LM (gr. A) [05]: Bordeaux 2-0 JUVENTUS
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Problem tkwi w Ciro, najprawdopodobniej. Juz wielokrotnie tutaj krytykowalismy "prace na treningach" druzyny, poniewaz brak jest jakichkolwiek postepow jesli chodzi o zgranie na boisku. Zespół wyglada tak, jakby nie cwiczył zadnych konepcji rozegrania akcji. Piłkarze nie wiedzą jak się poruszac, w ogole są mało ruchliwi, a niektorzy takze stracili swoje najwieksze walory.
Diego byl zupelnie innym pilkarzem nie tylko w Werderze, ale nawet takze w trakcie Naszego obozu przygotowawczego. To samo jesli chodzi o Melo - w poprzednim sezonie gral zupelnie inaczej. Zreszta, widac to dokladnie, obserwujac rowniez pierwszej ich spotkania w barwach Starej Damy. Diego & Melo na poczatku sezonu grali zupełnie inny futbol. Teraz wszystko się rozlazło. Ribas od dluzszego czasu juz popadl w przecietnosc, a Melo z meczu na mecz poczyna sobie coraz gorzej. Trener nie potrafi wykorzystac ich walorow oraz dobrac im odpowiedniego treningu.
Kolejna sprawa to personalia - Del Piero nie nadaje sie na skrzydłowego w 4231 i kazdy o tym wiedział przed meczem. Alex rzadko wraca po pilke, jest nieprzydatny w defensywie, a co za tym idzie, lewa strona pomocy było pozostawiona tylko w rekach Grosso. Zreszta, Bordeaux rozjechało Nas skrzydłami - gralsmy za wąsko biorąc pod uwage atuty Francuzow. Grosso stał niemal przy Chiellinim, gdy powinien byc ustawiony duzo blizej linii. No ale z drugiej strony, wtedy pewnie by w ogole nie mogl nadazyc i nie mialby go kto nawet szybko zaasekurować.
Skład mamy swietny - Nasza pomoc jest genialna, obroncy potrafia rozbic atak kazdego rywala, bo Caceres, Chiellini i Cannavaro to klasa, ale cierpimy na ta sama chorobe, co Chelsea za czasow Scolariego. Czyli brak dobrej organizacji gry, brak zroznicowania treningow i wypracowania najlepszego schematu. Hiddink potrafil to ogarnac w Londynie, mysle, ze inny rownie dobry trener, bylby zbawieniem dla Juve. Ciro rokowal nadzieje, ale coraz bardziej zaczynam watpic w jego trenerski geniusz.
Diego byl zupelnie innym pilkarzem nie tylko w Werderze, ale nawet takze w trakcie Naszego obozu przygotowawczego. To samo jesli chodzi o Melo - w poprzednim sezonie gral zupelnie inaczej. Zreszta, widac to dokladnie, obserwujac rowniez pierwszej ich spotkania w barwach Starej Damy. Diego & Melo na poczatku sezonu grali zupełnie inny futbol. Teraz wszystko się rozlazło. Ribas od dluzszego czasu juz popadl w przecietnosc, a Melo z meczu na mecz poczyna sobie coraz gorzej. Trener nie potrafi wykorzystac ich walorow oraz dobrac im odpowiedniego treningu.
Kolejna sprawa to personalia - Del Piero nie nadaje sie na skrzydłowego w 4231 i kazdy o tym wiedział przed meczem. Alex rzadko wraca po pilke, jest nieprzydatny w defensywie, a co za tym idzie, lewa strona pomocy było pozostawiona tylko w rekach Grosso. Zreszta, Bordeaux rozjechało Nas skrzydłami - gralsmy za wąsko biorąc pod uwage atuty Francuzow. Grosso stał niemal przy Chiellinim, gdy powinien byc ustawiony duzo blizej linii. No ale z drugiej strony, wtedy pewnie by w ogole nie mogl nadazyc i nie mialby go kto nawet szybko zaasekurować.
Skład mamy swietny - Nasza pomoc jest genialna, obroncy potrafia rozbic atak kazdego rywala, bo Caceres, Chiellini i Cannavaro to klasa, ale cierpimy na ta sama chorobe, co Chelsea za czasow Scolariego. Czyli brak dobrej organizacji gry, brak zroznicowania treningow i wypracowania najlepszego schematu. Hiddink potrafil to ogarnac w Londynie, mysle, ze inny rownie dobry trener, bylby zbawieniem dla Juve. Ciro rokowal nadzieje, ale coraz bardziej zaczynam watpic w jego trenerski geniusz.
