Dlaczego jesteśmy najlepszymi kibicami w Polsce???

Spotkania kibiców, zloty, wyjazdy na mecze i najnowsze informacje z kibicowskiego świata.
ODPOWIEDZ
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 19:59

Zakładam nowy temat ponieważ, to o czym chciałem powiedzieć nadawałoby się tylko jako "oftop", gdybym miał na siłę umieszczać moje wypociny w jakimś inny topiku.

Kibice Juventusu na cały świecie to całkiem spora "gromadka". Kibice Juventusu w Polsce to też spora społeczność, jednak nie sądziłem, że aż tak aktywna, aż tak silna. Dlaczego się zainteresowałem tym jakby się zdawało oczywistym faktem? Mam swoje powody.

Zacznę może od siebie. Jestem zarejestrowany na JuvePoland od roku, ale zaglądałem na tą stronkę już od 4-5 lat, nigdy nie interesowałem się zbytnio tym kto ma takie same przyzwyczajenia jak ja i nie zastanawiałem się ilu tak naprawdę nas jest. Zdawałoby się, że w czasie gdy dosięgła nas afera calciopoli, gdy zostaliśmy zdegradowali do serie B i nie mieliśmy szans na grę w Champions League nasza siła jakby zmalała. Zdawałoby się, że w chwili gdy największe gwiazdy mundialów, gwiazdy reklamówek grające niegdyś u nas zdecydowały się przeprowadzić do innych klubów, tych bardziej komercyjnych, grających w lepszych ligach, będzie nas mniej, będziemy słabi. Wreszcie w czasach gdy włoskie kluby (nie tylko nasz Juventus) odpadają z CL już w 1/8 finału, gdy w telewizji, radiu i w gazetach królują takie kluby jak ManU, Barca, Chelsea, Arsenal, L'pool, Real czy chociażby nawet Inter, a na popularnych portalach internetowych niepodzielnie panują "sezonowcy" którejś z ww. drużyn, to wydawałoby się, że nasi kibice są w mniejszości, gdzieś po cichutku tylko czasem skrobną skromne "Forza Juve" i tyle.

Myliłem się. Owszem "klubu kibica sezonowego" na pewno nie przebijemy nigdy, bo to jużł chyba znak czasu. Jednak w kontekście transferu Diego oraz ogólnie innych transferów przemierzałem liczne kibicowskie strony i fora i ku mojemu zdziwieniu okazuje się, że nasza strona jest najbardziej aktywną, najżywszą stroną i forum kibica. W chwili gdy na stronie Bayernu w kontekście rewelacji transferowych dotyczących Diego pojawiały się pojedyncze komentarze, kilka odpowiedzi na forum, u nas nastała wręcz nawałnica komentarzy czy to na stronie czy to na forum. Dochodziło nawet do tego, że nieliczni aktywni kibice Bayernu woleli "dyskutować" z nami na naszym forum niż patrzeć na "martwe" strony swojego klubu. Gdy dodamy do tego debaty przed- i pomeczowe, gdzie ilość komentarzy idące w setki, blokuje wręcz przepustowość całej strony to ukazuje się pełny wymiar NASZEJ SIŁY.

Nie wiem czy jesteśmy "najliczniejszą stroną" dla kibiców, nie wiem czy mamy najpiękniejszą oprawę graficzną ani czy mamy najfajniejszych redaktorów 8) , ale wiem na pewno, że jesteśmy kibicami najwierniejszymi i to mimo przeciwności losu (jak już wspominałem: calciopoli, degradacji, kiepskiego trenera, kilku słabych piłkarzy i miernego zarządu). My się nigdy nie poddaliśmy i nie poddamy!

Zapraszam więc do dyskusji na temat: co sprawia, że kibice Juventusu (głównie ci na tej stronie, ale nie tylko) są tak oddani biało-czarnym barwom, co powoduje, że mimo wiatru przeciwności wiejącemu w oczy, zawsze zwarci i gotowi, potrafimy walczyć o swoje racje w sposób, który obcy jest kibicom innych klubów, gdy oni chowają się zasłaniając milczeniem?

Pozdrawiam!


preclix

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 grudnia 2004
Posty: 661
Rejestracja: 14 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:04

Swoją opinię o zarządzie, zawodnikach i trenerach w takim temacie powinieneś zachować dla siebie, gdyż nie każdy ma takie samo zdanie na te tematy.


