Zegarek JeanRichard for Juventus
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Czy ja gdzieś napisałem, że zabraniam innym kupować? Czy napisałem, że nie znajdziesz tutaj nabywcy? Nie. Jeżeli ktoś się do kogoś przyczepił, to Ty mnie kolego, ponieważ nie tylko ja napisałem, że 8,5 k to wysoka cena. No ale nie mam Ci tego za złe, już kończę, żeby nie odstraszyć Ci klientów, bo chyba się własnie tego boisz. Pozdrawiam i życzę wysokiego zarobku przy sprzedaży tego cudu (bez złosliwości- po przeczytaniu opisu dokładnie- naprawdę fajne cacko) jakiemus kibicowi Juve.
- tanhayi
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2007
- Posty: 319
- Rejestracja: 24 lipca 2007
hmm, czy on napisał ze taki "ktoś" przebywa na forum u nas? chyba że Krystyna z Realu tu ma konto...Selevan pisze:podaj mi chociaz jednego takiego ktory przebywa na tym forum kacek_.
a co do zegarka, to zbytnio mi się nie spodobał, no i niestety cena, robi swoje, ale jeśli kogoś stać, to czemu nie;)
kacek, a co do tego cacka za 160...to wszystko fajne, ale jak zobaczyłem że 2letnia gwarancja to zrezygnowałem z kupna;p

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
zacznijmy od tego, że aby kupić taki zegarek wcale nie trzeba być bogatym, wystarczy dobrze zarabiaćkacek_ pisze:np. ja!Selevan pisze:podaj mi chociaz jednego takiego ktory przebywa na tym forum kacek_.
ludzie, Wy myślicie, że bogaci ludzie nie zaglądają na takie strony i na takie fora? że są superbohaterami i mieszkają tylko w Dubaju gdzie pucują codziennie swoje Gallardo?
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- JaPs
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
- Posty: 505
- Rejestracja: 04 sierpnia 2006
A najzabawniejsze jest to, ze wypowiadaja sie osoby, ktore nie sa nawet zainteresowane kupnem. Zapewne to Wy wlasnie byliscie grupa docelowa lemoniadowego, do ktorej sie zwrocil.
Zaczely sie egzystencjalne wywody to jednego, to drugiego i finansowe podsumowanie roku trzeciego. Forum upada? Ciekawe czemu...
Zaczely sie egzystencjalne wywody to jednego, to drugiego i finansowe podsumowanie roku trzeciego. Forum upada? Ciekawe czemu...
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Przecież zawsze tak jest, nie wiesz, że ludzie u nas nie mówią "fajny gadżet, kupiłbym sobie takiego, ale wole ten za 16k", tylko raczej "ale śmieszny jesteś, myślisz, że ktoś ci da za tą zabawkę tyle szmalcu - ja na pewno bym nie dał" tylko po to, żeby zakpić i popluć żalem i goryczą?JaPs pisze:A najzabawniejsze jest to, ze wypowiadaja sie osoby, ktore nie sa nawet zainteresowane kupnem. Zapewne to Wy wlasnie byliscie grupa docelowa lemoniadowego, do ktorej sie zwrocil.
Zaczely sie egzystencjalne wywody to jednego, to drugiego i finansowe podsumowanie roku trzeciego. Forum upada? Ciekawe czemu...
To nie forum upada, ale zawiść i zgorzkniałość obywateli bierze górę.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Można chyba powiedzieć, że narzekanie w naszym kraju jest sportem narodowym. Jednak, z drugiej strony, skoro ludzie od kilkunastu miesięcy na każdym kroku są bombardowani informacjami o kryzysie, to nie dziw się, że tak reagują na ofertę sprzedaży zegarka za trzy średnie krajowe. Natomiast jak pokazuje Indeks Wolności Gospodarczej nasz rząd i wprowadzane prze niego regulacje gospodarcze wcale nie ułatwiają, a wręcz utrudniają obywatelom legalne zgromadzenie majątku, tak aby coraz więcej Polaków mogło sobie pozwolić na dobra luksusowe w rodzaju tego zegarka.LordJuve pisze:To nie forum upada, ale zawiść i zgorzkniałość obywateli bierze górę.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
@Madmo , a czy w naszym kraju było lepiej przed kryzysem? Nie przypominam sobie, narzekanie to sport narodowy Polaków i mamy tak już od bardzo dawna, jak dawna? Ciężko jednoznacznie stwierdzić kiedy to się zaczęło.
Prawda jest taka, że takie dobra luksusowe, jakim z pewnością jest ten zegarek, zawsze będą kojarzone z burżuazją i nadzianymi ludźmi, ponieważ ten środek, który zarabia średnią krajową nigdy sobie w Polsce nie pozwoli, aby takie luksusowe dobro stało się czymś normalnym dla Polaka z warstwy średniej.
Prawda jest taka, że takie dobra luksusowe, jakim z pewnością jest ten zegarek, zawsze będą kojarzone z burżuazją i nadzianymi ludźmi, ponieważ ten środek, który zarabia średnią krajową nigdy sobie w Polsce nie pozwoli, aby takie luksusowe dobro stało się czymś normalnym dla Polaka z warstwy średniej.
- Sajan
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2005
- Posty: 329
- Rejestracja: 04 marca 2005
Ten to już na ropemateo369 pisze:E tam Gigli albo Secco stać na lepsze, np. taki (tylko że nie Juve):
http://www.allegro.pl/item705211013_szw ... otych.html
choć wiadomo, że są i droższe ale akurat nie na allegrowięc nie mówcie, że ten z tematu jest drogi

nie no tak na serio proponuje zrobić akcje z zegarkami za 8 kafli
"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Panowie... dajcie spokój. Gadki o kryzysie, ekonomia.... Nie ten temat. A co do zegarka... gdybym miał na koncie 100 kafli, to nie zastanawiałbym się ani sekundy, tylko go łyknął. Tylko wątpię, czy sprzedawca znajdzie nabywcę akurat tu.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Nie twierdzę, że było lepiej, tylko, że to ciągłe ględzenie o kryzysie w środkach masowego przekazu dodatkowo to narzekanie potęguje.LordJuve pisze:@Madmo , a czy w naszym kraju było lepiej przed kryzysem? Nie przypominam sobie, narzekanie to sport narodowy Polaków i mamy tak już od bardzo dawna, jak dawna? Ciężko jednoznacznie stwierdzić kiedy to się zaczęło.
Dobra luksusowe raczej nieprędko staną się przedmiotami codziennego użytku średnio zamożnych Polaków, ale być może za jakiś czas ten zegarek to nie będą już trzy średnie krajowe, ale dwie lub jedna. W PRLu nawet papier toaletowy można było uznać za dobro luksowe, bo go ciągle brakowało. Tylko, że wtedy ludzi byli jednakowo biedni, więc nie było czego zazdrościć sąsiadowi. Teraz jest większe zróżnicowanie poziomu zamożności i to niektórych w oczy kole, bo każdy bogaty człowiek jest od razu podejrzewany o nieuczciwość.LordJuve pisze:Prawda jest taka, że takie dobra luksusowe, jakim z pewnością jest ten zegarek, zawsze będą kojarzone z burżuazją i nadzianymi ludźmi, ponieważ ten środek, który zarabia średnią krajową nigdy sobie w Polsce nie pozwoli, aby takie luksusowe dobro stało się czymś normalnym dla Polaka z warstwy średniej.