Peace Cup (2): JUVENTUS 3-0 Seongnam

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Witcher

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 93
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 28 lipca 2009, 23:21

No koreańczyków ładnie pojechaliśmy, nie ma co :) szczególnie cieszy udany występ Diego i jego pierwsza bramka... i właśnie w tej sprawie pisze; ma ktoś skróty z II połowy?

edit:
Witcher napisał:
No koreańczyków ładnie pojechaliśmy, nie ma co Smile szczególnie cieszy udany występ Diego i jego pierwsza bramka... i właśnie w tej sprawie pisze; ma ktoś skróty z II połowy?

Skrót całego meczu
Podziękował :)
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2009, 23:37 przez Witcher, łącznie zmieniany 1 raz.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lipca 2009, 23:28

Witcher pisze:No koreańczyków ładnie pojechaliśmy, nie ma co :) szczególnie cieszy udany występ Diego i jego pierwsza bramka... i właśnie w tej sprawie pisze; ma ktoś skróty z II połowy?
http://www.youtube.com/watch?v=Hqnu3lL_vrc Skrót całego meczu ;)


FORZA JUVE!!!
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 400
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 lipca 2009, 23:29

Jestem pod wielkim wrażeniem gry Juve. Zobaczyłem cały mecz w którym to bianconeri dominowali zdecydowanie. Zawodnicy rozkręcają się z meczu na mecz. Linia obrony grała na normalnym poziomie. Szkoda tylko, że musiałem czekać aż do 40. minuty na pierwszego gola, który powinien paść o wiele szybciej. Camoranesi, Diego, Giovinco, Zanetti, Zebina to wyróżniający się piłkarze w tym meczu :bravo: Liczę po cichu na ten Puchar Pokoju.


Obrazek
Obrazek
Jarek@Juve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 lipca 2009
Posty: 1
Rejestracja: 28 lipca 2009

Nieprzeczytany post 28 lipca 2009, 23:53

gładko chłopaki rozbili koreańców są jeszcze niedociągnięcia w grze ale jak będą dobrze trenowani przez Ciro to będzie miodzio :-D


jarek janiszewski
belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 318
Rejestracja: 01 listopada 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 00:16

Camoranesi - dziadek do orzechow :prochno:

Martwi jedynie postawa Trezeguet - dzisiaj to taki Tiago (swoja droga kolejny bardzo udany mecz) byl bardziej ofensywnym i grozniejszym w ataku zawodnikiem niz David...

No i szlag mnie trafial, jak komentator (angielski) na ART przekrecal nazwiska... W meczu z Sewilla myslalem ze to przypadek, ale teraz do "Marczizo" dolaczyli "Salihamowi", "Dżowinsjo", "Legrotaliglje", "Żakłinta" oraz paru innych ktorych nawet nie odwaze sie pisac z pamieci :D i z uporem maniaka powtarzal przez caly mecz. Troszke pracy trzeba wlozyc chociazy w poprawna wymowe nazwisk, tymbardziej ze ART pokazuje regularnie Juve w lidze. W drugiej polowie przelaczylem na jezyk arabski - nic nie rozumialem, ale tam przynajmniej nikt nie kaleczyl nazwisk :) A my narzekamy na Szpakowskiego, ktory czasem tylko pusci Bąka lewa strona.


Molek big fun juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 519
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 00:18

Gra mi się podobała większość ataków była rozbijana w środku pola (Zanetti, Tiago :* ), Diego zagrał bardzo dobrze , miał znakomity przegląd pola, wizję oraz panowanie nad piłkę , to co robił to tak elegancko , że masakra. Wracając do Camora , nie pochwalam jego zachowania , ale sam bym się sfrustował jakby koreańce mnie po nogach deptali a sędzia nie gwizdał, więc postąpił jak postąpił , w końcu to cały Camor. Felipe Melo , hmm jak narazie to dla mnie wielka niespodzianka , szczerze mówiąc to przypomina mi on strasznie Emersona , podobny styl biegania, brak chęci do podbiegnięcia do przeciwnika, ale znakomite podanie , oby chłopak się rozkręcił , bo szczerze to dzisiaj zbyt wiele dobrego o nim nie mogę powiedzieć. Treze? Porażka, ale szczerze mówiąc to był jeden z wielu meczy. Wydaje mi się, że on odzyska nosa strzeleckiego , jedynie wtedy, gdy zagra z Del Piero w napadzie. Co do Giovinco , strasznie mi szkoda chłopaka, ma niesamowity talent, tylko co z tego , skoro nie ma miejsca dla niego w składzie, przykro mi to mówić , ale szkoda hamować jego rozwój, sądzę , że lepiej by go było sprzedać , żeby pograł sobie , bo jak narazie w Juve to on będzie wiecznym #2.


Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 00:26

Drugi, a może i nawet pierwszy sparing po którym można wyciągać wnioski odnośnie naszej gry. Powiem krótko - takiego Diego jak zobaczyłem dzisiaj oczekuję. Ma wszystko co powinien posiadać piłkarz kompletny - drybling, technikę, balans ciałem, przegląd pola, podanie , strzał, finezję. Oczywiście to tylko pierwszy sparing, ale ja już wiem że Diego się sprawdzi i pieniądze wydane na niego okażą się świetną inwestycja. Melo również fajnie, co prawda bez fajerwerków jak Ribas, ale równie przyzwoicie. Do tego cieszy kolejny dobry mecz na lewej obronie Salihamidzica. Martwi Trezeguet :think:.

DAWAĆ REAL !!!!!!!!!!1111111JEDENJEDENJEDEN


Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 00:41

Giovinco powinien grać na prawej stronie za Camora......wtedy byłby fajny duet z Diego Gio ofen i druga para Sissoko i Melo..

