Domenico Criscito vs Fabio Grosso
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 264
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Tak jak napisał niżej kolega KeRmit19 wielu z Was żyje jeszcze formą Grosso z MŚ 06.mat pisze: Tyle, że w Juventusie nie potrzeba zawodników, którzy będą się uczyć bo takich już posiadamy. Potrzeba zawodnika ogranego, takiego jak Grosso. Włoska piłka to przede wszystkim obrona, a tam nie ma co eksperymentować
Powinniście wiedzieć, że to nie jest ten sam zawodnik co kiedyś.
Teraz jest co najwyżej przeciętny, który zawodzi w wielkich klubach.
Ja jestem przeciwnikiem jego transferu do Juve. W Interze sobie nie radził to bez zastanowienia sprzedali go do Lyon'u, w Lyon'ie też sobie nie radzi to my go weźmiemy bo to przecież "Mistrz Świata" sprzed 3 lat.
Od kiedy to interesujemy się "spadami po innych klubach"??
Mówicie, że Criscito lepiej sobie radzi na skrzydle niż na obronie.
Cos Wam powiem bo pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, Grosso od początku swojej przygody z piłką grał jako pomocnik lub napastnik, dopiero w Palermo zrobiono z niego obrońce, jednak obrońcą jest takim sobie.
Domenico grał na fali cały sezon i wielokrotnie z piłkarzy będących na wypożyczeniach dostawał najwyższe noty.
Ściągając Grosso moim zdaniem ryzykujemy dużo więcej, doświadczenie może i ma, ale to nie czyni go od Criscito lepszym.
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lutego 2008
Kto powiedział, że Grosso nie radzi sobie w Lyonie? Oglądałeś chociaż jeden mecz Lyonu w tym sezonie, że tak go tępisz? Poczytaj sobie opinię kibiców Olympique. Piszą, że to obecnie ich najlepszy obrońca i nie chcą nawet słyszeć o Camoranesim.
W obu meczach w PK spisywał się co najmniej dobrze i był wyróżniającą się postacią w drużynie Włochów. Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem jego transferu, bo chciałbym kogoś młodszego i lepszego, ale wolę jego niż Dossenę, czy Criscito, który nawet nie wyróżnia się na tle juniorów w ME U21 (ma dobre momenty, ale zbyt pewny jeszcze nie jest).
W obu meczach w PK spisywał się co najmniej dobrze i był wyróżniającą się postacią w drużynie Włochów. Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem jego transferu, bo chciałbym kogoś młodszego i lepszego, ale wolę jego niż Dossenę, czy Criscito, który nawet nie wyróżnia się na tle juniorów w ME U21 (ma dobre momenty, ale zbyt pewny jeszcze nie jest).
- mat
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2005
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 listopada 2005
No cóż, ja znam inne recenzje na temat jego obecnej gry. I wcale nie sugeruję się jego formą sprzed 3 lat, kiedy to osiągnął szczyt formy. A sam fakt, że mimo 32 lat jest wciąż powoływany do kadry jako podstawowy lewy obrońca też mówi sam za siebie. Nie radził sobie w Interze.. ale radził sobie w Palermo i radzi sobie w OL.Coby-Shaddix69 pisze: Tak jak napisa³ ni¿ej kolega KeRmit19 wielu z Was ¿yje jeszcze form± Grosso z M¦ 06.
Powinni¶cie wiedzieæ, ¿e to nie jest ten sam zawodnik co kiedy¶.
Teraz jest co najwy¿ej przeciêtny, który zawodzi w wielkich klubach.
Ja jestem przeciwnikiem jego transferu do Juve. W Interze sobie nie radzi³ to bez zastanowienia sprzedali go do Lyon'u, w Lyon'ie te¿ sobie nie radzi to my go we¼miemy bo to przecie¿ "Mistrz ¦wiata" sprzed 3 lat.
