Serie A (38): JUVENTUS 2-0 Lazio
- bianConrado
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2009
- Posty: 74
- Rejestracja: 28 kwietnia 2009
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
A tak w ogóle to na którym jesteśmy faktycznie miejscu w tabeli? Na http://www.lega-calcio.it/ jak i na oficjalnej stronie Juventusu jesteśmy na 2 miejscu a na Juvepoland w tabeli jest 3.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Jak dla mnie dzisiejszy mecz w 100% przyćmi osoba Nedveda. Nie ma takich epitetów aby określić znaczenie tego zawodnika dla nas w ostatnich latach. Mam nadzieję że w wielkim stylu pożegna się dzisiaj z Juventusem, a kibice staną na wysokości zadania i zgotują mu takie pożegnanie, na które sobie zapracował przez osiem sezonów gry u nas.
Na chwilę obecną jesteśmy na trzecim miejscu, gdyż liczą się bramki. Na sam koniec sezonu będą liczyły się dopiero bezpośrednie pojedynki które mamy na + i z Violą i z Milanem. Więc dzisiaj wygrywamy i nie ma takiej opcji abyśmy byli na 3 miejscu.KINIEK pisze:A tak w ogóle to na którym jesteśmy faktycznie miejscu w tabeli? Na http://www.lega-calcio.it/ jak i na oficjalnej stronie Juventusu jesteśmy na 2 miejscu a na Juvepoland w tabeli jest 3.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Dzisiejsze spotkanie będzie zakończeniem pewnej epoki, będzie nad wyraz wymowne. Z jednej strony ma to być ostatni pojedynek "starego Juventusu", który ma szansę na zdobycie tytułu wicemistrza. Z drugiej natomiast strony żegnamy ikonę klubu, naszego bohatera, prawdziwego Juventino - Pavla Nedveda. Od przyszłego sezonu ma się wiele zmienić - część składu, taktyka, trener... Najważniejszym jest jednak to, że ma to być sezon sukcesów - pierwszy od dłuższego już czasu. Mam nadzieję, że drużyna postawi zdecydowanie kropkę nad "i" i odeśle Lazio z kwitkiem... Choć ostatnie miesiące w sporym stopniu zszargały nasze nerwy, teraz nieco radości mogłoby w końcu zagościć w naszych sercach. Sam mecz wbrew pozorom zbyt trudny być nie powinien - w końcu drużyna z Rzymu pozbawiona będzie praktycznie swojego jedynego atutu - najważniejsi bowiem gracze formacji ofensywnej nie zagrają z uwagi na kartki czy też kontuzje. Marzy mi się, aby bramkę zdobył dziś Pavel - byłoby to piękne zwieńczenie jego kariery w naszych barwach. Do tego miałby szansę na pożegnanie kibiców w wyjątkowy sposób... Smutno mi, że ostatecznie Czech zagra w najbliższym czasie w innym klubie, nie zaś zakończy karierę, ale cóż... Życie...
Chcę, abyśmy udanie zakończyli sezon 2008/2009 i z nadzieją weszli w nowy okres, napisali nowy rozdział w jakże bogatej historii naszego ukochanego zespołu. Forza Juve :!:

- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 marca 2003
Niesamowita scena, kiedy Nedved schodzi a cala druzyna podbiega i dziekuje mu za cudowne 8 lat w Juventusie przy owacjach na stojaco.
Az mi sie w domu tak jakos smutno zrobilo (na serio!) i nie wyobrazam sobie Juve bez Nedveda. Mam nadzieje, ze zostanie jako trener albo dzialacz, bo to na prawde wielki czlowiek.
Wiadomo - wiek nie pozwala na wieczna gre w pilke (a szkoda)...
Brakowalo tylko tego, zeby jeszcze ucalowal nasz herb, to by pokazalo jak bardzo kocha nasz klub.
Nie wiem czy mi sie zdawalo ale cos Pavel oczka czerwone mial... czyzby sie wzruszyl? To na pewno..
Dziekujemy Pavel
A co do samego meczu to w koncu... w KONCU nie tracimy pierwsi bramek (i w ogole nie tracimy). Jak mi tego brakowalo.
