Kontuzje

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 21:52

Mógłby ktoś to przetłumaczyc ? Czyżby kolejny kontuzjowany?


Jack

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2005
Posty: 174
Rejestracja: 22 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 22:01

Grygera ma łagodny uraz głowy z podejrzeniem złamania przegrody nosowej.Tak przynajmniej twierdzi google.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1579
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 22:03

Brawo jeszcze trochę i będziemy grać primaverą, ale w sumie może to nie taki zły pomysł ? może pokażą jak się gra w piłkę naszym "miszczom".
Bijemy rekordy... od serie b ciągle mamy ten problem, co się dzieje ?


fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 22:40

Zbyt wąska kadra- za mało zmienników na wysokim poziomie. Dlatego te kontuzje są tak bardzo odczuwalne


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 01:12

Kiedy Iaquinta mówił, że wróci na Inter to czytałem że się zapędził, myślałem że się pomylił o tydzień, może dwa z tą prognozą, ale tu minęło już ponad półtorej miesiąca od meczu z Interem i nadal ani śladu Vincenzo. Kiedy on wraca, ominął mnie jakiś news?


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 01:14

Bobek1991 pisze:Kiedy Iaquinta mówił, że wróci na Inter to czytałem że się zapędził, myślałem że się pomylił o tydzień, może dwa z tą prognozą, ale tu minęło już ponad półtorej miesiąca od meczu z Interem i nadal ani śladu Vincenzo. Kiedy on wraca, ominął mnie jakiś news?
Historia taka jak zawsze - zawodnik tak sie zmachal rehabilitacja ze mu miesien poszedl. Jesli sie myle to niech ktos mnie poprawi.


Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 01:38

Najdziwniejszą kontuzję i w ogóle całą sytuację w całej naszej drużynie ma - uważany przez wielu za lek na złą grę w ofensywie Juventusu - Sebastian Giovinco. Cała sprawa piłkarza, którego zbytnim zaufaniem nie darzył Ranieri i teraz Ferrara, jest równie zastanawiająca jak przedziwna kontuzja na treningu, której nikt nie widział (w sensie żaden kibic). Zastanawiają mnie też słowa agenta młodego Włocha:
agent Sebastiana Giovinco pisze:Obecny sezon zaczął naprawdę dobrze, grał w miarę regularnie, potem doznał kontuzji, choć jestem przekonany, że przeciwko Romie może zagrać nawet od pierwszej minuty.
W mediach ani oficjalnych komunikatach nie ukazały się żadne informacje (a przynajmniej jak takowych nie zarejestrowałem) odnośnie powrotu do zdrowia naszego Seby, nie mówiąc już nawet o możliwości wystawienia go nawet na ławkę rezerwową we wczorajszym meczu z Romą. Ciekaw jestem ile jeszcze jest w stanie Sebastian wytrzymać, zanim stwierdzi, że w Juventusie nie ma żadnych szans na rozwój. Boję się, że oferta z jakiejś ciekawej drużyny z Hiszpanii czy z jakiegoś Arsenalu, byłaby dla filigranowego skrzydłowego-napastnika kuszącą propozycją. W końcu nawet najbardziej "biało-czarne serce" nie jest w stanie znieść wszystkiego...


Pozdrawiam!
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 10:30

Ok, tylko póki co nie słychać żeby Sebą interesowały się kluby rangi wyższej niż Lazio, Livorno czy Udinese...

Przyznaję, że sam na jego miejscu bym się poważnie zastanawiał nad dalszą grą w Juve, póki jest problem z jego właściwym ustawieniem, to typowy skrzydłowy ale my już podobno nie potrzebujemy skrzydłowych.... Przyjście Diego nie poprawiło jego sytuacje, zawsze uważałem, że to Gio winien być jego zmiennikiem jako OP. W ataku też nie ma szans, mimo jego gry w Empoli na tej pozycji całkiem dobrej, w Juve idzie mu średnio. Lepiej mu się grało w taktyce Ranieriego, u Ferrary trudno znaleźć dla niego miejsce.... chyba że by się spróbował przekwalifikować na pozycję Camora.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 12:37

Uff. Widząc aktywność w tym temacie na stronie głównej byłem pewien że Sissoko po wczorajszym meczu nadwyrężył mięsień pięty i wylatuje na 20 dni, a tu miła niespodzianka.

Fakt. Sprawa z Iaquintą jest o tyle ciekawa że miał być zdolny do gry na koniec listopada, pamiętam jak dziś że odgrażał się że zagra z Interem. Od tej pory ani widu, ani słychu. Podobno już trenuje z drużyną od dawna, ileż można? Prawda taka że Vincenzino by się bardzo przydał, bo przy obecnej dyspozycji Amauriego, który nie wiem czy zasługuje na ławkę rezerwowych ze swoją formą.


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 16:31

Wiadomo że jak wejdzie raz na trzy tygodnie na 15 minut to nic nie zrobi. Potrzeba mu regularności, raz dostał za Ranieriego trzy mecze pod rząd i był świetny. Podziwiam jego cierpliwość. Kolejny sezon grzeje i nadal jest z nami. Myślę, że jak w jego wieku przestanie się grać regularnie to już jest talent zmarnowany. To chyba okres kiedy najszybciej się rozwija piłkarz i nabiera doświadczenia, jak się przesiedzi ten czas to już jest się tylko przeciętniakiem niestety. I taki los może spotkać Sebe


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 17:15

Marchisio wyleciał. Czemu? Oczywiście problemy z mięśniami.
Czy my mieliśmy przed sezonem jakiś obóz przygotowawczy typu bieganie po górach, czy tylko Ferrara kazał naszym się chwycic za rączki i grac meczyk?

PS. Jeżeli nasi nie wiedza jak zwlaczyc ten problem to niech skontaktuja sie z jakimś lekarzem/fizjoterapeutą/trenerem z Anglii.


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 17:24

Dokładnie, naszym piłkarzom po części wychodzi złe przygotowanie do sezonu. Ile to już graczy miało problem z łydkami/udami. A pomyślec ze kiedyś w Turynie, przygotowanie do sezonu było na poziomie hard, gdzie nawet takie tuzy jak Zidane, wypowiadali się że tu były najcięższe treningi przygotowawcze.


karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 329
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 17:35

Simi zgadzam się z tobą. Trzeba czekać, aż takie treningi powrócą. Może wtedy nie będą tak często łamać kontuzji dotyczących problemów z mięśniami.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 17:38

Dla mnie najśmieszniejsze jest to, że Diego który w okresie przygotowawczym łapał kontuzję za kontuzją i wydawało się że jest piłkarzem najbardziej "z cukru" spośród naszej kadry, miał ledwie jedną kontuzję bodaj w meczu z Lazio gdzie pauzował dwa mecze.

Kontuzji Marchisio nie chce mi się komentować, bo musiałbym użyć brzydkich słów. I na koniec pytanie: Czy w naszej kadrze znajduje się zawodnik który w tym sezonie nie zmagał się z żadnym urazem? Antonio Chimenti?


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2010, 17:42

Marchisio biegał dosyć intensywnie i szybko z Romą. Żadna niespodzianka :lol:

:| choroba.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
ODPOWIEDZ