-------------Diego

----Melo---------Giovinco

----------Sissoko


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 00:48

Zdun pisze:Giovinco powinien grać na prawej stronie za Camora......wtedy byłby fajny duet z Diego Gio ofen i druga para Sissoko i Melo..

-------------Diego

----Melo---------Giovinco

----------Sissoko
Nie, to nie przejdzie. Camor jeszcze coś powalczy w środku pola, odbierze, cofnie się, a Gio to filigranowy skrzydłowy, który nie cofnie się aby odebrać piłkę rywalowi w środku pola. Obecnie to naszą pomoc widzę tak :

--------Diego
Sissoko-Melo-Tiago


Obrazek
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 01:44

Te dwa mecze Peace Cup uświadomiły mi ciekawą rzecz: mamy skład niemal kompletny. Już w zeszłym roku mieliśmy problem bogactwa w ataku- 5 świetnych napastników. W trakcie sezonu z dobrej strony pokazał się Manninger, robiąc konkurencję Buffonowi jakiej ten nie miał od ładnych 15 lat. Bieda w pomocy powoli zamienia się także na dokładnie odwrotną sytuację: właściwie kto powinien tam grać?
Sissoko zdobył sobie markę naszego najlepszego czyściciela przez te 1,5 roku.
Tiago gra cudownie, widać, że kiedy to nie na nim spoczywa ciężar rozgrywania, kiedy jest za Diego, jest naprawdę dobrym piłkarzem
Do tego dochodzi Camor, który pomijając zachowanie, był dziś obok Diego najlepszy na boisku.
No i oczywiście nasze nowe nabytki- Diego i Melo, którzy za dużo kosztowali, żeby ich sadzać na ławie, a po dzisiejszym meczu to już w ogóle.
Widać też, że Ferrarze odpowiada styl Marchisio, zagrał w obu ostatnich meczach sezonu, teraz też gra niczego sobie.
Koniec końców wygląda to niesamowicie obiecująco. Ogromny ból głowy dla trenera w ataku, pomocy i konkurencyjność na bramce. Juventus w ciągu 3 lat już niemal odbudował swoją potęgę. Pięcioletni plan nowej triady zaczyna przybierać naprawdę realne kształty- mamy siłę, technikę i przede wszystkim- pomysł na grę, którego brakowało od hohoho. W obliczu takiego Juve po prostu brakuje mi jedynie, by ta plota tuttosportu o Bale'u cudem okazała się prawdą. :-D


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 01:47

SKAr7 pisze: W trakcie sezonu z dobrej strony pokazał się Manninger, robiąc konkurencję Buffonowi jakiej ten nie miał od ładnych 15 lat.
Że co ? :shock:


Obrazek
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 01:51

mariantsw1 pisze:
SKAr7 pisze: W trakcie sezonu z dobrej strony pokazał się Manninger, robiąc konkurencję Buffonowi jakiej ten nie miał od ładnych 15 lat.
Że co ? :shock:
No czyli przez całą swoją dotychczasową karierę :wink:


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 01:56

mariantsw1 pisze:
SKAr7 pisze: W trakcie sezonu z dobrej strony pokazał się Manninger, robiąc konkurencję Buffonowi jakiej ten nie miał od ładnych 15 lat.
Że co ? :shock:

No dobra, lekko przesadziłem :P acz niewiele, bo odkąd Buffon zdobył sobie miejsce w bramce Parmy ok 1997 właściwie nie miał tam specjalnych konkurentów. Potem w Juventusie jego pozycja była niezachwiana, aż do teraz, kiedy pojawiają się głosy, czy Manninger nie spisuje się ostatnio lepiej.


Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 255
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 07:01

Po pierwsze chcę bardzo wszystkich przeprosić, wszystkich którzy byli za transferem Diego, bo miałem ich za tumanów :) przyznaje że byłem osłem

Pewnie, nie ma co wyciągac pochopnych wniosków po meczu z koreańczykami ale chyba nie trzeba silniejszego przeciwnika żeby przekonać się kogo nam brakowało przez ostatnie lata.

Brakowało nie całej drużynie, chociaż w pewien sposób też, ale pojedyńczym piłkarzom takim jak Iaquinta czy Tiago.

W ogóle to co wyczyniali wczoraj Tiago i Diego w rozegraniu to poezja, co więcej, nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie ale chyba obaj się szukają pod polem karnym....zagrania na jeden kontakt i wyjście jednego do przodu. Była jedna taka akcja gdy centymetrów zabrakło by tiago posłał Diego piłkę między nogami dwóch koreańczykówi ten znalazł sie na czystej pozycji

Trezeguet widać że chyba myślami jest już gdzie indziej. Jeżeli sam chce odejśc to nie ma co go trzymać na siłę. Z niewolnika nie ma zawodnika.

Iaquinta i Amauri będą non stop uruchamiani przez Diego, Camora i Tiago więc przeciwnicy mogą zapomnieć o skracaniu pola gry

Jeszcze jedne spostrzezenie dotyczące Diego. Czy on stracił wczoraj jakąs piłkę? Muiałem wrażenie że nie. Jedynie faule go zatrzymywały.

Jedziemy z realem bez mydła :)

mój skład na obecną chwilę


Buffon

Zebina-Cannavaro-Chiellini-Molinaro (Hasan, De Ceglie - duża konkurancja, to dobrze)

Melo (Camor)-Sissoko-Tiago (jako lider tej linii)

Diego (pan dyrygent)

Amauri-Iaquinta


chapi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 sierpnia 2008
Posty: 55
Rejestracja: 03 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 29 lipca 2009, 07:27



Zablokowany