Serie A (28): JUVENTUS 3-3 Siena
- JaPs
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
- Posty: 505
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Caly mecz to jeden wielki kabaret. I "Juventus" i siena robily wszystko, zeby tylko drudzy mogli oddac strzal na swoja bramke.
Gratuluje Zacceroniemu pomyslu - gramy ze siena, strzelimy szybko brameczki, a dalej na chodzonego, bo zara fulham.
Zac - moze kiedys, moze pare lat temu...
Gratuluje Zacceroniemu pomyslu - gramy ze siena, strzelimy szybko brameczki, a dalej na chodzonego, bo zara fulham.
Zac - moze kiedys, moze pare lat temu...
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Tadaaam!
Kiedy juz myslalem, ze wspolczesny "Juventus" nie jest mnie w stanie zaskoczyc juz zadnym frajerstwem okazuje sie, ze wiele jeszcze przede mna. Brak slow. Postawa Zdenaska oczywiscie wzorowa, ale musze rowniez pochwalic reszte zespolu bo w drugiej polowie nie istnielismy. Przy stanie 3-2 wrecz prosilismy sie o wbicie nam jeszcze kilku bramek.
Ze slabym Chimentim (drugi gol tez po czesci na jego konto) i misiem Grygusiem z Londynu wrocimy z kilkoma bramkami w tylku. Nie ma takiego bicia.

Kiedy juz myslalem, ze wspolczesny "Juventus" nie jest mnie w stanie zaskoczyc juz zadnym frajerstwem okazuje sie, ze wiele jeszcze przede mna. Brak slow. Postawa Zdenaska oczywiscie wzorowa, ale musze rowniez pochwalic reszte zespolu bo w drugiej polowie nie istnielismy. Przy stanie 3-2 wrecz prosilismy sie o wbicie nam jeszcze kilku bramek.
Ze slabym Chimentim (drugi gol tez po czesci na jego konto) i misiem Grygusiem z Londynu wrocimy z kilkoma bramkami w tylku. Nie ma takiego bicia.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Juventus 3-3 Maccarone
Na prawdę nie wiem kogo można pochwalić.
Del Piero samolubnie, Candreva poza strzeloną bramką i jednym dobrym rajdem prawą stroną nic kompletnie nie pokazał. Sissoko też słabo, ale lepiej niż Melo który po dobrych meczach wrócił na swój słaby poziom, dużo strat, a kiedy jest gorąco to Felipe robi wyjazd do góry zamiast do przodu. Legro kiepsko, Grygera już w ogóle. Cannavaro niby coś tam dobrze, ale nie wiem czemu się tak czaił i nie zabrał piłki Maccarone, ani nie zablokował drogi do bramki tylko przebiegł obok niego 40 metrów..
Trzeba kupić partnera Chielliniemu do środka na nowy sezon i prawego obrońce. Lewa strona od biedy starczy, zdecydowanie gorzej z prawej. Na chwilę obecną widzę tylko Hasana na prawej flance oborny, Zebina i Grygera to jakieś piłkarskie pomyłki.
A co do postawy całej drużyny to wstyd. 3-0 myślę sobie ale uderzenie, wreszcie wystrzeliliśmy. Ale po kilku następnych minutach już wiedziałem, że po prostu mieliśmy szczęście.
Na prawdę nie wiem kogo można pochwalić.
Del Piero samolubnie, Candreva poza strzeloną bramką i jednym dobrym rajdem prawą stroną nic kompletnie nie pokazał. Sissoko też słabo, ale lepiej niż Melo który po dobrych meczach wrócił na swój słaby poziom, dużo strat, a kiedy jest gorąco to Felipe robi wyjazd do góry zamiast do przodu. Legro kiepsko, Grygera już w ogóle. Cannavaro niby coś tam dobrze, ale nie wiem czemu się tak czaił i nie zabrał piłki Maccarone, ani nie zablokował drogi do bramki tylko przebiegł obok niego 40 metrów..