- gruzin_juve
- Juventino
- Rejestracja: 28 grudnia 2007
- Posty: 381
- Rejestracja: 28 grudnia 2007
ja jeszcze nie mogę się podnieść po wczorajszym przygnębiającym meczu. juventus był tak nieporadny jak nigdy wcześniej, kompletnie bezpłciowy, zero organizacji gry, a już o jakimś zaskoczeniu rywala nie ma mowy.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Wczorajszego meczu nie oglądałem z powodu braku znalezienia dobrego linku z transmisją, ale z tego co piszecie to nasza gra nie wyglądała dobrze, a nawet gorzej. Do tej pory broniłem Ciro, myślałem, że potrzeba trochę czasu na zgranie zespołu, ale z tego co widzę, to zamiast poprawy od początku sezonu, widzę pogorszenie. Myślę, że zarząd w styczniu powinien pomyśleć o zmianie trenera, bo Ciro jest po prostu słaby w tym fachu. Hiddink ? Pożyjemy, zobaczymy.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2009, 21:51 przez Marian., łącznie zmieniany 1 raz.

- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Czy nazywanie Caceresa klasą to nie przesada? Owszem, fajnie gra w ofensywie, ale wczoraj miał swój 'udział' przy obu bramkach dla Bordo - pierwsza padła po rzucie wolnym, który on sprokurował, a drugi - po jego przegranym pojedynku w powietrzu. On jest dobrym materiałem na prawego obrońcę, pod warunkiem, że poprawi się w defensywie. My jednak jesteśmy klubem, w którym powinni grać dobrzy piłkarze, a nie ci, którzy mogą być dobrzy za x lat.eslk pisze: Skład mamy swietny - Nasza pomoc jest genialna, obroncy potrafia rozbic atak kazdego rywala, bo Caceres, Chiellini i Cannavaro to klasa, ale cierpimy na ta sama chorobe, co Chelsea za czasow Scolariego. Czyli brak dobrej organizacji gry, brak zroznicowania treningow i wypracowania najlepszego schematu.
Tak, i Hiddink prawdopodobnie skończy swoją pracę z reprezentacją Rosji. Cóż, marzeniem byłoby mieć go na ławce Juventusu.eslk pisze: Hiddink potrafil to ogarnac w Londynie, mysle, ze inny rownie dobry trener, bylby zbawieniem dla Juve. Ciro rokowal nadzieje, ale coraz bardziej zaczynam watpic w jego trenerski geniusz.

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Tak... Hiddink to trener w sam raz dla obecnego Juve. Przyszełdby w ten syf spowodowany Calciopoli, Ranierim, Secco&jego transferami, Ferrarą i zrobił porządek. Ale narazie to marzenie.beka pisze:Tak, i Hiddink prawdopodobnie skończy swoją pracę z reprezentacją Rosji. Cóż, marzeniem byłoby mieć go na ławce Juventusu.eslk pisze: Hiddink potrafil to ogarnac w Londynie, mysle, ze inny rownie dobry trener, bylby zbawieniem dla Juve. Ciro rokowal nadzieje, ale coraz bardziej zaczynam watpic w jego trenerski geniusz.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Problem w tym, że gdyby już Hiddink do nas zawitał, to trzeba było by się oglądać za nowym szkoleniowcem, bo jak wiemy Hiddink nie lubi długo pracować w jednym klubie.stahoo pisze:Tak... Hiddink to trener w sam raz dla obecnego Juve. Przyszełdby w ten syf spowodowany Calciopoli, Ranierim, Secco&jego transferami, Ferrarą i zrobił porządek. Ale narazie to marzenie.

- MaxiLopez
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2007
- Posty: 95
- Rejestracja: 09 marca 2007
Szkoda ten sezon spisywać na straty, ale wszystko na to wskazuję, że tak będzie. Juve nie zwolni trenera w trakcie sezonu bo ich na to nie stać, są za ciency, gdyby teraz doszlo do zmiany szkoleniowca przyznali by sie do błędu. Trzeba szukać innego szkoleniowca, nie musi mieć oszałamiających wyników (zwycięstwa w LM) bo nikt taki do Juve nie przyjdzie. Fajnym rozwiązaniem byłby Blanc tylko nie wiem czy nie będzie wolał posady trenera reprezentacji Francji bo po MŚ Domenecha na pewno już nie będzie. Jego największy konkurent DD dopiero zaczął pracę z Marsylią, więc z propozycji Tricolores nie skorzysta. Hiddink jest bd rozwiązaniem tylko z tego co wiem nie zna on języka włoskiego (a jak wiemy zna on ich chyba z 10).
