El MŚ 2010

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 00:02

Railis pisze:Co do samego występu Polaków nie będę się wypowiadać. Zagrali jak tylko dali radę. Skoro oni tak grają, dla mnie jasnym jest, że żaden Polak aktualnie nie gra lepiej, a ja sam nie pójdę na boisko i piłki kopać nie będę. Jestem tego zdania, że sam fakt, że od czasu do czasu usiądę sobie na fotelu i łaskawie obejrzę mecz, nie upoważnia mnie do jakichś roszczeń wobec piłkarzy.
Jasne. Dokładnie to samo można przełożyć na piłkę klubową. Dlaczego wszyscy źle mówili o Ranierim, kiedy ten konsekwentnie chciał stawiać na Poulsena? Przecież dla wszystkich oczywiste musi być, że skoro on tak gra, to żaden inny zawodnik w tym momencie nie grał lepiej. A ja tylko oglądałem te mecze i nie mogłem wymagać więcej od zawodnika, dla którego gra w takim klubie, powinna być zaszczytem.

Jeżeli chodzi o resztę to poniekąd się zgadzam. Takie mamy już społeczeństwo, ale społeczeństwo kreuje swoją opinię na podstawie obserwacji. Poza tym stało się modne kibicowanie, gdy "dobrze idzie". Tak jest w tym momencie z koszykówką. Nagle wszyscy dostrzegają jak wielkie możliwości otwierają się dzięki tej dyscyplinie. Małysz też był wielki. Piłka nożna to chyba najpopularniejszy sport, dlatego na niego zwraca się najwięcej uwagi. Dla mnie, chociaż ani taktykiem, piłkarzem czy trenerem nie jestem, oczywiste jest, że ta reprezentacja z tym trenerem nie mogła wiele osiągnąć. W reprezentacji w pierwszej kolejności powinni grać Ci, którzy na grę zasługują, a nie Ci, którzy kiedyś na to zasługiwali. Na pewno nie jest łatwo poukładać zespół, zwłaszcza reprezentacyjny, ale na pewno też nie jest to rzecz niemożliwa. Narzekamy na piłkarzy i dobrze, bo moim zdaniem oni nie są bez winy. Nie tworzą zespołu w całości i nie tworzą go indywidualnie. Brakuje nam tak na dobrą sprawę kogoś, kto mógłby pociągnąć grę. I te prawie polskie wynalazki, które mają nas zbawić... Nie tędy droga.

Nie jest dobrze, dlatego mamy prawo narzekać. Mamy prawo być taktykami w sytuacji, gdy nie gramy dobrze i przegrywamy. Odwagi trzeba.


Bob

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2004
Posty: 439
Rejestracja: 09 lutego 2004

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 00:10

i tak to jest jak sie naszym niechce biegać , grać i walczyć ze słabiutką Słowenią przegrana w stylu niegodnym Polski Polska w Towarzyskim meczu to może ograć mistrzów ale jak juz o stawke gramy to niestety nasi sie spalają i juz niegrają , Leo Out Smuda IN . i niema juz chyba lepszego trenera niż franek niz grubo przepłacani trenerzy zagraniczni .


http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 00:26

Kto na trenera reprezentacji ? Andrzej Wiśniewski. Nie owija w bawełnę.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 00:53

http://transfery.info/felieton-152.html

Pozwolę sobie zareklamować krótki tekścik mojego autorstwa odnośnie osoby LEo. Zapraszam was serdecznie do lektury i oceny :)


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 00:58

Jedyna nadzieja, że po przerwie wejdzie niejaki TurboDymoMan, zawstydzi Słoweńców i strzeli 3 gole :-)

Taki żarcik ;-)


Bart_DB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 232
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 01:12

deszczowy pisze:http://transfery.info/felieton-152.html

Pozwolę sobie zareklamować krótki tekścik mojego autorstwa odnośnie osoby LEo. Zapraszam was serdecznie do lektury i oceny :)
Krok wstecz w stosunku do poprzednich tekstów. Rozlazłe to, zawarte 3 fakty i obudowane ględzeniem, zabiegami artystycznymi itp. Przydałaby się realna ocena czy recenzja.


