LM (gr. A) [03]: JUVENTUS 1-0 Maccabi

[Loremaster]

Ja myślę że Amauri jest najlepszym graczem do tej taktyki, gdyż gra świetnie głową, ale potrafi się też zastawic czy dryblowac, nieźle też gra piłką po ziemi .

Prawdę mówiąc nie możemy już w tej chwili obecnej grac innym ustawieniem, ze względu na kontuzje i dyspozycję bocznych obrońców. 4-3-1-2 jest za czytelne jeżeli gra się bez boków + z dwoma drewniakami w ataku, gdzie wszystko musi iśc przez Diego. W 4-2-3-1 jest aż trzech zawodników ofensywnie nastawionych i bardzo kreatywnych. Defensywa jest też świetnie zabezpieczona 2 DMów + Camor który się bardzo często wraca.

Ktoś wie kiedy Tiago wraca ? Bo Marchisio jakoś na początku listopada.
i ciekawe co z Melo :płaczę: szkoda chłopaka mam nadzieję że nie jest to jakaś bardzo poważna kontuzja i wróci do nas jak najszybciej.

[^Slim^]

Myślę, że gdyby zamiast Treze zagrał DP, to wyglądałoby to o klasę lepiej... Francuz jakby nie rozumie się z naszymi pomocnikami. A Alex lubi grę po ziemi i razem z Diego i Giovi pokazaliby efektowną i pewnie efektywną grę.

[zoff]

Meczu nie oglądałem. I powiem szczerze, że do końca denerwowałem się, że znowu jakimś głupim błędem stracimy kolejne punkty. Sądzac po ocenach, bardzo cieszy mnie postawa Giovinco. Mam nadzieję, że przekona to Ciro stawiać na tego młodego tak samo często jak na Marchisio. Sissoko z meczu na mecz się rozkręca co też cieszy.

Jedyne co nie napawa optymizmem to kontuzja Melo. Gdy wreszcie wrócił Sissoko, do odstawki idą Marchisio i Melo...

Myślę, że gdyby zamiast Treze zagrał DP, to wyglądałoby to o klasę lepiej... Francuz jakby nie rozumie się z naszymi pomocnikami. A Alex lubi grę po ziemi i razem z Diego i Giovi pokazaliby efektowną i pewnie efektywną grę.

Alex to napastnik, który zupełnie nie pasuje do taktyki 4-2-3-1. Najbardziej optymalnym miejscem wydaje się być pozycja, którą wczoraj zajmował Diego.

[jsduga]

No to tak na spokojnie. Od razu widać,że Ciro wyciąga wnioski,czego nie można było powiedzieć o Ranierim.Fakt faktem,że nie graliśmy z potentatem,ale i tak gra wyglądała o wiele lepiej niż wcześniej.Akcje mogły się podobać.Mieliśmy dużo sytuacji...no ale brak wykończenia jak to bywa :?
Treze marnuje doskonałą sytuację,słupek Camora,ale to,co mi się rzuciło najbardziej w ostatnich miesiącach,to brak koncentracji ze strony naszych w początkowych i końcowych minutach meczu... Ileż my już punktów pogubili w takich okolicznościach.Teraz nas uratował Gigi,bodajże w 2 i 92 minucie...Ferrara właśnie po tej ostatniej akcji się ostro zapienił na naszych Coś czuję,że to było przełomowe zwycięstwo...Bayern przegrał po dramatycznym meczu,no dobrze jest,ale trzeba poprawić jeszcze sporo.A więc do roboty i z lepszym okiem na przyszłość.Forza Juve!!!

[Corcky]

ForzaDelPiero Naprawde uważasz że grając 4-3-1-2 też bysmy tak zagrali i wygrali?? Oglądałeś ostatnie mecze??

2 x TAK. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że to tylko gdybania, ale naprawdę nie rozumiem zachwytów nad tym ustawieniem po tym meczu. Drżeliśmy o wynik, piłkarze jako drużyna źle pracowali w defensywie. Gdyby jeszcze gra z przodu dawała pewności co do 3pkt, ale tak przecież nie było (gol zresztą zdobyty po stałym fragmencie;>).
Oczywiste, że grając pierwszy raz w takim zestawieniu od początku meczu, będzie wiele niedociągnięć. Ale jak napisałem. W mojej opinii, to spotkanie nie potwierdziło, że ta taktyka jest najodpowiedniejsza.

Z drugiej jednak strony - przy słabej grze napastników i poprawie mankamentów, kiedy na przeciw stanie słabszy przeciwnik, może to być dobra opcja.
Ale my czasu na eksperymenty chyba nie mamy? Albo do odważnych świat należy? :twisted:

No i, bądź co bądź, brawa dla Ciro, który potwierdził moje podejrzenia, że jest elastyczny jeśli idzie o ustawienie drużyny.

[KamilDeath]

na spokojnie dzisiaj oglądałem mecz Juvetnusu i rzeczywiście wbrew opiniom wielu forumowiczom mecz wcale w naszym wykonaniu nie był zły, nie oszukujmy się mało kiedy wygrywamy strzelając dużo bramek, liczy się wynik a ten wczoraj osiągnęliśmy, co do nerwów przez cały mecz to trochę jest przesady w tym, prawda jest taka, że Maccabi miało 2 sytuacje na cały mecz, gorzej że obie prawie 100 % ale nad tym zaważyła wg mnie koncentracja, bo pierwsza sytuacja na początku a druga na sam koniec, w środku pola naprawdę królowaliśmy mnóstwo odbiorów i przede wszystkim dużo kreatywności, a przynajmniej o niebo więcej niż w sobotę, dodajmy że padało, a co jak co nasi lepiej grają kiedy nie pada bo mamy dużo zawodników technicznych i lepiej się naszym gra po ziemi właśnie a jak wiemy na mokrej murawie to już nie takie proste, i dochodzi jeszcze jeden aspekt, każdemu po głowie chodziło że dawno nie wygraliśmy meczu co też jest jednak pewną przeszkodą, także wg mnie za bardzo panikujecie i ja bym tego ustawienia spróbował jeszcze raz w niedziele
co do tego, że bramka po stałym fragmencie gry ?? nie rozumiem o co chodzi, przecież kładąc naciska na kreatywność i technikę liczy się na stałe fragmenty gry, a na dodatek powiem, że wszystkie bramki Bordoeux w LM są właśnie ze stałych fragmentów, ktoś by narzekał jakbyśmy teraz byli na 1 miejscu ??

[Alexinhio-10]

ForzaDelPiero Mam całkiem odmienne zdanie niż Ty, bo w ofensywie zagraliśmy naprawde o niebo lepiej niż w większości (jak nie we wszystkich) ostatnich meczów. Zobacz jak zawodnicy grali z 1 piłki ile było odbiorów na połowie przeciwnika i powiedz mi ile tego widziałeś w ostatnich meczach bo ja prawie wogóle. Wiadomo obrona jak grała tragicznie tak i gra jedynie Grosso zagrał lepiej niż ostatnio. Zawodnicy Maccabi nie przedostawali się jednak aż tak łatwo jak nasi przeciwnicy w ostatnich meczach pod pole karne. Przecież wcześniej przeciwnicy błyskawicznie znajdywali sę pod naszym polem karnym, nie było zadnego pressingu i odbioru piłki w środku boiska, środkowa linia nie istniała. Ta taktyka może nie jest lekiem na całe zło, ale tym bardziej nie jest nią 4-3-1-2 które oglądaliśmy w ostatnich kiepskich meczach.

[Swakos_2001]

ForzaDelPiero Mam całkiem odmienne zdanie niż Ty, bo w ofensywie zagraliśmy naprawde o niebo lepiej niż w większości (jak nie we wszystkich) ostatnich meczów. Zobacz jak zawodnicy grali z 1 piłki ile było odbiorów na połowie przeciwnika i powiedz mi ile tego widziałeś w ostatnich meczach bo ja prawie wogóle. Wiadomo obrona jak grała tragicznie tak i gra jedynie Grosso zagrał lepiej niż ostatnio. Zawodnicy Maccabi nie przedostawali się jednak aż tak łatwo jak nasi przeciwnicy w ostatnich meczach pod pole karne. Przecież wcześniej przeciwnicy błyskawicznie znajdywali sę pod naszym polem karnym, nie było zadnego pressingu i odbioru piłki w środku boiska, środkowa linia nie istniała. Ta taktyka może nie jest lekiem na całe zło, ale tym bardziej nie jest nią 4-3-1-2 które oglądaliśmy w ostatnich kiepskich meczach.

Czysta prawda gramy dużo lepiej w ofensywie gra Juventusu jest bardziej "żywa" Tylko grając taka taktyką zbytnio rezerwowych nie mamy ;/

[kameleon512]

Nareszcie zwycięstwo. Co prawda z takimi drużynami powinniśmy wygrywać paroma bramkami więcej, ale nie będe narzekał, śa 3 punkty, jest git
Rozwalił mnie pewien Pan z polsatu, komentujący skrót tego meczu. "Ciro Ferrara pozostał przy starym ustawieniu 4-2-3-1, nie ryzykując tym samych na zmianę ustawienia na 4-3-1-2 :lol: Mistrz Nie sadze żeby taki Iwański popełnił taką gafę

[evilboy]

evilboy Jeżeli uwazasz że Grosso zagrał tak jak zawsze to gratuluje obiektywizmu. Zagrał o wiele lepiej niż ostatnio włączał się w akcje i w miare dobrze dośrodkowywał, skrzydła dużo lepiej pracowały niz ostatnio.

Przyznaję, że z obiektywizmem czasem u mnie średnio, szczególnie po kilku piwach Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem Grosso i tak nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. Przed sezonem mówiło się o tym, że będzie wzmocnieniem naszej prawej obrony, tymczasem Fabio gra na bardzo przeciętnym poziomie.

Zastanawiam się czy aby nie lepszym rozwiązaniem byłoby ustawianie naszych bocznych bardziej z tyłu (przy założeniu, że gramy 4-2-3-1) i postawienie na Molinaro z lewej... W obronie był lepszy, ale przede wszystkim cholernie szybko biegał i miał świetną kondycję.

[szczypek]

Zastanawiam się czy aby nie lepszym rozwiązaniem byłoby ustawianie naszych bocznych bardziej z tyłu (przy założeniu, że gramy 4-2-3-1) i postawienie na Molinaro z lewej... W obronie był lepszy, ale przede wszystkim cholernie szybko biegał i miał świetną kondycję.

Molinaro tak. W Pucharze Włoch. Dla niego będzie lepiej jeżeli opuści Juventus przy pierwszej nadarzającej się okazji (zresztą on sam chyba wie o tym). Nie może być tak, że na siłę się doszukujemy czegoś pozytywnego w grze tego zawodnika, bo nie oszukujmy się, zagrał wiele dobrych spotkań, ale zagrał przede wszystkim bardzo wiele spotkań, a co za tym idzie, wiele tez było spotkań, po których to jego oceniano najgorzej. Nie! Nawet jakby miał w tym momencie dawać spokój w defensywie. Jeżeli nie Grosso to Salihamidzic, De Ceglie...

[Loremaster]

Z rezerwowymi nie tak źle

- za Giovinco może grac De Cegile
- z defensywnymi pomocnikami nie ma problemu (zakładając że nie ma kontuzji, co jest niestety ciężkie w Juve)
- za Camora może grac Hasan
- z napastnikami jeszcze mniejszy mamy problem.

Ale od tego jaką taktykę będzie stosowac częściej zależy jakie wzmocnienia trzeba zrobic. Oczywiście prawy obrońcą to priorytet ja mam nadzieję że Eboue wypali.

[evilboy]

Zastanawiam się czy aby nie lepszym rozwiązaniem byłoby ustawianie naszych bocznych bardziej z tyłu (przy założeniu, że gramy 4-2-3-1) i postawienie na Molinaro z lewej... W obronie był lepszy, ale przede wszystkim cholernie szybko biegał i miał świetną kondycję.

Molinaro tak. W Pucharze Włoch. Dla niego będzie lepiej jeżeli opuści Juventus przy pierwszej nadarzającej się okazji (zresztą on sam chyba wie o tym). Nie może być tak, że na siłę się doszukujemy czegoś pozytywnego w grze tego zawodnika, bo nie oszukujmy się, zagrał wiele dobrych spotkań, ale zagrał przede wszystkim bardzo wiele spotkań, a co za tym idzie, wiele tez było spotkań, po których to jego oceniano najgorzej. Nie! Nawet jakby miał w tym momencie dawać spokój w defensywie. Jeżeli nie Grosso to Salihamidzic, De Ceglie...

Z jednej strony masz rację, bo Molinaro nie jest już ani młody ani perspektywiczny i raczej nie ma co liczyć na rozwój lub jakiś wielki wzrost wartości na rynku transferowym. Z drugiej strony jednak, Grosso wyraźnie nie nadąża z powrotem do defensywy, a jego zapędy z przodu też nie wnoszą zbyt wiele pozytywnego. Prawda jest taka, że na chwilę obecną, nie mamy żadnego klasowego zawodnika na skrzydle. Jedynym, który w formie prezentuje się "na poziomie" jest Zebina.
Ale ciężko być w formie, kiedy połowę sezonu spędza się na rehabilitacjach... :?

Z rezerwowymi nie tak źle
(...)
- z napastnikami jeszcze mniejszy mamy problem.

Z napastnikami nie ma problemu, bo "co jeden, to lepszy"

[Loremaster]

nie ale typowych "9" mamy teoretycznie 3 więc tutaj raczej wzmocnień nie będzie w najbliższym czasie, bardziej potrzebny nam support striker.

[Alexinhio-10]

Wiadomo ze wszyscy liczyliśmy że Grosso więcej wniesie do naszej drużyny ale z Maccabi zagrał lepiej niż ostatnio. A co do zastępców dla Giovinco i Camora, to ani De Ceglie ani Hasan nie są tak kreatywni, nie zejdą do środka nie spróbują prostopadłego podania bądź strzału jak Gio i Camor.