LaLiga

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 20:35

pan Zambrotta pisze:
LordJuve pisze:
pan Zambrotta pisze:Co innego, gdyby na ławce siedział ktoś z grona Del Bosque/Hiddink/Mourinho/Benitez. Wtedy zacząłbym się bać i to bardzo.
Dla mnie budowanie takiej drużyny powinno było się zacząć od trenera.
Zupełnie w drugą stronę, to co my mamy Europie pokazać z naszym Ferrarą i tylko solidną drużyną? Hę?
Czemu do mnie kierujesz to pytanie? Hę?
Kiedy zadałeś to pytanie, to przez chwile sam się zacząłem zastanawiać, po co ja ci je zadałem? To że tobie, to pewnie dlatego, bo to ty dałeś mi możliwość zacytowania go. Po dłuższym namyśle stwierdzam, że zapytałem z prostego powodu, chciałem się odnieść do naszego Juventusu i tego, że w naszym wypadku budowanie nowej drużyny, owszem, zaczynano od trenerów i to aż 3 razy - najpierw Deschamps, który wielkim trenerem jak nie był, tak nie jest, potem odżałowany Siwy, którego historii nie muszę przytaczać a za jego kandydaturą przemawiały tylko jakieś mgliste, małe sukcesy z przeszłości no i teraz sytuacja podobna jak z Didierem, czyli Ferrara, który jest dla wielu zbawieniem i obietnicą powrotu na piłkarskie salony a jego portofilo trenerskie bogate nie jest.

I teraz pytanie, czym ci 3 trenerzy różnią się od Pellegriniego?
Może będzie miał wreszcie facet szczęście i ten "galaktyczny" team siłą rzeczy coś ugra w tym sezonie, bo jak się ma taki dobrobyt w drużynie to i szansę na sukces, nawet z kiepskim trenerem, jakoś mi się wydaje, rosną.


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 20:40

LordJuve pisze: I teraz pytanie, czym ci 3 trenerzy różnią się od Pellegriniego?
Może będzie miał wreszcie facet szczęście i ten "galaktyczny" team siłą rzeczy coś ugra w tym sezonie, bo jak się ma taki dobrobyt w drużynie to i szansę na sukces, nawet z kiepskim trenerem, jakoś mi się wydaje, rosną.
Akurat Deschamps jeżeli chodzi o sukcesy to miał większe niż Ciro i Pellegrini. W końcu doszedł do finału LM co jest nie lada wyczynem. Pellegrini to bardzo dobry trener nie raz to udowadniał. W końcu sami piłkarze nie grają. Jeżeli chodzi o dobrobyt Real już raz był "galaktyczny" miał w swoim składzie znakomitych grajków a jednak Europy nie zdobył.


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Antyteza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Posty: 40
Rejestracja: 01 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:16

Z pomieszczeniem piłkarzy problemu nie będzie.

Bramka: Iker, Dudek, Adan - 3

Obrońcy: Sergio Ramos, Alvaro Arbeloa, M. Torres, Pepe, Raul Albiol, Garay, Metzelder, Marcelo - 8

Pomocnicy - Lass Diarra, Momo Diarra, Gago, Xabi Alonso, Esteban Granero, Kaka, Ronaldo, Robben, Guti - 9

Napastnicy - Benzema, Higuain, Raul, Ruud - 4

Razem: 24, co znaczy, że Real może pozwolić sobie na zatrzymanie jednego z piłkarzy będących definitywnie na wylocie, tj.

Drenthe, Sneijder, Van der Vaart, Huntelaar oraz Negredo.

Najbardziej szkoda tego ostatniego, ponieważ w Almerii zdecydowanie rozwinął skrzydła; jednak wolę, by grał regularnie w jakimś mocnym, europejskim klubie niż był czwartym napastnikiem w Realu.

Pozbyto się już m. in. Savioli, Javiego Garcii, Gabriela Heinze, rozwiązany zostanie także kontrakt z weteranem Salgado.

Skład wydaje się być kompletny; jedynym mankamentem pozostaje pozycja lewego obrońcy, którym najpewniej zostanie Alvaro Arbeloa; zmiennikami bocznych będą M. Torres oraz Marcelo.

Stoperzy - Pepe i Albiol, wymiennie z Metzelderem i Garayem, od biedy może tu zagrać także Ramos.

Pomoc i atak to wręcz bajka, dwóch zawodników na każdą pozycję, tj.

Lass/Momo lub Gago, Xabi Alonso/Gago lub Guti, Kaka/Robben, Guti lub Granero, Ronaldo/Robben lub Granero. Do tego czterech napastników - młodzi gniewni Benzema i Higuain + starzy wyjadacze - Raul i Ruud.

Sezon jest długi i cholernie ciężki, każdy więc na pewno swoje minuty dostanie.