Ogladajac mecz i widzac po 10 minutach ze juz przegrywamy to szlag czlowieka mogl trafic.
A tutaj prosze jak Ferrara odmienil Juve... 2 wygrana z rzedu z wymagajacym rywalem. Nie mieli okazji nawet zeby zagrozic zwyciestwu.
Tego mi brakowalo. Gio zagral, takze po bardzo dlugiej przerwie i pokazal sie z dobrej strony.
Zmiany Ciro Ferrary ryzykowne: Amauri za Zanettiego, no i tak ma byc!
A nie grac jednym skladem przez caly rok...
Boze! Teraz dopiero widze co Ranieri robil z ta druzyna...
Ciro na nastepny sezon. Dajcie mu szanse..
Az mi sie w domu tak jakos smutno zrobilo (na serio!) i nie wyobrazam sobie Juve bez Nedveda. Mam nadzieje, ze zostanie jako trener albo dzialacz, bo to na prawde wielki czlowiek.
Wiadomo - wiek nie pozwala na wieczna gre w pilke (a szkoda)...
Brakowalo tylko tego, zeby jeszcze ucalowal nasz herb, to by pokazalo jak bardzo kocha nasz klub.
Nie wiem czy mi sie zdawalo ale cos Pavel oczka czerwone mial... czyzby sie wzruszyl? To na pewno..
Dziekujemy Pavel

A co do samego meczu to w koncu... w KONCU nie tracimy pierwsi bramek (i w ogole nie tracimy). Jak mi tego brakowalo.
Ogladajac mecz i widzac po 10 minutach ze juz przegrywamy to szlag czlowieka mogl trafic.
A tutaj prosze jak Ferrara odmienil Juve... 2 wygrana z rzedu z wymagajacym rywalem. Nie mieli okazji nawet zeby zagrozic zwyciestwu.
Tego mi brakowalo. Gio zagral, takze po bardzo dlugiej przerwie i pokazal sie z dobrej strony.
Zmiany Ciro Ferrary ryzykowne: Amauri za Zanettiego, no i tak ma byc!
A nie grac jednym skladem przez caly rok...
Boze! Teraz dopiero widze co Ranieri robil z ta druzyna...
Ciro na nastepny sezon. Dajcie mu szanse..
- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Cieszy zwycięstwo 2-0, oglądałem po łebkach mecz, ponieważ atdhe co chwila przerywało, za dużo użytkowników.
Bramki widziałem, później troszkę na sopie ale spóźniona relacja 12 minut, wobec tego mam sprawę do kogoś kto mecz nagrał lub akurat ten fragment gdzie Nedved schodzi i jak go żegnają
Z miłą chęcią obejrzałbym, ba z więcej niż miłą, za link zimne piwo.
Bramki widziałem, później troszkę na sopie ale spóźniona relacja 12 minut, wobec tego mam sprawę do kogoś kto mecz nagrał lub akurat ten fragment gdzie Nedved schodzi i jak go żegnają

Z miłą chęcią obejrzałbym, ba z więcej niż miłą, za link zimne piwo.
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
31.06.2009, 16:47 - skończyła się pewna era. Wspaniała era. Era Pavla Nedveda. Dziś jak zwykle pokazał wielką klasę, naszarpał się, nastrzelał (szkoda, że nic z tych prób nie wpadło), zaliczył przepiękną asystę przy golu Iaquinty (jak nabiegał na tę piłkę przypomniała mi się jego bramka z Realem)... Ech, wszystkie emocje związane z tym blondwłosym, zezowatym Czechem to już tylko wspomnienia. Wiecznie żywe wspomnienia...
Co do samego meczu, choć on akurat jest tu najmniej istotny, zagraliśmy dobrą piłkę. Ładnie prezentowali się dzisiaj nasi boczni obrońcy. Tak Zebina, jak i Hasan robili swoje w defensywie i ładnie podłączali się do akcji ofensywnych. Wreszcie na boisku pojawił się Giovinco i narobił trochę wiatru w swoim stylu. Zdziwiło mnie trochę wpuszczenie Amauriego za Zanettiego (wyglądało na to, że przeszliśmy na 4-3-3, a on zajął miejsce na prawym skrzydle, gdzie nie prezentował się najlepiej), zmiana ustawienia podcięła nam skrzydła, ale Lazio w tym skłądzie było dziś niegroźne. Trezeguet nie dostał możliwości pożegniania się z kibicami. Zostanie?