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:05

preclix pisze:Swoją opinię o zarządzie, zawodnikach i trenerach w takim temacie powinieneś zachować dla siebie, gdyż nie każdy ma takie samo zdanie na te tematy.
My dobrze wiemy precel, że lubisz Ranieriego :prochno:


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:32

kibic jest takim stworzeniem, które z natury lubi ten - dla mnie nieco koszmarrrny - patos i ogólnie wzniosłe klimaty swojej przygody z klubem, no ale niekiedy to się staje nieco... ja wiem, niesmaczne?

no i z cyklu takich drobnych zgryźliwości: ludzie, którzy w przyszłości stają się kibicami Juventusu, rodząc się mają jeden dodatkowy gen - gen zwycięstwa, który nie pozwala im na inne rozwiązanie niż Juve ; pp
Ostatnio zmieniony 13 maja 2009, 20:44 przez Alfa i Omega, łącznie zmieniany 1 raz.


belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 310
Rejestracja: 01 listopada 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:32

Jakby nie patrzec, sympatycy kazdego klubu zagranicznego na samym poczatku swojej "drogi" :) mieli w sobie COS z kibica sezonowego. Nie ma co sie oszukiwac - X lat temu, na dlugo przed era Internetu, platform cyfrowych itd jedynym zrodlem zdawkowych informacji o druzynach zagranicznych byla (przynajmniej dla mnie) prasa oraz telegazeta (str. 238 - pamietam jak dzis :D). Kazdy z nas w jakis sposob przeciez musial sie dowiedziec o istnieniu klubu "Juventus", a jak wspominalem jedyna okazja ku temu byl jakis sukces (krajowy/europejski), ewentualnie mecz LM pokazywany w TVP... W dzisiejszych czasach jest to latwiejsze - co tydzien mozna sobie wybrac dowolny zespol w dowolnej lidze i spokojnie obejrzec mecz na zywo. Ale raczej malo prawdopodobne, aby jakis dzieciak obudzial sie ktoregos poranka w przyslowiowym Pcimiu i stwierdzil: "bede kibicowal Atalancie"... "Zdalne" kibicowanie wymaga "poczecia" :D w obliczu sukcesu.
preclix pisze:Swoją opinię o zarządzie, zawodnikach i trenerach w takim temacie powinieneś zachować dla siebie, gdyż nie każdy ma takie samo zdanie na te tematy.
jakby wszyscy mieli takie samo zdanie na kazdy temat, to nie potrzebne by bylo zadne forum.


bogó

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 22
Rejestracja: 23 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:46

Jeśli chodzi o mnie to kibicem Juve jestem od dziecka(zaraził mnie starszy brat i kolega), wychowywałem się szukając jakichkolwiek informacji o ukochanej drużynie, czy to od tegoż właśnie kolegi, czy telegazety, czy ewentualnie z internetu( co było bardzo rzadkie, bo niestety z braku funduszy internetu nie miałem przez dłuższy czas). Mogę powiedzieć o sobie, że w pewien sposób Juventus, jego piłkarze, historia, postawa mnie wychowały. Uważam, że przywiązałem się do tego klubu, jak do niczego innego, a każda przeciwność jest po prostu przeszkodą do pokonania przez "NAS" czyli "rodzinę Juventusu" i właśnie chyba tym różnimy się od innych kibiców, tzn. bardziej utożsamiamy się z zawodnikami, kibicami i z każdym człowiekiem, który jest z Juve związany. Moim zdaniem też wpływ na nasze przywiązanie mają długoletnie pobyty naszych wielkich piłkarzy, którzy , jak my chcą być z Juve na zawsze, a nie gonią za pięniędzmi.


Czy chcesz tego czy nie JUVENTUS nigdy nie zginie!!!!!!
alex_KiNiO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 304
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 20:49

belial pisze:Nie ma co sie oszukiwac - X lat temu, na dlugo przed era Internetu, platform cyfrowych itd jedynym zrodlem zdawkowych informacji o druzynach zagranicznych byla (przynajmniej dla mnie) prasa oraz telegazeta (str. 238 - pamietam jak dzis :D)
Oj racja, racja! Telegazeta str. nr. 238 hehe xD Zawsze sie sprawdzało wynik, kto strzelił, sytuacje w tabeli itd. I przyznam się że i obecnie nawet zerknę na telegazetę i sobie patrzę co i jak :-D


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:11

Jak nas zdegradowali do Serie B miałem wielkie chwile zwątpienia, trwało to chyba z miesiąc, już myślałem, żeby kibicować komuś innemu, ale w pore się puknąłem porządnie w łeb; co do cholery z Ciebie za kibic, który w ciężkiej godzinie odwraca się od klubu, a jak było cacy to kibic Juve do końca i nie żałuje, bo sam siebie za to szanuję, a nie jak ibra emersony zambrotty zwiały tam gdzie więcej im sypną keszem, teraz już wiem, że będę zawsze z Juve nawet jakby nas zdegradowali do Serie Z. Poza tym budujące jest to, że nasi kibice są zawsze z klubem i to oni nadają sens Juve, myślę że z taką ekipą prędzej czy później jesteśmy skazani na sukces :) (chodzi mi oczywiście o kibiców, bo o obceny zarząd na pewno nie :P ).


sisman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 sierpnia 2006
Posty: 369
Rejestracja: 03 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:44