Trzeba kupić partnera Chielliniemu do środka na nowy sezon i prawego obrońce. Lewa strona od biedy starczy, zdecydowanie gorzej z prawej. Na chwilę obecną widzę tylko Hasana na prawej flance oborny, Zebina i Grygera to jakieś piłkarskie pomyłki.
A co do postawy całej drużyny to wstyd. 3-0 myślę sobie ale uderzenie, wreszcie wystrzeliliśmy. Ale po kilku następnych minutach już wiedziałem, że po prostu mieliśmy szczęście.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Czym się różni prostytutka od Juventusu? prostytutka daje 4litery za pieniądze
oby Kielon wrócił jak najszybciej bo bez niego u nas obrony nie ma wcale.
PS. dlaczego Zac zmienił Diego za Del Piero? chciał bronić wyniku? Dlaczego bronił Chimenti? Zac chciał dać odpocząć Manningerowi? Jak czytam newsy, że Blanc w ogóle rozważa możliwość przedłużenia kontraktu z aktualnym 'trenerem' to utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, ze nasz 'prezydent' ma kompetencje co najwyżej pozwalające na podjęcie pracy w firmie sprzątającej
oby Kielon wrócił jak najszybciej bo bez niego u nas obrony nie ma wcale.
PS. dlaczego Zac zmienił Diego za Del Piero? chciał bronić wyniku? Dlaczego bronił Chimenti? Zac chciał dać odpocząć Manningerowi? Jak czytam newsy, że Blanc w ogóle rozważa możliwość przedłużenia kontraktu z aktualnym 'trenerem' to utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, ze nasz 'prezydent' ma kompetencje co najwyżej pozwalające na podjęcie pracy w firmie sprzątającej
Ostatnio zmieniony 14 marca 2010, 18:15 przez mateo369, łącznie zmieniany 2 razy.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Po dzisiejszym meczu w Sienie powinni postawić pomnik Grygerze , bo to dzięki niemu zdołali zremisować mecz. Ci co piszą , że Chiementi źle nie bronił , to chyba nie macie pojęcia o bramkarstwie, kiepskie ustawianie się + brak refleksu pokazały dzisiaj , że ten bramkarz powinien skończyć karierę, jak był bity rzut rożny na 5 metr to mógł ruszyć pupsko do tej piłki.
Tak czy siak pełna wina leży po stronie Grygery. Co do mentalności to żal , w takiej Barcelonie mimo prowadzenia 2-0 , 3-0 , 4-0 wymaga się dalszego nacierania na bramkę, a w Juve to się sprowadza do bronienia. Czy oni kuźwa nie widzą , że w obronie jesteśmy koszmarni i nie mogą walczyć w środku pola? Grę Sissoko też skrytykuje , bo mnie już to męczy od dawna. Gdzie się podziała jego waleczność ? Jak przychodził to Juve to walczył jak lew i w ataku i w obronie a teraz? Biega jakby w gaciach miał 5 kilo kupy. Zaccheroni też się popisuje , co mecz to inna taktyka i jak oni się maja do cholery zgrać ? Rewolucja jak nic jest potrzebna. Caceres, Giovinco, Chiellini wracajcie proszę Was.
Tak czy siak pełna wina leży po stronie Grygery. Co do mentalności to żal , w takiej Barcelonie mimo prowadzenia 2-0 , 3-0 , 4-0 wymaga się dalszego nacierania na bramkę, a w Juve to się sprowadza do bronienia. Czy oni kuźwa nie widzą , że w obronie jesteśmy koszmarni i nie mogą walczyć w środku pola? Grę Sissoko też skrytykuje , bo mnie już to męczy od dawna. Gdzie się podziała jego waleczność ? Jak przychodził to Juve to walczył jak lew i w ataku i w obronie a teraz? Biega jakby w gaciach miał 5 kilo kupy. Zaccheroni też się popisuje , co mecz to inna taktyka i jak oni się maja do cholery zgrać ? Rewolucja jak nic jest potrzebna. Caceres, Giovinco, Chiellini wracajcie proszę Was.
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe


- Bianco, nero e..Del Piero
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2010
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 lutego 2010
Dziękuję bardzo naszym wspaniałym piłkarzom za pełne profesjonalizmu podejście do dzisiejszego meczu. Prowadzić 3:0 u siebie na dodatek z ostatnią drużyną w tabeli i doprowadzić do stanu 3:3 ! W lidze okręgowej rozumiem ,że takie rzeczy się mogą zdarzać ale to jest przecież JUVE!!!
Wszyscy doskonale widzieliśmy w tym spotkaniu ile jest wart pseudo obrońca Grygera.....
Myślę ,że Grosso z Poulsenem by dziś więcej zdziałali od niektórych..
Wszyscy doskonale widzieliśmy w tym spotkaniu ile jest wart pseudo obrońca Grygera.....
Myślę ,że Grosso z Poulsenem by dziś więcej zdziałali od niektórych..

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Odczepcie się od Grygery! Owszem, zaliczył dzisiaj "Zdenka Roku", ale to była jedna bramka. Pozostałe 2 bramki też straciliśmy i graliśmy jak ostatnie dziffki, należy winić całą drużynę.
Na jego obronę powiem jeszcze po czesku, że:

Na jego obronę powiem jeszcze po czesku, że:

- Adamosus
- Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
co do tego pomnika, miałem identyczną myślMolek big fun juve pisze:Po dzisiejszym meczu w Sienie powinni postawić pomnik Grygerze , bo to dzięki niemu zdołali zremisować mecz. Ci co piszą , że Chiementi źle nie bronił , to chyba nie macie pojęcia o bramkarstwie, kiepskie ustawianie się + brak refleksu pokazały dzisiaj , że ten bramkarz powinien skończyć karierę, jak był bity rzut rożny na 5 metr to mógł ruszyć pupsko do tej piłki
a co do Chimentiego się nie zgodzę. Nie oczekujmy od trzeciego ( :!: ) bramkarza gry na poziomie super-ekstra. Gdyby grał aż tragicznie, jak go poniektórzy oceniają, to byśmy przegrali i 3-5. Jak na trzeciego bramkarza nie był dziś taki zły. W Chelsea swojego czasu był bodajże Hilario (po Cechu i Cudicinim, o ile mi się coś nie kitwasi) i był o wiele mniej pewny. W Interze jest Orandoni chyba? Jak Toldo puszcza kapcie a'la Diego w ostatnim meczu pucharowym, to co musi grać Orlandoni? Milan, haha, oni mają pięciu bramkarzy na równym poziomie. Niestety dla nich, ten poziom wcale nie jest za wysoki...ani Dida, ani Roma, ani Abbiati czy tam inny Kalać nie jest (w przypadku Didy-już) bramkarzem, którego możnaby zaliczyć do światowej czołówki. Jeśli Kalac został sprzedany, to wybaczcie mi, Milaniści
Edit
ze wszystkim się zgadzam, ale trzeci gol, to też zasługa 'omylnego'. W końcu to na jego nodze wyłożył się Maccaronepan Zambrotta pisze: Odczepcie się od Grygery! Owszem, zaliczył dzisiaj "Zdenka Roku", ale to była jedna bramka. Pozostałe 2 bramki też straciliśmy i graliśmy jak ostatnie dziffki, należy winić całą drużynę.
aaaa, tak btw. wieczorem Forza Milan, chyba, nie?

Ostatnio zmieniony 14 marca 2010, 18:32 przez mati888, łącznie zmieniany 3 razy.
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Ten mecz to kubeł zimnej wody dla wszystkich piszących: "zaccheroni mógłby zostać". Mam nadzieję, że juz czegoś takiego na JP nie przeczytam. Zajmiemy tak czy siak czwarte miejsce w tabeli, ale nie dlatego, że jesteśmy silni tylko dlatego, że palermo, sampa czy napoli to drużyny jeszcze słabsze niż my. Ogólnie katastrofa, pepik arrivederci po sezonie, szkoda cokolwiek więcej pisać.
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Katastrofa to ocena dla Grygery ;| po takim meczu dziennikarze "aż" 4 mu dają , gdzie 2 to byłaby moim zdaniem zawyżona ocenaleniup pisze: Ogólnie katastrofa, pepik arrivederci po sezonie, szkoda cokolwiek więcej pisać.
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe


- Drugo ufficialmente
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
- Posty: 180
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
Katastrofa, wstyd i paranoja! Tak można nazwać to co dziś ujrzeliśmy w wykonaniu naszych kopaczy.
Zdenek WON.
Zdenek WON.
- JuveLethal
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2003
- Posty: 293
- Rejestracja: 14 listopada 2003
Zanim cos napiszesz kolego to obejrzyj chociaz skrot meczu, a nie lec na forum od razu i " fajnie ze cos napisalem, bede mial kolejny post do moich 2600 "pan Zambrotta pisze:Odczepcie się od Grygery! Owszem, zaliczył dzisiaj "Zdenka Roku", ale to była jedna bramka
Oczywiscie PM do mnie po adresikVincitore pisze:Aha, mam prośbę do kolegi JuveLethal, by załatwił mi adres domowy, ewentualnie e-mail do Zebiny, bo pragnę mu wysłać osobiste przeprosiny i zadośćuczynienie, że jeszcze 2 dni temu uważałem że Grygera jest lepszy w destrukcji od niego.

Tak powaznie - szkoda mi slow na to wszystko... i nie bede pisal o meczu bo nawet nie mam ochoty.
P.S. - Melo powinien wyleciec z boiska po raz kolejny za umyslny lokiec. Poza tym kolejny koszmarny jego wystep, ja go w Juve nie chce widziec, nic wartego najemnika.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
To się Panowie zdążyli nachwalić nad grą Juventusu. Zapewne po tym remisie będzie tylko echo. Zagrali jak ostatnie pipy, myśleli ze po tych 3 strzelonych bramkach sędzia zakończy mecz? Po meczu z Fulham wszyscy wraz z zarządem chcieli pozostania Zaca...