wawelu. Jak jeden moze, to czemu nie wszyscy.
Edit:
btw, a co w tej smierci bylo bohaterskiego? Serio sie pytam? ten samolot zostal zestrzelony? Byl to atak kamikadze na Kreml? Czy zwykly bład pilota?
2. Kaczyński będąc urzędującym Prezydentem zginął czyniąc starania na rzecz zachowania i upowrzechnienia pamięci o pomordowanych Polakach. I dla wiedzy o tym wydarzeniu swoją śmiercią zdziałał więcej, niż mógłby urządzając kolejne rocznice przez kolejnych 50 lat.
A czy zwykły szary obywatel dowiedziałby się prawdy, gdyby stała za tym Rosja? Teoretycznie pytam, bo zauważyłem głosy, że każdy jest winien (Pilot, Prezydent, pogoda, samolot), ale podejrzeń w stronę Rosji nikt nie kieruję. A już choćby robienie z Polskich pilotów nieuków nieznających rosyjskiego daje do myślenia.VirusT pisze:Tego sie najbardziej boje, ale raczej zwykly szary obywatel, nawet jezeli tak by sie stalo to i tak sie o tym nie dowie.
Mnie osobiście jest obojętne gdzie zostanie pochowany Lech Kaczyński, byle odbyło się to z godnością. Wraszawa, czy Wawel, zdania są podzielone. Jestem za Stolicą, ale Wawelowi się nie sprzeciwiam. A np. Jarosław Gowin mówi tak:
Lech Kaczyński był głową państwa i zginął na służbie. Jego zdaniem, pochowanie prezydenta i jego żony na Wawelu byłoby symbolicznym hołdem dla wszystkich ofiar sobotniej tragedii w Smoleńsku, a nawet dla oficerów zamordowanych w Katyniu.
Bawią mnie tylko wszczynane bunty i oburzenia przez osoby (np. ValsoVero) które do wczoraj o istnieniu Krypty Wawelskiej nawet nie wiedziały.
Forza Juve!