Serie A (21): JUVENTUS 1-2 Roma
- Ciągnik_Na_Gąsienicach
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2010
- Posty: 170
- Rejestracja: 17 stycznia 2010
Można zawsze zmienić mu rangę na "Komuch"Jacky pisze:Ten Amaranto ma naprawdę pozjeż... ma swój własny światDałoby mu się zmienić rangę na 'Livorniańczyk' czy cooś?
A co do meczu, typuję 1:1. Diego i Totti.
Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
- Insect
- The Reds
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
- Posty: 12
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
Tylko jest jedna mała różnica - Toni strzela bramki będąc drewniany a Amauri nadaje się do Gepetto na poprawkiSwider10 pisze:hehe zapewne Roma bedzie faworytem tego spotkania ale spokojnie jak to mówą piłka jest jedna a bramki dwie i mówiesz ze Amauri to biegajace drzewo z tego co zaówazyłem Toni wybitnym technikiem też nie jest, a napewno jest bardziej "drewniany" niz AmauriInsect pisze:Ranieri zachowa klasę i wygra z JUVE bez mrugnięcia okiem.
Biegające drzewo ( Ent rodem z Tolkiena) Amauri przeciw duetowi Toni - Totti litości panowie z czym do ludzi :rotfl:
3:0 dla Gialorosichto będzie najniższy wymiar kary.

Man City
- karpiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
- Posty: 185
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
Insect - dobra nazwa użytkownika
Co do meczu to nie tyle modle sie o jakies punkty ( bo to raczej niemożliwe) , a o jakikolwiek zalązek dobrej gry , zaangażowania i jakiś przeswit mysli "trenerskiej" naszego wodza .....
"Wiara góry przenosi "- T.Adamek - nic innego nie pozostaje...
Co do meczu to nie tyle modle sie o jakies punkty ( bo to raczej niemożliwe) , a o jakikolwiek zalązek dobrej gry , zaangażowania i jakiś przeswit mysli "trenerskiej" naszego wodza .....

"Wiara góry przenosi "- T.Adamek - nic innego nie pozostaje...

WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
- Insect
- The Reds
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
- Posty: 12
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
Dziękikarpiu pisze:Insect - dobra nazwa użytkownika![]()
Co do meczu to nie tyle modle sie o jakies punkty ( bo to raczej niemożliwe) , a o jakikolwiek zalązek dobrej gry , zaangażowania i jakiś przeswit mysli "trenerskiej" naszego wodza .....![]()
Co do Juve to uważam ,że płaci frycowe z niedoświadczonym trenerem, może zwolnienie "Siwego" Ranieriego było przedwczesne ?.
Romę jakoś poukładał i gra idzie do przodu - w Juve odwrotnie po dobrym początku zaczyna się sypać. Wygląda na to że początek sezonu to jeszcze była zasługa Ranierego.
I co na to kibice juve ?

Man City
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Insect pisze:Ranieri zachowa klasę i wygra z JUVE bez mrugnięcia okiem.
Biegające drzewo ( Ent rodem z Tolkiena) Amauri przeciw duetowi Toni - Totti litości panowie z czym do ludzi :rotfl:
3:0 dla Gialorosichto będzie najniższy wymiar kary.
Kolego po szalu wyluzuj!.Cos za bardzo sie nakreciles!.Mnie rowniez bardzo cieszy postawa naszych wilczkow i zajmujaca aktualnie pozycja w lidze 8) .Ale Romie ciezko sie gra w ostatnich latach przeciwko Juve.
Juve jest w powaznym dolku ale to nie znaczy ze na stojaco wygramy mecz.Nawet Juventusu w kryzysie sie obawiam.
Jak nie teraz to kiedy Roma ma pokonac Stara Dame.
Radosc z wywiezienia 3pkt. z Turynu bedzie wielka.
Avanzare Roma!
Jeżeli chodzi o pozycję klubów, pozycja Romy jest w okolicach 5 miejsca, wybacz... ale sam wybrałeś cierpienie
daruj sobie takie teksty...

- Insect
- The Reds
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
- Posty: 12
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
Kolego po szalu -
Może i jestem pobudzony , ale uważam , są ku temu powody 'Wilczki" grają solidny futbol, w przeciwieństwie do Juve ( miałem możliwość zobaczenia obydwu drużyn w akcji) .
Z szacunkiem i respektem wobec Bianconerich ale za niespodziankę uznałbym wynik inny niż ten o którym pozwoliłem sobie wspomnieć.
Z natury luzak jestem
więc i o nakręcanie nietrudno ale trochę przesadziłeś .
W sobotę liczę na dobry mecz ze wskazaniem na Romę .
Pozdrawiam kibiców obydwu drużyn.

