Peace Cup (2): JUVENTUS 3-0 Seongnam
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Wszystkim, którzy po 45 minutach mają narobili kisielu na cały rok pragnę przypomnieć, że to jedynie sparingowy mecz z drużyną z Korei (widać, że chłopaki z Seongnam Ilhwa chcą i niczego im odmówić nie można, kilka razy nawet groźnie skontrowali, ale prezentują zdecydowanie niższy poziom piłkarski).
Gramy dobrze, ale bez zbędnego podniecania proszę. Wreszcie bez Del Piero, to mnie cieszy, bo jak widać, możemy. Rzeczywiście Trezeguet trochę bez barw, ale Iaquinta z Diego nadrabiają, tworzą dzisiaj dobry duet w grze ofensywnej. Diego rozgrywa dobre zawody, to jego pierwszy mecz, dlatego jestem pełen nadziei na przyszłość, ale nie będę go jeszcze jednoznacznie oceniał i podsumowywał transferu, bo jest na to zdecydowanie za wcześnie (moim zdaniem). Dobry mecz Tiago i Zebina i... Camoranesi, poprzednie spotkania to chyba nie przypadek. Podoba mi się dzisiaj gra w obronie.
Problem ludzi, którzy w temacie meczu robią tutaj czat jest dla mnie tak samo niezrozumiały jak problem pijanych kierowców. "Kamienują" ich, zabierają prawo jazdy, wszyscy wiedzą, że nie wolno, a i tak znajdą się tacy, co swoje muszą przejechać. Co mecz to samo, co mecz moderatorzy usuwają kilkanaście postów, które nie są nikomu potrzebne, bo jak ktoś ogląda mecz, to widzi, a jak ktoś nie ogląda, to w przerwie, bądź po meczu i tak bardziej konstruktywnych wypowiedzi się doszuka i więcej zapewne dowie. Mnie osobiście jednak szlag trafia jak to widzę.
Gramy dobrze, ale bez zbędnego podniecania proszę. Wreszcie bez Del Piero, to mnie cieszy, bo jak widać, możemy. Rzeczywiście Trezeguet trochę bez barw, ale Iaquinta z Diego nadrabiają, tworzą dzisiaj dobry duet w grze ofensywnej. Diego rozgrywa dobre zawody, to jego pierwszy mecz, dlatego jestem pełen nadziei na przyszłość, ale nie będę go jeszcze jednoznacznie oceniał i podsumowywał transferu, bo jest na to zdecydowanie za wcześnie (moim zdaniem). Dobry mecz Tiago i Zebina i... Camoranesi, poprzednie spotkania to chyba nie przypadek. Podoba mi się dzisiaj gra w obronie.
Problem ludzi, którzy w temacie meczu robią tutaj czat jest dla mnie tak samo niezrozumiały jak problem pijanych kierowców. "Kamienują" ich, zabierają prawo jazdy, wszyscy wiedzą, że nie wolno, a i tak znajdą się tacy, co swoje muszą przejechać. Co mecz to samo, co mecz moderatorzy usuwają kilkanaście postów, które nie są nikomu potrzebne, bo jak ktoś ogląda mecz, to widzi, a jak ktoś nie ogląda, to w przerwie, bądź po meczu i tak bardziej konstruktywnych wypowiedzi się doszuka i więcej zapewne dowie. Mnie osobiście jednak szlag trafia jak to widzę.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Gigi - bezrobotny, co akurat nie jest dobrze, bo powinien jak najwiecej sie wykazywać, żeby wrócił do formy, bo Alex Manninger daje czadu póki co.
Zebina - koleś na prawej stronie wymiata, aż miło sie patrzy.
Legro/Kielon - ok
Hasan - biega chłop
Tiago - gość mnie również zaskakuje pozytywnie
Podoba mi sie jak podaje i jak walczy, oby dalej miał taką chęć do gry, to w sezonie się zrehabilituje za poprzedni sezon
Camor - generalnie ok, ale czasem ma takie wstawki, jakby nie panował nad nerwami...
Diego - gość mnie rozwala
ma chłop wizję boiska, podania dobre, pomysłowe, trzyma piłkę - jak tylko się bardziej zgra z drużyną, to będzie cud i miód 
Vinc - jak dla mnie pierwszy skład bez gadania
Treze - [*] - ja sie pytam co on robi na boisku... swoja droga zauwazyłem że i drużyna częściej zagrywała do Vinca niż do Davida, ale to nie usprawiedliwienie...
---
1szy skład ataku na sezon:
Vincenzo
Amauri /w odwodzie Alex
Poważnie zastanowiłbym się nad opchnięciem Trezegola i myślał nam Rossim, póki chłop się nie rozmyśli i z hakerskiego żartu jeszcze faktycznie trafi do milanu...
Zebina - koleś na prawej stronie wymiata, aż miło sie patrzy.
Legro/Kielon - ok
Hasan - biega chłop

