LaLiga
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
[quote="jakiś "szaman" powiedział, a potem ktoś to"]Trzeba także mieć część ubrania upatrzonej osoby. Ja miałem kawałek koszulki piłkarza. Część ubrania trzeba następnie przyczepić do lalki, którą kładzie się przed czarną świeczką. Potrzebne jest także zdjęcie osoby. Następnie zacząłem wbijać szpilki kolejno w kostki, szyję i głowę lalki. Ten rytuał sprawi, że Cristiano Ronaldo będzie skazany na ciągłe kontuzje.
Źródło: http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=26380[/quote]
Cytat jest naprawdę mocny!
Czegoś tak głupiego dawno już nie czytałem w żadnym medium. Po pszczelarzu w Juventusie, to chyba kolejne nieobstawione stanowisko jakie musimy zapełnić żeby gonić PD - mam oczywiście na myśli stanowisko klubowego szamana.
Na szczęscie Cristiano nic sobie z tego nie robi i swój wolny czas w trakcie rekonwalescencji już ma zaplanowany, a mianowicie będzie zastępował Beckhama w reklamie majtek...
Źródło: http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=26380[/quote]
Cytat jest naprawdę mocny!

Na szczęscie Cristiano nic sobie z tego nie robi i swój wolny czas w trakcie rekonwalescencji już ma zaplanowany, a mianowicie będzie zastępował Beckhama w reklamie majtek...
Pozdrawiam!
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Miliony wydane na gwiazdy, zespół który miał zawojować ligę mistrzów a dalej cyrk :lol: cztery w plecy w plecy z trzecioligowcem w pucharze króla...
Narzekamy na nasze Juve, które gra ostatnio kichę, ale takiego upokorzenia nigdy by nam nie przyniosło. Wyobrażacie sobie jechać do Paganese Calcio 1926 i dostać 4 w plecy? albo z interem na olimpico 2-6? czasami naprawdę aż żal mi kibiców Realu,. że muszą czegoś takiego co jakiś czas doświadczać.
No i sorry:
Dudek; Arbeloa, Albiol, Metzelder, Drenthe; Granero (Marcelo 67'), Diarra, Guti (Gago 45'), Van der Vaart; Raúl (Van Nistelrooy 72'), Benzema.
To nie są rezerwy ! Kompromitacja...
Narzekamy na nasze Juve, które gra ostatnio kichę, ale takiego upokorzenia nigdy by nam nie przyniosło. Wyobrażacie sobie jechać do Paganese Calcio 1926 i dostać 4 w plecy? albo z interem na olimpico 2-6? czasami naprawdę aż żal mi kibiców Realu,. że muszą czegoś takiego co jakiś czas doświadczać.
No i sorry:
Dudek; Arbeloa, Albiol, Metzelder, Drenthe; Granero (Marcelo 67'), Diarra, Guti (Gago 45'), Van der Vaart; Raúl (Van Nistelrooy 72'), Benzema.
To nie są rezerwy ! Kompromitacja...
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 549
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Z tym Paganese Calcio 1926 sobie nie wyobrażam takiego wyniku. Ale 2-6 z Interem jest bardziej prawdopodobne, Musielibyśmy mieć mnóstwo pecha, a Inter szczescia zapewne. Mimo wszystko bardzo przykre doświadczenie spotkało kibiców realu.leniup pisze: Wyobrażacie sobie jechać do Paganese Calcio 1926 i dostać 4 w plecy? albo z interem na olimpico 2-6?
Teraz 5-0 muszą wygrać, co jest możliwym wynikiem
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Co mogę powiedzieć? Czuję złośliwą satysfakcję :twisted:
W zeszłym sezonie też z kimś dostali w plecy i nie udało im się odrobić na Bernabeu. W tym roku mamy powtórkę tego wydarzenia z zespołem podobnego pokroju :lol:
Generalnie w Realu nie dzieje się aż tak źle, jakby to mogło wyglądać. Ale jest parę rzeczy które na pewno wkurzają kibiców.
Benzema- piłkarzyna z niego średni. Pamiętam jak na JP duzo osób go chciało. Nie błyszczy w Madrycie, nie strzela tyle, ile od niego oczekują.
Ronaldo- Real sie chyba od niego uzależnił. Nie ma go- grają realiści piach. Ronaldo, mimo, że teoretycznie nie jest w optymalnej formie to nie raz i nie dwa już ratował madridistom tyłki.
Cóż, pozostaje tylko czekac na nich w 1/8 LM
W zeszłym sezonie też z kimś dostali w plecy i nie udało im się odrobić na Bernabeu. W tym roku mamy powtórkę tego wydarzenia z zespołem podobnego pokroju :lol:
Generalnie w Realu nie dzieje się aż tak źle, jakby to mogło wyglądać. Ale jest parę rzeczy które na pewno wkurzają kibiców.
Benzema- piłkarzyna z niego średni. Pamiętam jak na JP duzo osób go chciało. Nie błyszczy w Madrycie, nie strzela tyle, ile od niego oczekują.
Ronaldo- Real sie chyba od niego uzależnił. Nie ma go- grają realiści piach. Ronaldo, mimo, że teoretycznie nie jest w optymalnej formie to nie raz i nie dwa już ratował madridistom tyłki.
Cóż, pozostaje tylko czekac na nich w 1/8 LM

- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Oczywiście, że możliwym wynikiem jest 5-0, w końcu to są trzecioligowcy.Buri pisze:Z tym Paganese Calcio 1926 sobie nie wyobrażam takiego wyniku. Ale 2-6 z Interem jest bardziej prawdopodobne, Musielibyśmy mieć mnóstwo pecha, a Inter szczescia zapewne. Mimo wszystko bardzo przykre doświadczenie spotkało kibiców realu.leniup pisze: Wyobrażacie sobie jechać do Paganese Calcio 1926 i dostać 4 w plecy? albo z interem na olimpico 2-6?
Teraz 5-0 muszą wygrać, co jest możliwym wynikiem
A co do interu, chyba musielibyśmy wystawić primavere żeby taki wynik padł. Nie jesteśm,y Genoą która dostaje bęcki 0-5 u siebie grając podstawowym składem. Poza tym pamięta ktoś taki mecz w którym Buffon puścił 6 bramek? :roll: Bo ja nie.
- dzodzik
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
- Posty: 337
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
Ciekawe czy kiedyś doczekamy takich czasów, że Polska drużyna wygrywa z Realem albo z innym rywalem z górnej półki w takim stosunku. I jak tu nie mówić, że piłka nożna nie jest sportem pięknym i nieprzewidywalnym. Ciekawe ilu teraz kibiców przerzuci się na kibicowanie AD Alcorcon w końcu ograli wielkie gwiazdy z madrytu;).
Ja to bym nie dzielił skóry na niedźwiedziu do 1/8 jeszcze kupę czasu i do tego momentu Real może być już zupełnie inną drużyną, w zeszłym roku też wszyscy cieszyli się z losowania i z tego, że trafiliśmy na Chelsea, która w momencie losowania grała kompletną padakę, a jak się skończyło dobrze wiemy, zmienili trenera który wszystko poukładał i koniec, końców skopali nam tyłki.stahoo pisze:
Cóż, pozostaje tylko czekac na nich w 1/8 LM
"Szybki jak wiatr, cichy jak las, zażarty jak ogień, niewzruszony jak góra"
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 549
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Wiesz nie chodzi mi o to, że inter jest jakis mega mocny a my słabi w konfrontacji z nimi. Wg. mnie takie wyniki są możliwe gdy jedna drużyna ma wybitnego pecha ( nieslusznie podyktowany rzut karny-karne, czerwona kartka, gole samobójcze ( mecz Rangers-Unirea jest tym doskonałym przykładem).leniup pisze: A co do interu, chyba musielibyśmy wystawić primavere żeby taki wynik padł. Nie jesteśm,y Genoą która dostaje bęcki 0-5 u siebie grając podstawowym składem. Poza tym pamięta ktoś taki mecz w którym Buffon puścił 6 bramek? :roll: Bo ja nie.
W sezonie kiedy oby dwie drużyny prezentują podobny poziom zdarzają się wyniki tego typu.
Italian Serie A 2000/2001
Inter - AC Milan 0- 6
Osobiście nie wierzę, żeby Juventus przegrał mecz na szczycie w stylu Genoi czy Milanu, jednak mimo wszystko takie mecze się zdarzają.
Sorry za wybiegnięcie z tematu realu.
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Jednego można madrytczykom pogratulować: obrońców :rotfl: :twisted:
4-0 z jakimś trzecioligowcem, o którym pies z kulawą nogą nie słyszał.... Brawo :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
4-0 z jakimś trzecioligowcem, o którym pies z kulawą nogą nie słyszał.... Brawo :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Wiadomo. To był mój taki mały żarcik. Real jets nieprzewidywalny. Mają 3-4 garczy którzy sami moga przesądzić o wyniku.dzodzik pisze:Ja to bym nie dzielił skóry na niedźwiedziu do 1/8 jeszcze kupę czasu i do tego momentu Real może być już zupełnie inną drużyną,stahoo pisze:
Cóż, pozostaje tylko czekac na nich w 1/8 LM

Nie wiem jak wszyscy- ja uważałem, że to jedno z gorszych losowań dla Juvew zeszłym roku też wszyscy cieszyli się z losowania i z tego, że trafiliśmy na Chelsea,