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 264
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Wiesz ja szanuje zdanie każdego, ale jeśli chodzi o sprawę Grosso to moim zdaniem nasz zarząd idzie na łatwiznę, po najprostszej linii oporu.mat pisze:No cóż, ja znam inne recenzje na temat jego obecnej gry. I wcale nie sugeruję się jego formą sprzed 3 lat, kiedy to osiągnął szczyt formy. A sam fakt, że mimo 32 lat jest wciąż powoływany do kadry jako podstawowy lewy obrońca też mówi sam za siebie. Nie radził sobie w Interze.. ale radził sobie w Palermo i radzi sobie w OL.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Co w tym złego? Może nikt nie będzie musiał zmieniać zdania?Coby-Shaddix69 pisze:Tak jak napisał niżej kolega KeRmit19 wielu z Was żyje jeszcze formą Grosso z MŚ 06.
To w ilu klubach on teraz gra?Coby-Shaddix69 pisze:Teraz jest co najwyżej przeciętny, który zawodzi w wielkich klubach.
Właśnie. Do tej pory się nie interesowaliśmy. Może najwyższy czas coś zmienić.Coby-Shaddix69 pisze:Od kiedy to interesujemy się "spadami po innych klubach"??
Bo to pierwszy taki co przez jeden sezon zbierał najwyższe noty ^^Coby-Shaddix69 pisze:Domenico grał na fali cały sezon i wielokrotnie z piłkarzy będących na wypożyczeniach dostawał najwyższe noty.
- mat
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2005
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 listopada 2005
Podobnie jak i ja, w końcu od tego jest forum żeby wyrazić swoją opinię. Jest coś w tym, że jest to w pewnym sensie pójście na łatwiznę. Ale wydaje mi się, że wydając 25 baniek na Diego i (prawdopodobnie) kolejne 15 na drugiego pomocnika to zarząd ma ograniczone pole manewru. Dlatego też Grosso za ok 3 mln uznam za dobry interes.Coby-Shaddix69 pisze: Wiesz ja szanuje zdanie ka¿dego, ale je¶li chodzi o sprawê Grosso to moim zdaniem nasz zarz±d idzie na ³atwiznê, po najprostszej linii oporu.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Hmm. Palermo, przy całym szacunku wielkim klubem NIE JEST. Inter...Coby-Shaddix69 pisze: Tak jak napisał niżej kolega KeRmit19 wielu z Was żyje jeszcze formą Grosso z MŚ 06.
Powinniście wiedzieć, że to nie jest ten sam zawodnik co kiedyś.
Teraz jest co najwyżej przeciętny, który zawodzi w wielkich klubach.

Wiesz... mógłbym mówić tu znowu o Vieirze, czy Cannavaro...Coby-Shaddix69 pisze: Ja jestem przeciwnikiem jego transferu do Juve. W Interze sobie nie radził to bez zastanowienia sprzedali go do Lyon'u, w Lyon'ie też sobie nie radzi to my go weźmiemy bo to przecież "Mistrz Świata" sprzed 3 lat.
Od kiedy to interesujemy się "spadami po innych klubach"??
Wg Ciebie. Wg innych tutaj- niekoniecznie.Coby-Shaddix69 pisze: Grosso od początku swojej przygody z piłką grał jako pomocnik lub napastnik, dopiero w Palermo zrobiono z niego obrońce, jednak obrońcą jest takim sobie.
Na tle takich tuzów futbolu, jak Oliveira, Palladino, czy Volpat to nie jest specjalnie trudne. A swoją drogą, to te jego oceny wcale nie były takie znowu wysokie.Coby-Shaddix69 pisze: Domenico grał na fali cały sezon i wielokrotnie z piłkarzy będących na wypożyczeniach dostawał najwyższe noty.
Mówisz...?Coby-Shaddix69 pisze: Ściągając Grosso moim zdaniem ryzykujemy dużo więcej, doświadczenie może i ma, ale to nie czyni go od Criscito lepszym.
- Filippo911
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2008
- Posty: 381
- Rejestracja: 04 marca 2008
Czasem najprostsze rozwiązania są najlepszeCoby-Shaddix69 pisze: Wiesz ja szanuje zdanie każdego, ale jeśli chodzi o sprawę Grosso to moim zdaniem nasz zarząd idzie na łatwiznę, po najprostszej linii oporu.