ti porterò all'inferno con me.
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 08:22

Bart_DB pisze:
deszczowy pisze:http://transfery.info/felieton-152.html

Pozwolę sobie zareklamować krótki tekścik mojego autorstwa odnośnie osoby LEo. Zapraszam was serdecznie do lektury i oceny :)
Krok wstecz w stosunku do poprzednich tekstów. Rozlazłe to, zawarte 3 fakty i obudowane ględzeniem, zabiegami artystycznymi itp. Przydałaby się realna ocena czy recenzja.
Moim zdaniem jest lepiej niż wcześniej, tekst wydaje się być bardziej zwarty. Aczkolwiek wspominając o Euro mogłeś wspomnieć o jednej - może dla niektórych epizodycznej - ale jednak bardzo obrazowej kwestii: ustawienia Polaków, gdzie rolę prawoskrzydłowego pełnił Saganowski (nominalny napastnik), a na szpicy grał Piszczek (w Hercie występujący najczęściej na prawym skrzydle). To chyba najdobitniej pokazało, że Leo stracił kontakt z rzeczywistością.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 10:17

drozdi pisze:
Moonk pisze:
drozdi pisze:Jeśli kalendarz Majów się sprawdzi to właśnie widzieliśmy ostatni ważny mecz w historii polskiej piłki :prochno: :whistle:
Koniec świata przewiduje się na bodajże 21.12.2012 więc spokojnie :)
Spokojnie? właśnie mnie załamałeś do reszty. Wolałbym nie oglądać więcej takiej padaki. Teraz mamy 3 lata na zbudowanie drużyny, która... i tak z pewnością nas znów rozczaruje :angry:
TV OFF, albo w przypadku Euro 2012 Stadion OFF również :D
Łukasz pisze:
Moonk pisze:Smuda- moim zdaniem jedyny fachowiec, który może ruszyć coś tą drużynę
Obym się mylił, ale Franz to nie jest trener na kadrę.
Można się tego obawiać, ale poprostu Ja nie widzę osobiście innej osoby na horyzoncie, która mogła by coś zmienić...
Railis pisze:Co do samego występu Polaków nie będę się wypowiadać. Zagrali jak tylko dali radę. Skoro oni tak grają, dla mnie jasnym jest, że żaden Polak aktualnie nie gra lepiej, a ja sam nie pójdę na boisko i piłki kopać nie będę.
hmm hmm hmm...W piłce są drużyny, które grają w piłkę i które walczą, Polacy byli zawsze tymi drugimi i dzięki walce i chęcią bardzo często wygrywaliśmy mecze, a już takich kelnerów jak Słowaków ogrywaliśmy i nie bylo strachu. Leo chciał odkąd prowadzi nasza reprezentacje wprowadzić ten pierwszy styl, niestety Polscy piłkarze nie nadają się na grę w, której długo rozgrywa się piłkę- po prostu brakuje techniki.
Zresztą czy nie ma lepszych można wątpić.
Tak samo jak ty myślał Leo i katował Krzynówka na lewej obronie nie jeżdżąc na mecze Metalisty Charków(Garncarczyk), nie sprawdzając(nie w kontekscie obrońcy)zbierającego pochwały Kamila Kosowskiego(Apoel Nikozja)-Grającego!!
Railis pisze: Jestem tego zdania, że sam fakt, że od czasu do czasu usiądę sobie na fotelu i łaskawie obejrzę mecz, nie upoważnia mnie do jakichś roszczeń wobec piłkarzy

Chyba możemy od ludzi. którzy noszą orzełka na piersi oczekiwać walki i zaangażowania??
Nawet jakbyśmy przegrali, ale po walce to obraz reprezentacji był by zupełnie inny, a niestety przegraliśmy i to bez walki.
Railis pisze:To również tabuny zawistnych i "polskich" do szpiku kostnego ludzi, którzy nie zasługują nawet na taką reprezentację.
To prawda 38 mln. kraj zasługuje na lepsza reprezentacje.