Może i jestem pobudzony , ale uważam , są ku temu powody 'Wilczki" grają solidny futbol, w przeciwieństwie do Juve ( miałem możliwość zobaczenia obydwu drużyn w akcji) .
Z szacunkiem i respektem wobec Bianconerich ale za niespodziankę uznałbym wynik inny niż ten o którym pozwoliłem sobie wspomnieć.
Z natury luzak jestem

W sobotę liczę na dobry mecz ze wskazaniem na Romę .
Pozdrawiam kibiców obydwu drużyn.
Man City
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Mimo, że jest bardziej "drewniany" strzelił w ostatnim dwie bramki fakt zmarnował też parę przysłowiowych "setek" ale jest o klasę lepszy niż nasza "panienka". Bramka Toniego z główki była czymś cudownym.Swider10 pisze: i mówiesz ze Amauri to biegajace drzewo z tego co zaówazyłem Toni wybitnym technikiem też nie jest, a napewno jest bardziej "drewniany" niz Amauri
Jeżeli nasze "super gwiazdy" będą grać jak grają od ilu? 9 spotkań? To wróżę nam coś gorszego niż 5 miejsce...ADR pisze:, pozycja Romy jest w okolicach 5 miejsca, wybacz... ale sam wybrałeś cierpienie (taki follow up).
--------------
Co do meczu który nas czeka.
Juventus ma "pomysł" na Rome ale patrząc na nasze ostatnie wyniki remis będzie wielkim sukcesem który przy okazji przedłuży szansę na pozostanie Ciro na stanowisku ...
Mój typ na ten mecz? Mimo przewagi własnego boiska 1:2 dla Romy, choć jako kibic Juve jestem całym sercem za Starą Damą.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Trudno to przyznać, ale nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę skłonny uznać remis z Romą na własnym boisku za sukces naszej drużyny :roll: . Ech, co za czasy :doh:. Jednak mam nadzieję, że coś ugramy, albo będziemy się kisić w Lidze Europejskiej przez następny sezonFalsoVero pisze:Juventus ma "pomysł" na Rome ale patrząc na nasze ostatnie wyniki remis będzie wielkim sukcesem który przy okazji przedłuży szansę na pozostanie Ciro na stanowisku ...

- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Sa powody,ale nie lekcewazmy przeciwnika!.Insect pisze:
Może i jestem pobudzony , ale uważam , są ku temu powody 'Wilczki" grają solidny futbol, w przeciwieństwie do Juve ( miałem możliwość zobaczenia obydwu drużyn w akcji) .
Tak ja Ty licze na zwyciestwo
Mamy niepowtarzalną szansę wygrać z nimi u nich od pamiętnego 2-0 w 2001 roku!.
cytat z forum Romy wypowiedz jednego z Romanistow:
Zresztą, gdyby Roma wygrała w Turynie, to tak naprawdę i wilk by był syty i owca cała. Dla nas byłoby trzy punkty, a z Turynem pożegnałby się Ferrara.
to byloby korzystne dla obu stron 8)

- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Tak samo mówiłeś do kolegów jak na początku sezonu zajmowaliście 14 miejce? 8)Insect pisze: pozdrawiam prawdziwych fanów Juve którzy nie stracili jeszcze nadziei na to że coś się w tym klubie zmieni.
Kolejny napinacz z neostrady, jeszcze w wydaniu romanistów, ehh...
Zapomnij, najgorsze jest to, że na owy wariant już niestety nie możemy liczyć, nie jesteście na czasie i piszecie jakieś smuty :roll:pawełek89 pisze:
cytat z forum Romy wypowiedz jednego z Romanistow:Zresztą, gdyby Roma wygrała w Turynie, to tak naprawdę i wilk by był syty i owca cała. Dla nas byłoby trzy punkty, a z Turynem pożegnałby się Ferrara.
to byloby korzystne dla obu stron 8)
Ponadto, gdzie byliście jak was goniliśmy raz za razem? Fajnie się zarestrować na forum Juve i pokozaczyć, bo drużyna na fali, nasza w bagnie. Gratulacje

Cóż akurat w tym przypadku wszystko przemawia za romą. Jakby tego było mało, ostatnio bijemy wszystkie niechlubne rekordym, przerywamy wszystkie złe passy naszych rywali więc macie nas już na widelcu.
Czego się spodziewać? Ferrara zostaje do końca sezonu więc radzę przetrzeźwieć tym, co wypisuja, przegrajmy, przynajmniej Ciro odejdzie, bądźmy poważni... ja już nie wiem co myśleć...pogubiłem się... :?

- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Mimo tego, że Roma jest w niebywałym gazie,
mimo tego że Ranieri bardzo rzadko przegrywa tak prestiżowe mecze,
mimo tego że jesteśmy pośmiewiskiem i śmieje się z nas prawie cały piłkarski świat,
mimo tego że gramy mega padakę i w ostatnich trzech ligowych meczach nie stworzyliśmy sobie żadnej klarownej sytuacji podbramkowej to ..
wygramy ten mecz, jestem tego pewien. Jakież to wszystko jest przewrotne, że jeszcze na początku sezonu wydawało się że Roma będzie toczyć bój o miejsce w Lidze Europejskiej, a nam nie pozostaje nic innego jak dumnie przeć po Scudetto. Dzisiaj Roma przyjeżdża do Turynu w roli faworyta.
Poza tym wierzę w prawo serii, a od jakiegoś czasu po dwóch ligowych porażkach przychodzi zwycięstwo, tak będzie i w sobotę
.
PS: Wiem, jestem desperatem
.
mimo tego że Ranieri bardzo rzadko przegrywa tak prestiżowe mecze,
mimo tego że jesteśmy pośmiewiskiem i śmieje się z nas prawie cały piłkarski świat,
mimo tego że gramy mega padakę i w ostatnich trzech ligowych meczach nie stworzyliśmy sobie żadnej klarownej sytuacji podbramkowej to ..
wygramy ten mecz, jestem tego pewien. Jakież to wszystko jest przewrotne, że jeszcze na początku sezonu wydawało się że Roma będzie toczyć bój o miejsce w Lidze Europejskiej, a nam nie pozostaje nic innego jak dumnie przeć po Scudetto. Dzisiaj Roma przyjeżdża do Turynu w roli faworyta.
Poza tym wierzę w prawo serii, a od jakiegoś czasu po dwóch ligowych porażkach przychodzi zwycięstwo, tak będzie i w sobotę