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Podniecali się w niebiosa składem i wynikami na początku sezonu, aż niemiło było. Dlatego mnie wczorajszy wynik ucieszył niesamowicie i nie chodzi o to, że Juventus nigdy by się tak nie skompromitował. Juventus nie wydaje tylu pieniędzy i nie dysponuje takimi zawodnikami jak Real, a i tak przy każdej okazji ich pokonujemy. FRAJERSTWO I TYLE! Oby więcej takich zespołów jak Alcorcon, które nie tylko nie przestraszą się, ale i będą potrafiły to frajerstwo wykorzystać.Buri pisze:Mimo wszystko bardzo przykre doświadczenie spotkało kibiców realu.
- dzodzik
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
- Posty: 337
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
No, dobra nie wszyscy ale większość;)stahoo pisze:[
Nie wiem jak wszyscy- ja uważałem, że to jedno z gorszych losowań dla Juve
Jeszcze wracając do wyniku to w sumie bym go jednak nie przeceniał w końcu to jedynie krajowy puchar, a te jak wiemy rządzą się swoimi prawami i nie jeden już faworyt przegrywał z kopciuszkiem. No może nie aż takim stosunkiem bramek, ale jednak. Tak czy siak jeszcze rewanż przed nami i wcale bym się nie zdziwił jak by to Real odrobił;).
Panie i panowie wiemy już co stoi za kontuzjami C. Ronaldo. To voodoo!!!
:rotfl: :rotfl:
http://sport.onet.pl/74327.3,1248704,20 ... omosc.html
Ostatnio zmieniony 28 października 2009, 17:08 przez dzodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
"Szybki jak wiatr, cichy jak las, zażarty jak ogień, niewzruszony jak góra"
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Proszę was. Tego jeszcze nie było. I tylko niech mi nikt nie mówi, że Real zagrał rezerowym składem. Van der Vaart, Ruud, Benzema itd.
Szczerze mówiąc Ci trzej w/w gracze są drożsi niż cały nasz blok defensywny, wliczając to również graczy rezerwowych i Ferrarę...
Futbol znowu pokazuje, że pieniądz to nie wszystko. I to cieszy.
Szczerze mówiąc Ci trzej w/w gracze są drożsi niż cały nasz blok defensywny, wliczając to również graczy rezerwowych i Ferrarę...
Futbol znowu pokazuje, że pieniądz to nie wszystko. I to cieszy.
- KimiIceman
- Juventino
- Rejestracja: 10 października 2008
- Posty: 268
- Rejestracja: 10 października 2008
Dlaczego mnie ta klęska Realu i atak na całą drużynę a zwłaszcza na Pellegriniego mnie nie dziwi
Skądś to znam...Rok temu z Realem było tak samo, oni naprawdę nie umieją grać z włoskimi zespołami. Rok temu my ich upokorzyliśmy i myślę że my w jakiś sposób przyczyniliśmy do zwolnienia Schustera a teraz Pellegrini jest blisko wylotu. Porażka z Sevillą, Milanem i 3-ligowcem 0:4 a skład sto razy mocniejszy i wcale nie było wiele rezerw na ten mecz. Oni na pewno nie wygrają nic w tym sezonie, skończy się tak samo jak zawsze. Wielki Real zakończył się 14 maja 2003 roku
Jakie są przyczyny takiej gry
Czy to w całości wina Pellegriniego
Myślę, że nie do końca, ale zawsze gdy zespół przegrywa to trener za to obrywa, a to już była trzecia porażka w krótkim czasie i wszyscy tracą cierpliwość. Może piłkarze bojkotują przeciw Pellegriniemu, to też wydawałoby się to znajome bo 2 miesiące z Ranierim bez zwycięstwa odebrałem jako bojkot w wykonaniu Juventinich
. Piłka jest wciąż piękna i nieprzewidywalna i już enty raz pokazał że nazwiska nie grają i to jest piękne. Wcale mi nie szkoda Realu, bo mam dosyć tej nadętości sezonowców których co rok przybywa do nich oraz Pereza który przepłaca wartość piłkarza o conajmniej 25 mln. Brak Ronaldo to żadna wymówka, zespół przepełniony tyloma gwiazdeczkami i innych mniejszych gwiazd nie może się opierać na jednym piłkarzu :!: Czy Real istnieje bez Ronaldo
Czy Real w ogóle jest na mapie Europy (czyt.Ligi Mistrzów)
Odpadanie 5 razy w 1/8 sprawiło że Real stracił poważanie wśród krytyków i fanów futbolu a wydawanie pół mld co aż przekracza nawet granice moralności to zostawię bez komentarza... Czyżby Ronaldo wbrew temu co się o nim mówi naprawdę jest taki genialny że bez niego drużyna się sypie niczym piasek
Real dostał to na co zasłużył, zresztą nie pierwszy raz, myśleli że wygrają wszystko takim składem, aż się niedobrze robiło to pewnie teraz Real chce rzygać
. Szkoda mi tylko prawdziwych madridistów, którzy muszą to tak znosić...
________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved








________________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved