Serie A (5) Genoa 2-2 JUVENTUS
- Desant.
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2007
- Posty: 342
- Rejestracja: 01 maja 2007
Już wiesz kto dokładnie się wyleczy? Wiesz, że Amauri wyjdzie w pierwszym składzie?
Może wiesz jeszcze czy będę miał w piątek kartkówkę z Geografii?
Nie ma co się oszukiwać... Mecz z Genoą będzie ciężki, a i nasi obrońcy czasami bardzo pomagają przeciwnikom (dobrze, że mamy Gigiego w bramce). Pomimo tego, że w ostatniej kolejce Genoa przegrała z Chievo nie wydaje mi się, żeby był to znak jakiejś słabszej formy...
Jednak ja zawsze wieżę w zwycięstwo naszych i liczę na jakieś 2-1 dla nas po ciężkim meczu.
Liczę na występ Diego i po cichu marzę o wyjściu Aleksa w pierwszej jedenastce.
Może wiesz jeszcze czy będę miał w piątek kartkówkę z Geografii?
Nie ma co się oszukiwać... Mecz z Genoą będzie ciężki, a i nasi obrońcy czasami bardzo pomagają przeciwnikom (dobrze, że mamy Gigiego w bramce). Pomimo tego, że w ostatniej kolejce Genoa przegrała z Chievo nie wydaje mi się, żeby był to znak jakiejś słabszej formy...
Jednak ja zawsze wieżę w zwycięstwo naszych i liczę na jakieś 2-1 dla nas po ciężkim meczu.
Liczę na występ Diego i po cichu marzę o wyjściu Aleksa w pierwszej jedenastce.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tak swoją drogą mecz będzie transmitowany na Canal + Sport bądź Sport 2 - pewien nie jestem, na dokładnie którym, ale na 100%. Nikt chyba wcześniej o tym nie wspomniał, czy się mylę
8)
Wracając do samego spotkania - my oczywiście jesteśmy zobligowani do zgarnięcia całej puli, ale w środę wyjątkowo kibicujemy Napoli - względów przypominać chyba nie muszę. Tak grająy inter trudno im pokonać nie będzie, o ile mediolańczycy powtórzą dyspozycję z niedzieli... :-D

Wracając do samego spotkania - my oczywiście jesteśmy zobligowani do zgarnięcia całej puli, ale w środę wyjątkowo kibicujemy Napoli - względów przypominać chyba nie muszę. Tak grająy inter trudno im pokonać nie będzie, o ile mediolańczycy powtórzą dyspozycję z niedzieli... :-D
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Na głównej stronie C+ jest w zajawkach jako premiera na C+Sport 8)mrozzi pisze:Tak swoją drogą mecz będzie transmitowany na Canal + Sport bądź Sport 2 - pewien nie jestem, na dokładnie którym, ale na 100%. Nikt chyba wcześniej o tym nie wspomniał, czy się mylę8)
Wracając do samego spotkania - my oczywiście jesteśmy zobligowani do zgarnięcia całej puli, ale w środę wyjątkowo kibicujemy Napoli - względów przypominać chyba nie muszę. Tak grająy inter trudno im pokonać nie będzie, o ile mediolańczycy powtórzą dyspozycję z niedzieli... :-D
A dla 100% pewności http://www.canalplus.pl/program?2009.09.24
Wiem bo się ustawiamy w Toruniu tylko na razie jest szalona... dwuosobowa frekwencja :evil: Ach te wakacje, praca, zdobywanie świata :C
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Będziesz miał kartkówke ze środowiska; geografia jest dopiero od 4 klasy.qUIET pisze:Już wiesz kto dokładnie się wyleczy? Wiesz, że Amauri wyjdzie w pierwszym składzie?
Może wiesz jeszcze czy będę miał w piątek kartkówkę z Geografii?
Nie ma co się oszukiwać... Mecz z Genoą będzie ciężki, a i nasi obrońcy czasami bardzo pomagają przeciwnikom (dobrze, że mamy Gigiego w bramce). Pomimo tego, że w ostatniej kolejce Genoa przegrała z Chievo nie wydaje mi się, żeby był to znak jakiejś słabszej formy...
Jednak ja zawsze wieżę w zwycięstwo naszych i liczę na jakieś 2-1 dla nas po ciężkim meczu.
Liczę na występ Diego i po cichu marzę o wyjściu Aleksa w pierwszej jedenastce.
Fajny z Ciebie napinacz.
Melo powinien się wyleczyc, bo miał miec pare dni przerwy po kontuzji kostki; uraz Diego zdiagnozowano jako niegrożny - tydzien przerwy; a Amauri zagra, bo mimo, ze nie strzela bramek, to jest Naszym najlepszym napastnikiem. Przynajmniej mam nadzieje, ze tak to bedzie wyglądało; bo lepiej na Genoę wyjsc z Melo, niz z Poulsenem.
- BlackShadow7412
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2009
- Posty: 78
- Rejestracja: 02 sierpnia 2009
Poulsen nie gral zle ostatnio koncowke z Bordo i mecz z Livorno, ta ciagla nagonka juz mnie meczy nikt nawet nie zobaczy jego wystepu a juz od razu "beznadziejny" chcoiaz musze przyznac MElo jest duzo lepszy
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
W Poulsenie w tym sezonie przeszkada mi jedno, bardzo defensywnie gra, praktycznie nie podaje do przodu, nie trzyma piłki, ale nie jest to ten sam zawodnik co rok temu, gdy mu całkiem nie szło.BlackShadow7412 pisze:Poulsen nie gral zle ostatnio koncowke z Bordo i mecz z Livorno, ta ciagla nagonka juz mnie meczy nikt nawet nie zobaczy jego wystepu a juz od razu "beznadziejny" chcoiaz musze przyznac MElo jest duzo lepszy
Ostatnie zawody grywa dobrze.
Co do Genui, wydaje mi się że Juve ich zje na śniadanie, mam takie jakies przeczucie

- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Naprawde bedzie ciezko. Mam wielka nadzieje na to ze w tym sezonie pobijemy rekord wygranych meczy pod rzad od startu ligowego. Genoa, Palermo i Siena na wyjezdzie do tego Fiorentina i Bologna u siebie to zadania trudne, ale nie niewykonalne.
Co do samego meczu:
Mam wielka nadzieje ze to bedzie mecz ktorego nie zapomnimy przez dlugi czas. Czyli innymi slowami, gol Diego, rzut wolny Alexa, glowka Amauriego i obroniony karny Buffona.
A juz tak skromniej to chialbym po prostu wygranej, moze byc 1-0, moze byc 5-4, moze byc 3-0. Zebysmy po prostu nie spuscili z tonu i nie zjechali z tej pozytywnej drogi po krotej jedziemy od poczatku sezonu. Na dodatek Inter gra z Napoli, wiec mozemy miec nadzieje ze urwa im jakis punkt. Z drugiej strony Interisci teraz modla sie o to samo, tylko ze w odwrotna strone.
Co do samego meczu:
Mam wielka nadzieje ze to bedzie mecz ktorego nie zapomnimy przez dlugi czas. Czyli innymi slowami, gol Diego, rzut wolny Alexa, glowka Amauriego i obroniony karny Buffona.

A juz tak skromniej to chialbym po prostu wygranej, moze byc 1-0, moze byc 5-4, moze byc 3-0. Zebysmy po prostu nie spuscili z tonu i nie zjechali z tej pozytywnej drogi po krotej jedziemy od poczatku sezonu. Na dodatek Inter gra z Napoli, wiec mozemy miec nadzieje ze urwa im jakis punkt. Z drugiej strony Interisci teraz modla sie o to samo, tylko ze w odwrotna strone.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Czytam i oczom nie wierzę.... Od kiedy to Juventus boi się jakiejś tam Genoi?? Genoi, pozbawionej Motty i Militio, Genoi, która dostaje 3-1 z jakimś tam Chievo? Cenimy ten klub trochę, czy machamy ręką i zaczniemy bać się nawet jakiegoś zafajdanego Albinoleffe?
Błagam, nie trujcie mi tu o tym że Genoa to "silna, nieobliczalna drużyna, zwłaszcza na własnym boisku"! Trochę wiary, panowie! Ostatecznie to oni się powinni nas bać, a nie my ich!

- Tharp
- Rejestracja:
Ale, oni maja Palladino! Jak tu sie ich nie bac.deszczowy pisze:Czytam i oczom nie wierzę.... Od kiedy to Juventus boi się jakiejś tam Genoi?? Genoi, pozbawionej Motty i Militio, Genoi, która dostaje 3-1 z jakimś tam Chievo? Cenimy ten klub trochę, czy machamy ręką i zaczniemy bać się nawet jakiegoś zafajdanego Albinoleffe?Błagam, nie trujcie mi tu o tym że Genoa to "silna, nieobliczalna drużyna, zwłaszcza na własnym boisku"! Trochę wiary, panowie! Ostatecznie to oni się powinni nas bać, a nie my ich!
A tak na powaznie, ten mecz bedzie - moim zdaniem - drugim (po lazio) powaznym sprawdzianem dla Ciro w lidze. Jakby nie patrzec, genoa to silna druzyna - moze i sprzedali Milito i Motte, ale wciaz graja tam takie wirtuozy futbolu jak Raffaele Palladino, owiany zla slawa w Turynie mroczny napastnik, z ultra-precyzyjnym dryblingiem, zabojczo percyzyjna skutecznoscia, magicznymi wlosami i czarujacym usmiechem.
Licze - oczywiscie - na zwyciestwo, chociazby 1:0 po grze a la catenaccio.
No bo 3 punkty, no i scudetto, i inter i w ogole.
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Chievo na prawdę gra w tym sezonie całkiem dobrze, widziałem ich mecz z Lazio i zasługiwali na zwycięstwo, przegrali przez sędziego i brak szczęścia (karny z kapelusza). Genoa ma bardzo dobry młody skład, świetnego trenera i jest w tej chwili jedną z najlepszych drużyn w SerieA. Mecz z pewnością będzie ciężki ale jeśli wrócą Diego i Melo naładowani sportową złością to pociśniemy ich bez wazelinydeszczowy pisze:Od kiedy to Juventus boi się jakiejś tam Genoi?? Genoi, pozbawionej Motty i Militio, Genoi, która dostaje 3-1 z jakimś tam Chievo?

- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Też tak uwazam; Genoa jest drużyną dobrą, ale powinniśmy sobie poradzic. Niech oni się boją, a nie my.deszczowy pisze:Czytam i oczom nie wierzę.... Od kiedy to Juventus boi się jakiejś tam Genoi??
Jak przegramy - będzie zimny prysznic. Jak wygramy - wszystko w normie. Remis - z pewnością pozostanie niedosyt.
- nanana
- Juventino
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 17
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Że Genoa jest mocna wcale nie trzeba przekonywać, że będą trudnym przeciwnikiem również nie trzeba przekonywać, mają kilku niezłych grajków w składzie, dobrze poukładana drużyna. Nikt nie mówi, że będzie łatwo. Ale jak się chce wygrywać trofea to trzeba wygrywać ze wszystkimi. Marka Juventus Turyn też do czegoś zobowiązuje. Po trudnym meczu 3:1 dla Juve!! FORZA JUVE!!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
deszczowy, to źle, że podchodzimy z szacunkiem do przeciwnika? Oczywiście nie widzę innego wyjścia niż nasza wygrana, ale o te 3 punkty na pewno łatwo nie będzie. W ubiegłym sezonie np. z taką Genoa przegraliśmy... Mamy wielkie ambicje w tym roku i argumenty, aby wygrywać z każdym, ale trzeba jeszcze udowodnić to wszystko. Wygrajmy z nimi i nie patrzmy na innych.
Cieszy mnie to, że do składu wracają powoli zawodnicy, który w nim powinni się znaleźć (Diego, Melo). W ataku, po prawie w całości przesiedzianym meczu z Livorno, Ferrara postawi prawdopodobnie na Amauriego. Do niego, będącego w dobrej, jak na naszych napastników, formie - Iaquinte.
O mecz na zero z tyłu będzie na pewno ciężko, dlatego liczę na naprawdę dobrą grę w obronie. Tak, aby Buffon nie musiał nam zbyt często udowadniać, że jest najlepszym bramkarzem na świecie
Forza Juve!
Cieszy mnie to, że do składu wracają powoli zawodnicy, który w nim powinni się znaleźć (Diego, Melo). W ataku, po prawie w całości przesiedzianym meczu z Livorno, Ferrara postawi prawdopodobnie na Amauriego. Do niego, będącego w dobrej, jak na naszych napastników, formie - Iaquinte.
O mecz na zero z tyłu będzie na pewno ciężko, dlatego liczę na naprawdę dobrą grę w obronie. Tak, aby Buffon nie musiał nam zbyt często udowadniać, że jest najlepszym bramkarzem na świecie
Forza Juve!
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Jesteście tacy pewni, ze zagra Diego? Przecież dzisiaj razem z Del Piero trenowali oddzielnie. Wątpię, żeby Ferrara ryzykował wiedząc, jak wrażliwy jest układ mięśniowy Brazylijczyka ;> Za tydzień mecz na Alianz Arena.
Dlatego też to spotkanie będzie trudne - wciąż sporo kontuzji. Liczę na zabójcze kontry trio Giovinco-Iaquinta-Amauri. Powinni dobrze sprawdzić się w takiej grze. Poza tym cieszy powrót Melo, bo faktem jest, że ostatnio rywal stwarzał sobie zbyt dużo bramkowych okazji.
Chciałbym zobaczyć Juve, które z zimna krwią wykorzystuje słabość przeciwnika i przywozi do Turynu zwycięstwo 1-0.
Myślicie, ze Ferrara posadzi na ławce Marchisio by ten mógł odpocząć, czy też wystawi piłkarza będącego w b.dobrej formie od początku?
Dlatego też to spotkanie będzie trudne - wciąż sporo kontuzji. Liczę na zabójcze kontry trio Giovinco-Iaquinta-Amauri. Powinni dobrze sprawdzić się w takiej grze. Poza tym cieszy powrót Melo, bo faktem jest, że ostatnio rywal stwarzał sobie zbyt dużo bramkowych okazji.
Chciałbym zobaczyć Juve, które z zimna krwią wykorzystuje słabość przeciwnika i przywozi do Turynu zwycięstwo 1-0.
Myślicie, ze Ferrara posadzi na ławce Marchisio by ten mógł odpocząć, czy też wystawi piłkarza będącego w b.dobrej formie od początku?

Alessandro Del Piero ole!