PS: Wiem, jestem desperatem

- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Jeśli przegramy ten mecz nie ma znaczenia dla zarządu. Nie miała znaczenia porażka z milanem to czemu miałaby z roma?Dragon pisze:ja już nie wiem co myśleć...pogubiłem się... :?
Ne pojmuje jak zarząd i trener mogą nie beknąć za takie coś. Mówiło się o walce o Scudetto i LM, a jest walka, tylko do czasu, w LE i walka o 4 miejsce

- Bianconeri23
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2007
- Posty: 110
- Rejestracja: 03 listopada 2007
tak sobie czytam te wszystkie komentarze i jest mi cholernie smutno ...
Z wielkiego Juventusu zrobić drużynę, której nikt się nie boi. W meczu z nami każdy liczy na 3 pkt. Nam pozostaje tylko oglądać te ironiczne uśmieszki Secco i Blanca. Co nam pozostało po samej nazwie?
Z wielkiego Juventusu zrobić drużynę, której nikt się nie boi. W meczu z nami każdy liczy na 3 pkt. Nam pozostaje tylko oglądać te ironiczne uśmieszki Secco i Blanca. Co nam pozostało po samej nazwie?

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Jesteśmy przeciętniakami. Do czego to doszło, że kibice Romy uznja za porażkę wywiezienie 1 punktu z Turynu? Z Turynu, który za czasów Capello był twierdzą, z której wyrwać 1 punkt graniczyło z cudem. Do czego to doszlo, że Juventus ma zarząd który go niszczy, ma trenera który jak sam dobitnie przyznaje uczy się zawodu metoda prób i błędów, ze wskazaniem na te drugie. na papierze mamy skład na scudetto, w rzeczywistości na walke- podkreślam- na walkę o gre w lidze mistrzów. Popadliśmy w przeciętność. Stoczyliśmy się. Tyle słowem wstępu.
Mecz z Romą prawdopodobnie będzie podobny do ostatnich meczy w lidze. To znaczy oni atakuja, my bronimy, bez polotu, bez taktyki. czasem błysnie Diego, czasem poleci kontra. Może wpadnie gol, może nie. Wróci Sissoko, ale pewnie po meczu okaże się, że nadwyrężył mięsień i wylatuje na miesiąc, który w rzeczywistości przeciągnie sie do dwóch.
Jeżeli wygramy, to tylko ze wzgledu na wybitnie kiepska dyspozycje dnia naszych rywali albo z powodu zwykłego szczęścia. Jeżeli przegramy bedzie to norma. Ale czara goryczy w końcu musi sie przelać, nawet u tak zatwardziałych ignorantów footballu jak Blanc.
PS. Liczę na kolejne kary za baruwaha. Może strata paru euro zmobilizuje do czegoś tych ### z zarządu?
Mecz z Romą prawdopodobnie będzie podobny do ostatnich meczy w lidze. To znaczy oni atakuja, my bronimy, bez polotu, bez taktyki. czasem błysnie Diego, czasem poleci kontra. Może wpadnie gol, może nie. Wróci Sissoko, ale pewnie po meczu okaże się, że nadwyrężył mięsień i wylatuje na miesiąc, który w rzeczywistości przeciągnie sie do dwóch.
Jeżeli wygramy, to tylko ze wzgledu na wybitnie kiepska dyspozycje dnia naszych rywali albo z powodu zwykłego szczęścia. Jeżeli przegramy bedzie to norma. Ale czara goryczy w końcu musi sie przelać, nawet u tak zatwardziałych ignorantów footballu jak Blanc.
PS. Liczę na kolejne kary za baruwaha. Może strata paru euro zmobilizuje do czegoś tych ### z zarządu?
- Goofy
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
- Posty: 121
- Rejestracja: 12 stycznia 2010
Według mnie zanosi się na kolejną kompromitacje...ehh...szkoda pisać, bo po ostatnim meczu nie mam już na nic chęci...krótko cytując : "Więcej siły, żeby żyć"
Będę całym sercem za Juve w tym meczu ale czuję, że nie wyjdzie nam i tym razem...
Będę całym sercem za Juve w tym meczu ale czuję, że nie wyjdzie nam i tym razem...
non Ti lascero' mai !