Przeraża mnie jedynie suma, jaką Perez przeznaczył na transfery, przyznam, że takiego rozmachu się nie spodziewałem. Jeśli żaden Armageddon finansowy nie sięgnie Realu - a olbrzymia medialność jaką posiadał wcześniej; wzmocniona teraz w sposób naprawdę potężny; na to nie wskazuje - drużyna Pellegriniego będzie w stanie nawiązac równorzędną walkę z Barceloną oraz przeciwnikami w LM.

Jeszcze miesiąc sezonu przygotowawczego; z niecierpliwością wyczekuję startu ligi! :)


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:30

Będziecie robić z Kaki lewo skrzydłowego, czy nadal chcecie grać 1 DMem i to takim, który w ostatnim czasie nigdy jako osamotniony DM nie grał?


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:38

stahoo pisze:Będziecie robić z Kaki lewo skrzydłowego, czy nadal chcecie grać 1 DMem i to takim, który w ostatnim czasie nigdy jako osamotniony DM nie grał?
Masz na myśli coś takiego:

------------------- bramkarz -----------------------
--------------------- obrońcy -----------------------
---------------------- Alonso ------------------------
-- Robben ------------------------------ Ronaldo --
----------------------- Kaka ------------------------
---------------------- napasticy --------------------

Takie rzeczy tylko w "Fifie"? :think:


Pozdrawiam!
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:41

4-4-2 z Kaką na lewym skrzydle. Obecnie innego wyjścia nie ma.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Antyteza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Posty: 40
Rejestracja: 01 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:41

Z Kaką w składzie nie ma miejsca na ustawienie 4-4-2. Jeśli Pellegrini będzie chciał na siłę pchać do składu dwóch napastników - najpewniej ustawi zespół systemem 4-2-2-2, z DMem i Xabim z tyłu, dwoma napastnikami z przodu, oraz wolnymi elektronami - Kaką i Ronaldo. Inna opcją jest jeden napastnik i gra 4-2-3-1, z Xabim i DMem w środku pola, Ronaldo oraz Robbenem na skrzydłach i Kaką grającym jako mediapunta. Tak to widzę.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:47

Azrael pisze:
stahoo pisze:Będziecie robić z Kaki lewo skrzydłowego, czy nadal chcecie grać 1 DMem i to takim, który w ostatnim czasie nigdy jako osamotniony DM nie grał?
Masz na myśli coś takiego:

------------------- bramkarz -----------------------
--------------------- obrońcy -----------------------
---------------------- Alonso ------------------------
-- Robben ------------------------------ Ronaldo --
----------------------- Kaka ------------------------
---------------------- napasticy --------------------

Takie rzeczy tylko w "Fifie"? :think:
Ja nic nie mam na myśli, ale byś się zdziwił ilu kibiców Realu o tym marzy i boją się ( :angry: ), że Pellegrini zagra 2 DMami :whistle:

@Antyteza

4-2-3-1 byłoby idealne, ale wtedy marnowałby się Higuain. Bo kilkadziesiąt milionów na ławce siedzieć nie będzie.


Antyteza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Posty: 40
Rejestracja: 01 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 21:52

Xabi Alonso typowym siepaczem nie jest. Nazywam go raczej 'środkowym pomocnikiem z zadaniami defensywnymi', ogniwem wręcz niezbędnym w tej drużynie, chyba jedynym piłkarzem umiejącym dyktować tempo gry.

Obecność DMa obok niego uważam jednak za niezbędną; odciąży to znacznie Xabiego w obronie i da mu większą swobodę w rozgrywaniu. Na naprawdę silnych rywali nie wyobrażam sobie ustawienia z osamotnionym, broniącym Baskiem; tym bardziej, że mając z przodu taką ofensywną czwórkę jak Kaka, Robben, Ronaldo i Benzema o bramki można być raczej spokojnym i nie ma sensu pchać do składu na siłę dwójki napastników.

A i Xabi z dystansu kropnąć potrafi. Ustawienie Azraela może mieć miejsce co najwyżej z ligowymi, niegroźnymi słabeuszami, co by zapewnić publiczności spektakl na Bernabeu. Tyle.


Fidelito

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2008
Posty: 105
Rejestracja: 16 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:06

LordJuve pisze: Zupełnie w drugą stronę, to co my mamy Europie pokazać z naszym Ferrarą i tylko solidną drużyną? Hę?
Solidną drużynę to ma Fiorentina czy Genua, obecny skład Juve uważam za bardzo mocny kadrowo - porównywalny z Realem! Jako drużyna zdecydowanie ich przewyższamy!
Oczywiście jeżeli kogoś na kolana rzucają nazwiska - C. Ronaldo vel nurek, czy Kaka od 2 lat bez formy , Benzema jeszcze żadnym wielkim zawodnikiem nie jest to pewnie że może czuć iż nasza kadra jest ledwie solidna...

Kaka- Ronaldo... wole Camora i Diego
Lass- Alonso... Sissoko -Melo :twisted:
Ramos(kompletnie bez formy)<Zebina
Pepe - Albiol< Chiellini - Cana
Arbeloa > De Ceglie
Atak - jeśli nasi napastnicy się obudzą jest porównywalny!