Tiago - gość mnie również zaskakuje pozytywnie

Camor - generalnie ok, ale czasem ma takie wstawki, jakby nie panował nad nerwami...
Diego - gość mnie rozwala


Vinc - jak dla mnie pierwszy skład bez gadania
Treze - [*] - ja sie pytam co on robi na boisku... swoja droga zauwazyłem że i drużyna częściej zagrywała do Vinca niż do Davida, ale to nie usprawiedliwienie...
---
1szy skład ataku na sezon:
Vincenzo
Amauri /w odwodzie Alex
Poważnie zastanowiłbym się nad opchnięciem Trezegola i myślał nam Rossim, póki chłop się nie rozmyśli i z hakerskiego żartu jeszcze faktycznie trafi do milanu...

- jaro10
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 178
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
po pierwszej polowie:
- Tiago znowu zdecydowanie na plus
- Diego również na plus, bardzo udany transfer sie zapowiada, razem z Tiago najlepsi chyba w I polowie na boisku
- Zanetti dobrze , kilka niezlych pilek do przodu
- Zebina również na plus
reszta gra ok, ale poziom przeciwników jakiś zaskakująco slaby jak dla mnie, liczylem na więcej z ich strony po remisie z Sevillą
jako zespól nie jest zle ale moim zdaniem trzeba bedzie jeszcze popracować nad wspólpracą linii pomocy z obroną i nad samą linią obrony
- Tiago znowu zdecydowanie na plus
- Diego również na plus, bardzo udany transfer sie zapowiada, razem z Tiago najlepsi chyba w I polowie na boisku
- Zanetti dobrze , kilka niezlych pilek do przodu
- Zebina również na plus
reszta gra ok, ale poziom przeciwników jakiś zaskakująco slaby jak dla mnie, liczylem na więcej z ich strony po remisie z Sevillą
jako zespól nie jest zle ale moim zdaniem trzeba bedzie jeszcze popracować nad wspólpracą linii pomocy z obroną i nad samą linią obrony
zawsze Del Piero
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Minęło 45 minut więc czas na pierwsze podsumowanie. Dziś po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna Juventus jest przy piłce i Juventus gra piłką. Czy coś tak bardzo się zmieniło? Czy nagle Camoranesi, Tiago, Zanetti zaczęli grać świetnie piłką? Nie, przypuszczam, że grają dziś poniżej swoich możliwości, na poziomie 50%. Rożnica polega na tym, że gramy z prawdziwym rozgrywającym, który nie boi się ciężaru konstrukcji akcji na swoich barkach, który niemal zawsze pokazuje się na wolnej pozycje i nasi inni zawodnicy do niego zawsze mogą zagrać, co więcej naśladują go w tym. Diego to dla nas strzał w dziesiątkę, zapowiada się, że będziemy grali wreszcie atrakcyjną piłkę.
Dziś świetnie grają wszyscy nasi pomocnicy bez wyjątku - oczywiście trzeba brać poprawkę na mizerie naszych przeciwników (no ale Sevilla tylko z nimi zremisowała). Szczególnie podoba mi się duet Camoranesi-Diego, ciekawe jak to będzie wyglądało z Del Piero i Giovinco.
Martwi mnie natomiast Trezeguet, który po prostu nie istnieje, nie ma gracza. To przerażające.
PS. W przerwie meczu, na TVGOL gdzie oglądam mecz, pokazywana była akcja i bramka Ronaldo (tego brazylijskiego) i jest pod wrażeniem! Co prawda nigdy nie byłem fanem żadnego z Ronaldów, ale Ronaldo chyba faktycznie jest tylko jeden...
Dziś świetnie grają wszyscy nasi pomocnicy bez wyjątku - oczywiście trzeba brać poprawkę na mizerie naszych przeciwników (no ale Sevilla tylko z nimi zremisowała). Szczególnie podoba mi się duet Camoranesi-Diego, ciekawe jak to będzie wyglądało z Del Piero i Giovinco.
Martwi mnie natomiast Trezeguet, który po prostu nie istnieje, nie ma gracza. To przerażające.
PS. W przerwie meczu, na TVGOL gdzie oglądam mecz, pokazywana była akcja i bramka Ronaldo (tego brazylijskiego) i jest pod wrażeniem! Co prawda nigdy nie byłem fanem żadnego z Ronaldów, ale Ronaldo chyba faktycznie jest tylko jeden...