Bart_DB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 232
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 11:39

Łukasz pisze:Moim zdaniem jest lepiej niż wcześniej, tekst wydaje się być bardziej zwarty. Aczkolwiek wspominając o Euro mogłeś wspomnieć o jednej - może dla niektórych epizodycznej - ale jednak bardzo obrazowej kwestii: ustawienia Polaków, gdzie rolę prawoskrzydłowego pełnił Saganowski (nominalny napastnik), a na szpicy grał Piszczek (w Hercie występujący najczęściej na prawym skrzydle). To chyba najdobitniej pokazało, że Leo stracił kontakt z rzeczywistością.
Dla mnie to w ogóle mija się z celem felietonu, który choć pozwala na masę inwencji, to jednak za cel powinien sobie stawiać odpowiedź na jakieś pytania, lub przynajmniej poszukanie wskazówek prowadzących nas do odpowiedzi, które powinniśmy znaleźć sami. A tutaj mam tyradę, o tym, że jak Beenhakker przychodził to było źle i jak odchodzi też jest źle. Po drodze wklejonych kilka faktów o awansie, Rogerze, konfliktach, ale nic poza tym. Nie ma rozważenia skąd się bierze problem. Nie ma grama przemyśleń, tylko wklejenie do jednego tekstu informacji znanych ludziom którzy o piłce nie mają pojęcia. To że Beenhakker miał być lekiem na całe zło, że był znany w środowisku, że go mieliśmy za cudotwórcę, że jako pierwszy awansował na Euro, że wziął Rogera i że później było już beznadziejnie to moja mama wie, a piłki nożnej w telewizji nie ogląda choćby minuty. Ten tekst dla mnie nie ma swojego celu już od pierwszej linijki, którą kiedy autor nie ma pomysłu na jakieś konkretne wejście, zawsze zaczyna cytatem. Schemat rodem z poradnika dla twórcy gimnazjalnej gazetki szkolnej.

Sorry deszczowy, ale oceniam wg. standardów gazetowych, nie chcę Ci dosrać czy coś takiego. Po prostu w mojej opinii tekst jest kiepski jak cholera, a zwięzłe pisanie to dla mnie nie jest żaden plus tekstu, bo jak ktoś się zabiera do pisania to zakładam, że język polski zna i chwalenie za to mija się z celem.
Moonk pisze:a już takich kelnerów jak Słowaków ogrywaliśmy i nie bylo strachu
Wczoraj graliśmy ze Słowenią, ale mniejsza o to. Tacy kelnerzy jak Słowacy, kiedyś jako Czechosłowacy Wygrali Mistrzostwa Europy. Dwa razy jeszcze mieli brąz na tej imprezie. A my rok temu mieliśmy podnietę z pierwszego awansu. Nawet Słowenia była na Euro przed nami, bo w 2000 roku. Rónież uważam, że grupa nasza była prosta, ale też zakładanie, że z racji wielkości naszego kraju powinniśmy ogrywać każdego jest dość proste, przez co błędne.


ti porterò all'inferno con me.
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 11:53

Bart_DB pisze:
Moonk pisze:a już takich kelnerów jak Słowaków ogrywaliśmy i nie bylo strachu
Wczoraj graliśmy ze Słowenią, ale mniejsza o to. Tacy kelnerzy jak Słowacy, kiedyś jako Czechosłowacy Wygrali Mistrzostwa Europy. Dwa razy jeszcze mieli brąz na tej imprezie. A my rok temu mieliśmy podnietę z pierwszego awansu. Nawet Słowenia była na Euro przed nami, bo w 2000 roku. Rónież uważam, że grupa nasza była prosta, ale też zakładanie, że z racji wielkości naszego kraju powinniśmy ogrywać każdego jest dość proste, przez co błędne.
Można powiedzieć, że to mój błąd, tak czy inaczej, jak graliśmy z drużynami typu Słowenia, Słowacja, jakoś nigdy nie obawiałem się o wynik niestety teraz Futbol w tych krajach idzie szybciej do przodu niż u nas(tak optymistycznie) bo nie chcę pisać, że piłkarsko stoimy w miejscu.


