Kto powinien trenować JUVENTUS w przyszłym sezonie???

[Mati]

Jeżeli nie przyjdzie do nas żaden trener z prawdziwego zdarzenia, jestem w stanie zaufać Ferrarze. Skoro tak czy tak mamy mieć wątpliwości, czy dany trener sobie poradzi, to wolę przynajmniej mieć pewność, że wie on, co to znaczy Juventus. Ciro, choć miał łatwych przeciwników, pokazał się z dobrej strony. Wiem, to za mało, ale ja go tak lubię .


I na koniec taka dygresja:

Ferrara jest jeszcze młody

Gdy kilka lat temu Ferrara nas opuszczał, był już "bardzo stary". Teraz, kiedy do nas "wraca", jest znów młody . Piłka nożna jest wspaniała

[Kubba]

I na koniec taka dygresja:

Ferrara jest jeszcze młody

Gdy kilka lat temu Ferrara nas opuszczał, był już "bardzo stary". Teraz, kiedy do nas "wraca", jest znów młody . Piłka nożna jest wspaniała

Łooo Chodzi mi o to, że jest młody jak na trenera tak dużego klubu 8)

Jeśli nie przejdzie do Nas żaden dobry trener, to także zaufam Ciro. Wole już go niż Conte. Nie wiem czemu, ale darze go większą sympatią. Może na mój pogląd wpłynęło to, że pracował z Lippim...?

[FalsoVero]

Ale on chyba z pomocnika Lippiego nie zrezygnuje?

A czemu miałby rezygnować? Może być trenerem Juve oraz asystentem Lippiego.

Niektórzy dobrze piszą, jeżeli nie mam pewności do każdego trenera z wymienionych lepiej postawić na Ciro. W dwóch meczach dobrze sobie poradził. Lazio słabym przeciwnikiem? Od kiedy? Mimo braku siły ofensywnej przypomnijcie sobie wyniki jakie Juve osiągało w starciu z Rzymianami w już byłym sezonie Serie A.

Jeżeli Barcelona mogła zatrudnić Pepe, Milan Leonardo, My możemy Ciro mieć na stałe. Fakt Pepe z takim składem był skazany na sukces ale kto powiedział, że mamy być gorsi?

[Mati]

FalosVero - Lazio bez Zarate, Pandeva i Rocchiego nie ma kim postraszyć. Wczorajszy atak nie mógł stworzyć prawie żadnej zgrabnej akcji, bo brakowało im umiejętności. Nie mam wątpliwości, że nie byli wymagającym przeciwnikiem. Lazio w formie i z tą trójką, owszem, Lazio w obecnej formie, i bez tych ofensywnych zawodników, już nie.

Ku-bra - ja też sądzę, że Ferrara jest obecnie młody, to nie była aluzja do Ciebie

[Łukasz]

Nie pół godziny a niecałe 20min grali 4-3-3

Mi wychodzi, że od 55. do 84. minuty...

możemy pokusic się o stwiedzenie, że "ma jaja"

Hmm... Trochę więc poezji:

Jaja przeszkadzają kobiecie, jaja uwłaczają mężczyźnie,
prorocy je amputowali ranę zalewając stopionym masłem.
W Babilonie zdrada, każą nosić jaja,
a jaja podnoszą emocje i wywołują wojny.
[...]
W jajach tkwi ambicja, jaja to zdwojone Ja,
Jah je potępia, wycinamy je tępą żyletką.
W Babilonie zdrada, każą nosić jaja i wąsy,
a jaja nie dość, że niewygodne, w dodatku deformują spodnie.

Wygrywaliśmy 1:0, gra się nam układała.
Jaja są ważne, nie przeczę, ale czasem lepiej myśleć głową, czego Ciro serdecznie życzę.

P.S. Uwielbiam Ciro jako człowieka i zawodnika, ale jeszcze nie wiem, czy jako trenera, za wcześnie, by o tym mówić. Trzeba realnie oceniać jego pracę.

[Sajan]

Teraz to nawet Guus Hiddink jest do wyciagniecia bo Chelsea zmieniła trenerka na Milaniste

http://www.transfery.info/news-full-10088.html

[jareckik]

Teraz to nawet Guus Hiddink jest do wyciagniecia

Chyba śmieszny, przecież on ma za dobrze tam w Rosji

[Azrael]

Teraz to nawet Guus Hiddink jest do wyciagniecia bo Chelsea zmieniła trenerka na Milaniste

http://www.transfery.info/news-full-10088.html

Raczej mało prawdopodobne (a właściwie całkowicie nieprawdopodobne), bo jak dziś podaje nawet nasza strona w pierwszym newsie, sam Gigli powiedział, że nowym szkoleniowcem będzie młody trener z Włoch.