Pozdrawiam!
- Malval
- Juventino
- Rejestracja: 20 września 2007
- Posty: 48
- Rejestracja: 20 września 2007
Azrael pisze:Minęło 45 minut więc czas na pierwsze podsumowanie. Dziś po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna Juventus jest przy piłce i Juventus gra piłką. Czy coś tak bardzo się zmieniło? Czy nagle Camoranesi, Tiago, Zanetti zaczęli grać świetnie piłką? Nie, przypuszczam, że grają dziś poniżej swoich możliwości, na poziomie 50%. Rożnica polega na tym, że gramy z prawdziwym rozgrywającym, który nie boi się ciężaru konstrukcji akcji na swoich barkach, który niemal zawsze pokazuje się na wolnej pozycje i nasi inni zawodnicy do niego zawsze mogą zagrać, co więcej naśladują go w tym. Diego to dla nas strzał w dziesiątkę, zapowiada się, że będziemy grali wreszcie atrakcyjną piłkę.
Dziś świetnie grają wszyscy nasi pomocnicy bez wyjątku - oczywiście trzeba brać poprawkę na mizerie naszych przeciwników (no ale Sevilla tylko z nimi zremisowała). Szczególnie podoba mi się duet Camoranesi-Diego, ciekawe jak to będzie wyglądało z Del Piero i Giovinco.
Martwi mnie natomiast Trezeguet, który po prostu nie istnieje, nie ma gracza. To przerażające.
PS. W przerwie meczu, na TVGOL gdzie oglądam mecz, pokazywana była akcja i bramka Ronaldo (tego brazylijskiego) i jest pod wrażeniem! Co prawda nigdy nie byłem fanem żadnego z Ronaldów, ale Ronaldo chyba faktycznie jest tylko jeden...
Co do Ronaldo faktycznie, w Corinthians idealnie się odnalazł. Jak dla mnie w Europie za wcześnie go skreślili.
"Perdonaci Zizou, ma I'amore e' Ceco"
- Marcinzakopane
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 42
- Rejestracja: 03 lutego 2007
To co teraz zrobił David to jest mistrzostwo Świata metr do bramki sam na sam i nie trafia, to nie jest już ten sam David co przed laty 


- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2113
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie przesadzajmy już z tym Treze. Nie od wczoraj gra on często właśnie w taki sposób tzn. często przez długie okresy meczu jest kompletnie niewidoczny, ale jeśli dostanie odpowiednie podanie to rzadko kiedy się myli.
- olom23
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2009
- Posty: 122
- Rejestracja: 20 stycznia 2009
Nie powinienem robic teraz CZATU jak wiekszosc z Was ale dla Ciebie to specjalnie robie. Wobraz sobie ze nie zamknely mi sie usta i mowie po raz kolejny ze nie ma co sie podniecac to tylko sparing zobaczymy jak poradzi sobie w Seria A i Lm, bo w sparingach z zespolami ktore nie maja dobrego bramkarza to powinny tu bramki leciec jak ta lalacerb pisze:Hehe kazdym kto mowil aby nie podniecac sie Diego w akcji bramkowej chyba zamknal usta i zabil brawo:) - dieego.. dieego.. dieego ale

EDIT: Przepraszam adminow za naruszenie regulaminu


- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Mimo iż to mecz towarzyski, na forum obowiązują takie same zasady jak normalnie. Nie dość, że rzeźnia w komentarzach to jeszcze na forum. Następnym razem temat w trakcie meczu będzie po prostu zamykany i będzie święty spokój.
Co do meczu. Spotkanie bez historii. Dobry mecz ze słabym przeciwnikiem, pewnie wygrany. Udany debiut Diego, będzie naszym motorem napędowym, sprawdzi się u nas
Po raz kolejny znakomicie Tiago. Panowie - patrzymy w przyszłość z optymizmem, możemy w tym sezonie dokonać wielkich rzeczy o ile będą nas omijały kontuzję. Dobrze że mamy Manningera bo Chmenti to już... ;p dobry duch drużyny co najwyżej. Teraz Real! (mam nadzieję).
Póki nie skończyło się jeszcze okienko transferowe zastanowił bym się nad opchnięciem Camora. Mimo całej mojej sympatii do niego, to jest piłkarz ze szkła, poza tym ma nierówno pod sufitem i to dość mocno. Błyskotliwy, asystę zaliczył ale i tak wydaje mi się, że najlepsze lata już za nim. Dzisiaj powinna być czerwona kartka. Mam nadzieję, że Ciro pomówi z nim w szatni. Dobranoc.
Co do meczu. Spotkanie bez historii. Dobry mecz ze słabym przeciwnikiem, pewnie wygrany. Udany debiut Diego, będzie naszym motorem napędowym, sprawdzi się u nas

Póki nie skończyło się jeszcze okienko transferowe zastanowił bym się nad opchnięciem Camora. Mimo całej mojej sympatii do niego, to jest piłkarz ze szkła, poza tym ma nierówno pod sufitem i to dość mocno. Błyskotliwy, asystę zaliczył ale i tak wydaje mi się, że najlepsze lata już za nim. Dzisiaj powinna być czerwona kartka. Mam nadzieję, że Ciro pomówi z nim w szatni. Dobranoc.
- faja69
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2009
- Posty: 848
- Rejestracja: 11 maja 2009
no więc tak, obejrzałem mecz i bez rewelecji to jak zachowywali sie zebina i camor jest karygodne, cwaniactwo i lekceważenie rywala, jak dla mnie powinni wylecieć. na plus diego, iaquinta i tiago.
środek obrony dziurawy, kielon i jak i canna w poprzednim meczu bez formy. co do treze to dostał chyba ze 3 piłki przez cały mecz.. ale wydaje mi się że sie chłopak stara i w końcu sie przełamie.
z Realem będzie baardzo ale to bardzo Ciężko...
środek obrony dziurawy, kielon i jak i canna w poprzednim meczu bez formy. co do treze to dostał chyba ze 3 piłki przez cały mecz.. ale wydaje mi się że sie chłopak stara i w końcu sie przełamie.
z Realem będzie baardzo ale to bardzo Ciężko...
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2009, 22:27 przez faja69, łącznie zmieniany 1 raz.