Bart_DB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 232
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 12:06

Moonk pisze:nie chcę pisać, że piłkarsko stoimy w miejscu.
Ale tak właśnie jest.


ti porterò all'inferno con me.
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 14:02

Niezła jazda Tomaszewskiego. Jego zdaniem powinniśmy Beenhakkera wywieźć na taczce i deportować z Polski, zresztą w wywiadzie jest sporo więcej takich kwiatków. Szkoda, że to wszystko kończy się w takiej atmosferze. Najpierw Lato zwalnia trenera przed kamerami, potem za to przeprasza. Brak profesjonalizmu w polskiej piłce jest widoczny na każdym kroku :doh:.


Obrazek
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 15:17

Moonk pisze:Chyba możemy od ludzi. którzy noszą orzełka na piersi oczekiwać walki i zaangażowania??
Nawet jakbyśmy przegrali, ale po walce to obraz reprezentacji był by zupełnie inny, a niestety przegraliśmy i to bez walki.
Jasne. My sobie możemy wymagać. Czasami jednak warto się zastanowić, czy ja swoją pracę wykonuje na 100% dobrze i jestem na 100% zaangażowany. Bardzo łatwo wieszać psy na piłkarzu który nie wylał wszystkich kropli potu (a powinien!). Ławo wieszać psy na lekarzu, który pierwszy raz się pomylił, co kosztowało życie pacjenta. Niemniej jednak siebie uważamy za największych kozaków, kiedy włączamy hamulce zaraz po tym, jak szef przestaje patrzeć nam na ręce, idąc do domu dowartościowani, ponieważ "dniówkę odrobiłem, a się nie narobiłem".

Sytuacja łudząco podobna jest dzisiaj. Nie zakwalifikowaliśmy się do Mistrzostw Świata? Kiepsko na Mistrzostwach Europy? No trudno, ale do diabła czy to jest coś nowego? Swoje szanse na rozwinięcie skrzydeł miało wielu magnatów Polskiej myśli szkoleniowej, która teraz chce aktualnego szkoleniowca deportować. Nikt teraz nie pamięta, że ich rezultaty były podobne, a czasami nawet jeszcze bardziej żałosne. Świetny komentarz do meczu dali redaktorzy "zczuba.pl", podczas relacji, pisząc: "Polska piłka umarła, po części zagadana przez Szpakowskiego". Nie muszę wam chyba przypominać litania, które wylał na trenera. Dalej już mi się nie chce komentować, bo zresztą moje zdanie na ten temat już znacie.


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 10 września 2009, 16:39

Już o tym wielokrotnie pisałem, ale powtórzę jeszcze raz: problem polskiej piłki to nie jest problem tego czy innego trenera, nawet jeśli ci popełniają jakieś gigantyczne błędy. Problem polskiej piłki zaczyna się o wiele wcześniej, już na boiskach treningowych dla trampkarzy i w gabinetach tzw. "działaczy" od okręgówki po wystawne gmachy PZPN-owskich molochów.

Ktoś powie, że tego nie jest w stanie zmienić żaden "działacz" ani inny cudotwórca, bo z taką ludzką materią mamy do czynienia w naszym kraju. Polska to kraj piłkarskich czy w ogóle sportowych beztalenci, a nawet gdy Polacy osiągają jakieś wyniki to tylko w sporcie indywidualnych, że Polacy nie potrafią grać zespołowo. Jeszcze kilka lat temu taka opinia była dość powszechna, jest jednak błędna, co pokazują przykłady przede wszystkim polskich siatkarzy i polskich piłkarzy ręcznych, a teraz powoli "doszlusowują" do nich koszykarze.

Powiedzcie mi proszę, w którym momencie w Polsce jest robiony błąd, kto zawinił, że w kraju, w którym "sportem narodowym" jest piłka nożna, nie ma ani jednego gracza na poziomie światowym. Przecież gdyby policzyć wszystkich młodych chłopców i dziewczęta, którzy trenują piłkę ręczną, siatkówkę i koszykówkę to i tak wyszedłby tylko ułamek z liczby wszystkich chłopców którzy trenują futbol. Ale z tego ułamka trenerom i prawdziwym działaczom udało się wynaleźć kilka prawdziwych gwiazd najwyższego formatu jak chociażby Bielecki, Lijewscy, Winiarski, Wlazły, Kurek (odkrycie na potrzebę załatania dziury po Wlazłym) czy chociażby Gortat i Lampe. To są zawodnicy, którzy w swoich sportach powodują RÓŻNICĘ. Jasne można się spierać o poziom ich talentu i przyznam się szczerze, że tą listę tych graczy wymyśliłem "na poczekaniu" i pewnie ktoś się do niej przyczepi, ale takiej listy nie jestem w żaden sposób sobie wyobrazić w polskiej piłce.

W Polsce brakuje prawdziwych piłkarskich talentów nie dlatego że jesteśmy tak beznadziejnie uzdolnionym narodem tylko dlatego że te talenty są niszczone przez "leśnych dziadków" w swoich klubach, przez wszechogarniającą korupcję w każdej klasie rozgrywkowej. No bo co takiego się stało, że genialnych graczy jakich kiedyś potrafiliśmy dać światu jak Lubański (geniusz), Deyna (geniusz) czy chociażby Boniek i ten poczciwy acz zupełnie nie nadający się na prezesa PZPN Grzesiu Lato. W ich miejsce mamy od lat piłkarzy, którzy po tym jak coś tam pokazują w polskiej lidze, to później w lepszych klubach zachodnich pełnią głównie rolę "podgrzewaczy rezerwowych ławek", a do nich dochodzą jeszcze 2-3 gracze, którzy mają swoje miejsce w podstawowej jedenastce jakiegoś europejskiego średniaka, plus oczywiście jakiś naturyzowany obcokrajowiec.

Napiszę więc po raz kolejny, że nie mogę się wreszcie doczekać, aż nadejdzie dzień gdy cały ten obecny PZPN trafi szlag, gdy go rozwiążą nawet kosztem braku polskich drużyn przez jakiś czas w eliminacjach do jakichś rozgrywek. Czekam aż w końcu rozwalą cały ten UKŁAD "leśnych dziadków" od okręgówki po samą centralę, aż za nasz "narodowy sport" wezmą się ludzie, którzy będą myśleli w sposób wykraczający poza schematy, które niszczą piłkę w dzisiejszej Polsce.


Pozdrawiam!
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 11 września 2009, 02:21

Ja do trenera nie mam pretensji.Takich mamy piłkarzy i niestety na tę chwilę lepszych nie będzie.

Przegraliśmy walkę w słabej grupie-powiedziałbym ,że w najsłabszej w UEFA
i być może to nas zgubiło- przekonanie o niskim poziomie przeciwników ,brak motywacji i podnoszenia poprzeczki. Wczoraj ten mecz musieliśmy przegrać ,bo chęć walki odpłynęła całkowicie po wakacjach- kryzys było widać w RPA ,gdzie ten wyjazd był chyba wycieczką i to jedyną do tego kraju...

PZPN- ech...temat rzeka ale nie uważałbym ,że to oni są wszystkiemu winni.Zrobili sporo ,przeznaczyli sporo środków na reprezentację ,niczego jej nie brakowało ,dali też bardzo dużo czasu...czego więcej oczekiwać ? :think:

Przed nami mimo wszystko pewna szansa -3 lata sparingów by przygotować się do imprezy gdzie rzeczą co najmniej przyzwoita i uczciwą byłoby wyjście z grupy.Po prostu nie wypada inaczej...tylko jak to zrobić ?


ODPOWIEDZ