LM (gr.A) [06]: JUVENTUS 1-4 Bayern
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 marca 2005
może Gomezem i Robbenemblads pisze: a kim mamy my straszyć w ofensywie?

ciekawe co to będzie czytając wypowiedzi kibiców bawarczyków są jakoś w miare pewni uważają że nasza defensywa skupi się na tymoszczuku i wtedy Robben bedzie sobie swobodnie szalał

Osobiście chciałbym zobaczyć Giovinco i Davida za Amauriego
Liczę na konkretne zwycięstwo nie ma co trzeba w końcu zacząć wygrywać i pokazać że wracamy
Szkoda że taki klub jak Juve w takiej grupie musi się pocić do ostatniej kolejki o awans z grupy
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Z całym szacunkiem - ale przeglądam i forum i obie strony bawarczyków od kilku dni i jest tam tylko jedna wypowiedź, która ma taki sens - ale została ona oczywiście wyśmiana przez innych użytkowników. Choćby tak:czytając wypowiedzi kibiców bawarczyków są jakoś w miare pewni uważają że nasza defensywa skupi się na tymoszczuku i wtedy Robben bedzie sobie swobodnie szalał
"w sensie, że będzie skupiał uwagę tym, że wszyscy zawodnicy Juve będą się zastanawiać co tak słaby gracz robi w Bayernie albo będę po prostu leżeć ze śmiechu a Robben w tym czasie będzie śmigał? :? w sumie... może być 8)"
Bo Tymoszczuk do chodząca katastrofa i prawdopodobnie nawet nie zagra od pierwszej minuty.
Dirty mind
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Boję się o naszą defensywę w tym meczu pod nieobecność Chielliniego.
O tym, że on był filarem naszej formacji obronnej wspominać nie muszę - a o tym, że traditore ostatnimi czasy biega wolniej za przeciwnikami niż za pieniędzmi - wspominać nie powinienem.
Jeśli chodzi o Legro to generalnie nie gra źle, ale ma dużą skłonność do zagrywania ręką w naszym polu karnym.
Tak więc środek za ciekawie nie wygląda. Do flanek przyczepić się nie można - Caceres gra coraz lepiej, a Grosso cały czas średnio... ale i tak lepiej niż Molinaro i De Ceglie.
O tym, że on był filarem naszej formacji obronnej wspominać nie muszę - a o tym, że traditore ostatnimi czasy biega wolniej za przeciwnikami niż za pieniędzmi - wspominać nie powinienem.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Niby masz rację, ale z góry było wiadomo że z Bayernem i Bordoex czekają nas ciężkie pojedynki. Liga Mistrzów rządzi się swoimi prawami, a jej rozgrywki są tak skontruowane, żeby przynosić kibicom jak najwięcej emocji. Oczywiście również liczyłbym w tym momencie na 15, albo chociaż 12 punktów ale cóż... Na ten moment możemy to zrzucić na proces tworzenia się nowej drużyny z nowym trenerem i wpisane w ten okres niepowodzenia. Mam nadzieję że po meczu z interem wejdziemy z powrotem na drogę zwycięstw.SAJAN pisze: Szkoda że taki klub jak Juve w takiej grupie musi się pocić do ostatniej kolejki o awans z grupy
Brak Chielliniego obrazuje jak słabą mamy środkową obronę. Fabio (...traditore) Cannavaro który nie nadąża za nikim i łapie sita podczas szpagatów i Nicola (ręka albo faul podczas meczu) Legrottaglie oraz Lorenzo (zero minut od początku) Ariaudo...
Może by pozwolić Caceresowi zagrać na swojej nominalnej (?) pozycji przy zdrowiu Zebiny i Garbaczowa ? Z Bayernem trochę zbyt ważny mecz, ale z Bari można by spróbować takiego rozwiązania


- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 652
- Rejestracja: 01 marca 2008
No i po radości towarzyszącej pokonaniu internistów nadeszła kolejna zła wiadomość. Chiellini kontuzjowany i zaczyna się kłopot w obronie. Giorgio i Caceres grali ostatnio jak z nut i pech musiał nam zabrać jednego z nich przed tym arcyważnym spotkaniem..
Obawiam się rajdów Robbena po stronie bardzo przeciętnego Grosso i gry Cannavaro, który ostatnio zasługuję tylko na miano nieudacznika. Do tego dochodzi Legrottaglie, który przecież nawet jak grał nie błyszczał formą, a teraz kiedy nie gra...
No nic.. Nie można się zamartwiać, trzeba myśleć pozytywnie. Bayern gra słabo w tym sezonie i jest absolutnie do przejścia. Juventus po wygranej w Derbach Włoch trzyma stopę przyciśniętą na gazie i mam nadzieję, że nie odpuści co najmniej do około 22:30 we wtorek.
Obawiam się rajdów Robbena po stronie bardzo przeciętnego Grosso i gry Cannavaro, który ostatnio zasługuję tylko na miano nieudacznika. Do tego dochodzi Legrottaglie, który przecież nawet jak grał nie błyszczał formą, a teraz kiedy nie gra...
No nic.. Nie można się zamartwiać, trzeba myśleć pozytywnie. Bayern gra słabo w tym sezonie i jest absolutnie do przejścia. Juventus po wygranej w Derbach Włoch trzyma stopę przyciśniętą na gazie i mam nadzieję, że nie odpuści co najmniej do około 22:30 we wtorek.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Trochę ścięła mnie z nóg informacja o kontuzji Giorgio. To nasz największy as obecnie w defensywie, do tego ostatnio w kapitalnej formie, a tutaj zjazd do boksu na prawie trzy tygodnie. O Legro się nie boję, wiem że nie nawali i zagra solidnie, boję się jedynie o jego zgranie z Cannavaro. Chiellini jak do tej pory grał we wszystkich meczach co pociąga za sobą takie konsekwencje że Legro z Canną prócz treningów nie miał większej okazji pograć. No, ale to przecież reprezentacyjni obrońcy więc o czym my w ogóle mówimy
.

- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Jesli niektorych z was zamrtwila informacja o abscensji Chielliniego...
Prosze bardzo
http://juventus.com/site/eng/NEWS_newsc ... B40243.asp
Jak dobrze ze Ribery nie zagra...
Prosze bardzo

http://juventus.com/site/eng/NEWS_newsc ... B40243.asp
Jak dobrze ze Ribery nie zagra...
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Wesolutko. Do tej pory nie martwilem sie o remis w tym spotkaniu, ale po dwoch dzisiejszych njusach zaczyna sie robic goraco. Oby Alex Zelazne Rece Manninger byl w formie.....Jesli niektorych z was zamrtwila informacja o abscensji Chielliniego...
Prosze bardzo
http://juventus.com/site/eng/NEWS_newsc ... B40243.asp
Jak dobrze ze Ribery nie zagra...
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To że Buffon będzie pauzował było już wiadomo od dawien dawna - ma się poddać operacji (?) lewego kolana, a konkretnie zdaje się łękotki. Przy czym z tego co się orientuje, to miało mieć miejsce dopiero po spotkaniu z Bayernem...
Tak czy owak, jeżeli Manninger będzie grał tak jak w tamtym sezonie to nie mamy się czym martwić
Tak czy owak, jeżeli Manninger będzie grał tak jak w tamtym sezonie to nie mamy się czym martwić

- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
Właśnie, jeżeli...Siewier pisze: Tak czy owak, jeżeli Manninger będzie grał tak jak w tamtym sezonie to nie mamy się czym martwić
Przypadkiem nie jest to coś poważniejszego skoro poddaje się operacji przed tak ważnym meczem ? Nie wytrzymałby jeszcze jednego spotkania ? najpewniejszy punkt Naszej defensywy odpada w tak kluczowym momencie...
Alex musi wspiąć się na wyżyny, bo obawiam się, że Nasza obrona bezbłędnie nie zagra

Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Bardzo ważny mecz przed Nami, a tu okazuje się, że Nasz najlepszy obrońca łapie kontuzje... Niefart ogromny. Obawiam się środka Canna - Legro. Może to kogoś zdziwić, ale bardziej martwie się o postawę Fabio niż Nicola.
Co tu dużo pisać, musimy wygrać i już! Niby remis nam ratuje tyłki, ale co to za zespół, który woli grać na remis. Chce widzieć zaangażowanie u Naszych piłkarzy i sportową złość jak w meczu z Interem( może nie złość typu łokieć Melo
).
A co do ustawienie... Wali mnie jakie będzie. Chce 3pkt.
Musimy wygrać!
Forza!
EDIT: Możliwa absencja Buffona! O zgrozo! Jeżeli Gigi ma nie zagrać, to mam nadzieje, że Manninger jest w takiej formie jaką prezentował w tamtym sezonie. Wtedy będę spokojny, nie do końca, ale spokojny
Co tu dużo pisać, musimy wygrać i już! Niby remis nam ratuje tyłki, ale co to za zespół, który woli grać na remis. Chce widzieć zaangażowanie u Naszych piłkarzy i sportową złość jak w meczu z Interem( może nie złość typu łokieć Melo

A co do ustawienie... Wali mnie jakie będzie. Chce 3pkt.
Musimy wygrać!
Forza!
EDIT: Możliwa absencja Buffona! O zgrozo! Jeżeli Gigi ma nie zagrać, to mam nadzieje, że Manninger jest w takiej formie jaką prezentował w tamtym sezonie. Wtedy będę spokojny, nie do końca, ale spokojny

- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Dlatego przed meczami z Livorno, Bologną, Sieną czy Atalantą sugerowałem, aby Manninger zagrał chociaż jeden mecz. Teraz Gigi nagle wypadł i w prawie 24 godziny Manninger stał się pierwszym bramkarzem przed najważniejszym (z ekonomicznego punktu widzenia) meczem w tym sezonie. Szkoda...Monte Cristo pisze:Jesli niektorych z was zamrtwila informacja o abscensji Chielliniego...
Prosze bardzo![]()
http://juventus.com/site/eng/NEWS_newsc ... B40243.asp
Jak dobrze ze Ribery nie zagra...
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy mecz. Jestem dziwnie spokojny o przebieg spotkania. Co prawda, wiadomość o kontuzji Giorgio trochę mnie zaniepokoiła, ale mimo wszytsko jestem dobrej myśli. Sądzę, że jutro powinniśmy wyjść w nietypowym trochę dla nas ustawieniu, a mianowicie: 4-3-2-1, czyli "choinką"
Buffon-Caceres, Legro, Canna, Grosso-Sissoko, Melo, Marchisio-Camoranesi, Diego-Amauri
Myślę, że takim składem powinniśmy dać rade Bayernowi.
Buffon-Caceres, Legro, Canna, Grosso-Sissoko, Melo, Marchisio-Camoranesi, Diego-Amauri
Myślę, że takim składem powinniśmy dać rade Bayernowi.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Kontuzja Gio to z całą pewnością nieprzyjemna niespodzianka w kontekście jutrzejszego spotkania, ale z drugiej strony nadal pozostajemy zdecydowanym faworytem tego meczu. Właściwie to wszystkie argumenty leżą po naszej stronie. Legro z kolei raczej nas nie zawodzi, gdy zmuszony jest zastąpić któregoś z kolegów z defensywy, czyż nie? To nadal pewny punkt zespołu - jestem pewien co do pełni jego zaangażowania.
Najbardziej bawią mnie wypowiedzi na forach kibiców Bayernu. Za kogo się oni uważają? Ja rozumiem - przywiązanie do barw klubowych czy lojalność, ale brak obiektywizmu? Ich zdaniem Juve dostanie baty... Kim oni tak naprawdę chcą nas straszyć? Jedynie chyba Robbenem... Reszta to zawodnicy zaledwie przeciętni, bo tak szczerze powiedziawszy zespół ten nie istnieje bez Ribery'ego. Najlepsze jest jednak to, że wielu kibiców sypie z rękawa tekstami w stylu: "nie zwracajmy uwagi na ich zwycięstwo z Interem, bo Juve grało w tym spotkaniu bardzo słabo - widziałem ten mecz" :rotfl: Zaiste zabawna ta postawa i wmawianie sobie czegoś, czego nie ma... Mam nadzieję, że jutro wytrącimy ich z równowagi i przekonamy, jak bardzo się mylili...
Ciekawi mnie swoją drogą jak zespół zestawi Ferrara - oby nie grał Del Piero... Z całym szacunkiem dla naszego Capitano, ale w tym spotkaniu kluczowymi będą siła, szybkość i pomysł na grę, czyli wszystko to, czego Alexowi ostatnio zdecydowanie brakuje. Z innej beczki - nie mogę się doczekać, jak Caceres będzie kasował kolejnych "ochotników" :lol:
Najbardziej bawią mnie wypowiedzi na forach kibiców Bayernu. Za kogo się oni uważają? Ja rozumiem - przywiązanie do barw klubowych czy lojalność, ale brak obiektywizmu? Ich zdaniem Juve dostanie baty... Kim oni tak naprawdę chcą nas straszyć? Jedynie chyba Robbenem... Reszta to zawodnicy zaledwie przeciętni, bo tak szczerze powiedziawszy zespół ten nie istnieje bez Ribery'ego. Najlepsze jest jednak to, że wielu kibiców sypie z rękawa tekstami w stylu: "nie zwracajmy uwagi na ich zwycięstwo z Interem, bo Juve grało w tym spotkaniu bardzo słabo - widziałem ten mecz" :rotfl: Zaiste zabawna ta postawa i wmawianie sobie czegoś, czego nie ma... Mam nadzieję, że jutro wytrącimy ich z równowagi i przekonamy, jak bardzo się mylili...
Ciekawi mnie swoją drogą jak zespół zestawi Ferrara - oby nie grał Del Piero... Z całym szacunkiem dla naszego Capitano, ale w tym spotkaniu kluczowymi będą siła, szybkość i pomysł na grę, czyli wszystko to, czego Alexowi ostatnio zdecydowanie brakuje. Z innej beczki - nie mogę się doczekać, jak Caceres będzie kasował kolejnych "ochotników" :lol: