LM (gr.A) [06]: JUVENTUS 1-4 Bayern
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Czyli to wina 26\27 zawodników naszej kadry.. Ahaaaaaaaaaaaa!
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Na TV 4 leci właśnie retransmisja pożegnalnego meczu z Ligą Mistrzów. Jak by ktoś chciał sobie przypomnieć to...
A co do Diego to... uspokójcie się. Każdy wie jaki to wartościowy, kreatywny i MŁODY zawodnik. Dziwne że Ci których kole w oczy jego "holowanie" piłki to niech popatrzy co robi reszta zespołu. ONI NIE WIEDZĄ CO ROBIĆ, A TRENER POWINIEN TO WYTŁUMACZYĆ !!! Na pewno Diego nie jest za słaby na nasz obecny skład.
Jacy piłkarze Juventusu grają na poziomie Ligi Mistrzów ?
Buffon, Chiellini, Sissoko, Camor, Diego. Ewentualnie jeszcze w formie i wypoczęci Canna, Caceres, Melo, Marchisio, Trezeguet... Niby każdy,ale za rzadko się nagrzewają i za rzadko są wypoczęci
ehh
A co do Diego to... uspokójcie się. Każdy wie jaki to wartościowy, kreatywny i MŁODY zawodnik. Dziwne że Ci których kole w oczy jego "holowanie" piłki to niech popatrzy co robi reszta zespołu. ONI NIE WIEDZĄ CO ROBIĆ, A TRENER POWINIEN TO WYTŁUMACZYĆ !!! Na pewno Diego nie jest za słaby na nasz obecny skład.
Jacy piłkarze Juventusu grają na poziomie Ligi Mistrzów ?
Buffon, Chiellini, Sissoko, Camor, Diego. Ewentualnie jeszcze w formie i wypoczęci Canna, Caceres, Melo, Marchisio, Trezeguet... Niby każdy,ale za rzadko się nagrzewają i za rzadko są wypoczęci
ehh
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
A każdy tak się cieszył z posiadania w składzie wieży...hehe.kropek pisze:U nas napastnicy stoja i patrza sie na pilke, chca dostac ja do nogi albo prosto na glowe a zawsze tak nie bedzie... zero checi z ich strony.
Cóż poza Del Piero napastników mamy praktycznie takich samych.
Umiejętności wyparowały albo od początku były niewystarczające.
Z przebłyskami zdecydowanie rzadkimi.
Trudno.
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 402
- Rejestracja: 04 marca 2005
Gdy się uspokoiłem i umocniony pięknym zwycięstwie Mariusza w MMA mogę dodać iż przynajmniej każdy mecz teraz obejrzymy na żywo zapewne Juve polsat ma LE puszczają po kilka meczów naraz jak sie nie myle koło 8 jednocześnie
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Zgadza się. Ale musisz posiadać cyfrowy Polsat. Dla posiadacza zwykłej kablówki dostępne są tylko mecze na TV4.SAJAN pisze:Gdy się uspokoiłem i umocniony pięknym zwycięstwie Mariusza w MMA mogę dodać iż przynajmniej każdy mecz teraz obejrzymy na żywo zapewne Juve polsat ma LE puszczają po kilka meczów naraz jak sie nie myle koło 8 jednocześnie
Oczywiście. A jeśli kolejka LE jest rozbita na dwa dni to pokazywali całe dwa mecze.Bobek1991 pisze:To na tv4 też dają? Na żywo?
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2009, 13:42 przez zoff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
To na tv4 też dają? Na żywo?
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 402
- Rejestracja: 04 marca 2005
Zapewne więcej osób tutaj ma CP niż N szkoda że polsat nie ma praw do LM a LE enka puszcza bodajże 4 mecze tylko na żywo maksymalnie Polsat miałby wieksze pole do popisuzoff pisze:Zgadza się. Ale musisz posiadać cyfrowy Polsat. Dla posiadacza zwykłej kablówki dostępne są tylko mecze na TV4.SAJAN pisze:Gdy się uspokoiłem i umocniony pięknym zwycięstwie Mariusza w MMA mogę dodać iż przynajmniej każdy mecz teraz obejrzymy na żywo zapewne Juve polsat ma LE puszczają po kilka meczów naraz jak sie nie myle koło 8 jednocześnie
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Darujcie sobie N.
Ja ją mam teraz i to jest tragedia.
Co z tego, że Liga Mistrzów jest do oglądania jak oprócz tego tylko z 5 kanałów można oglądać - TVP 1, TVP2, TVN, Comedy Central i TVN Turbo.
Dla mnie tam nic nie ma i rezygnuje.