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Moze faktycznie troche przesadzilem. W kazdym razie, Caceres potrafi zagrac fajne zawody, jest agresywny, dosc szybki, umie zrobic czysty wslizg i wygarnac pilke napastnikowi. To na pewno material, ktory rokuje duze nadzieje - teraz bardzo wazna dla Niego bedzie regularna gra.beka pisze: Czy nazywanie Caceresa klasą to nie przesada? Owszem, fajnie gra w ofensywie, ale wczoraj miał swój 'udział' przy obu bramkach dla Bordo - pierwsza padła po rzucie wolnym, który on sprokurował, a drugi - po jego przegranym pojedynku w powietrzu. On jest dobrym materiałem na prawego obrońcę, pod warunkiem, że poprawi się w defensywie. My jednak jesteśmy klubem, w którym powinni grać dobrzy piłkarze, a nie ci, którzy mogą być dobrzy za x lat.
Jego postawe do niedawna mozna bylo roznie oceniac, ale w miare jak dostaje wiecej szans, poczyna sobie coraz lepiej. Jego kiepska gra w na poczatku sezonu mogla byc spowodowana brakiem zrozumienia i problemami z wkomponowaniem sie w druzyne. Teraz to widac.
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Ale bzdura z tym słabym Alexem od kilku sezonów. Wystarczy spojrzeć na oceny za nasze sezony po Serie B i da sie zauważyć, że Alex był wiodącą postacią Juve. Wygrał nam nie jeden ważny mecz.Ein pisze:Kurna, Alex od kilku sezonów jest tak słaby, że szkoda gadać. Więcej się przewala niż biega, więcej kiwa niż podaje, szuka faulu na każdym kroku - zdecydowanie na średniaków albo jako dżoker. W innej pozycji go nie widzę.
Nie mówię, że dalej będzie naszą kluczową postacią. Ze względu na wiek może już nie podołać. Choć jak widać wciąż jedną akcją może zmienić losy meczu, a NADMIERNE czepianie się go po drugim po kontuzji meczu, w którym grał nie na swojej pozycji jest niezdrowe.
Dobre wyjście, ale póki co trzymam kciuki za Ciro.Mimo, że cenię Ciro, to liczę że niedługo do nas zawita Hiddink.
Mnie się zdawało, że piłkarze bardzo chcieli tylko zabrakło im organizacji, pomysłu i umiejętności. W tym meczu jednak błędy Ciro były kluczowe.Poza tym, czy tylko mi się wydaje, że gramy na pół gwizdka ?
Też się o to boję. gdybyśmy wygrali z Bordeaux u siebie bylibyśmy spokojni. Zresztą powinniśmy wygrać z Bayernem, o czym już pisałem. Ale górę wziął minimalizm. Wówczas Niemcy postawili o wiele niżej poprzeczkę niż Francuzi wczoraj.Ciekawi mnie czy wyjdziemy z grupy :roll:

Alessandro Del Piero ole!
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Ale faktem tez jest to, ze Del Piero w zeszlym sezonie gral bardzo słabo w wiekszosci spotkan. Mniej wiecej od stycznia 2009 gra kiepściutko.Corcky pisze:\
Ale bzdura z tym słabym Alexem od kilku sezonów. Wystarczy spojrzeć na oceny za nasze sezony po Serie B i da sie zauważyć, że Alex był wiodącą postacią Juve. Wygrał nam nie jeden ważny mecz.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Dla naszych kibiców jak znalazł. Uwielbiają zwalniać trenerów, tak jak właśnie to robią z Ciro.marianstw1 pisze:Problem w tym, że gdyby już Hiddink do nas zawitał, to trzeba było by się oglądać za nowym szkoleniowcem, bo jak wiemy Hiddink nie lubi długo pracować w jednym klubie.
Nie było nawet jednej plotki o ultimatum dla Ferrary, póki co wystarczy nam remis z Bayernem u siebie do wyjścia z grupy. Do tego jesteśmy na drugim miejscu w lidze. W ostatnim czasie potrafiliśmy wygrać 5-2 i 5-1 z czego wyższy wynik z liderem. Jedyne czego nam brakuje to regularności. A Wy chcecie nowego trenera.
Mówiłem to samo w pewnym momencie kariery naszego boskiego Claudio. Ale jego też bym nie zwolnił gdyby nie ostatnia passa świadcząca o wypaleniu...
Dajmy trenerom trochę czasu. Nie chcę drugiego Realu, gdzie już kopią dołki pod Pellegrinim.