No cóż, mnie osobiście podobają się trzy kandydatury: Gasperini (ale czy on taki młody - raczej Gigliemu o niego nie chodziło), Blanc (Francuz) no i nasz Ciro, który pokazał się z bardzo dobrej strony w ostatnich dwóch meczach, bo nie wierzę, że Ranieri byłby w stanie wygrać obydwa spotkania, strzelając 5 goli i nie tracąc żadnej.

Sensowne pozostają także kandydatury: Spalettiego i Conte.
Spaletti to dobry trener, ale propaguje nie-włoską piłkę nożną, a Włosi niestety nie potrafią grać w innym niż włoskim stylu. Nie chciałbym oglądać Juventusu rozbijającego słabeuszy w pył i jednocześnie przegrywającego z ManU różnicą 7 bramek. Wiem, że to ryzykowne co powiem, ale moim zdaniem "Spall" idealnie sprawdziłby się w lidze hiszpańskiej np. w takim Realu - znów strzelali by po 4 gole i tracili po 3. Takie jest moje odczucie.
Co do Conte, to wielka niewiadoma. O wiele większa niż Ferrara, który się nam już zaprezentował. Oczywiście nasz zarząd na pewno widział wiele meczów Bari w tym sezonie i wie jak swoją dryżyną kieruje Antonio, jednak dla mnie - kibica z Polski, to kandydatura w stylu Leonardo w Milanie - same znaki zapytania. Inną sprawą jest to, że sam Conte będąc graczem Juventusu dał się poznać jako człowiek o wielkiej boiskowej charyzmie, zdecydowaniu i niezłomności. To z pewnością dobre cechy dla przyszłego szkoleniowca Juventusu.

Sam jestem ciekaw co z tego wszystkiego wyniknie. Powiem w ten sposób: gorzej niż za kadencji Ranieriego już na pewno nie będzie, więc pozostaje być dobrej myśli.

Pozdrawiam!

[Łukasz]

Inną sprawą jest to, że sam Conte będąc graczem Juventusu dał się poznać jako człowiek o wielkiej boiskowej charyzmie, zdecydowaniu i niezłomności. To z pewnością dobre cechy dla przyszłego szkoleniowca Juventusu.

Ale jako trener Conte miał kilka dziwnych wypowiedzi o Juve. Ja osobiście go nie chcę.

[Motor]

Nie do końca zrozumiałem czy kogo byśmy chcieli czy co jest realne??

Jeśli to pierwsze to chciałbym aby do Turynu wrócił Capello ponieważ lubie jego styl, gdy był w Realu na początku zajął się porządkami i gwiazdeczki co nie potrafiły grać po wyrzucał z pierwszego składu i słabo im szło, jednak w drugiej części ustawił skład pod siebie i wygrali :C .

A jeśli realnie to obojętnie kto , tyle żeby nie był to Ranieri :C .

[Azrael]

Inną sprawą jest to, że sam Conte będąc graczem Juventusu dał się poznać jako człowiek o wielkiej boiskowej charyzmie, zdecydowaniu i niezłomności. To z pewnością dobre cechy dla przyszłego szkoleniowca Juventusu.

Ale jako trener Conte miał kilka dziwnych wypowiedzi o Juve. Ja osobiście go nie chcę.

To tylko świadczy o jego bezkompromisowości. Mówi co myśli, a Juventus nie jest żadną "święta krową". Nie chce tu jednak usprawiedliwiać Conte (choć w sumie to właśnie zrobiłem), bo i nie jestem zwolennikiem tego trenera.

Poza tym w okresie gdy do Juventusu wraca Cannavaro przez wielu uznany jako zdrajca, wyzywany od prostytutek i jednocześnie ma być naszą opoką w obronie, to kilka ciętych wypowiedzi zdenerwowanego porażką trenera chyba nie jest aż taką przewiną.

