Serie A (12): Atalanta 2-5 JUVENTUS
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Wynik duzo lepszy niż gra.
Grosso, Caceres, Chiellini - nie wiem, który najsłabszy ale z grupy, która tworzy u nas kabaret pod tytułem defensywa tylko Cannavaro nie ma sie czego wstydzić. Nie powinno być w naszym wyjściowym składzie miejsca dla zawodników tak słabych/w tak żenującej formie.
Słabiutko dzisiaj poczynał sobie również Giovinco - mnóstwo strat, żadnego kluczowego zagraniai dwa niecelne strzały. Jedyne co udało mu się wywalczyć to dwa wolne blisko pola karnego.
Diego ograniczał się do rozdzielania piłek, strzały i szarże słabo mu wychodziły (oprócz tej ostatniej
). Camor zdecydowanie najlepszy na boisku. Cieszy postawa Poulsena - z etatowego błazna staje się solidnym punktem drużyny. Fajnie, że Melo trafił ale zamieniłbym tą bramkę na brak strat i świrowania przy wyprowadzaniu akcji.
Ferrara kolejny raz gdy zespołowi przestaje iść zaciska na siebie mocniej kurtkę czy czapkę i chowa się głęboko do ławki rezerwowych.
Grosso, Caceres, Chiellini - nie wiem, który najsłabszy ale z grupy, która tworzy u nas kabaret pod tytułem defensywa tylko Cannavaro nie ma sie czego wstydzić. Nie powinno być w naszym wyjściowym składzie miejsca dla zawodników tak słabych/w tak żenującej formie.
Słabiutko dzisiaj poczynał sobie również Giovinco - mnóstwo strat, żadnego kluczowego zagraniai dwa niecelne strzały. Jedyne co udało mu się wywalczyć to dwa wolne blisko pola karnego.
Diego ograniczał się do rozdzielania piłek, strzały i szarże słabo mu wychodziły (oprócz tej ostatniej

Ferrara kolejny raz gdy zespołowi przestaje iść zaciska na siebie mocniej kurtkę czy czapkę i chowa się głęboko do ławki rezerwowych.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2009, 22:59 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
calma calma
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Teraz trzeba być za Romą, aby wygrała jutro
to będzie mniejsza przewaga interu 


-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero

-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą

-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
I nic poza tym nie pokazal. Te dwie aszstz, to wg. mnie wzpadek pryz pracy Wiele straconych pilke, dosrodkowania w trybuny.Łukasz pisze:Co do Grosso - w obronie rzeczywiście nie najlepiej, ale z drugiej strony dwie asysty zaliczył.
Sorry, ale to dla mnie drugi Molinaro.
Szkoda, tych dwoch straconych bramek. Za duzo ich tracimy ostatnio.
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Jeśli kabaret, to tylko Cannavaro może się wstydzić.Pluto pisze:Grosso, Caceres, Chiellini - nie wiem, który najsłabszy ale z grupy, która tworzy u nas kabaret pod tytułem defensywa tylko Cannavaro nie ma sie czego wstydzić.

Co do samego spotkania cieszy duża ilość goli, martwi slaba postawa obrony. Czyli ni plus, ni minus w tym spotkaniu, biorąc jednak po uwagę przeciwnika...
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Juventini2007
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
- Posty: 70
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
Zasłużone zwycięstwo w całkiem dobrym stylu. Najlepszy na boisku oczywiście Camoranesi, który nie tylko kilkakrotnie świetnie dogrywał, ale sam strzelił 2 gole. Należy pochwalić również duet Melo - Poulsen za solidną pracę w środku pola i niezłe rozprowadzanie piłki. Najsłabiej wg mnie zaprezentowali się Grosso i Caceres. To po akcjach w których dali się ograć traciliśmy bramki. Cieszy gol strzelony przez Diego, martwi natomiast łatwość z jaką tracimy bramki.
"Ja liczę na wpadkę Juve kiedyś w końcu muszą przegrać."
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Nasze boki obrony to dość specyficzny żart. Może czas zainwestować większą kasę w prawego obrońcę (Caseresowi już dziękujemy) i ściągnąć z powrotem Criscito?
Słabo Giovinco, naszą siłą są Diego i Camoranesi, módlmy się o zdrowie dla nich.
Tych, którzy obrażali Christianka zachęcam do wygłoszenia publicznych przeprosin!
Słabo Giovinco, naszą siłą są Diego i Camoranesi, módlmy się o zdrowie dla nich.
Tych, którzy obrażali Christianka zachęcam do wygłoszenia publicznych przeprosin!
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Po tym meczu należy być zadowolonym jak się patrzy na pięć goli strzelonych przez piłkarzy Juve. Wielka forma Diego dała się we znaki gospodarzom. To kluczowy zawodnik tego wygranego meczu. A zaś najsłabiej zagrał Grosso. Trener Atananty i tak zrobił co mógł. Jednak jego zawodników nie było stać na takie poświęcenie jakie pokazywał Juve. Lubię jak bianconeri grają tą taktyką z jednym napastnikiem. Będziemy na pewno o wiele bardziej groźni niż to bywało kiedyś grając klasyczne 4-4-2. I myślałem, że Camoranesi zdobędzie swojego pierwszego hat-tricka w Juve. Ale może jeszcze tej chwili doczekamy.
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Kurcze jak żałuję że nie oglądałem meczu!
Przedłużyło się spotkanie ze znajomymi i nie dałem rady ale jak czytam Wasze komentarze to fajny meczyk rozegraliśmy, nie bezbłędny ale na pewne jeden z lepszych w tym sezonie.
Treze się rozstrzelał, to cieszy bo skuteczność napadziorów przede wszystkim świadczy o sile drużyny.
Jestem ciekaw jak zostaniemy ustawieni w kolejnym meczyku, jak wróci DP, czy Ciro sproboje wrócić do mało skutecznego i ładnego 4312 (w naszym wykonaniu) czy może jednak DP wejdzie w trakcie meczu i wtedy zmieni się ustawienie.
Ciro ma o czym myśleć bo ładniej i skuteczniej gramy w 4231.
Forza Juve.
P.S. Widzę że Immobile nie grał długo, ale ktoś pisał o wejsciu smoka, pokazał coś ciekawego ?
Przedłużyło się spotkanie ze znajomymi i nie dałem rady ale jak czytam Wasze komentarze to fajny meczyk rozegraliśmy, nie bezbłędny ale na pewne jeden z lepszych w tym sezonie.
Treze się rozstrzelał, to cieszy bo skuteczność napadziorów przede wszystkim świadczy o sile drużyny.
Jestem ciekaw jak zostaniemy ustawieni w kolejnym meczyku, jak wróci DP, czy Ciro sproboje wrócić do mało skutecznego i ładnego 4312 (w naszym wykonaniu) czy może jednak DP wejdzie w trakcie meczu i wtedy zmieni się ustawienie.
Ciro ma o czym myśleć bo ładniej i skuteczniej gramy w 4231.
Forza Juve.
P.S. Widzę że Immobile nie grał długo, ale ktoś pisał o wejsciu smoka, pokazał coś ciekawego ?
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2009, 23:15 przez binio, łącznie zmieniany 1 raz.
- mb_1897
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2008
- Posty: 194
- Rejestracja: 16 lipca 2008
Szkoda, że nie widziałem meczu, bo po Waszych postach, to sam nie wiem co się tam działo:D
mnie natomiast cieszy, że na seriea.pl w rankingu strzelcy mamy Swojego:]
mała rzecz, a cieszy!
pozdro.
mnie natomiast cieszy, że na seriea.pl w rankingu strzelcy mamy Swojego:]
mała rzecz, a cieszy!
pozdro.
"Jeśli Juventus wygra kolejne trofea, będę chciał być pierwszym, którzy założy na siebie trykot Starej Damy z trzema gwiazdkami na piersi".
- David Trezeguet
- David Trezeguet
- dzodzik
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
- Posty: 337
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
Cóż wygraliśmy 5:2 i należy się cieszyć, chodź nasza gra nadal nie wyglądała tak jak bym sobie tego życzył. Zwłaszcza nasza obrona spisuje się nad wyraz przeciętnie i strata 5 bramek w dwóch meczach na pewno chluby nam nie przynosi. Co do wyróżniania zawodników to trzeba przyznać, że zarówno w tym jak i w poprzednich meczach Poulsen całkiem nieźle się prezentuje i jak dla mnie jego postawa jest pozytywnym zaskoczeniem, duży plus dla Diego. Trochę słabiej Giovinco, ale mam nadzieje, że jeszcze nie raz w tym sezonie będziemy mieli z niego pożytek. Cieszy także to, że w kolejnym meczu Trezequet strzela bramkę.