Wracam z powrotem do Cyfry+ gdzie są nowe filmy (nie przerywane reklamami) i do tego ciągle jakiś mecz czy to na żywo czy retransmisja.
W dodatku taki bajer jest z N, że masz umowę na jakąś kwotę a po kilku miesiącach przychodzą rachunki coraz wyższe.
Oszustwo na każdym kroku.
Dziadostwo.
Ja ją mam teraz i to jest tragedia.
Co z tego, że Liga Mistrzów jest do oglądania jak oprócz tego tylko z 5 kanałów można oglądać - TVP 1, TVP2, TVN, Comedy Central i TVN Turbo.
Dla mnie tam nic nie ma i rezygnuje.
Wracam z powrotem do Cyfry+ gdzie są nowe filmy (nie przerywane reklamami) i do tego ciągle jakiś mecz czy to na żywo czy retransmisja.
W dodatku taki bajer jest z N, że masz umowę na jakąś kwotę a po kilku miesiącach przychodzą rachunki coraz wyższe.
Oszustwo na każdym kroku.
Dziadostwo.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Biadolimy, że nie udało się wyjść z grupy, ale wg magazynu Logo nie straciliśmy aż tak dużej kasy.
Faktycznie łojąc ostro od początku do końca można ładnie zarobić. Jednak w naszym przypadku stawiałbym maksymalnie na dojście do ćwierćfinałów, czyli jesteśmy w plecy 6,3 mln euro. Teoretycznie, bo od tej kwoty w normalnych klubach odlicza się jeszcze premie dla piłkarzy. Za taką kasę można kupić zawodnika pokroju Molinaro albo Grygery...
Niestety albo stety na całym zajściu bardziej ucierpiał prestiż klubu niż jego kasa.
EDIT: :doh: Może nie zaraz "nowy Diego", ale rzeczywiście przez to uciekło dużo kasy, nie pomyślałem o tym w pierwszej chwili na siłę szukając pozytywów. No i nie przeceniajmy zysków z gadżetów - musiałby nastać prawdziwy bum na diegomanie i to nie tylko wśród wiernych kibiców (forza sezonowcy!) żeby traktować te dochody w pełni poważnie. Choć wiadomo, że grosz do grosza...
Kod: Zaznacz cały
Za awans do fazy grupowej: 7,1 mln euro dla klubu
Wygrany mecz w fazie grupowej: 800 tys. euro dla klubu
Remis w fazie grupowej: 400 tys. euro dla klubu
Awans do 1/8 finału: 3 mln euro dla klubu
Awans do ćwierćfinału: 3,3 mln euro dla klubu
Awans do półfinału: 4,2 mln euro dla klubu
Awans do finału: 5,5 mln euro dla klubu
Zwycięstwo w finale: 9 mln euro dla klubu
Niestety albo stety na całym zajściu bardziej ucierpiał prestiż klubu niż jego kasa.
EDIT: :doh: Może nie zaraz "nowy Diego", ale rzeczywiście przez to uciekło dużo kasy, nie pomyślałem o tym w pierwszej chwili na siłę szukając pozytywów. No i nie przeceniajmy zysków z gadżetów - musiałby nastać prawdziwy bum na diegomanie i to nie tylko wśród wiernych kibiców (forza sezonowcy!) żeby traktować te dochody w pełni poważnie. Choć wiadomo, że grosz do grosza...
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2009, 18:13 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Oj nie obraź się Arbuzini, ale krótkowzroczny jesteś. A dodaj do tego pieniążki ze sprzedaży biletów, gadżetów, transmisji, reklam, od sponsorów itp. w sumie grosz do gorsza i byłby "nowy Diego". Oczywiście jeśli nie mamy długów.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
A do tego należy dodać stratę na wizerunku klubu. Podczas negocjacji z klubami dla zawodnika nie liczy się tylko suma przy kontrakcie, a to jaki prestiż ma klub i na udział w jakich rozgrywkach zawodnik będzie mógł liczyć. My w letnim okienku (o zimowym nie wspominając) nie będziemy w stanie zagwarantować nikomu 1/8 LM biorąc pod uwagę obecne popisy. Dla wielu zawodników z wyższej półki nie jest to nic zachęcającego, przez co możemy mieć większe czy mniejsze problemy ze sprowadzeniem niektórych grajków.oliver pisze:Oj nie obraź się Arbuzini, ale krótkowzroczny jesteś. A dodaj do tego pieniążki ze sprzedaży biletów, gadżetów, transmisji, reklam, od sponsorów itp. w sumie grosz do gorsza i byłby "nowy Diego". Oczywiście jeśli nie mamy długów.