No cóż czasy w Juventusie są nie tyle ciężkie, co przede wszystkim dziwne. Wszystko niestety zawdzięczamy człowiekowi, który dla wielu jest bożyszczem i to smutne. W takiej sytuacji, orientując się w tych kwestiach jedynie dzięki medialnym doniesieniom, ciężko wysnuwać obiektywne wnioski i sprawiedliwie oceniać ludzi, którzy są lub byli Juventusem.

Ależ mi się zebrało na "rozkminę"... Pozdro!

[mrozzi]

Dzisiejsza wypowiedź Gigliego ostatecznie wykluczyła z wyścigu o fotel trenera szkoleniowców zagranicznych. Moim zdaniem postanowiono właściwie - w końcu wszelkie problemy z komunikacją w zespole nie będą mieć miejsca. Prezydent pozwala też myśleć, że nowym trenerem będzie Spalletti i w zasadzie nie obraziłbym się, gdyby właśnie takiego wyboru dokonano. W zespole pokroju Juve liczy się przede wszystkim doświadczenie, rutyna - przy wyborze trenera pozostałe względy schodzą na dalszy plan.Obecny szkoleniowiec Romy jest w moim przekonaniu właściwą osobą, przynajmniej najlepszym wyborem spośród obecnych kandydatów. Conte - odpada, przynajmniej teoretycznie... Sukcesy z drugoligową ekipą mogą nie być gwarantem znakomitych rezultatów z zespołem walczącym o najwyższe cele. O Ciro też zbyt wiele powiedzieć nie możemy - tak naprawdę nie można jasno stwierdzić, czy ostatnie 2 pojedynki były po części jego zasługą czy też efektem przebudzenia samej drużyny. W końcu mecz ze Sieną miał być batalią o LM, pojedynek zaś z Lazio miał dla zawodników wymiar pozasportowy - chęć godnego pożegnania Pavla swoją rolę na pewno odegrała. Zatem serce podpowiada - Ferrara, rozum natomiast - Spalletti... Ostateczne decyzje niebawem...

[Łukasz]

Zatem serce podpowiada - Ferrara, rozum natomiast - Spalletti... Ostateczne decyzje niebawem...

A ciekawość - Gasperni. Ciekawe - w perspektywie podpisania nowego kontraktu - ile kosztowałoby "wykupienie" go z Genoi?

[Kubba]

Nie pół godziny a niecałe 20min grali 4-3-3

Mi wychodzi, że od 55. do 84. minuty...

Zanetti (55' Amauri) - gramy 4-3-3
Iaquinta (71' Giovinco) - powrtót do 4-4-2
Mnie wychodzi 16min

Inną sprawą jest to, że sam Conte będąc graczem Juventusu dał się poznać jako człowiek o wielkiej boiskowej charyzmie, zdecydowaniu i niezłomności. To z pewnością dobre cechy dla przyszłego szkoleniowca Juventusu.

Ale jako trener Conte miał kilka dziwnych wypowiedzi o Juve. Ja osobiście go nie chcę.

Z tego samego powodu jestem mu niechętny...

Teraz to nawet Guus Hiddink jest do wyciagniecia bo Chelsea zmieniła trenerka na Milaniste

http://www.transfery.info/news-full-10088.html

Byłoby super, gdyby do Nas przeszedł. Ale niestety nierealne. A poza tym z ostanich wypowiedzi zarządu wynika, że będzie to "młody" Włoch. Czyli Ciro albo Antonio. Bo innych kandydatów nie widzę.

[Azrael]

Zatem serce podpowiada - Ferrara, rozum natomiast - Spalletti... Ostateczne decyzje niebawem...

A ciekawość - Gasperni. Ciekawe - w perspektywie podpisania nowego kontraktu - ile kosztowałoby "wykupienie" go z Genoi?

A ja mam podobnie, ale nie do końca:
- serce: Ferrara;
- rozum: Gasperini;
- ciekawość: Spaletti.

Tak jak już wcześniej pisałem "Spall" gra zbytnio niewłoską piłkę żeby mogła się sprawdzić w Juve. Jego taktyka pasowałaby raczej do Realu czy innej hiszpańskiej drużyny. Spaletti mając nawet świetnych obrońców nie potrafił zbudować dobrej defensywy, choć ofensywna gra to jego mocna strona. Bałbym się meczów Juventusu z ManU czy innymi angielskimi drużynami, które grają w stylu Juve sprzed ~5-6 lat. To zbyt ryzykowne, bo my Barcą nie jesteśmy.

Pozdro!