Mam nadzieje, że w kolejnym meczu zaprezentujemy podobną skuteczność oraz zagramy lepiej w obronie. Jutro pozostaje nam trzymać kciuki za Romę.
Mam nadzieje, że w kolejnym meczu zaprezentujemy podobną skuteczność oraz zagramy lepiej w obronie. Jutro pozostaje nam trzymać kciuki za Romę.
"Szybki jak wiatr, cichy jak las, zażarty jak ogień, niewzruszony jak góra"
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Najpierw minął pomocnika rywala i przebiegł dobre 30 metrow, potem fajnie wyszedl na pozycje w polu karnym, dobrze sie zastawil i dosrodkowal pilke nad bramkarzem - w ostatniej chwili obronca wybil na rog. Na koncu z dosrodkowania z roznego strzelil glową obok slupka - ale tutaj akurat mogl zostawic pilke Chielliniemu - pewnie bylaby bramka : )binio pisze: P.S. Widzę że Immobile nie grał długo, ale ktoś pisał o wejsciu smoka, pokazał coś ciekawego ?
Oceny z goal. com, przesadzili z oceną dla Giovinco - on mial dzisiaj wzloty i upadki, ale nie zagral gorzej od Caceresa ani Grosso.
JUVENTUS
Buffon: 6 - The Italian number one did not have too much to do but when he was called upon to make the big save he did just that as witnessed by his stop on Guarente just before half-time. Might have done better to stop Valdes but had no chance on Ceravolo’s goal.
Caceres: 6 - He is not scared to push forward and whipped in a series of crosses into the box. Caught out on Valdes’ goal though and the full-back position remains a real concern for the Old Lady.
Cannavaro: 7 - Steady at the back this evening in rainy conditions that do not favour defenders. Only blemish on his match tonight was the silly yellow card he picked up in the second half.
Chiellini: 8 - The tough as nails Italian defender just might be the first name on Ferrara’s team sheet every week. He is great in the air, ferocious in the tackle and dangerous on set pieces.
Grosso: 7 - We saw the good and the bad from the Italian defender tonight. He almost gifted Ceravolo a goal with a poor back pass in the early going and then had to pick up his shorts after the Atalanta midfielder got the better of him. He also showed why he is one of Marcello Lippi’s favourites as his probing runs set up Camoranesi’s two goals.
Poulsen: 7 - The much maligned Danish midfielder put in a solid shift tonight and protected the back line admirably. Made a plethora of important tackles.
Felipe Melo: 7.5 - Had a goal disallowed but his persistence paid off when he scored the goal of the match with a laserbeam that found the top corner.
Camoranesi: 8.5 - Scored the first two goals of the game to send Juve on their way. When he is firing on all cylinders, the Bianconeri are a tough nut to crack. He has now scored three goals in his past two games and looks like the Camoranesi circa 2006.
Diego: 7 - The Brazilian maestro put the match to bed with a goal late on and looked dangerous with the ball at his feet.
Giovinco: 5.5 -The diminutive dynamo was muscled off the ball one time too many and his first touch was brutal tonight. The only stain on Juve’s performance this evening.
Trezeguet: 7 - The Frenchman played as the lone striker tonight and despite disappearing for brief stretches during the game he did what he does best as he scored his 167th goal for the club.
Subs
De Ceglie: 6.5 – Came on for the disappointing Giovinco and played fairly well in the 18 minutes he was on the pitch.
Immobile: NA – Brief cameo appearance.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Treze posiada jedna ciekawa ceche, ktorej brak naszym pozostalym strikerom... mianowicie swietnie sklada sie do strzalu. Z niemal kazdej pilki potrafi uderzyc wolejem na bramke. Przy ustawieniu z ofensywna trojka pomocnikow jest to chyba najlepsze rozwiazanie...
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Mecz miał różne oblicza, najpierw przez pierwsze pół godziny gra się nie kleiła i znowu zanosiło się na ciężką batalię o 1-0, na szczęście Camor ostatnio w dobrej dyspozycji i zrobiło się nagle po średniej powiedzmy sobie grze 2-0. Nie wiem czemu Grosso gra na slow motion ale podejrzewam że przy lepszym przeciwniku możemy dostać 2 bramy w plecy i nie strzelić później 5 czy nawet 3, Ciro musi pomyśleć co z tym fantem zrobić. Co prawda Molinaro jest słaby ale na pewno szybszy niż Grosso, generalnie cała obrona nie grzeszy szybkością. Na szczęście w ataku coś drgnęło i to w momencie gdy mamy mniejszy niż zwykle wybór graczy ofensywnych. Na plus bezapelacyjnie Melo, widać jak bramka dodała mu skrzydeł, cieszy gol Diego może i on wreszcie pokaże w pełni swoje umiejętności, no i na koniec stary dobry Treze wrócił, na dodatek nie gra już tylko jako snajper ale i czasem wraca na swoją połowę pomóc w defensywie czy też wyprowadzić piłkę, oby tak dalej JUVE.