Jeśli w przyszłym sezonie mamy walczyć o najwyższe cele (Serie A i CL) to Grosso wydaje mi się lepszym rozwiązaniem . Lepszym w tym momencie - nie na przyszłość - ale na najbliższy sezon .
* po linii najmniejszego oporu jeśli już
F.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Twój post za to był tylko i wyłącznie na temat.Coby-Shaddix69 pisze:@szczypek
Twój post był tylko i wyłącznie ironiczny.
Ani śmieszny, ani logiczny, ani na temat.
Miał tylko zrobić mi na złość.
No, ale...inni piszą na temat a inny zajmują się swoimi małymi zabawami.
Chciałem w tych kilku zdaniach wyjaśnić Ci, że nie zawsze jeden tok myślenia jest właściwy. Załóżmy, że Grosso nie sprawdzał się w wielkich klubach. No i co z tego? Nie można patrzeć na niego w jeden tylko sposób. Udały mu się Mistrzostwa i teraz to jest jego pięta, bo nie gra pierwszych skrzypków. A jak gra reszta reprezentacji? Zawodnicy różnie grają w różnych zespołach. Czy Poulsen zachwyca w Juventusie? A co z Tiago?
Jeśli sugerujesz się ocenami to źle czynisz. Wystarczyło czytać te, które były po naszych spotkaniach. Śmiech na sali bardzo często. Różnie ludzie postrzegają sukces i różnie porażkę (patrz. zwolnienie Ranieriego).
Na bokach obrony potrzebujemy zawodników, którzy potrafią zrobić coś i w defensywie i w ofensywie. Zawodników przede wszystkim doświadczonych, a takim bez wątpienia jest Grosso.
Nie chcę uchodzić za jakiegoś wielkiego zwolennika jego transferu, ale to opcja, która w tym momencie wydaje się być właściwsza niż jakieś eksperymenty, które prawie nigdy nie dają właściwych rezultatów.
- dr.DeV
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
A ty żyjesz jego formą gdy grał w Interze, gdybyś raczył zauważyć pewien aspekt - kibice Lyonu nie chcą by odchodził bo był najlepszym obrońcą w tym sezonie właśnie klubu ze Stade de Gerland. A przecież obrona Lyonu słaba nie jest. 1-1 i 5-2 z Barceloną która podobnym stosunkiem bramek (nawet większym!) biła Real Madryt z którego przyszedł do nas Cannavaro. Oczywiście sam Cannavaro czy Grosso nic nie zrobią ale jak można zauważyć formacje obronne tych dwóch drużyn grały podobnie, i obydwoje byli wyróżniającymi się piłkarzami z bloku defensywnego.Coby-Shaddix69 pisze:wielu z Was żyje jeszcze formą Grosso z MŚ 06.
Powinniście wiedzieć, że to nie jest ten sam zawodnik co kiedyś.
Teraz jest co najwyżej przeciętny, który zawodzi w wielkich klubach.
Dokładnie, czyli powoli dochodzimy (nie którzy to już wiedzą) że Inter rozwala piłkarzy... Aha i jaką masz pewność że zagra słabo? Sissoko też był tylko rezerwowym w Liverpoolu. A ponoć Grosso gra słabo w wielkich klubach...deszczowy pisze:Wiesz... mógłbym mówić tu znowu o Vieirze, czy Cannavaro...Coby-Shaddix69 pisze: Ja jestem przeciwnikiem jego transferu do Juve. W Interze sobie nie radził to bez zastanowienia sprzedali go do Lyon'u, w Lyon'ie też sobie nie radzi to my go weźmiemy bo to przecież "Mistrz Świata" sprzed 3 lat.
Od kiedy to interesujemy się "spadami po innych klubach"??

- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Wychodzi na to ,że i tak będzie grał Molinaro
co nie jest żadnym osłabieniem- Molinaro jest szybszy i od Cristico i nieco od Grosso ,świetny w obronie
Za Grosso przemawia fakt bardzo dobrego wyczucia tempa akcji i celnego podania.

Za Grosso przemawia fakt bardzo dobrego wyczucia tempa akcji i celnego podania.