Grazie, Pavel!
Co do samego meczu, choć on akurat jest tu najmniej istotny, zagraliśmy dobrą piłkę. Ładnie prezentowali się dzisiaj nasi boczni obrońcy. Tak Zebina, jak i Hasan robili swoje w defensywie i ładnie podłączali się do akcji ofensywnych. Wreszcie na boisku pojawił się Giovinco i narobił trochę wiatru w swoim stylu. Zdziwiło mnie trochę wpuszczenie Amauriego za Zanettiego (wyglądało na to, że przeszliśmy na 4-3-3, a on zajął miejsce na prawym skrzydle, gdzie nie prezentował się najlepiej), zmiana ustawienia podcięła nam skrzydła, ale Lazio w tym skłądzie było dziś niegroźne. Trezeguet nie dostał możliwości pożegniania się z kibicami. Zostanie?
Grazie, Pavel!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Czy ktoś wie co działo się po końcowym gwizdku? na bet365 przerwali transmisję :doh:
Mecz nie interesował mnie za mocno, pożegnaliśmy Nedveda i tylko to dziś się liczy. Zabrakło jedynie oprawy i gola Pavla.
Mecz piknikowy, zdecydowanie na plus Zebina i VI.
Mecz nie interesował mnie za mocno, pożegnaliśmy Nedveda i tylko to dziś się liczy. Zabrakło jedynie oprawy i gola Pavla.
Mecz piknikowy, zdecydowanie na plus Zebina i VI.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Pavel wyszedł na płytę i poprzytulał się trochę (najdłużej z Buffonem), po czym wraz ze swoimi blondwłosymi dziećmi, ubranymi w koszulki Juve z "11" na plecach i swoimi imionami nad nią, pozdrowił publikę. Dalej nie wiem, bo mi Chińczycy wyłączyli.Lypsky pisze:Czy ktoś wie co działo się po końcowym gwizdku? na bet365 przerwali transmisję :doh:
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Niestety mogłem oglądać mecz tylko od około 65` więc nie będę się wypowiadał o grze poszczególnych zawodników. Drugi mecz Ferrary i drugie zwycięstwo z czystym kontem. Tego nam brakowało. Kto wie czy gdybyśmy nie pozbyli się Ranieriego 3-4 tygodnie wcześniej nie zostalibyśmy mistrzami. Ale nie ma co gdybać. Może ocena trenera po 2 meczach to głupota, ale ogólnie z tych wszystkich młodych wynalazków trenerskich typu Conte czy Allegri jakoś najbardziej pasuje mi właśnie Ciro. Salihamidzić dziś na lewej obronie. On już u nas grał chyba na każdej pozycji poza środkową obroną, bramką i atakiem. Ale jeszcze wszystko przed nim :lol: . Iaquinta zakończył sezon mocnym uderzeniem i wyprzedził Amauriego, który w tym sezonie zdobył w sumie 14 goli. Zadziwiające, że mimo totalnego braku jakiejkolwiek techniki Vincenzo jednak potrafi zdobywać tyle bramek (15). A przypomnę, że na boisku spędził w tym sezonie mniej czasu od Alexa i Amauriego. Widać, że warto było dać mu więcej szans na grę i obdarzyć większym zaufaniem. Jestem ciekawy jaką rolę będzie pełnił w zespole w kolejnym sezonie. Zdobywając dzisiaj 3 pkt. zostaliśmy wicemistrzami Włoch. Co prawda marne to pocieszenie, ale zawsze mały kroczek do przodu. Obawiam się, że dla naszego zarządu będzie to wielki powód do dumy. Piękny widok kiedy Nedved zostaje obściskiwany przez wszystkich zawodników podczas zmiany. Jakby ktoś miał z tego filmik + to ci było po końcowym gwizdku (Pavel ze swoimi dziećmi itd.) to byłbym wdzięczny gdyby dał linka.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