Jeśli chodzi o trenera to wierze w naszego San Ciro


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:11

Fidelito pisze: Kaka- Ronaldo... wole Camora i Diego
Lass- Alonso... Sissoko -Melo :twisted:
Ramos(kompletnie bez formy)<Zebina
Pepe - Albiol< Chiellini - Cana
Arbeloa > De Ceglie
Atak - jeśli nasi napastnicy się obudzą jest porównywalny!

Jeśli chodzi o trenera to wierze w naszego San Ciro
Dobra, dobra - ja już gdzieś takie porównywania widziałem. :smile: Nie mówiłbym tak hop siup bo chce zaznaczyć, że kilku zawodników Realu świetnie sobie radziło w sezonie, szczególnie w lidze, gdzie mimo 2 miejsca potrafili wygrywać całymi seriami mecze.

A może by tak porównać obronę obu zespołów a nie tylko pomoc i bardzo rzeczowo atak, co?

Nie żebym nie wierzył w nasz team, w tym roku mocno się wzmocniliśmy i mam nadzieje, jeszcze wzmocnimy, ale po ostatnim roku z Siwym wole nie wpadać w hurra optymizm bo potem znów się tylko zestresuje jak coś.
Ostatnio zmieniony 04 sierpnia 2009, 22:13 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Antyteza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Posty: 40
Rejestracja: 01 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:12

Ciężko - póki co - tworzyć jakiekolwiek zestawienia. Real nie zagrał jeszcze w kompletnym składzie ani jednego spotkania.

Kaka bez formy? :) Ile spotkań wygrał Milan bez Ryśka w składzie? Podczas Pucharu Konfederacji - miótł. Nowy klub, nowe wyzwania, nowa motywacja.

Ramos - faktycznie bez formy w ciągu minionego sezonu, jednak to, że grac potrafi, pokazywał już wielokrotnie i odzyskanie dyspozycji jest po prostu kwestią czasu.

Największym mankamentem będzie zgranie - miesiąc to niby sporo czasu na wypracowanie jakiegoś schematu gry, ale duuużo wody w Amazonce upłynie nim można będzie mówić o drużynie poukładanej i zgranej tak jak choćby Barca. Co nie oznacza wcale, że do GD nie jest to możliwe.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:15

Antyteza pisze: Największym mankamentem będzie zgranie - miesiąc to niby sporo czasu na wypracowanie jakiegoś schematu gry, ale duuużo wody w Amazonce upłynie nim można będzie mówić o drużynie poukładanej i zgranej tak jak choćby Barca. Co nie oznacza wcale, że do GD nie jest to możliwe.
Nie bój żaby...do tego obiecanego ćwierćfinału LM upłynie dosyć wody. Oby porównanie kolegi wyżej rzeczywiście okazało się prorocze a nasz sztab medyczny nie będzie musiał za dużo pracować.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:17

stahoo pisze:
Azrael pisze:
stahoo pisze:Będziecie robić z Kaki lewo skrzydłowego, czy nadal chcecie grać 1 DMem i to takim, który w ostatnim czasie nigdy jako osamotniony DM nie grał?
Masz na myśli coś takiego:

------------------- bramkarz -----------------------
--------------------- obrońcy -----------------------
---------------------- Alonso ------------------------
-- Robben ------------------------------ Ronaldo --
----------------------- Kaka ------------------------
---------------------- napasticy --------------------

Takie rzeczy tylko w "Fifie"? :think:
Ja nic nie mam na myśli, ale byś się zdziwił ilu kibiców Realu o tym marzy i boją się ( :angry: ), że Pellegrini zagra 2 DMami :whistle:

@Antyteza

4-2-3-1 byłoby idealne, ale wtedy marnowałby się Higuain. Bo kilkadziesiąt milionów na ławce siedzieć nie będzie.
No stahoo, przyznawaj sie, jakie masz odczucia do gry Realu? :prochno:
Nie boisz sie ze trener bedzie gral jednym DMem? :smile:

Fidelito:
Ramos lepszy od Zebiny? Z calym szacunkiem, wolne zarty.

Co do Lass - Alonso to moim zdaniem nasi srodkowi daja duzo wiecej w defensywie, lecz para Realu jest owiele przydatniejsza w ataku (patrz: podania i krosy Alonso).


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 04 sierpnia 2009, 22:22

Moje odczucia? :D Alonso to jedyny zakupiony przez Pereza piłkarz którego lubię.

PS. Cytat z realmadrid.pl:
jakiś dzieciak którego nick wskazuje na to, że kibicuje Realowi od dawna pisze: 2009.08.04, godz. 21:33, cr7mateusz
Casillas
Ramos Pepe Arbeloa Metzelder

Ronaldo Kaka Xavi Robben

Benzema Raúl
I jak tu nie lubic kibiców Realu? :twisted:


PS 2. To ściema z tym, że lubię Real! Ci co tak mówią są brzydcy, mają nieświeży oddech i mało znajomych na NK.


ODPOWIEDZ