Ja jestem naprawdę dumny z tego, że jestem kibicem Juventusu... sam nie wiem skąd to się wzieło, ale od zawsze byłem z Juve. Teraz wszędzie widać kibiców Barcelony, Chelsea, Manchesteru, ale czy są to prawdziwi kibice? Założe się, że połowa z nich podnieca się tylko C. Ronaldo, Messim, czy Drogbą, a nie zna historii "swojego" klubu, nie wie kto przez wcześniejsze lata tworzył ten klub, widzi tylko swojego idola, który jest w tym momencie na topie. Pytam się gdzie są teraz Ci wszyscy fani Ronaldihno? Pamiętam, że swego czasu co drugi miał nick R10, czy coś w tym rodzaju :) My jako kibice Juve, którzy zostali wierni klubowi po degradacji do serie B, czujemy się bardziej zżyci z tym klubem. Przeszliśmy przez te wszystkie upokorzenia i skandale i teraz musimy być z siebie dumni. Jeśli wtedy odwróciłbym się od Juve, czułbym się jak tania dziwka, jak sprzedawczyk, byłbym taki sam jak Ci którzy nas zostawili. Trzeba pamiętać, że nie zawsze się wygrywa, to stałoby się nudne, a pozatym prawdziwych mistrzów nie poznaję się po tym jak wygrywają, tylko jak podnoszą się po porażkach, a wątpie czy wiele klubów, wróciłoby tak szybko jak Juventus!


Day after day I'm getting better and better.
kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 468
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:48

juventinek123 pisze:Jak nas zdegradowali do Serie B miałem wielkie chwile zwątpienia, trwało to chyba z miesiąc, już myślałem, żeby kibicować komuś innemu,
Przykre, nigdy nie miałem nawet cienia zwątpienia... po ogłoszeniu degradacji dostawałem tylko esy, wiadomosci na gg, docinki kolegów, miałem to gdzieś, bo wiem ze w sercu mam tylko jeden klub...


Obrazek
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:50

Hehe strona 238. Do dzisiaj tam czasem wyniki sprawdzam.

Jak jasno widać dołaczyłem do serwisu wkrótce po zdegradowaniu do drugiej ligi, po okresie lekkiego zwątpienia (nie powiem, nie powiem, pojawiły się myśli o kibicowaniu komuś innemu, jednak wiedziałem tak naprawdę, że nikomu innemu nie potrafiłbym kibicować). Paradoksalnie więc degradacja pozytywnie wpłynęła na mnie jako kibica.

EDIT: Źle to nazwałem. Oczywiście degradacja mną wstrząsnęła, ale w poszukiwaniu bliskości podobnych mi osób dołaczyłem do serwisu i bardziej się uaktywniłem, zacząłem regularnie oglądać mecze itd.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2009, 21:54 przez Donnie, łącznie zmieniany 1 raz.


preclix

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 grudnia 2004
Posty: 661
Rejestracja: 14 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:53

juventinek123 pisze:Jak nas zdegradowali do Serie B miałem wielkie chwile zwątpienia, trwało to chyba z miesiąc, już myślałem, żeby kibicować komuś innemu [...]
Samo to, że tak pomyślałeś daje dużo do myślenia. Co do tematu i Ranieriego, uważam że w dyskusji o tym temacie po prostu nie wypada poruszać tych spraw, ja natomiast specjalnie za Nim nie przepadam i z chęcią w przyszłym sezonie zobaczyłbym Gasperiniego na ławce, ale uważam, że krytyka obecna na tym forum jest przesadzona.


January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 21:58

Nie chce was atakować, ale trochę to jest według mnie niesmaczne, myśleć o odejściu od swojego ukochanego klubu w takim momencie jak degradacja. Ok. Każdy może mieć chwile zwątpienia, ja to rozumiem, ale wy mieliście je chyba w najgorszym momencie :) Ważne jednak, że zostaliście z nami i miejmy nadzieję, że już nie zwątpicie :P

Co do pytania w temacie.
Dlaczego jesteśmy najlepsi? Odpowiedź jest prosta:
Bo jesteśmy Juventusem :)


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 22:05

Znaczy... możliwe, że jesteśmy "najlepszymi" kibicami w Polsce, ale zwróciłbym uwagę na temat o lidzie mistrzów, gdzie naprawdę zebrało mi się na wymioty, gdy czytałem wypociny niektórych osób. Co nie zmienia faktu, że mam bardzo duży szacunek i bardzo lubię czytać posty, nazwijmy ich "Starą Gwardią", ludzi którzy naprawdę od wielu lat trzymają poziom. :)


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
Kamex22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Posty: 1396
Rejestracja: 19 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2009, 22:06

Ja tam mysle ze nasza sile zawdzieczamy wlasnie farsopoli, odeszli wtedy kibice ktorzy takowymi sie tylko nazywali a zostal kwiat kibicowstwa :) I sadze ze ot wlasnie dzieki nam kibicom nasz klub zacznie znow dzielic i rzadzic we Wloszech i w Europie :)


ODPOWIEDZ