To widziałem, wydaje mi się, że nie był to jednak koniec. Gracze Lazio schodzili do szatni, a nasi z Pavlem na czele czekali w tunelu.Łukasz pisze:Pavel wyszedł na płytę i poprzytulał się trochę (najdłużej z Buffonem), po czym wraz ze swoimi blondwłosymi dziećmi, ubranymi w koszulki Juve z "11" na plecach i swoimi imionami nad nią, pozdrowił publikę. Dalej nie wiem, bo mi Chińczycy wyłączyli.Lypsky pisze:Czy ktoś wie co działo się po końcowym gwizdku? na bet365 przerwali transmisję :doh:
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Gherrick
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2009
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 kwietnia 2009
Ojjj ja nie wiem czy w Bayernie nie gral czasem na srodku obrony i na ataku kiedy Zicker i Jancker byli kontuzjowaniReg pisze:Niestety mogłem oglądać mecz tylko od około 65` więc nie będę się wypowiadał o grze poszczególnych zawodników. Drugi mecz Ferrary i drugie zwycięstwo z czystym kontem. Tego nam brakowało. Kto wie czy gdybyśmy nie pozbyli się Ranieriego 3-4 tygodnie wcześniej nie zostalibyśmy mistrzami. Ale nie ma co gdybać. Może ocena trenera po 2 meczach to głupota, ale ogólnie z tych wszystkich młodych wynalazków trenerskich typu Conte czy Allegri jakoś najbardziej pasuje mi właśnie Ciro. Salihamidzić dziś na lewej obronie. On już u nas grał chyba na każdej pozycji poza środkową obroną, bramką i atakiem. Ale jeszcze wszystko przed nim :lol: . Iaquinta zakończył sezon mocnym uderzeniem i wyprzedził Amauriego, który w tym sezonie zdobył w sumie 14 goli. Zadziwiające, że mimo totalnego braku jakiejkolwiek techniki Vincenzo jednak potrafi zdobywać tyle bramek (15). A przypomnę, że na boisku spędził w tym sezonie mniej czasu od Alexa i Amauriego. Widać, że warto było dać mu więcej szans na grę i obdarzyć większym zaufaniem. Jestem ciekawy jaką rolę będzie pełnił w zespole w kolejnym sezonie. Zdobywając dzisiaj 3 pkt. zostaliśmy wicemistrzami Włoch. Co prawda marne to pocieszenie, ale zawsze mały kroczek do przodu. Obawiam się, że dla naszego zarządu będzie to wielki powód do dumy. Piękny widok kiedy Nedved zostaje obściskiwany przez wszystkich zawodników podczas zmiany. Jakby ktoś miał z tego filmik + to ci było po końcowym gwizdku (Pavel ze swoimi dziećmi itd.) to byłbym wdzięczny gdyby dał linka.

Forca Sporting y Juve Leo ! Forca Verde Leones !
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
dla tych ktorzy meczu nie oglądali
http://www.juventuz.com/forum/showthrea ... ost2015934
czyli to:
http://www.juventuz.com/forum/showthrea ... ost2015934
czyli to:
Goals:
1-0 Iaquinta
http://www.4shared.com/file/108932246/b ... 1_-_0.html
2-0 Iaquinta
http://www.4shared.com/file/108944429/e ... 2_-_0.html
Moments:
Del Piero overhead kick
http://www.4shared.com/get/108938801/2c ... _____.html
Nedved shot 1
http://www.4shared.com/file/108944438/8 ... _____.html
Nedved shot 2
http://www.4shared.com/file/108944865/8 ... _____.html
Nedved shot 3
http://www.4shared.com/file/108946365/2 ... _xvid.html
Nedved Free kick
http://www.4shared.com/file/108947591/1f277cb1/___.html
Nedved sub. leaving the field for the last time
http://www.4shared.com/file/108949042/d ... _____.html
Ostatnio zmieniony 31 maja 2009, 17:30 przez tabo89, łącznie zmieniany 3 razy.