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 389
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
eslk zgadzam sie s ta chelsi i trenerem ich byłym .
del piero musi grac w ataku 442 jest dla nas i camoran umie grac w tym systemie i seba na dodatek grosso tez lepiej gra w tym ustawieniu tak samo ten urugwajczyk umie zrobic przewage z obrony jestesny zakładnikami sissoko i melo którys z nich musiał by siedziec chyba ze diego by usiadł .Z mienic trenera
del piero musi grac w ataku 442 jest dla nas i camoran umie grac w tym systemie i seba na dodatek grosso tez lepiej gra w tym ustawieniu tak samo ten urugwajczyk umie zrobic przewage z obrony jestesny zakładnikami sissoko i melo którys z nich musiał by siedziec chyba ze diego by usiadł .Z mienic trenera
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Tu jestem w stanie się zgodzić. Ale wynikało to ze zmęczenia. Ranieri rzadko rotował składem, a kiedy już odstawiał Alexa na bok to wiadomo jak sam piłkarz na to reagował. Szkoda, że Alex nie potrafi rozsądnie szafować swoimi siłami kosztem ambicji i dumy.eslk pisze:Ale faktem tez jest to, ze Del Piero w zeszlym sezonie gral bardzo słabo w wiekszosci spotkan. Mniej wiecej od stycznia 2009 gra kiepściutko.
W sumie dobrze się złożyło, że Del Piero nie grał przez te kilka miesięcy teraz. Powinien mieć siły na drugą cześć sezonu. Jestem zdania, że jeśli złapie formę to znowu będzie prawdziwym liderem i wtedy możemy wrócić do 4-3-1-2.

Alessandro Del Piero ole!
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 385
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Ogólnie to nie podoba mi się styl kierownictwa klubu.
Zarząd Juve podobnie jak Real Madryt zmienia trenerów jak rękawiczki, gdy coś nie szło to poleciał Del Bosque potem Capello,Schuster, Juanderamos,
a w Juve olali Deschampsa potem agresja na Ranierim i za co? a tyle zrobił w Lidze Mistrzów w grupie nikt nam nie podskoczył nawet Real dostał baty w-ce mistrz Włoch i nie można było go zostawić przecież to był jego pierwszy sezon pracy z Juve. Ferrara jest żałosny każdy mecz z przynajmniej jednym defensywnym pomocnikiem normalnie porażka!
Czy klub taki jak nasz kochany JUVE musi tak ostro grać catenaccio przecież mamy dobrych obrońców i jeszcze Camoranesi i Salihamidzic dobrze się cofają na co tu narzekać? Bo Ferrara był kiedyś obrońcą i jego motto to "Catenaccio i jeszcze raz catenaccio" Żal!
Zarząd Juve podobnie jak Real Madryt zmienia trenerów jak rękawiczki, gdy coś nie szło to poleciał Del Bosque potem Capello,Schuster, Juanderamos,
a w Juve olali Deschampsa potem agresja na Ranierim i za co? a tyle zrobił w Lidze Mistrzów w grupie nikt nam nie podskoczył nawet Real dostał baty w-ce mistrz Włoch i nie można było go zostawić przecież to był jego pierwszy sezon pracy z Juve. Ferrara jest żałosny każdy mecz z przynajmniej jednym defensywnym pomocnikiem normalnie porażka!
Czy klub taki jak nasz kochany JUVE musi tak ostro grać catenaccio przecież mamy dobrych obrońców i jeszcze Camoranesi i Salihamidzic dobrze się cofają na co tu narzekać? Bo Ferrara był kiedyś obrońcą i jego motto to "Catenaccio i jeszcze raz catenaccio" Żal!
- Jack
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
Wiekszego steku bzdur to dawno nie czytałemjuventusprzemek pisze:Ogólnie to nie podoba mi się styl kierownictwa klubu.
Zarząd Juve podobnie jak Real Madryt zmienia trenerów jak rękawiczki, gdy coś nie szło to poleciał Del Bosque potem Capello,Schuster, Juanderamos,
a w Juve olali Deschampsa potem agresja na Ranierim i za co? a tyle zrobił w Lidze Mistrzów w grupie nikt nam nie podskoczył nawet Real dostał baty w-ce mistrz Włoch i nie można było go zostawić przecież to był jego pierwszy sezon pracy z Juve. Ferrara jest żałosny każdy mecz z przynajmniej jednym defensywnym pomocnikiem normalnie porażka!
Czy klub taki jak nasz kochany JUVE musi tak ostro grać catenaccio przecież mamy dobrych obrońców i jeszcze Camoranesi i Salihamidzic dobrze się cofają na co tu narzekać? Bo Ferrara był kiedyś obrońcą i jego motto to "Catenaccio i jeszcze raz catenaccio" Żal!

tak z ciekawosci,gdybymy mieli zdrowa cala kadre,jak ustawilbys wyjsciowa 11-tke?Formacja i skład.