Serie A (4) Juventus 2-0 Livorno

[evilboy]

Buffon! Za te interwencje z Livorno, koledzy z obrony powinni mu wyprać skarpetki i umyć samochód!

Geniusz w czystej postaci... Chyba nikt na swojej pozycji nie jest tak niekwestionowanym numerem 1 jak Buffon na bramce.

Widząc tak świetnie grającego Gigiego, aż się chce, żeby obrona popełniała błędy

[Negri]

Tym razem sie wam upiekło! Tylko 3 bramki i byśmy wygrali. W rewanżu spierzemy was niemiłosiernie. :rotfl:

Do czego to doszło zeby odgrażał sie nam kibic jakiegos smiesznego Livorno :roll:

Nie wyczułeś sarkazmu, który ślepy by zauważył z kilometra? Od razu bzdurne napinanie się.

Buffon chyba w końcu zaczyna nam wszystkim udowadniać, że to jednak w Juve jest bramkarski numer jeden na świecie i w takiej formie żaden Julio Cesar czy Iker Casillas nie może mu się równać.